Belmondeuszek

Witam! Mam Kross'a Hexagon V6 z 2006 r. rama 17, który jest użytkowany przez moją żonę. Ja mam Levela a4 Rower żony ma przebieg ok. 3500 km i chyba nadszedł czas na wymianę napędu, bo niestety ale zdarza się łańcuchowi przeskakiwać na kasecie. Pomyślałem o wymianie całego napędu wraz z menetkami (poza wkładem suportu, który sprawuje się dobrze). Poza typowymi rzeczami eksploatacyjnymi w rowerze nic nie było zmnieniane (przerzutka tył - Shimano Acera, kaseta 8 - rzędowa Suntour 11-30 (11,12,14,16,18,21,24,30), łańcuch KMC Narrow 110 ogniw, korba Truvativ X-flow 24-34-42, 175 mm, mocowana na kwadrat manetki jakaś podstawa shimano). Zastanawiam się czy przy wymianie łańcucha, kasety i tylnej przerzutki potrzeba też wymieniać korbę? Proszę Was o poradę w sprawie na co wymienić zużyte komponenty - nowe, lepsze jakościowo?, myślałem o grupie shimano alivio, w cenie za wszystko ok . 350 - 400 pln. Doradźcie coś proszę, bo żona się lekko niecierpliwi Pozdrawiam serdecznie!

Witam, Doradźcie proszę nt. korby Truvativ X-Flow. Jakieś 200 km temu zaczeło coś metalicznie stukać w okolicy supporu. Ustaliłem, że stukanie dochodzi z tarcz korby podczas mocniejszego pedałowania. Dokręciłem ampulem tarcze i na 150 km problem zniknął. Problem znowu się powtarza, ale teraz dokręcić nie mogę, bo wraz z wkrętem kreci się całość mocowania i to aż na trzech z czterech śrub z czterech. Co moim zdaniem powoduje w czasie jazdy nieprzyjemne metaliczne stukanie, zupełnie jak w makrokaszu, od którego zaczynałem. Mam drugiego hex V6, w którym śruby sa na skręcone na amen. Z tego, co udało mi się tu wyczytać x-flow jest nierozbieralne. I teraz nie wiem, czy mam tak dalej jeździć, czy oddać rowersona do punktu zakupu reklamując wadliwą korbę? Liczę na Wasze opinie!

Witam! Jestem nowy na forum, które obserwuje juz dłuższy czas, dlatego serdecznie i ciepło wszystkich witam. Jestem posiadaczem hex v6 od około miesiąca, po ok 100 km zaczęło coś stukać metalicznie w okolicy suportu, tym mocniejm, im większy moment był przyłożnony na korbę. Stukanianie nie występowało na trzecim trybie (największym). Okazuje się, że dwa mniejsze tryby były niedbale przykrecone do trzeciego największego, stąd to stukanie. Po przykręceniu, dokuczliwy problem ustąpił. To zaskoczyło mnie in minus. Ogólnie rower spisuje się na 4 z plusem. Mam do Was pytanie, dotyczące przedniej przerzutki, a konkretnie faktu, że momentami linka omija zabezpieczenie na półkolistym prowadniku i wpada pomiędzy prowadnik a przerzutkę, co uniemożliwia jej zmianę. Macie jakiś patent na to?