Skocz do zawartości

Biera

Elita
  • Liczba zawartości

    2 552
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Ostatnia wygrana Biera w dniu 8 Lipca 2011

Użytkownicy przyznają Biera punkty reputacji!

5 obserwujących

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://www.rowertour.pl

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Kuba
  • Skąd
    Poznań

Ostatnie wizyty

9 032 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Biera

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Conversation Starter
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Automat Rzadka
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

48

Reputacja

  1. Nie, nie waży tyle - to jest absolutnie niemożliwe. Dwa razy droższe trekkingi na aluminiowych, a nie stalowych ramach ważą 17-18 kg.
  2. Rower ma funkcję jazdy do przodu i skręcania. Wyposażony w nożny napęd, 21 przełożeń. Waży tonę (stalowa rama), ale sprzedawca za to ma poczucie humoru podając wagę 14,4 kg Do roweru nie da się założyć sakw crosso (chyba, że z adapterem), ale nie napisałeś czy będziesz ich używał. 100 km spokojnie wytrzyma, to taki wół roboczy za najniższe pieniądze.
  3. Romet 4 fajny rowerek, wersja 2017 i 2016 na pierwszy rzut oka różni się tylko malowaniem. Kross ma za to opony z wkładką antyprzebiciową, jeżdżąc na romecie złapałem gumę po... 3 kilometrach! wiadomo, że to może być przypadek, no ale się zdarzył aaaa jeszcze Onilus ma blokadę widelca. w tej kategorii cenowej hydrauliczna blokada jest niemal niespotykana, a tu proszę
  4. Ale szukasz roweru miejskiego czy wyprawowego? Accent to raczej mieszczuch... Warto dopłacić do roweru z amortyzatorem NEX CR7 i CR8 to raczej uginacze niż amortyzatory - różnica między nimi a NEXem jest ogromna i wyczuwalna dla każdego, kto ma te dwa amorki obok siebie. Nie warto dopłacać do 3x9 Kross trans pacific ma 3x7, czyli wolnobieg - to przedpotopowe rozwiązanie, nie warto w nie brnąć. Accent, merida. northtec - słabe amortyzatory. zdecydowanie ciekawe propozycje to romet eries onilus ale z tej trójki tylko romet ma dynamo w piaście - i dlatego postawiłbym właśnie na niego. No chyba, że rower na pewno nie będzie używany wieczorami i przy kiepskie pogodzie, wtedy można się zagłębiać w geometrie i ceny, ale ogólnie te trzy propozycje wyglądają fajnie PS: wysłałem Ci priva, sprawdź skrzynkę
  5. amortyzator za 1k opłaca się wrzucać także do ramy kellysa, dobry amor jest ważniejszy niż logo na ramie. nie chciałbym tu być źle zrozumiany: masz swoje priorytety i swoje możliwości, pisząc o "gościu, który kupuje amortyzator za 200 zł" nie chciałem kontestować sensu kupowania takiego amora czy lekceważyć temat. Po prostu w tej kategorii cenowej jest tak dużo amortyzatorów ze sterówką 1 1/8 cala, że kombinowanie z taperowaną rurą sterową zupełnie mija się z celem
  6. no ok, da się też wymienić rurę sterową w amortyzatorze, ale nie będę nawet o tym wspominał gościowi, który kupuje amora za 200 zł - zwłaszcza, że na rynku jest zatrzęsienie amortyzatorów odpowiednich dla jego sterów :/
  7. niestety to prosta główka, musisz szukać widelca z rurką sterową 1 1/8 cala
  8. ale jaki masz rower? to jest widelec pod taperowaną główkę ramy, jeśli takiej nie masz, to też go nie zamontujesz
  9. Biera

    [2017] Kross

    no i czego to dowodzi? marża i zniżka leżą po stronie konkretnego sklepu, nie producenta. Dystrybutor wyznacza cenę katalogową, ale sklepy mogą stosować zniżki. Nie wiem gdzie tu wina Krossa, który tworzy ofertę tak, żeby nie tylko końcowemu klientowi, ale także sklepom opłacało się kupować ich rowery. Zawsze się znajdzie ktoś kto sprzeda jeszcze taniej.
  10. Biera

    [2017] Kross

    Kriss, skoro znalazłeś niszę na rynku i potrafisz sprzedawać rowery dużo taniej niż kosztują, to na co czekasz? Rynek Cię pokocha!
  11. Sobek, skomentowałeś to już raz w nocy i specjalnie rano się zalogowałeś, żeby podkreślić swoje zdanie raz jeszcze? :/
  12. Mój sześciolatek śmiga na tym: https://www.decathlon.pl/rower-racingboy-320-20-jr-id_8327591.html ale on jeździ jak stary, jest też trochę wyższy (125 cm). W każdym razie w kategorii cena/jakość rower naprawdę polecam
  13. OCENA : raczej POZYTYWNA Zamówiłem u nich przerzutkę tylną za pośrednictwem allegro 26 kwietnia. Zapłaciłem natychmiast za pomocą PayU. Zaraz potem był długi weekend majowy, więc spodziewałem się, że mogą się spóźniać z wysyłką. Zacząłem dzwonić po półtora tygodnia, gdy paczki nie widziałem. Pan odbierający telefon poinformował mnie, że >najprawdopodobniej< została wysłana 4 maja i pewnie przyjdzie na dniach. Pojawiłem się na poczcie dwukrotnie i przesyłki dalej nie było. Jak się okazało to poczta zawaliła, paczka została wysłana już 27 kwietnia i mimo że była u nich nie została mi przekazana, a następnie odesłano ją do bikestacji. Niestety ja dowiedziałem się o tym dopiero w drugiej połowie maja po kolejnych telefonach (gdy paczka wróciła do bikestacji). Nikt nie pofatygował się, żeby zadzwonić do mnie czy napisać maila. Poinformowano mnie, że muszę zapłacić jeszcze raz za wysyłkę jeśli chcę przerzutkę, ja się rozłączyłem zostawiając sprawę rozgrzebaną, bo zdążyłem sobie załatwić w tym czasie już inną. Sprawa tak sobie leżała aż do połowy września, nie ruszana, gdyż osobiście nie miałem czasu się nią zająć, a bikestacja nie kwapiła się do tego, by się ze mną jakoś skontaktować (wszak mieli i kasę, i przerzutkę, czyli dla nich bajka:) ). Kiedy zadzwoniłem w połowie września, opisałem sytuację, udowodniłem wysłanie przelewów itd w ciągu dwóch dni zadzwoniono do mnie że przerzutka dalej jest u nich i sam mogę wybrać, czy chcę kasę, czy przerzutkę. Wybrałem kasę i dostałem pełny zwrot kosztów, łącznie z kwotą przesyłki. Podsumowując: da się z nimi dogadać, o ile sam będziesz pilnował swoich spraw
×
×
  • Dodaj nową pozycję...