dejot

Ja jeżdżę na tarczach XT na 6 śrub. Sporo się namęczyłem, żeby przykręcić zacisk mocno i żeby nie zmieniał przy dokręcaniu swojej pozycji. Tarcza ma grubość 1.85.

Jak wstępnie ustawiłeś free stroke? U mnie cały czas skręcony do zera.

Kolejne km używania nie dostarczają żadnych nowych wniosków- hamulce mimo temperatury 0 stopni działają bezproblemowo i bezdźwięcznie. Jedyna zatem ich wada to regulacja wolnego skoku - nie jestem pewien czy tak powinna działać .

Warunki sprzyjające do testowania są. Niestety od ponad tygodnia nie mam kiedy na rower siąść Jak na razie mokrość i brudność nie robi na nich większego wrażenia

Siemka Sam zacisk jest już zważony na rowerowej wadze http://www.rowerowawaga.pl/index.php?d=art...14&art=1700 Czyli 3 gramy cięższe od XT. Z mojej perspektywy warto Przewód to SM-BH80-SB. Z tyłu zaś użyłem zastępczo SM-BH63 i też działa - jednak (być może za tą przyczyną) ma się wrażenie że klamka jest trochę bardziej miękka. W każdym razie działa bez problemów:) Klamki - uważam że są twardsze niż w 485. Niestety nie mam więcej porównania.... Mało doświadczeń z hamulcami hydraulicznymi:) Ostatnio miałem okazję przejechać się na J7 i uważam że moje sainty hamują większą siłą na takich samych tarczach Regulacje... Hmmm jakoś tak u mnie z tymi regulacjami wychodzi że nie mogę się nimi nacieszyć - co się za nie zabiorę to wychodzi że tłumienie powrotu najmniejsze jest najbardziej komfortowe, klamka najlepiej jak jest najbardziej oddalona a free stroke ustawiony zostaje na zero i takie to regulacje.... Po prostu są. odległość można ustawić w bardzo znaczącym zakresie, free stroke także (pry jego zmianie zmienia się jednocześnie odległość dźwigni żeby za dużo się nie motać. W każdym razie nie używam Niestety nie zaliczyłem na nich jeszcze gór ale jak tylko się to zdarzy zdam relację

Szukałem, rozważałem wiele możliwości aż w końcu się zdecydowałem i po miesiącu już użytkowania z ręką na sercu mogę powiedzieć, że na wyborze swym się nie zwiodłem Przekonał mnie do zakupu fakt, iż pojawił się owy model w sprzedaży zanim się zdecydowałem na zakup Juicy 7. Znalazłem ponadto bardzo ciekawą ofertę w cenie 360 zł bez tarczy (zacisk, przewód, klamka, zalane odpowietrzone na jedno koło). No i jestem zachwycony Hamują jak żyletki. W porównaniu z tym na czym przywykłem jeździć to niebo. Nawet w porównaniu z J7 hamowały znacząco silniej. Na szczęście posiadają też dobrą modulację przez co nie działają jak katapulta , Jeżdżę na secie tarczy XT 203 przód i 180 tył. Klocki są metaliczne, jednak nie zanotowałem jeszcze żadnych dźwięków hamowania. W skrócie cud- miód - gorąco polecam

Hehehe nie nie nie do levela - składam nowy sprzęcik do cięższych zastosowań niż level jest przeznaczony - zakładanie doń pike'a byłoby całkowicie bez sensu- cała geometria poszłaby w psy... Będę składał rower do enduro na amstaffie:)

Co do amorka.... Musze powiedzieć że jestem zadziwiony faktem, że jest to jedna z części które tym rowerze działają najlepiej. Trochę mi dziwnie bo wszyscy uważają suntoura za szit i ja sam tak uważam ale przejechał juz prawie 4000 i działa... Ba! działa lepiej niż działał dzień po tym jak go kupiłem. Owszem cały czas zasmarowany i regulacja naprężenia nie działa w ogóle i jak sie na stojąco jedzie to pompuje jak 100 diabłów ale jak miałem okazję przejechać sie na darcie 3 to dajcie spokój! Wóz drabiniasty przy moim mercedesie. A może był zepsuty bo działał jak mój przy zamkniętym lockout'cie Po śladach na goleniach skoku ma cały czas 80 SAG około 8-10 mm. Nie wybiera kostki, nie wybiera liści ale kosztuje 200 i daje namiastkę wg mnie prawdziwej amortyzacji. Niedługo może wejdę w posiadanie pike'a to bedę miał porównanie:)

Eeee czego ja z tą przerzutka nie próbowałem już I podnosiłem i obniżałem nie mówiąc już o naciąganiu i luzowaniu linki bo to chyba standard:P Nawet w serwisie bylem i nic nie poradził chopak... Jak kupa była tak została:P No ale opracowałem już taktykę przerzucania biegów z przodu i da się przeżyć Jak oddam na gwarancję i będą mi przekładać wszystkie klamoty na nową ramę (daj Boże) to oni będą się martwić o regulacje;) hehehe A to w końcu alivio czy accera?:> bo w A4 chyba mi sie zdaje accera:P

No masz 2 możliwości: Pierwsza: Wykręcić suport i potraktować go smarem do gwintów Druga: Nalać moim sposobem wd-40 Przy obydwu ważne jest naprawde dokładne wyczyszczenie sprzętu. Wykręć pedały wyczyść gwinty i je nasmaruj.

Hehehe zgodnie z radą Evo- zalałem wd40 suport konkretnie przez wszelkie otwory w ramie:) Dodatkowo wyczysciłem i przesmarowałem pedały, do tego umyłem całość i chodzi jak marzenie- nic nie trzaska nie strzela wsio jest cacy a ludzie za czarno-białą maszyną sie oglądają Chodzi bezszelestnie:D I na przednia przerzutkę znalazłem motyw żeby zrzucała na najniższy bieg- redukcja musi nastąpić z największego blatu- wstrzymuje pedałowanie, zrzucam od razu 2 biegi i znów zaczynam pedałować - normalnie wszystko działa:D Niestety na skrzywioną ramę żadnego triku nie doszedłem jeszcze:P Na jesieni oddam na gwarę Pozdrawiam!