Skocz do zawartości

RemiQ

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Police City

Osiągnięcia użytkownika RemiQ

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Ehhh... A mi sie juz drugi raz detka przebila od strony obreczy i to mniej wiecej w tym samym miejscu... Z tego co zauwazylem to ta tasma zakrywajaca dziurki od nypli lubi sie zsuwac i je odkrywac Damn!
  2. Ja u siebie nie czekalem z tarczowkami az sie dotra tylko sobie ustawilem tak zeby nie obcieraly i okladziny - chodza jak zylety Dzisiaj wogole zrobilem najwieksza glupote jaka moglem zrobic - na remontowanym odcinku drogi przejechalem sie po swiezutkim goracym asfalcie... Debil ktory sterowal ruchem wahadlowym na remontowym na tym odcinku za szybko puscil samochody z przeciwnej strony i musialem zjechac na bok (nawierzchnia wydawala sie byc juz wystygnieta) zeby nie ryzykowac czolowki z samochodami :/ Efekt jest taki ze spalilem sobie oponki - tzn. bieznik lekko sie nadtopil i wogole cale sa oblepione asfaltem, mam nadzieje ze to da sie jakos wyczyscic Poza tym nie moge pozbyc sie "strzelania" z okolic siodelka. Przesmarowalem sztyce (tak jak coniekotrzy wczesniej radzili) i problem ustal na jakis czas, jednak teraz znowu sie pojawil :/
  3. Hmmm... Ja przy 183cm waze nieco ponad 90kg i z czystym sumieniem moge stwierdzic, ze felgi i rama dosyc dobrze znosza moja jazde. Przyznam ze roweru specjalnie jakos specjalnie nie oszczedzam (w 2tyg zrobilem juz prawie 500km), oczywiscie przy kraweznikach, korzeniach staram sie zwalniac itp. Ale ostatnio mialem pare takich przypadkow, ze bylem pewien ze scentrowalem kolo lub polamalem szprychy - raz podczas zjazdu nie zauwazylem korzenia (byl przykryty lisciami) i przy predkosci okolo 35km/h na niego wjechalem, a dwa to ostatnio wieczorem wracalem do domu, bylo na tyle ciemno ze nie zauwazylem kraweznika i wjechalem w niego z calym impetem z predkoscia okolo 40km/h (notabene to byla droga rowerowa :| ). W obu przypadkach od razu sie zatrzymalem zeby obejrzec kolo czy moge dalej jechac i ku mojemu zdziwienu wszystko bylo w porzadku. W poprzednim biku na 100% z felgi mial bym osemke i nie mial bym kilku szprych. Konstrukcja ramy rowniez wytrzymala (nie jest ona cieniowana co jeszcze bardziej czyni ja trwalsza). Jednak lakier jest zupelnie do niczego... Nawet nie wiem kiedy na tylnich widelkach zrobilem gleboka na okolo 0,5mm ryse :/ Oczywiscie od podporki lakier rowniez jest juz poobcierany i z przodu zauwazylem ze zaczyna sie wycierac od pancerzy. Dzisiaj przejezdzajac przez Brzózki (k. Szczecina) przez jakies 2km ciagnelem po brukowanej drodze i z przykroscia musze stwierdzic ze cos zaczelo sie dziac z przednim kolem, czasami wydaje jakies dziwne dzwieki (na moje oko to szprychy sie poluzowaly i trzeba je ponaciagac - mam nadzieje, ze to nie piasta :/ ) I tutaj minus dla amorka, nie dosc ze podczas jazdy po tym bruku prawie wogole nie reagowal (pod koniec nie czulem juz rak), to jeszcze zaczal lapac luzy (albo to stery sie poluzowaly). To chyba tyle jezeli chodzi o wytrzymalosc Evo Btw. nie wiem czy zauwazyliscie, ale ten rower ma jakos za bardzo przeniesiony do tylu srodek ciezkosci... albo mi sie tak wydaje
  4. 19" na pewno bedzie za maly do takiego wzrostu Bierz 21" bez dwoch zdan
  5. Pewnie ci sie jakos smar wyplukal (chociaz nie wiem czy to mozliwe od zwyklego deszczu - mi kiedys taki zabieg sie udal jak mylem rower woda pod cisnieniem). Wiec jak masz odpowiedni klucz do odkrecania korby i suportu to sobie nasmaruj, a jak nie to to podjedz do serwisu. Juz raczej nie ma problemu - ja w koncu swojego Evo Disc wczoraj dostalem. Dzisiaj zrobilem juz jakies 60km i poki co moge powiedziec ze amorek troche miekki jak dla mnie, pracuje lekko skokowo - moze sie jeszcze wyrobi. Przy regulacji hamulcow zauwazylem, ze piasty zamiast KT Disc Brake sa Quando. Tylne kolo lekko bije na boki, ale jak bede mial czas to sobie ponaciagam szprychy i powinno byc ok. Najgorzej jak dla mnie jest z kierownica, jakos nie moge sie przyzwyczaic do takiej szerokiej - dzisiaj przez to zaliczylem dosyc porzadna glebe, jest za malo sterowna. Odblaski od pedalow, tak jak w innych przypadkach, oczywisice odlecialy juz po jakis 15 minutach jazdy. No i te chwyty na kierownicy - bez rekawiczek nie da rady... Bede musial zmienic na neoprenowe Na koniec dodam ze ciezko sie dobrze rozpedzic na asfalcie - w miejscu gdzie poprzednim rowerem wyciagalem okolo 55km/h dzisiaj wyciagnelem max 48km/h, moze to dlatego ze mialem krotka przerwe w jezdzie To tyle jezeli chodzi o mniej pozytywne wrazenia, ale jak widac czepiam sie szczegolow Reszta jest jak najbardziej OK
  6. Miejsce na drugi koszyk (w jednym pojemniku mozesz miec wode, a w drugim np. sok - przydatne podczas dluzszych wypraw).
  7. Hehe, widocznie trafiles na jaks promocje Ja ceny bralem z internetowego sklepu cyklotur.com
  8. Jezeli chodzi o manetki to w Evo Disc sa o 2 klasy wyzej niz w zwyklym Evo (klasyfikacja Shimano). Kolejny plus to osobna klamka - jezeli ktoras czesc sie zepsuje nie trzeba wymieniac od razu calego kompletu). W piastach jezeli chodzi o jakosc, to obie sa praktycznie takie same. Hamulce to glowna roznica pomiedzy tymi dwoma rowerami. Tarczowki z Evo Disc maja b. dobra opinie - nie spotkalem sie jeszcze z zadnymi negatywami. W polaczeniu z klamkami Avid'a dzialaja praktycznie jak hydrauliki, wyczuwalna jest minimalna roznica. Jakosc hamowania jest nieporownywalnie lepsza niz w V-brake'ach klasy Altus (chodzi glownie o modulacje, moc hamowania oraz prace w roznych warunkach atmosferycznych). Teoretycznie Vipery sa mocniejsze od zwyklych Airlinow. Pisze 'teoretycznie', gdyz nie spotkalem sie z zadnymi opiniami. Swoja wypowiedz bazuje jedynie na tym, ze te pierwsze czesto mozna spotkac w 'mocniejszych' rowerach, a te drugie w troche 'slabszych'. W tym przypadku opcja z Evo DISC jest ponownie lepszym wyborem. Specyfikacje tej pierwszej oponki mozna zobaczyc na: kliknij. Jak widac jest ona wytrzymala oraz ma stosunkowo niskie opory toczenia, a takze dobra przyczepnosc. O oponie Schwalbe Jimmi napisali jedynie ze jest to klasyczna opona MTB Jedynie w oponie Schwalbe Smart Sam mogl bym sie przyczepisc do jej szerokosci - 2,1" w zupelnosci by wystarczyla. Moim zdaniem oplaca sie, gdyz jezeli bedziemy potem chcieli upgrade'owac zwyklego Evo chociazby do takich podzespolow, jakie sa w Evo DISC, to wg. moich obliczen wydamy jakies 800zl (2x 300zl hamulce + 100zl klamki + 2x 50zl manetki, reszty nie che mi sie juz sprawdzac) Te same podzespoly w zwyklym Evo sa warte okolo 130zl (2x 27zl hamulce + 2x 35zl klamkomanetki). Tak wiec z prostej kalkulacji wynika, ze dodajac te 300zl do Evo DISC i tak zaoszczedzamy prawie 400zl :] Zreszta wybor pozostawiam Tobie - sam musisz zdecydowc czy lepsze czesci beda Ci wogole potrzebne oraz czy bedziesz mial okazje je w pelni wykorzystac Ehhh... Ja na swojego Evolutiona czekam juz od polowy kwietnia i sie doczekac nie moge. Niby zostal juz zamowiony, ale ostatnio gosciu ze sklepu do mnie dzwonil, ze znowu maja jakies opoznienie i dostawa roweru przesunie sie o kolejny tydzien :/
  9. Wlasnie w tym problem ze nie... Poki co nie ma co schodzic bo jeszcze nie zaczeli ich robic :/ Juz od ponad miesiaca staram sie dostac EVO DISC, regularnie co pare dni chodze do sklepu zeby go zamowic i zawsze odchodze z kwitkiem... Za kazdym razem sprzedawca ze sklepu dzwoni do siedziby UNIBIKE i sie pyta czy juz mozna zamowic rowerek, a tam tradycyjnie mowia ze nie i odsylaja na inny termin (tym razem powiedzieli ze juz na 5 czerwca beda, bylem przedwczoraj). Ponoc maja jakies problemy z czesciami i ostatnio powiedzieli, ze amorkow jeszcze nie maja. Podobnie jest z innymi rowerami od tej firmy... Jak dla mnie to jest nienormalna sytuacja i zaczyna mnie to lekko irytowac. Caly czas sobie wmawiam ze warto zaczekac, ale powoli juz trace cierpliwosc. Chyba powoli zaczne sie rozgladac za innymi rowerumi, chociaz troche szkoda by bylo nie kupic slynnego Evolutiona Ostatnio wpadl mi w oko Kellys Quartz '06 (juz bym dawno go kupil gdyby nie badziwene hamulce Tektro). Ehhh... Po prostu chlopaki z UNIBIKa przeginaja :[
  10. W piatek bylem w innym sklepie rowerowym i powiedzieli mi, ze w zeszlym roku byla podobna sytuacja z TRAWERSami, tak wiec teraz prawdopodobnie trzeba bedzie zaczekac z tydzien, dwa lub trzy az wznowia sprzedaz modeli z 2006 roku. Dzisiaj dostalem info, ze modele z 2006 roku beda dostepne w przeciagu tygodnia, wiec trzeba poczekac jeszcze pare dni
  11. Przed dlugim weekendem staralem sie juz spraadzic ten rower, ale jak facet ze sklepu zadzwonil do firmy Unibike to powiedzieli ze w tej chwili nie ma. Tak wiec dzisiaj poszedlem sobie po raz drugi, facet ze sklepu dzwonil po raz kolejny to mu powiedzieli to co napisalem pare postow wyzej Oczywiscie modele z zeszlego roku sa przecenione. Ten sam facet zamowil wczesniej Unibike Evolution Disc, ale przyslali mu wlasnie model z zeszlego roku (z hamulcami Tektro, zamiast Avida i wogole gorszym osprzetem :/). Sam byl zaskoczony tym faktem... Dzisiaj jak bylem w sklepe to widzialem go przecenionego z 1599zl na 1249zl. Tak wiec zwykle Evolutiony z tamtego roku tez sa pewnie przecenione o jakies 200-300zl. Szkoda, bo bylem mocno nastawiony na kupno tego rowerku, a teraz juz sam nie wiem co innego wybrac w podobnej cenie. Glupio postapilem, ze starego bike'a juz sprzedalem, inaczej bym zaczekal az wznowia produkcje Evolutionow z tego roku
  12. Mam zla wiadomosc dla osob chcacych zakupic Unibike Evolution '06 Dzisiaj poraz kolejny probowalem zamowic ten rower i sie okzazalo ze zaprzestali produkcji modelu z tego roku... Wznowia ja dopiero wtedy gdy zejda im zapasy z zeszlego roku, czyli Evo '05 :/ Tak wiec szansa, zeby dostac Evo '06 jest minimalna - jedynie mozliwe jest, ze w jakims sklepie jeszcze maja pierwsza serie z tego roku (jezeli jakis slep zamowil i jeszcze nie zeszly), jednak w okolicach Szczecina raczej juz nigdzie nie ma - dowiadywalem sie w wiekszosci sklepow Chyba bede musial jednak wybrac Authora Basica, bo Unibike sobie w kulki leci :|
×
×
  • Dodaj nową pozycję...