szych

Kolorem. Ale pewnie nei takiej odpowiedzi się spodziewałeś

1 - szukaj crossów/teekingów, mtb jest przeznaczone do innego typu jazdy 2 - odpuść tarcze (przynajmniej w nowych) 3 - nie ma sensu inwestować w nowe rowery, szukaj czegoś uzywanego.

Model z 2008. Jak ten rower producent składał, to tarcze lądowały jeszcze w wyższej półce. Wygląda sensownie, widać, że rozbudowywany chalupniczo do momentu, gdy możliwości się wyczerpały. Ciekawi mnie amor na przodzie, wygląda trochę na naklejkowy tuning (albo jakiś mocno starszy model Tory?). Korba z suportem może za jakiś czas wymagać wymiany, blat ewidentnie przeszedł więcej od kasety. W tej cenie całkiem ciekawa opcja, jeśli właściciel o rower dbał (zdjęcia sugerują, że powinien), to jeszcze długo i przyjemnie na nim pojeździsz.

Pompowanie negatywnej pomaga przy ugięciu, im mocniej, tym amor więcej "wyłapuje". Komora negatywna trochę oszukuje SAG, bo sprawia, że amor mocniej się zapada. Do tego dochodzi wielkośc ciśnień w komorach i różnica między nimi. Inaczej pracue 100+ 80-, inaczej 120+ 100+. Cała zabawa z Rebą to właśnie dobranie tych plusików i minusików, żeby ładnie liście pod Tobą wybierało. Nie licz na gotowy wzór, czytaj poprzednie strony i próbuj, w końcu coś znajdziesz.

Kup używkę. W nowych rowerach 1000zł to absolutne minimum, żeby myśleć o czymś sensownym, co pojeździ dłużej niż rok i się nie posypie. I się zastanów, do czego rower potrzebujesz. Bo dobre miejskie czy trekingi można dostać nawet za połowę ceny, jeśli tylko odpowiednio poszukać. I nie czekaj na początek sezonu, bo dopłacisz 300-400zł za temperaturę na zewnątrz.

Takie rzeczy powinny być karalne http://allegro.pl/cube-ams-deore-lx-warto-tanio-warszawa-i2687827062.html

ponieważ wprowadzenie grup zabiło kluby rowerowe, proszę o odblokowanie działu klubów.

ale adres człowieka chyba został... sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie, jak mawiała matka Pawlaka.

różnica tkwi w łożyskach i fakcie, że 700 mają więcej części alu. nie mogę teraz odszukać katalogu novateca, tam masz wszystko ładnie wypisane. różnica w jeździe? moim zdaniem brak. kilka dni pomykał w towrzystwie kolegi na 700 i bardzo był zdziwiony, jak mu wytłumaczyłem, że ma wyższy model zwyczajnie go łykałem na każdym zjeździe. może o kwestia mniejszej ilości kulek w łożyskach (ktoś gdzieś pisał, że 800 idą bardziej w stronę DH). nie wiem. wiem, że zapierdzielają aż miło i nierzadko zdarza się mi na luzie jechać koło pedałujących kolegów na sporo droższych cudach

Zmieniła mi się rama i powstało nowe pytanie - czy ustawienie Reby w fullu i sztywniaku jest takie samo? 2 SAGi i 4 komory do pompowania, sporo zabawy się z szukaniem optimum robi.

Trzeba, nie trzeba, kwestia otwarta, żadne uogólnenia nie sa dobre. Znam człowieka, który w pracy stracił oko. Wg. powyższej logiki, wszyscy powinni teraz nosić okulary ochornne. Najwazniejsze to zdawać sobie sprawę z ewentualnych konsekwencji przy danym typie jazdy i być odpowiednio wyposażonym. Tak jak nigdy nie założę kasku w mieście, tak nie wyobrażam sobie zjazdu w górach bez takowego. Inna jazda, inne potrzeby.

Różnica między V1 a V3 jest kolosalna i zdecydowanie warta dołożenia grosza. Starczy do całkiem zaawansowanego etapu cyklozy, potem to już będzie z górki V1 i Energy 700 to ten sam poziom - najtańsze podzespoły, których precyzja działania pozostawi bardzo wiele do życzenia, tak samo żywotność. 500 to to samo co 700, ale jest na stalowej ramie i szczerze wątpię w deklarowane 14kg Inna sprawa, że przy budżecie 1000zł warto zainteresować się używanymi crossami, np: http://allegro.pl/koga-miyata-shimano-lx-alu-22-cale-i2536370555.html http://allegro.pl/rower-biria-pro-rs-28-treking-i2513379502.html Pierwsze z brzegu, jest tego bardzo dużo. Na wycieczki w weekend, do sklepu i pracy sprawdzi się dużo lepiej od mtb, tym bardziej takiego jak Kandsy i V1 wyżej.

cholera, jakaś złota seria w Trójmieście. http://kryminalne.trojmiasto.pl/Zatrzymano-mezczyzne-ktory-mial-ukrasc-szesc-rowerow-n60133.html

Kands nie ma LO w amorze. Co do reszty to pod samym określeniem Alivio może kryć się wiele różnic. Swoją drogą, po co 2 marki, skoro modele identyczne i ten sam producent?

zgodnie z propozycją dara, zakładam wątek ogólny. Pierwsze pytanie: co to za rocznik ramy ? Patrząc na malowanie i brak BoostValve'a w Foxie stawiam na ~2009, ale ręki nie dam. Może znajdzie się jakiś szczęśliwy posiadacz i napisze akapit subiektywnych odczuć z jazdy (compression tune na 3 trochę mnie niepokoi, ale ponoć wszystkie amsy 100 tak mają).

tunel od drugiej strony http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,12125258,Kradna_rower_w_3_sekundy__Szukaja_ich_przez_Facebooka.html

Ja dodam, że przy identycznej wadze jeżdżę teraz 90+ 75-. Liście wybiera, komfort ogromny, ale puścić się na tym z górki to jest tragedia. Rok temu w górach jechałem 120+ 115- i był twardy, ale na wiekszych nierównościach zachowywal się wzorowo.

Światełko w tunelu. http://gdynia.naszemiasto.pl/artykul/1476253,gdynia-podejrzany-o-kradziez-rowerow-zatrzymany,id,t.html

zgłosic na policje numer ramy wpisać rower tu http://bazarowerow.pl/index.php?r=site/faq przejść się w weekend po targowiskach. oswoić z myślą, ze roweru prawdopodobnie nie odzyskasz. do następnego kupić prawdziwe zapićie, a nie spowalniacze w postaci linek

Zdziwiłbyś się. Jak mi skradziono rower, to policjant wprost powiedział, że mają nadzieję, że złodziej g odpsrzeda, bo będą mogli mu załozyc sprawę za paserstwo, a jak odzyskają to prorok puści za znikoma szkodliwość społeczną, a benzyna kosztuje, oni też mają wazniejsze rzeczy do roboty.... Dostali też zapięcie, którego oprócz mnie nikt nie dotykał, DNA i ślady palcow podobno zabezpieczyli, ale widać, że to jakiś Batman musial być, a przynajmniej Robin, bo od 6 lat żadna policyjna baza go nie zanotowała. Za to moje dane są juz bardzo skrupulatnie wklepane i cholera jedna wie do czego kiedyś zostana użyte. Człowiek młody to i głupi. adrianex, załóż jeszcze wątek tutaj. Co prawda nie jest to forum policyjne, ale siedzi tam wiele osób ze służb lub w nich kiedyś pracujących. Zachownaie na komendzie znają od podszewki, więc poradzą komu jaki kwit zanieść, żeby sprawie dać rozpędu.

zadzwoń do gościa, powiedz że kurier, ale adres na przesyłce rozwalony. można z fikcyjnego konta od jego kumpli wyciągnąć. opcji jest wiele, pamietaj, że jak jest cwany, to mógł bez większego problemu zarejestrować konto na fikcyjny adres, a nasze asy często traktują takie sprawy na zasadzie "zbyć, że statystyk nie psuł".jedyne co ci może pomóć, to własnie możliwość poprawy statystyk w komendize kradzież oczywiście zgłoszona?

Wzrost 180. Ponieżej zdjęcia porównawcze. Wszystkie plecaki wypchałem poduszkami na ile to mozliwe. Część różnic może wynikać z inych systemów nośnych. Na początek wszystkie 4 modele pod ścianą. Od lewej Rockrider 8l, Deuter, Borealis 25l, Freki 30l. Na początek porównanie z Rockriderem. Teoretycznie pojemność tylko 2l mniejsza, w praktyce różnica jest sporo większa. Do tego Rockrider mabardzo miękkie plecy, przez do środka weszło trochę więcej, niż moglibyśmy na siebie założyć. W drugiej kolejności Borealis. Tu już różnica jest mocno zauważalna, jednak pojemnośc okupiona jest dużo gorszym komfortem podczas jazdy. I na koniec Freki. Tutaj należy zwrócić uwagę na bardzo duży prześwit między siatką a plecakiem, przez co komora układa się w większy łuk. Jak dodać do tego uszycie plecaka "w gruszkę", konczy się luźnym workiem na krzyżu (widać tu i tu). W mocniejzym terenie strasznie toirytuje, a cyrkulacja powietrza nad tyłkiem nie istnieje, raz dwa mamy mokre plecy i łatwo sobie przewiać korzonki. I Deuter z wykorzystaniem dodatkowych litrów. Zdecydowanie przybyło miejsca, jednaknadal przybywa go na wysokości łopatek i plecak nie traci praktycznie nic na swoim komforcie.