Skocz do zawartości

Remis

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Remis

  1. Pojechałem do kumpla, który pracuje w serwisie rowerowym i powiedział mi że akurat ten wkład suportu w tym rowerze jest bezobsługowy i tam się nie da nic dokręcić kluczem imbusowym. Jedyne wyjście to wymiana, tylko że zaś się kłania serwis Krossa. Mieszkam w Dąbrowie Górniczej w której niby jest punkt serwisowy tylko że siedzący tam dziadek powiedział mi że "taki luz to żaden luz". Więc pozostaje mi jedynie albo Zabrze albo Olkusz. Jak mam pakować rower do auta i stracić kase na benzyne to wole już wymienić ten wkład na własną kieszeń u kumpla w serwisie do którego mogę przejść z rowerem pieszo. Powiedział że zrobi mi to za 60 zł wraz z duzo lepszym wkładem. Póki co luz się nie powieksza a przez miesiąc przejechałem prawie 500 km nie oszczędzając tego roweru. Więc myśle że szybko się to nie zepsuje. errata: to nie chodzi o klucz imbusowy tylko o ten z takimi zabkami to przykręcenia suportu.
  2. Krossa Hexagona V6 kupiłem jakiś miesiąc temu za UWAGA 825 zł w Martes Sport. Był na przeceniony z 1100 zł więc się opłaciło. No i mam ten piekny bordowy kolorek, świetnie wygląda ten rowerek w słońcu Wygląd super bo już z jazdą nie jest tak kolorowo. Też serwis i punkty sprzedaży dają znać o braku profesjonalizmu. Jak kupowałem rower zauważyłem scentrowane tylne koło i luz w supporcie przy pedałach. No to powiedziałem żeby mi koło zamienił z innego Hexagona V6 a ten luz wyeliminował. Na to odpowiedź serwisanta była taka że on nie ma takich kluczy :034: Troche się zdziwiłem, ale dobra pojechałem do innego serwisu, a tam jakiś dziadek na emeryturze mówi mi że taki luz to żaden luz i śmiało mogę na tym jeździć. A wiem z doświadczenia że tego luzu poprostu tam nie może być !!! Bardzo się zawiodłem na serwisie Krossa. Rower w sumie kosztuje 1100 to nie tak tanio, a w porównaniu do mojego drugiego roweru Authora Reflexa SX jakość krossa pozostawia wiele do życzenia. Więc zrezygnowałem z serwisu Krossa, jeżdże dalej na tym luzie i zobaczymy co będzie. Jak co to rower na gwarancji. A jeździ się nim fajnie, odziwo małe opory toczenia mimo że słychać jak się jedzie. Te opony troche za bardzo hałasują. No i rower ma czujnik ciśnienia powietrza w ogumieniu Jak jest mało powietrza to przez bieżnik tych opon cała rama roweru zaczyna wpadać w wibracje !!! Przerzutka tylna nie da się idealnie wyragulować, na 4 i 5-tce coś lekko rzęzi. Widelec marny, ma skok 75 mm a nie ugina się nawet do połowy mimo że jest ustawiony na największą miekkość. Rower za 1100 w ogóle nie jest wart kupienia, za tyle niedorówbek w nowym egzemplarzu 825 to max za ten rower. Wygląda fajnie ale to nie to samo co Author.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...