Jako użytkownik tego modelu hamulców Promaxa opiszę swoje doświadczenia.
Mam go w Meridzie Big Nine 40-D i na chwile obecną przejechane ma 1300 km (mało teraz jeżdżę).
Co do stylu jazdy - to lekkie cross country głównie. Leśne ścieżki, polne drogi, jakiś asfalt, czasami wizyta w górach.
Z braku większego porównania do innych hamulców hydraulicznych (jeździłem tylko na Tektro Auriga Comp) co najwyżej porównam je do hamulców V-brake oraz wyżej wymienionych Tektro. Jeździłem jeszcze na cantileverach, ale to raczej nie ma co opisywać.
Co do V'ek. Największą różnicę czuć podczas jazdy gdy jest mokro oraz w błocie. Promaxy hamują zawsze tak samo. Na suchym już ta przewaga nie jest aż tak bardzo widoczna. Ale powodem mogą być fabryczne klocki, które są chyba takie sobie, podczas gdy w drugim rowerze mam tandem Accent 3CC + Merida Hard Brake.
W porównaniu do Tektro to jak mój brat miał u siebie Aurigę z fabrycznymi klockami to jakość hamowania była podobna. Różnicę in plus w stosunku do Promaxów Tektro zdobyło dopiero po zmianie klocków z fabrycznych na markowe (niestety nie wiem dokładnie jakiego producenta i jaki typ - czy ceramiczne czy metaliczne). Za to Promax wygrywa z Tektro pod względem braku awaryjności - przez okres jaki je użytkuję nic nie musiałem przy nich robić, podczas gdy brat musiał odpowietrzać + wymienił klocki bo fabryczne mu przestały hamować. Dodatkowo, o ile w Auridze tarcze brzęczały to w przypadku Deciphera nie zauważyłem tego irytującego problemu.
Co do innych spraw to tarcze 160mm w fabrycznie montowanch hamulcach w Meridzie podczas zjazdu z Salmopola w Szczyrku cóż stały się gorące. Większa tarcza z pewnością lepiej by odprowadzała ciepło, ale to fizyka. Za to pomimo, że tarcze praktycznie parzyły siła hamowania nie spadła drastycznie.
Fabryczne klocki są takie sobie. W następnym sezonie raczej będę je wymieniał na coś markowego. Dla zainteresowanych montowane są w Promaxie klocki pasujące do Avida BB5.
Dużym plusem jest ich brak awaryjności - zupełnie nic przy nich nie robię. Nie odpowietrzam, nie czyszczę tarcz, nie reguluję, oleju także nie zmieniałem od roku.
Tak, że podsumowując:
+ jakość hamowania w każdych warunkach (jak za te pieniądze)
+ praktycznie mogę powiedzieć, że w moim przypadku są bezawaryjne
+ cena
+ nawet fajnie wyglądają
- fabryczne klocki mogłyby być lepsze