Dwa Kellysy Tayen, używane od połowy ub. roku (zimą nie jeździmy). Silniki są jak dla nas rewelacyjne, z niecierpliwością czekamy z żoną na koniec zimy. Ostatnio zrobiłem serwis amortyzatorów, olej i smar wymienione, nic więcej nie trzeba było. Polecam, nie ma się czego bać Panasonica.