Rychlapl

Chciałbym zapytać osoby które używają kół karbonowych, jakie klocki hamulcowe stosujecie? Black Princy hamują b.dobrze, nie piszczą ale znikają dosłownie w oczach. Jeszcze nie teraz, ale na pewno w tym sezonie będe musiał kupić jeszcze jeden komplet klocków. Czy ta wersja żółta jest może trwalsza? A może jakieś inne polecacie? Siła hamowania w moim przypadku jest oczywiście ważna, ale nie musi być na najwyższym poziomie z racji mojej wagi - 65kg. P.S. Mostek na minus, lekko wyżej sztyca i testuję czy już jest optymalnie;)

W moim Specu, którego miałem wcześniej, pozycja była dużo bardziej sportowa/niska, wyciągnięta i występował problem bolącego karku. Stąd troszkę krótszy mostek i delikatnie krótsza rama teraz. Powinno być lepiej. W Specu mostek był też na minus. Trochę już kilometrów na szosie zrobiłem, więc myślę że moje plecy stwierdza co będzie lepsze - stawiam jednak ze mostek pójdzie na "-". Aczkolwiek w MTB wspornik jest również ustawiony na "+". Spowodowane to jest stousnkowo długimi nogami w porównaniu do tułowia. @Chris, przepraszam ale zapomniałem wcześniej odpowiedzieć na twoje pytanie. Koła kupione jako gotowe, ale piasty wybrałem sam a dokładnego modelu szprych niestety nie znam.

Ustawienie mostka, to jeszcze kwestia która będzie się zmieniać. Muszę dobrać optymalną pozycję, najprawdopodobniej pozostaną obie podkładki pod mostkiem a właśnie obrócę go aby była bardziej sportowa pozycja. Do nakrętek jestem jakoś przyzwyczajony, ale chyba odkręcę.Bo wszyscy śmieja się z tych moich nakrętek w rowerach ;p Na napisy na oponach, prawdę mówiąc chyba bym nie zwrócił uwagi, bo aż tak szczegółowy nie jestem, ale zobaczymy co się będzie dało zrobić

Witam! Chciałbym tutaj przedstawić projekt szosy, który powstawał od połowy kwietnia. Co prawda sama koncepcja kupna nowego/używanego roweru przyszła już na jesień zeszłego roku, ale sam Cannondale to późniejsza historia. Było to spowodowane różnymi niepowodzeniami z innymi rowerami szosowymi, które mieć miałem lub miałem a niestety zwrócić musiałem. Miarka się przebrała gdy kupiłem używanego KTM-a. Niby wszystko ok, ale rama była strzelona. Tak więc postanowiłem szukać okazji, czego wynikiem jest mieszanka części nowych i używanych ale w b. dobrym stanie. Chyba pierwszy raz w trakcie swoich przygód z rowerami, sprzęt zacząłem od kupna ramy. Oczywiście było to podyktowane okazją która się nadarzyła. Lekko używana, ale gdybym taką mi sprzedali w sklepie jako nową, to chyba bym uwierzył sprzedawcy. Chciałem coś wygodniejszego, więc Synaps pasuje idealnie. Osprzęt miał być Srama, ale Force. Gdy przyszło do zakupów, okazało się, ze Force jest teraz bardzo słabo dostępny a jego ceny takie same jak Red-a, na dobrą sprawę i chwilę obecną już poprzedniej generacji. Wybór więc był prosty. Kółka - padło na chiński karbon i w sumie jestem zadowolony. Wziąłem cięższy zestaw aby trochę wytrzymał. Rower ma być w zasadzie do codziennego użytkowania, treningów a nie startów więc, nie chciałem przesadzać z odchudzaniem tego elementu. Stożek 38mm a nie 50 ponieważ często jeżdżę sam w miejscach gdzie mocno wieje ( a od boku potrafi przy mojej wadze rower przestawić) lub jest pagórkowato. Stąd też rozstaw kasety. Skośnoocy przyjaciele przysłali również kierownicę. Wygląda bardzo fajnie. Pierwotnie kolorystyka miała być jako czarny mat w pełni lub czarny z flu-żółtymi wstawkami i elementami, jednak jak już pisałem zakup ramy Cannona zmienił koncepcję na black&white z delikatnymi czerwonymi akcentami. Wbrew pozorom, niektóre części jest ciężko kupić, lub długo trzeba na nie czekać. Najgorzej było z manetkami - drakońskie ceny lub czas oczekiwania 3 tygodnie . Szczęście chciało, ze o dobrej porze odwiedziłem niemieckiego ebay-a. Manetki reda przyszły w 3 dni z miejscowości Haschloh któregoś Landu w cenie niższej niż w Polsce udało się znaleźć Forcy. Poza tym, Polska jest strasznie dyskryminowana na świecie. Z USA wielu sprzedawców wysyłało prawie na cały świat, oczywiście wykluczając Polskę. Niemcy też nie są zbyt skorzy do wysyłki w nasze rejony. Pewnie mają swoje powody. Pedały zostały ze starej szosy, wiec tutaj nie było pola manewru. A żeby nie było tak kolorowo... Jarzemko sztycy Cannondale to straszne padło... Niby trzyma dobrze, ale tylko siodełka z prętami idealnie pasującymi do odlewu jarzemka. Oczywiście w zestawie z rowerem było takie do prętów okrągłych o małej średnicy a ja miałem siodełko z prętami karbonowymi o większej. Kupiłem inne jarzemko, niby przystosowane - ale jak się okazuje do jeszcze większych prętów. Chyba takie jak są np w siodłach Tune-a lub z Azji. Póki co wymontowałem SLR-a z innego roweru a w międzyczasie będę pracował nad dostosowaniem SLR Fibry do jarzemka które zakupiłem. Pozwoliłem sobie wiec wstawić jego wagę, ponieważ znajdzie się ono w rowerze na dniach. Projekt generalnie zakończony, oczywiście poza sprawą siodełka. Kupić jeszcze muszę jakieś tanie koła do katowania, na trenażer i będzie pełen zestaw;) UCI illegal jest. bottom bracket (łożyska suportu) Sram BB30 64g brakes (hamulce) Sram Red Black Edition + SwissStop Black Prince- 276g cables and casings (pancerze i linki) Goreride On + regulatory Jagwire - 148g cassette (kaseta) Sram Force 1070 10s 12-27 - 242g chain (łańcuch) Shimano Dura-ace 10s 107 ogniw - 251g crankset (korby) Sram Red BB30 Black Edition 53/39 - 636g derailleur front (przerzutka przednia) Shimano Dura-ace alu śrubka- 64g derailleur rear (przerzutka tylna) Sram Red - 146g fork (widelec) Cannondale S.A.V.E + gwiazdka Specialized - 396g frame (rama) Cannondale Synapse 2012 56' - 1180g handlebar (kierownica) China Carbon - 224g handlebar tape + bar plugs(owijka i korki) Pro white - 72g headset (stery) Token intergrated - 65g pedals (pedały) Shimano Dura-ace 7800 - 281g seat (siodło) Selle italia SLR Fibra - 144g seatpost (sztyca) Cannondale Save - 186g seatpost clamp (zacisk sztycy) Cannondale - 34g shifters (klamki) Sram Red - 294g skewers (zaciski kół) KCNC - 44g spacers (podkładki) 2x3mm noname carbon - 4g stem (mostek) Ritchey WCS 100mm - 117g tire F (opona przód) Continental GP 4000s - 208g tire R (opona tył) Continental GP 4000s- 211g tubes (dętki) Maxxis Ultralight - 132g wheelset (koła) China Carbon 38mm + Novatec 291SB/482SB + Pillar Aero + taśma izolacyjna - 1572g Suma: 6991g Dodatki to koszyk na bidon Accenta (17g) i chain catcher Tokena (6g). Zdjęcia sprzętu: https://picasaweb.google.com/Rychlaa/CanonPicasa?authkey=Gv1sRgCIjthL2d_KzpmQE#

Kto tu czyim sobowtórem jest... Pancerze - wybrałem zestaw Jagwire L3 pomarańczowy, uszczelniany. Wygląda dobrze, ale nie jeździłem na nim jeszcze. Waga zestawu to mniej-więcej 90 gram, razem z manetką amorka. Dopiero dziś przyszła po 2 tygodniach klamka hamulcowa XTR z wymiany gwarancyjnej. Rok temu rozciekła się lewa, w tym roku prawa klamka. Tak więc w moim przypadku, niezawodność na niskim poziomie. W ciągu 1,5 roku dwie klamki wymienione. Tak myślę sobie, że to jak z samochodami z pierwszych miesięcy, czy pierwszego roku produkcji - bolączki wieku niemowlęcego. Wymieniłem też siodełko na SLR Kit Carbonio 125g, realnie 136g. Tym razem czarne, koniec z białymi w MTB - nie nadają się. W SLR który był zamontowany w KTM-ie zaczął pękać pręt, podkleiłem to żywicą i do szosy będzie jak znalazł. Dodatkowo oddałem do tapicera aby ściągnął stara skórę i obił ładną, białą, licową, nową skórką. Efekt jak najbardziej ok. Niebo lepiej niż takie pościerane. Koszt 20 zł, więc w ogóle bez zastanowienia. Pedały jak już pisałem wyżej, to teraz Egg Beatery 3. Dodatkowo nowy łańcuch i kaseta XTR 11-32. W sumie to na tyle zmian;)

Witam ponownie! Zbieram się powoli do przygotowania sprzętu do nadchodzącego sezonu. Problem jaki mam to wybór uszczelnionego systemu pancerzy. Chciałem praktycznie z marszu kupić Gore-ride On ultralight, ale problem jest taki, że firma gore postanowiła zakończyć swoją działalność... Nokony są stare i w sumie to ciężkie (poza karbonowymi w astronomicznej cenie) więc zwróciłem uwagę na Swiss Compy. Ktoś ma doświadczenia z tym produktem? Wagowo wydają się całkiem ok, bo 30 gram za metr wraz z wkładem. Jakieś inne propozycje?

Czerwone;)

Troszkę mnie tutaj nie było, ale już wyjaśniam o co chodzi z wagą. Przerzutka to E-type, jednak w tej ramie jest ona montowana za pomocą dwóch śrub bezpośrednio do ramy. Odchodzi więc ciężar "blaszki", która w standardowym e-type'ie, jest łącznikiem przerzutki z suportem. XTR był u mnie na wadze, więc wszystko "real". Manetki jak już wspomniano wyżej są bez monitorków. Do tego modelu fabrycznie dołączane są zaślepki, które pozwalają zdemontować monitorki bez żadnych najmniejszych przeróbek. Wcześniej była rozmowa na temat pedałów, w końcu znalazłem pod choinką Cranki "3" Dziękuję również za miłe słowa na temat sprzętu;)

Ja swoją kupiłem poprzez Allegro, ale w cenie lepszej niż proponują teraz sprzedawcy. Zresztą gdy kupowałem swoją w marcu to były wstawiane w okolicy 3200, więc różnica była jeszcze większa. Ten sezon dokończę już w obecnej konfiguracji, na przyszły sezon planuję tarcze Ashima Ai2 na tył, na przód jeszcze nie wiem. Pedałów cały czas szukam (okazji cenowej znaczy się szukam), uszczelniony system pancerzy - męczy mnie już wymiana co maraton końcówki pancerza przy tylnej przerzutce. Najprościej gore-ride on ale będę starał się zrobić to taniej. Zacisk na przód DT Swiss RWS. Rozważałem napęd 2x10 ale pozostanę raczej przy swoim 3x9, dobrze mi to służy a zysk wagowy z przejścia na XTR-a 2x10 nie jest za wielki (Nie pasuje mi praca napędu Srama - XX i X.0, głównie chodzi o manetki). Nie odrzucam jednak możliwości zrobienia pod konkretne starty 2x9. Startuję praktycznie tylko w maratonach, więc pewnie dlatego lepiej mi tak jeździć. W XC to inna bajka. Prawda jest taka, że jak noga podaje to 300 gram w tą czy w tą (oprócz dociążania np opon czy obręczy naturalnie) nie robi to różnicy...

Taka duża platforma nie jest mi potrzebna. Mam dosyć sztywne buty więc w miarę daje to wszystko radę. Prawdę mówiąc to pedały podobają mi się, lubię takie lekki wariackie akcenty:) Oczywiście cena ma tez duże znaczenie...

http://allegro.pl/nowe-pedaly-crank-brothers-egg-beater-3-i2624222128.html Podobno wersja limitowana Eurobike 2012. Ktoś coś wie?

To jest waga SID-a Team 28 mm, chyba 07 z Poplcockiem,linką, pancerzem, piwotami i gwiazdką.

Musiałem zakupić koła, korbę, mostek, kierownicę, klamki, hamulce, chwyty, linki, pancerze, manetkę tylną; na co wydałem ~ 850 zł (z przesyłkami itp) Rama została po ostatnim projekcie - stan techniczny bdb, ale lakier poobijany wiec nie opłacało się po 2 latach użytkowania sprzedawać. Amortyzator miał zaspawaną dziurę w goleniu w Gliwickim instytucie spawalnictwa - wszystko trzyma. Sprzedać na początku chciałem ale też dostałbym grosze za niego - reszta w bardzo dobrym ( z minusem;p) stanie. Sztyca jest minimalnie skrzywiona do tyłu, jednak skrzywienie w Kellysie jest wsunięte w ramę więc niczemu nie przeszkadza. Szara eminencja już długo jest ze mną, a tylny XT-ek czekał bezroboty a sprzedaż była również nieopłacalna. Na zdjęciach tego nie widać, ale prawa klamka hamulcowa jest odcięta od klamkomanetek LX 8s i wyszlifowana. Właśnie, swoja drogą zapomniałem o manetkach w wadze. A nie pasowało cos bo podwieszana waga pokazała 9860. Zapomnając o nich dołożyłem gramów do linek, pancerzy i łańcucha. W ten sposób narodził się pomysł stworzenia dobrej treningówki

Chciałbym tutaj przedstawić projekt roweru, który powstawał od marca tego roku. Założenia przy jego budowie były takie, aby był lekki przy maksymalnym wykorzystaniu posiadanych już części i tanim zakupie brakujących. Szukałem części używanych ale w dobrym stanie, stosunkowo lekkich i przy tym wytrzymałych ponieważ rower będzie używany jako treningówka. Zdaję sobie sprawę, że kolorystycznie to trochę choinka, ale mimo wszystko nie jest chyba najgorzej. Z resztą kolorystyka w czasie poszukiwania części była najmniej ważna. Bar Plugs: (Korki do kierownicy) Bolpight 2 Brake: (Hamulece) Avid Single Digit 7 360 Cables: (Pancerze i linki) Shimano ~200 Cassette: (Kaseta) Shimano XT M770 11-32 262 Chain: (Łańcuch) Shimano XTR 9s 271 Crankset: (Korby) Shimano LX M580 924 Derlr (Front): (Przerzutka przednia) Shimano XTR M950 110 Derlr (Rear): (Przerzutka tylna) Shimano XT 750 241 Fork + Poplock (Widelec) Rock Shox SID 1470 Frame: (Rama) Kellys Hacker 2008 1512 Grips: (Gripy) Boplight 16 Handlebar: (Kierownica) Bontrager RL 160 Headset: (Stery) Accent Airplane 90 Pedals: (Pedały) Crank Brothers C 294 Seat: (Siodło) Kellys Kibix 266 Seatpost: (Sztyca) KCNC Ti-Pro Lite 162 Seatpost clamp: (Zacisk sztycy) No name 30 Shifters: (Manetki) Shimano LX M570 252 Skewers: (Zaciski koł) Soul Kozak Steel + Accent Titanium 60 Spacers: (Podkładki pod mostek) Carbon 8 Starnut: (Gwiazdka) wliczone w amortyzator Stem: (Mostek) Bontrager RL 131 Tire (Front): (Opona przednia) Schwalbe Rocket RON 2.1 408 Tire (Rear): (Opona tylna) Continenetal X-King 2.2 Race Sport 474 Top Cap: (Top cap) KTM Carbon 8 Tubes: (Dętki) Geax / Vee Rubber 122/166 Wheel Front: (Koło przednie) Novatec 32h / DT Swiss / Mavic x517 772 /opaska Wheel Rear: (Koło tylne) Boplight 36h / DT Swiss/ Mavic X517 Ceramic 1050 / opaska Suma: 9821 gram https://picasaweb.google.com/Rychlaa/OstatnioZaktualizowane?authkey=Gv1sRgCJ3sjNa79sbqwwE

Różnica jest faktycznie zauważalna. No nic, poczekam chwilkę jeszcze - może trafi się jakaś okazja:)

Ja mam dosyć drobną budowę ciała więc kostki raczej małe, nogę 41,5. Na swojej korbie zauważam ślady po ocieraniu butem więc pewnie coś tam tarło. Dodatkowo dosyć wąsko prowadzę kolana przy kręceniu więc raczej mam tendencję "do środka". Zauważona różnica może mieć więc znaczenie. Inny system zatrzasków raczej odpada -> zadowolenie z użytkowania poza awariami, błotoodporne, wszystkie rowery górskie "w domu" mają pedały w tym systemie...

Tak czytam i czytam i w sumie to nie wiem co mam myśleć o tym projekcie. Może pomoże ci mój projekt opierający się na takiej samej ramie: http://www.forumrowerowe.org/topic/109157-8759g-ktm-myroon-rychlapl/

Po troszkę dłuższym czasie, muszę stwierdzić, że zmiana przedniego zacisku w przypadku mojego set-u był strzałem w dziesiątkę. Koło jest sztywne, rower się lepiej prowadzi. Jak widać czasem mniejsza waga wcale nie oznacza, ze będzie lepiej. Być może, jak już wspomniano wyżej, w przypadku lekkich zacisków np. Tuna za 350 zł problem by nie występował, ale nie było mi i pewnie nie będzie dane sprawdzić. Kolejna sprawa to białe siodełko i renoskór- ładnie wygląda po "odmalowaniu" ale do czasu pierwszego wyścigu. Po nim wszystko wraca do stanu wyjściowego;/ Wiem tutaj jedno, że kolejne siodło będzie czarne - żal patrzeć na białe po 1,5 sezonu ścigania. Ewentualnie po sezonie zedrę z niego skórę i dam do obicia alcantarą. Następne zagadnienie to pedały - zajechałem już w tym sezonie 2 komplety Cranków. Co prawda nie były to nówki ale używane już jakiś czas "w domu", serwisowane - i łożyska i nowe "motylki", jeżdżone na wymieszanych kompletach. Czas już chyba na zakup nowego zestawu. Jak myślicie - zaoszczędzić około 100 zł i kupić Cranki SL czy wybrać nowszy model "3"?

Tak, bardzo ciężko się ruszają. Sądzę, że z tego powodu połamała się poprzednia sztuka. Według mnie, są za ciasno te ramionka z dźwigni spasowane przez co trą o ośkę. Jak wkręcałem inną oś to musiałem je rozginać aby móc dostać się do gwintu.

Wcześniej miałem stalowego Soul Kozaka i był znacznie lepszy od Accenta. Nie pamiętam ile ważył sam przód ale komplet 64 gramy. Zaciskam dosyć mocno zawsze, w zasadzie mocniej się już chyba nie da.

Chciałbym tutaj jeszcze dodać kilka słów na temat zacisków Accenta. Na tył nadaje się bardzo dobrze, z resztą jak większość szpilek. Na przód nie polecam tego jednak nikomu! Gną się jak plastelina, koło traci sztywność - dramat. Bez problemu byłem wstanie dogiąć oponę do amortyzatora (przykładąjac siłę do felgi). Mam porównanie do zacisku KTM-a, Specializeda i kilku innych 50 gramowych. Zupełnie inna jakość. Oczywiście dogięcie znów do amortyzatora jest już praktycznie nie możliwe. Co ciekawe, myślałem, że to wina ośki - problemem okazuje są głównie zacisk i nakrętka z drugiej strony - chyba. Nakręciłem na stalową ośkę z zacisku KTM-a rączkę i nakrętkę z Accenta. Założyłem na koło pewny swojej "innowacyjności", a tutaj dalej praktycznie to samo - plastelina. Pozostałem więc przy zestawie tył Accent, przód KTM. Będę jednak szukał zacisku DT RWS na przód albo Mavicowego. Zobaczymy co uda się znaleźć.

Udało się dorwać same łożyska. Dartmoor poprzez "Dobre sklepy rowerowe" oferuje dokładnie takie jak potrzebuję - część zamienna do ich sterów. Cena 31 zł sztuka to nie mało w sumie, ale i tak wyjdzie znacznie mniej niż zakup całych sterów. Jutro do odbioru. Wydaje mi się, ze jakiś smar dawałem, ale widocznie za mało i nie do końca tam gdzie trzeba. Dobrze tylko, że zauważyłem co się dzieje.

Tak jeszcze z innych nowości. W zaciskach Accenta ułamała się rączką - na wysokości ośki są takie dwie cienkie obejmy które ją przytrzymują, w tym miejscu poszło. Plus taki, że dostałem nowe w ramach reklamacji. Druga sprawa, coś ciężej zaczęła się kierownica ruszać. Dostaję się do sterów, a tam łożyska w stanie pożerania przez rdzę... Normalne wżery w obudowie łożysk. Najpewniej samych łożysk się nie uda kupić, więc nowe stery trzeba. Zintegrowane w standardzie Campagnolo - czyli 41.8. Co myślicie o takich -http://allegro.pl/stery-cane-creek-is-3i-zintegrowane-od-cyklomania-i2430492899.html? Chcę się zmieścić do około 200zł.\ Pozdrawiam. Można powiedzieć, że to kolejne żniwa Wrocławia, tyle, że dopiero teraz odkryte... Jeszcze znalazłem coś takiego: http://xtrabike.pl/378/1842,0,,,,,,,,,,,,,,,,,id,1.html

Ta rama zawsze mi się bardzo podobała - kształt, kolorystyka. Szkoda tylko, że jest tak piekielnie ciężka. Komponenty tez wydają się być wysokiej klasy, lekkie koła a wagę łączną mamy ponad 10,5...

Tak, we Wrocławiu startowałem ale mój organizm i sprzęt ciężko zniosły tamte warunki... Że tak powiem nastąpiła awaria organizmu i roweru;p Kółeczka do X.0 chyba kupię po prostu standardowe dedykowane - będzie chyba najlepiej: http://www.bikestacja.pl/koleczka-przerzutki-sram-czarne-2008-2011-p-27690.html?cPath=681_29_148 Zawsze myślałem, że te ładne kółeczka KCNC zrobione w technologii CNC są jakieś super i lepsze od tych oryginalnych. Jak widać po Waszych wypowiedziach, wcale tak nie jest.