evo

Ja dziś miałem małą przygode z SKNem. Jade sobie po drodze lesnej i nagle trzask jakiś spod du.py. Oho mówie sobie, poszła mi jednak ta sztyca z carbonu albo co. Patrze i patrze na te sztyce, nic nie widać, nawet ryski nowej i pekniecia. To patrze na rame już z sercem na dłoni, nic nie widać na szczęscie. Zastanawiam sie wiec, co to mogło być - moze jakis kij? - a tu nagle patrze na siodełko, a te mi pojechało z 3cm do tyłu (normalnie mam je nieco z przodu, bym mógł tyłek za siodło chować) i zmieniło kąt (przez to ten strzał). I to mimo, że dałem prawie na maxa dokrecenie jarzemka. Pręty sie troszke w SKN zjechały od tego ślizgu, ale co tam - po 1 min juz wsio było ok

Nie, to mocowanie na kierze jest od licznika, samo mocowanie jest nieco z boku a nie równolegle do licznika, dlatego tak wyglada. Poza tym, linki sa tylko 4 , nawet tej od licznika nie mam, bo bezprzewodowy Na niektórych fotach firmowych Kross niestety wciska, ze takowa blokada jest na kierze http://www.kross.pl/img/rowery/modele/xc/d_2.jpg i w gazetach też ps. wada zmiany kiery na krótszą/prosta jest taka, że linki/pancerze stają się strasznie powyginane mógłbym to poprawić, ale nie chce mi sie bawic w przeciąganie itp.

Niektórzy ludzie to mnie załamują. Wielu osoba podoba sie moj bik i czasem proszą mnie, by sobie zrobili z 300 m jazdy, czasem niestety sie zgadzam. Potem patrze, a koles podjeżdza z przodu wielka tarcza, z tyłu wielka, a łańcucha ledwo starcza brrrrrrr gdzie tacy sie rodzą?

Problemy muszą sie pojawić bo sie wsio wyciąga, ale raz sie załatwi i ma sie spokój na kolejny sezon Teoretycznie powinien sie pojawić ten "problem" po jakiś 100-500 km - by na 1 szym przeglądzie był poprawiony. Mi sie pojawił po 1000 km i naprawiłem to w 15 sek. Dwa razy przekręciłem z tyłu i znów działa ok

też bym polecał dyskretne na maxa do giętej (jesli juz), czyli WCS.

Dokładnie jak juz tu pisaliście. Ta fota pochodzi z kolekcji 2006, ale akurat ten model jest pod zawodniczke - model jeżdzaca reklama. Ktos sledzi zawody pucharu PL wie jak dobrze sobie radzi, właśnie na tym rowerku - mimo, że jeżdzi ze strasznym cięzarem, nie do pomyslenia dla innych wymieniających śrubki na tytanowe - taką kaczuszką sporą maskotka zawsze daje siły no chyba że ktos tytanowe śrubki ma za maskotki Wspólne z levelkami to on ma co najwyzej geometrie i malowanie Ale w końcu kazda firma pod zawody robi lepsze ramy i daje lepszy osprzęt. Sens przekładania osprzetu z lekkiej ramy o identycznych kątach jak inne ścigacze jest chyba tylko jendej - cooltowośc innych marek i snobizm Modele na 2007 będa może na zime. A i tak najlepsze na świcie jest firma Unibike, które kolekcja na rok np: 2006 przedstawiła w marcu 2006 roku http://karolinakozela.pl/gal/ostrava/DSC01392.JPG swoją drogą, ciekawe czemu nie nazwą tego bika level A8 czy A6+ bo to robienie wody z mózgu, gdy na ramce widać A6 .... tzw. polski marketnig? http://karolinakozela.pl http://karolinakozela.pl/gal/czarnkow/DSC00816.JPG - nieco inaczej ma zawiązenie górnych rur na rurze podsiodłowej - na szeroko ida po niej. Ale z tego co widze, to tylnie widły sa jak w normalnych levelkach proste, bez cudowania na S. http://karolinakozela.pl/galeria_testlevela.htm - zdjecia z "testów" chyba już zwykłej A6, kilka częsci innych (w tym kiera co widać juz w 1 sek)

amorek na stronach ma podawane wagi 1,6 lub 1,8 kg ale sprzedawca na allegro powiedział mi uczciwie, ze realna z rurą to tylko/aż 1980 g .... wiec rezygnuje z zakupu (chciałem go do a4 dac) i poczekam ze 2 lata bo moj juz z rurą waży ponoc 2200

axolotl czyli masz wystawione nie 20,5 tylko z 24, bo główka tez sie liczy. Wiec tylko około 6 cm masz w ramie (troszke za mało), i jezeli masz 90 cm nogi, to masz troszke za bardzo je zgiete tak mysle

Fakt, jak już jest coś dosyć lekkie, to by znacząco coś odchudzić to trzeba już wydawać kosmiczne pieniądze (w porównaniu do ceny bika) - przykład z amorkiem jest tutaj najlepszym przykładem. A korbe mozna zmienić, jak przyjdzie jej kolej, za powiedzmy 5 tys.km jak ktos nie moze sie doczekac

Nie teoria. Długość rury w 19-tce to 48 cm + wystawienie sztycy 22 cm (teoretycznie 8 cm musi zostać) + 17 cm korba = 87 cm Tych danych nie zmienisz choć by sie świat walił Dla lekko ugiętych nóg, oznacza, że osoby z nogami powyżej 83 cm mogą mieć już problemy - choć jechać sie da (nadrabiać stopami lub kaczą jazdą). Bo jeżeli w lini prostej masz 87 cm !!! a twoja noga ma być lekko ugięta, to by musiała mieć 90 cm, bo linia gięta musi mieć wiecej niż linia prosta ....

od podloża do kroku. 88 cm na ramie 19-tce i ich króka sztyca ? To albo zostało ci tam w rurze z 5 cm jej tylko, albo jeździsz ze zgiętymi nogami

mam od niedawna MET Duello - dałem koło 195 zł Wentylaca ok, mimo ze sie strasznie poce (88-90 kg waze) to daje rade, jakos szybciej wywiewa przez te zawirowania waga na stronach www - 280 g na kasku - 270 g lez u mnie zwazony ma - 260 bez daszki i 280 z daszkiem do tego siatka na owady i 15 duzych dziur http://www.bikeworld.pl/rower/artykul/1063/3/ - art o nim

Zmierz sobie nogi, jak masz wiecej niż 83 cm to raczej bedziesz musiał w 19-tce wymienić sztyce.

Zygmunt czyli twój waży w okolicy 12,35 bez dodatków i około 12,55 z dodatkami - ale dokładnie po jakich zmianach. Ile w takim razie ważył by prosto ze sklepu A6? Mój A4 12,5 - 12,8 już po znacznym odchudzeniu. ps. ile ważą pedąłki seryjne z A6? Plastki wagowo nie sa złe, ważę przewaąnie mniej niż większośc alu Plastki z bika moich starych ważą 260 g, a seryjne w A4-355 g, a w uniku aż 460 g.

Te wagi to troszke pic na wode. Podejrzewam że róznica łaczna to gdzieś 200 g, z tego 100-150 g na samej ramie. Da sie zrobić ramy niecieniowane, tanie o wadze już nawet 1,8 kg - choćby unibike evoltuion ma tyle dac 17-tki, a 19- pewno koło 1,85 kg. Wg. mnie to Kross a4 rama 1,7-1,75 kg Ubibike 1,8-1,85 a A2 gdzies typuje 1,8-1,9 kg.

Foty są w stopce i jeszcze starsza http://images3.fotosik.pl/116/b56314814a52ef97.jpg ps. powoli te "drgania/ciche stuki" nasilają sie, tzn. słychać/czuć to także na innych zębatkach. Chyba będe musiał jechac do serwisu by zerkneli ps2. suport wystaje Wam z jednej strony na 1-2 mm a z drugiej (od strony korby) na jakieś 5 mm?

Firma mówi tak: A2 - 13,5 kg A4 - 13,4 kg A6 - 12 kg tymczasem realnie A4 ze sklepu miał 13,85 kg. Ja swój bik ważyłem na 2 wagach, łazienkowej i elektro. Na łazienkowej waża ja sam 90 kg, a bik koło 102,5-90=12,5 Tymczasem na elekttro ja sam waże 89,5 kg a bik 102,3-89,5= 12,8 kg A więc łazienkowa która mi niby dodaje wagi, samego bika pokazuje o dziwo mniej. Mniemam, że realna waga jest gdzieś po środku. Wiec moj bik waży 12,7 kg (z rogami). Wymieniłem nawet ten zacisk "cięzki" pod sztycą Przy lżejszym amorku, a A6 ma lżejszy to jest relane te 12-12,5 kg dla modelu ze sklepu, który można dalej odchudzać, ale 11,65 to chyba bajka. Kurcze takie rowery ze sklepu kosztują 3-6 tys. zł.

Luźne czy nie, rozcentrowują sie gdy któreś z nich mają inne napięcie niż inne. Teoretycznie wystarczy 1 szprycha z nie takim napieciem jak inne (po tej samej stronie) a juz może sie babrać. W ramach przeglądu zerowego robią to za free.

to jeszcze nikt z Was nie ważył A6? Te 11,65 to raczej kpina, może bez pedałów i w najmniejszym rozmiarze, bez odblasków itd.

Dam niedługo nowe fotki, pokusiłem sie jednak na rogi WSC (90 g), bo staniały bardzo. Kupiłem za 42+wys a tamte (150 g) sprzedałem za 25 zł Mostek mam z Unika Evolution, kiere Zooma z allegro 164 g za jedyne 30+wys zł Co do kół, to rozcentrowanie nie musi być winą obręczy, w 90% to wina złego napięcia w szprychach. Mi w Uniku Evo rozcentrowało sie po 100 km, a w A4 nie ruszałem szprych do tej pory, a jest idealnie prosto! ! Obręcze sa renomowanej firmy, wiec nie powinny sie ot tak skręcać. Co do drgań z Deore/kaseta - to pojezdze tak ze 100 km, moze znowu sie coś ułoży, linki powyciągają i dopiero bede regulował.

taki ciezki gniot? Toż chyba te tańsze modele Kellysa mają lżejsze K.M. jest stosunkowo lekki, wiec chyba mniej ...

Ja już mam taki a4 jaki mniej wiecej chciałem. Przydał by sie lepszy/lżejszy amor - alt to dosyc droga sprawa za 2-3 lata. Opony ciezkie - wiec poszły do wymiany, ale ten sam typ, bo bieznik bardzo ok jak dla mnie. Gripy tragedia, poszły do wymiany Jedyny mini problem jaki został, a raczej dopiero sie pojawił, że dopiero teraz po 1700 km na tym biku (ogólnie mam wiecej) dopiero nastał czas regulacji biegów W Uniku pojawił sie po 100 km A tym problemem jest mini odgłos/drgania jakie powstają na Deorce i kasecie. Po prosty na niektóych biegach małe kółeczka stykają sie przez łańcuch z kasetą i to powoduje wrażenie, że coś nie tak jest pod nami - tez myślałem ze to suport lub pedały/korba - ale to tył. Bo w momecie gdy są przełożenie gdie juz sie nie stykają jest ok. Też ktos tak ma, z tych co skrócili łańcuch? Mi to w sumie nie przeszkadza (w jezdzie juz na pewno), i byc moze da sie to wyregulowac, podejrzewam ze wystarczy równo nastawić kaseta-kółko, by łańcuch na każdym biegu był super równoległy.

kiera W a6 INNI PODAJĄ ŻE MA JEDNAK 299 G

wage sztycy - 295 g - ale to sporo jak na tylko 30 cm; kierownicy - w A4 ma 350 g, ta w A6 chyba 260-280 g siodelka - jesli te same co w A4 to - 365 g, pedalcow - jesli te same co w A4 - to 360 g

Bo mam i unika evo i a4. I A4 prosto ze sklepu jest tylko nieco lepszy od unikaze sklepu. Po osprzecie widze, że a4 jest tez nieco lepszy od a2, wiec a2 i unik są tej samej klasy. Unik prosto ze sklepu waży 14,4 (14,6 z nózka). A A2 pewno koło 14 kg, skoro a4 ważył 13,85. I unik i a2 nie ma cieniowanej ramy, wiec ten element mają podobny. Z osprzetem jest tak, że Acere w A4 nie musiałem regulować, a Alivio w Uniku już tak (mimo że niby lepsze). Tylnie biegi mają takie same, przednia jest w sumie mało wazna, bo obie mają to do siebie, że działają A2 ma niby lepszy amor (droższy, blokada, tłumienie lepsze), ale jest bardzo miekki i na ciezkie osoby raczej sie nie spisuje za dobrze. Ale jak jesteś lżejszy niż 80 kg, powinien już pokazać, że jest lepszy. O pisatach niewiele moge powiedziec, bo obie działały ok. Ale obrecze wydają mi sie lepsze w A2/A4. Bo w Uniku musiałem centrować (choć nie musi to być wina obręczy tylko złego naciągu) a w A4 do dziś nic nie robiłem. Poza tym obrecze w A2/A4 są nieco lżejsze, minimalnie, ale jednak. Poza tym A2 bedzie chyba łatwiej odchudzić od Unika evo. Bo już ze sklepu może być lżejszy (nie wiem ile wazy A2 dokładnie, mniemam że z 14 kg, choć katalog pokazuje 13,5) to jeszcze odchudzisz go na oponach o np: - 800 g, unika tylko o 600 g (kupując te same) - A2 ma kiere 350 g, unik 320 g - mostek a2 ma 230 g, a Unika koło 170 g; - pedały cięzsza ma zaś Unik. Wiec A2 możesz szybko odchudzić z 14 na 13 kg, a Unika z 14,4 na tylko 13,6 kg.