Skorupa siodełka nie poddaje się tak jak w Tune'ie (na którym jeżdżę), ale jest wygodne. Jest dłuższe i szersze niż Tune więc automatycznie ma się więcej miejsca na swoje 4 litery. O długich dystansach nie mogę nic napisać, to już Nawrotek napisze, ale konstrukcja budzi zaufanie, jest sztywne i solidne. Jedynym problemem (w moim mniemaniu) może być brak wolnej przestrzeni pod newralgicznymi punktami naszego ciała, ale jeden woli płasko, drugi woli z dziurą.
Nosek jest dosyć ostry, ale nie tak jak w Tune'ie.
Nie zmienia to faktu, że jest to siodełko raczej powiedzmy do XC i na krótsze wycieczki, niż na długie dystanse na których trzeba dużo siedzieć.