Tadeus

Na pewno ma lżejsze opony, rama, skoro z serii Level, też może być trochę lżejsza (co nie zawsze tym levelom na zdrowie wychodzi hehe). Ale ta waga A2 to ważona przez kogoś konkretnego, czy z katalogu?

To niestety też marketowiec, choć prawda że wygląda jak porządny rower Ten Authorek jak na takie pieniądze do zaakceptowania. O ile nie ma wad ukrytych

Jak nic radzieckiej produkcji. Może dlatego nie pękają

Ale pewnie nie masz tak nośnego nazwiska i takiej celebryckiej szczeny:

Jest doskonały. Ma i ten dobry napęd i hydrauliczny amortyzator. A w amortyzatorze, to akurat nie o ustawianie chodziło, ale teraz to już nieistotne

Cube ma lepszy napęd, a Kellys lepszy amortyzator (z hydraulicznym tłumieniem i blokadą - której Cube nie ma w ogóle). Osobiście sam nie wiem, który bym wybrał

Tak, słaby. Jeśli chcesz oszczędzić w przypadku Kellysa to tylko za pomocą odrzucenia tarcz na rzecz V-braków. Wtedy już ten jest dobry: http://www.kellysbike.com/pl/rowery-2014/cross/cliff-90#.U3uQ-ShAc74

http://allegro.pl/cube-ltd-cls-pro-black-white-2014-r-50-19-7-i4176212360.html Ten powyższy jest słabiuchny (gorszy od Curve Pro), ale jeśli gotów jesteś wydać aż tyle pieniędzy to oczywiście liczba dobrych zagranicznych alternatyw wzrasta : http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/phanatic-20#.U3uFzChAc74

Jeśli boisz się polskich producentów i to jest ten Cube: http://bikepark24.pl/pl/p/Rower-Cube-Curve-Pro-28-bialy-2013/420 To jest jak najbardziej ok i można go kupić, jeśli staczy ci funduszy. A co do Cube'a, to podobnie jak przy innych markach - zależy od funduszy. W wielu budżetach polskie marki wcale nie są wyraźnie lepsze od znanej zagranicznej konkurencji. Jednak do 2 tys prawie zawsze Polacy mają taniej.

Bo to, panie, jest sportowa maszyna do pomykania niczym wiatr! A nie jakiegoś emeryckiego sakwiarstwa, tfu

Taka sama jak Unibike, polska i dobra Względem Unibajka ma: - dodatkową blokadę w amortyzatorze - dwie klasy lepsze manetki zmiany biegów - napęd 3x9 zamiast 3x8 - o klasę lepszą przednią przerzutkę - o klasę lepszy łańcuch i kasetę Reszta porównywalna. Co do Cube'a to jeśli gdzieś masz linka do tego konkretnego modelu, który cię interesuje, to go wklej. Bo ja nie widzę do 2 tys PLN, więc nie wiem, czy myślimy o tym samym rowerze

Najkorzystniejszy cenowo cross z tarczami do 2 tys PLN, to obecnie chyba: http://nrowery.pl/rowery-2014/cross/caledon-28-db

Pokaż ze skręconą na maksa kierownicą.

Nie mogą wchodzić pod zbyt ostrym kątem/nie mogą się giąć - niezależnie od ustawienia kierownicy. Jeśli to osiągniesz jakimś sprytnym sposobem, to możesz sobie nawet wokół głowy przepleść Moim zdaniem w tym twoim przy zbyt ostrym skręcie napięcie na pancerze będzie zbyt duże. Ale może tylko mi się wydaję.

Bo Chińczyki nie dosłali Z tego, co wiem chyba nigdzie jej nie ma, co też jest jednym z argumentów krytyków Trans Roweru, którzy widzą go jako wieśniacką firmę

Masz rację. Mój błąd. Do Evado też powinien więc pasować.

A co z tym przednim zaczepem, który przystosowany jest do zapięcia o szosowe hamulce? Jako osoba, która często jeździ z bocznymi sakwami, to tak na oko mogę powiedzieć, że takim bagażnikiem to se można kwiatki dziewczynie wozić, ale niewiele więcej Poza tym góra chyba nie pasuje do niczego innego poza pasującą sakwą tej firmy.

No, tak w ramach tematu, w którym jesteśmy, to zaznaczam, że mówię o MTB. W crossach Vki się jeszcze jako tako trzymają. No i w crossach nie za bardzo jest zapotrzebowanie - hydrauliki główne zalety pokazują w błocie i na trudnych zjazdach w terenie.

Jest trudniejsza od V-braków. Niektórzy robią to sami, ale większość niezbyt wprawnych w serwisowaniu raczej oddaje do serwisu. Tak, czy inaczej, obecnie już wszystkie lepsze MTB są na tarczach. Więc (szczególnie jeśli ma się w przyszłości w planach ulepszanie roweru) dobrze by było obecnie te tarcze wziąć.

Moim zdaniem to będzie ok: http://www.unibike.pl/crossfiregts.html Tu masz 4 sklepy z Gdańska: Unibike ma też w podobnym budżecie MTB (na 27,5), gdyby ci cross nie podszedł, więc się poprzymierzaj. Mają też MTB na jeszcze większym kole, ale on już chodzi po 1999zł: http://www.unibike.pl/fusiondisc.html http://www.unibike.pl/fusion29.html Wszystko dobre. Kwestia tylko wyboru tego, co ci najbardziej podejdzie. Na stronie producenta masz jeszcze zakładkę Dystrybutorzy. Ja tam wklepałem akurat Gdańsk, możesz zobaczyć czy gdzie indziej w okolicy nie ma jeszcze innych sklepów. Edycja: A, jeśli koniecznie bez tarcz, to z MTB zostaje tylko ten: http://www.unibike.pl/fusiongts.html Ale on ma kółka 26 cali. Z tych MTB na większych kółkach wszystkie sensowne mają tarcze.

Dajesz test z fotorelacją albo będzie foch!

No ja sam mam Meridę podobną do twojej i też swego czasu myślałem, że to dobry rower. Bo Merida i kosztował koło tysiąca PLNów Znaczy do długości i kątów rur ramy, czy do tabelki z rozmiarami? Tabelka jest tutaj: http://allegro.pl/my_page.php?uid=11082086 Moim zdaniem będziesz zadowolony, to rower złożony z dużo porządniejszych części, niż miałeś do tej pory. Jedyne co w tych rowerach jest takie sobie, to sami sprzedawcy, którzy niby obiecują, że wyregulują, ale to co przychodzi do ciebie to... Powiedzmy, że na szczęście jest youtube, na którym można łatwo zobaczyć, jak to powinno być zrobione poprawnie No i również służą jako wdzięczna baza do budżetowej rozbudowy: http://www.forumrowerowe.org/topic/88051-rower-kands-energy-1300/page-36?do=findComment&comment=1479410 A co do rozwojowej ramy, to powszechnie przyjęło się sądzić, iż to jest najtańszy rower, w którym jest w miarę przyszłościowa, ambitniejsza rama: http://www.ceneo.pl/17953967 No, ale i cena dumniejsza

Za 1000zł? Chyba żartujesz. Ani twoja stara Merida, ani planowany Drakar nie miały ani dobrej ramy, ani dobrych kół, a obecnie zaszła ta dziwna rzecz znana inflacją, która spowodowała, że za takie pieniądze możesz się cieszyć jeśli dostaniesz coś więcej niż Tourney z najtańszymi dodatkami Te ramy są na rynku od 3 lat i nie mają więcej awarii niż markowa konkurencja, a do tego osprzęt 3 klasy wyższy. Więc bym brał i się cieszył, zamiast przekombinowywać Edycja: Nie do końca chyba rozumiem, co z tym Deore. Masz już kupione przerzutki deore? To po co chciałeś coś na Acera? Bo jak nie, to moim zdaniem spokojnie starczy ci to alivio co tam jest. To tylko grupa niżej, a ostatnio dużo technologii zeszło z deore do alivio, więc nie za bardzo jest sens. Zatrzymałbym kasę na amortyzator i hamulce.

Radziłbym dopłacić do tego: http://allegro.pl/rower-mtb-scud-argon-alu-26-sr-suntour-alivio-i4225032424.html Niby trochę droższy, ale przesyłka za friko. To wersja dużo lepsza od niewiele tańszej na Tourney/Acera. Tu masz tańszą: http://allegro.pl/kands-energy-1100-mtb-shimano-acera-okazja-i4218467473.html W tym drugim amortyzator nie ma montowania pod tarcze.

Ten Crossfire jest bardzo przyzwoity (nie ma jedynie blokady skoku amortyzatora - niektórzy używają, inni nie). Viper jest już praktycznie idealny pod względem części - nie ma się do czego przyczepić. Author pod względem samych części jest wyraźnie hm... skromniejszy od Kandsa... ale nadrabia to znaną marką, robiącą lepsze wrażenie ramą i dłuższą gwarancją.* *starałem się być obiektywny Niezły jest jeszcze ten: http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/clea-60-turquoise/turquoise#.U3nfMyhAc74 Choć gorszy od Vipera. No i trochę ponad budżet.