artie

Canyon Lux Trail z outletu.

Jest coś lepszego w tej cenie i z takim serwisem? Z drugiej strony ludzie na tym jeżdżą po Beskidach, dobrze że nie czytają takich postów bo by przestali ze strachu.

W Decathlonie kupisz Rockrider E-EXPL 500 S 29 - bez fajerwerów ale na początek zabawy wystarczy. I mają świetne wsparcie gwarancyjne co w tym przypadku może być istotne. Z czasem można wyrwać na promocjach lepszy amortyzator i hamulce i będzie całkiem sensowne wozidło. Był w tym roku po ok 10k.

Ah ok, teraz wszystko jasne. Tylko czy to jest aż tak uciążliwe? Dajmy na to - nie planujesz wymiany hamulców. Pancerze wymienia się raz na 2-3 lata? To chyba nie jakiś mega problem? Nie mam takiego rozwiązania więc zgaduję, ale na chłopski rozum to jedynie dodatkowa godzinka roboty raz na 2 sezony?

Z tego co widzę na zdjęciach to kable nie idą przez stery, tylko klasycznie w ramę. Cena - no cóż, Spec zawsze się cenił. Ciekawe jak to jeździ - jeśli tak jak Epic to może warto poczekać na promocję.

Specialized twierdzi, że to najlżejszy aluminiowy rower MTB z pełnym zawieszeniem. [Fotki z https://bikerumor.com/specialized-chisel-fs/] Cennik czerwiec 2024: Chisel Shimano - 12400 zł: - widelec Rockshox Recon Silver RL, damper X-Fusion PRO-02, naped głównie Deore, dropper TranzX Chisel Comp Shimano - 15700 zł: - widelec RockShox SID, damper RockShox Deluxe Select+, napęd Deore/SLX, dropper TranzX

Chodzi mi o to że linka wychodzi z pancerza przy tylnych widełkach, będzie się szybciej brudzić i gorzej działać. To że biegnie generalnie po ramie to zgoda, ułatwia to serwis.

Riverside nie ma pełnego pancerza do przerzutki z tego co widzę na zdjęciach. Mały szczegół, ale jednak pełny pancerz przez całość jest dużo bardziej odporny.

Tu możesz trafić fajne promki https://www.pepper.pl/grupa/rowery

Jesteś na granicy rozmiarów, dokładnie tak jak ja. Zasada jest dość prosta - bierzesz mniejszy rozmiar jeśli chcesz mieć pozycję bardziej sportową/pochyloną, rower jest żywszy, bardziej zwrotny, czujesz się jakbyś siedział "na rowerze" - w kontrze do większego rozmiaru - tam pozycja jest bardziej komfortowa, zwykle bardziej wyprostowana, rower jest bardziej stabilny i mniej zwrotny, czujesz się jakbyś siedział "w rowerze". To oczywiście zasada dość ogólna, ale w większości przypadków się sprawdza. Nic nie zastąpi jednak przymiarki i doświadczenia. Jeden lubi ramy krótsze a drugi przeciwnie. Sam musisz wiedzieć czego oczekujesz. Edit - te stare Krossy są robione jeszcze na "starą" szkołę geometrii gravelowej - są dość krótkie i wysokie. Nowe wersje na 2024 są już inne, może te lepiej ci spasują bo są dłuższe.

Różnice są mało istotne - weź ten który ci się bardziej podoba albo ten na którym czujesz się lepiej. Idealnie, gdyby oba warunki były spełnione.

Tylko Trek, bo w opony ładują 78% azotu.

Nowy łańcuch jest dłuższy niż używany?

Jak porównasz zawieszenie obu? Czy zmiana kół dużo dała w Trance?

I nowego Epica od razu pokazali:

Lokus to potężne narzędzie, które może pracowac całkowicie bez sieci - można mu załadować i mapy i routing offline. Ile ludzi tyle rozwiązań. Sa tacy co Wisłę 1200 jadą na telefonie i tacy co 20 km wycieczkę po lesie wokół komina latają na najwyższych modelach Garmina. Ja na wyscigi ultra biore Garmina 530 i Lokusa w komórce jako backup (nie przydał się póki co). 530 wytrzymuje do 20h jazdy, wodoodporny, mały i robi co trzeba.

U mnie wjechał ostatnio YC-100BH sprzedawany pod szyldem Bike Hand lub Red Cycle. Za mniej więcej połowę najtańszego ParkTool. Wygląda i działa bardzo OK. Zastąpił Lidlowy stojak. Do tego fajna duża tacka. Myślę że do domu nic więcej nie jest potrzebne.

np. Kellys Gate, Giant XTC SLR Pełna zgoda. Nowe geo pozwala na więcej albo na to samo tylko szybciej/bezpieczniej. Mowa tu jest oczywiście o typowo górskim terenie, na Mazowszu jest to raczej nieistotne Piszę tylko żeby kolega miał świadomość że to projekt sprzed kilku lat. Bardzo dobry zresztą.

Merida z tego co czytam również ma dożywotnią gwarancję. Jeśli masz możliwość to najlepiej się przymierzyć do obu. Na papierze wygrywa Merida jeśli przymknąć oko na geometrię sprzed 5 lat.

Merida to jeden z największych producentów ram, raczej nie robią bubli, przynajmniej nie słyszałem. Odnośnie Marina - znajomy wykończył w 1 sezon ramę właśnie Team Marin jeżdżąc tylko po górach. Po necie krążyła też opinia, że z ich jakością jest różnie. Ponoć poprawili się ostatnio, ale nie znam szczegółów. Ale nie przejmował bym się tym specjalnie. Generalnie każda rama może okazać się wadliwa. Spec ma gwarancję lifetime i to jest plus, ale niestety obecne ceny są zaporowe.

Na Specu Chisel przejechałem Pomorską i Wisłę. Większość ultra w kraju da się objechać na każdym typie roweru, kros też sobie poradzi. Istotna jest tylko preferencja użytkownika lub jeśli masz tylko 1 rower no to wielkiego wyboru nie ma Bagażnikami/sakwami bym się nie interesował jeśli nie masz w planach zwiedzać świata, na max kilka dni torby bikepackingowe wystarczą a startując w wyścigach i tak będziesz chciał brać jak najmniej sprzętu. Dla mnie niezmiennie hardtail xc to najbardziej uniwersalny rower - żonglując oponami/kołami możesz przejechać wszystko od Bałtyku do Tatr, może nie zawsze najszybciej ale da radę. W tym roku na ultra po płaskim biorę gravel z czystej ciekawości dla porównania do HT XC. Na Carpatię wjedzie trail/am.

Bo w cieniu

Bo zima nie taka zła

Push to unlock.

Jeśli faktycznie tak będzie to jest kolejny powód, żeby ten model omijać z daleka.