Nie jestem szpecjalistą ale wydaję mi się, że takie elementy wytrzymają większe naprężenia nim pękną aniżeli aluminiowe.
Sztyca karbonowa w sztywnym rowerze jest rewelacyjnym rozwiązaniem, ponieważ tłumi i "wygina się" przez co jazda staję się bardziej komfortowa.
Jeżeli chodzi o węglową kierownicę nie widzę różnicy między nią a aluminiową mając z przodu amortyzator.
Co do rzeczonego dropu, myślę że jeżeli nie kupisz produktu pokroju schmolke czy ax ważącego 70 gramów to nie powinieneś się obawiać złamania chyba, że chcesz taką kierę wsadzić do roweru DH...