zarazek

Wyleci, wyleci... Na razie nie gmeram przy nim, zanim nie podejmę ostatecznej decyzji o zatrzymaniu sprzętu. Nawet nie ma kiedy się gdzieś kawałek karnąć, bo leje ciągle deszcz. Jedynie wczoraj wyrwałem się na 20 minut parę km wokół domu i wygląda na to, że jest nieźle. Raczej 10 rzędowa. O ile dobrze namierzyłem, to jest SLX FD-M7000-10 (PRZERZUTKA PRZEDNIA ZACISK WYSOKI 3X10 SIDE SWING CZARNY 2017) https://www.bikester.pl/517186.html

Rozmiar L. Canyon chyba nie podaje rozmiaru ramy w calach. Tu masz geometrię (na dole strony): https://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:sSnOwU7OkygJ:https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/2016/grand-canyon-al-6-9.html+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl Dostałem info z chatu Canyona, że model ten (2016) został już wyprzedany, dlatego zniknął ze strony. Tymczasem dorzucam garść zdjęć swojego egzemplarza. Względem fabrycznej konfiguracji zmienione ma tylko Ergony na inne, no i przykręcone pedały. https://goo.gl/photos/xXATcfHrE6LRWxD6A

Czyli wygląda na to, że fartownie wbiłem się z zamówieniem w dobry moment, choć początkowo też nie było różowo - w styczniu pokazywali termin dostawy na czerwiec 2017. P.S. Jaki rozmiar zamawiałeś?

Jak to pół roku temu??? Ja zamówiłem 3 tygodnie temu i już mam.

Z jakiegoś powodu rzeczywiście nie widać teraz tego roweru w ofercie - może aktualizują zdjęcie? Ja zdecydowanie na fakturze mam GC AL SL 6.9 za 5.199 zł - rower dotarł do mnie przedwczoraj (21 luty 2017). Różnice względem tego samego modelu z 2016 wypatrzone przez qb3 to czarne golenie amora oraz inna wersja korby SLX.

Kilka dni temu dotarł do mnie w pudełku Grand Canyon AL SL 6.9 2017. Kolega qb3 wypatrzył kilka różnic względem wersji z 2016, a zatem szukamy.

Masz rację, nie zauważyłem tego wcześniej, ale terminy znowu się zmieniły z czerwca na marzec. Dzięki za info. A co do przymiarki - czy ma ktoś przymierzyć GC w Warszawie?

Ano własnie. Jak nie urok, to s.... Faktycznie bikepacking staje się moją pasją. Natomiast bagażnikiem się brzydzę! Nowy rower będę obwieszał torebkami identycznie jak starego MBike'a. Nie tyle czarny co ciemne stonowane kolory, bo mam już dosyć pstrokacizny. A jeśli kolor, to tylko delikatne maznięcie, jak w 7.9. Ja patrzyłem na ALSL 6.9, bo mi Reba chodzi po głowie. A ten model w czerni to niestety dopiero czerwiec. Chętnie zerknę.

A propos obecnego ALSL 7.9 mam jeszcze zgryz z osprzętem. O ile koncepcję dwóch tarcz pewnie jakoś bym przełknął (choć wolę 3), to pressfit już mnie jakoś niepokoi. Lubię mieć łatwy dostęp do łożysk i mufy (np. jak coś trzeszczy to wyczyścić itp) - z PF bym pewnie musiał dokupywać jakieś praski itp.. Druga sprawa to grupy - sporo w 7.9 Deore (manetki, korba), choć to chyba jakaś nowsza odmiana tej grupy, niż SLX występujące w ALSL 6.9 (manetki, korba)?

Nakładanie obrazków - o ile nie jest to obarczone dużym błędem - pokazuje też, że między 6.9 i 7.9 (ALSL) nie ma radykalnej różnicy w geometrii. ALSL 6.9 nałożone na ALSL 7.9 (centrowanie na tyle koło) ALSL 6.9 nałożone na ALSL 7.9 (centrowanie na oś suportu)

Tylko że krwa 6.9 będzie dopiero w czerwcu, a 7.9 jest na magazynie. Martwi też "stack", który jest o 14 cm większy w 6.9. Zrobiłem w Excelu nałożenie obrazka GC ALSL 6.9 (pierwszy plan) na Scott Aspect 910 (drugi plan). Różnice wydają się minimalne.

Mam jeszcze do was prośbę o porównanie geometrii Scotta Aspect 910 do GC ALSL 6.9 i ALSL 7.9 (wszystkie rowery w rozmiarach L). Otóż miałem niedawno okazję przejechać się testowo około 70 km na Scott Aspect 910 z rocznika 2014. Był na komponentach fabrycznych i w fabrycznej konfiguracji (poniżej zamieszczam jego geometrię). Jeździło mi się na nim bardzo dobrze - tzn. wygodnie i (jak na moje potrzeby) żwawo i dynamicznie. Scott Aspect 910 2014 Rozmiar: L Sztyca: Syncros M2.5, 31.6mm Mostek: Syncros M2.5 JD-ST57 A 100mm Kierownica: Syncros M2.5 FT 680mm, black, 31.8mm 9° BS

Wzrost: 186 Długość ramienia: 67 Szerokość w barkach: 43 cm Wysokość tułowia: 67 Długość nogi (wykrok): 87 cm Waga: 85 kg

Michał, dzięki za doprecyzowanie. Oj myślę, że wiem czego chcę: przez wiele lat jeździłem na rowerze crossowym, zaś przez ostatnie 5 lat na 26-calowym MTB. Koncepcja roweru crossowego nie bardzo mi aktualnie odpowiada, bo potrzebuję sprzętu na przejechanie np. głównego szlaku beskidzkiego (pieszy GSB) lub temu podobnych. Pewnie, że na crossie też się da, ale jednak na góralu zdecydowanie łatwiej i wygodniej realizować takie plany. Przy czym mam na myśli turystyczne przejechanie, w sensie że z nikim się nie ścigam, wiozę torby w stylu bikepacking itp. Z drugiej strony mam już swoje lata , kręgosłup zjechany, nadgarstki obolałe. W posiadanym obecnie MTB 26 cali, robiłem co mogłem, aby się ratować: mostek z oryginalnego Uno 130 mm najpierw odwróciłem na "+", a potem wręcz zakupiłem zabójczy dla poziomu lansu sterczący jak nie powiem co XLC 31.8mm/35 stopni. Teraz jest znacznie lepiej, ale dało mi to do myślenia: "przy zakupie kolejnego roweru minimalizuj rozciągnięcie sylwetki i nie wpakuj się w ramę, której potem nie skorygujesz wspornikiem kierownicy, czy ustawieniem siodła". Tymi słowami byś zrecenzował GC 6.9? W takim razie ponownie biorę go pod uwagę.

Sorry, ale nie załapałem całokształtu sensu tej wypowiedzi (może zbyt mało kawy). Czy dobrze rozumiem, że wg ciebie 7.9 AL SL w fabrycznej konfiguracji (mostek, sztyca itp) ma nadal turystyczny feeling (zbliżony do 6.9), czy jednak od razu proponuje pozycję do sportu/ścigania?

A czy geometria aktualnego alsl 7.9 zmieniła się względem alsl 7.9 z rocznika 2016? Pytam, bo w tym wątku widziałem GIFy z porównaniem 6.9 vs 7.9 dla ub. roku. Widać, że 7.9 trochę wyciąga człowieka i pochyla nieco, ale nie jest to chyba jeszcze typowo ścigancka poza? Ja szukam czegoś pod w miarę wygodną turystykę - 6.9 wydawał się ok, a 7.9 się trochę obawiam.

1. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, z czego wynika różnica cenowa (400 zł) między AL SL 6.9, a AL SL 7.9? https://www.canyon.com/pl/tools/bike-comparison/#biketype=2&bike1=3799&bike2=3945 2. Czy dobrze patrzę, że 7.9 ma bardziej sportową geometrię od 6.9? P.S. Ciekawostka: AL SL 6.9 ma dostępność dopiero na czerwiec 2017, podczas gdy 7.9 jest do wzięcia od ręki.

Sęk w tym, że nie widzę tam HT-ków z łagodniejszą geometrią. Np. ROSE UPRISING 1 29 wyglądał ok, ale nie ma go już w ofercie.

Póki co na radarze do porównań widzę takie modele (z geometrią bliższą komfortu, niż ścigania): GRAND CANYON AL 6.9 SCOTT ASPECT 910 CUBE ATTENTION SL UNIBIKE EXPERT 29 P.S. W GC kalkulator podpowiada mi rozmiar L (186 cm wzrost, 87 cm wykrok). P.S.2 Czy mi się zdaje, czy ROSE nie ma nic ciekawego jak dla mnie w obecnej ofercie? Bardzo mi się podoba, że można u nich konfigurować rower. Szkoda że w Grand Canyon nie da się wychrzanić tych beznadziejnych XKingów...

Dzięki, faktycznie pomyliło mi się.

Pedały i tak do wywalenia, bo jeżdżę w SPD (które już mam, więc nie muszę kupować). GPS też już mam (Garmin Etex 30x). Ale też skoro się nie ścigam i jeżdżę turystycznie, to nie chcę się napalić na jakieś Reby na wyrost.

1. Chodziło mi o wskazanie zbliżonego jakościowo modelu Scotta lub Cube'a (nawet jeżeli są droższe od GC AL 6.9). 2. I czy faktycznie przy moich potrzebach (opisanych powyżej) warto wywalić kasę na 6.9, zamiast poprzestać na 4.9.

Czytałem w canyonowym wątku o znacznym pogorszeniu relacji jakość/cena dla modeli 2017, więc może faktycznie popatrzę i poprzymierzam sobie Cube i Scotty. Mam jeszcze pytanie - które modele Scotta i Cube'a są porównywalne do GC AL 6.9 2017?

Racja, źle się wyraziłem. All-mountain ma konkretne znacznie co do typu roweru. Ja szukam wygodnego hardtaila pod turystykę górską/XC (bez ścigania). Jakie są te istotniejsze rzeczy od zmieniarek i "bieda-rokszoksa"? Pytam poważnie. Układ hamulcowy? Rama? Składanie to nie problem - wielokrotnie rozbrajałem ramy do zera i uzbrajałem ponownie. Ale trzeba mieć dużą wiedzę o sprzęcie (albo spędzić dłuuugie godziny na forach i w internetach) oraz jako takie dojście np. do hurtowni sprzętu lub zaprzyjaźniony sklep z dużymi zniżkami. Z tej firmy budżetowo mógłbym się szarpnąć maksymalnie na te modele (2017): AL SL 6.9 oraz AL 6.9. Czy można uznać, że one mają tzw. "kwadratową geometrię", czyli są mniej sportowe i mniej się człowiek na nich wyciąga? (bo takich właśnie szukam)

Rozumiem, że ten rower trzeba kupować w ciemno (nie ma gdzie przymierzyć)?