Przperaszam, że wcinam się w rozmowę, ale znam badzro tani i skuteczny sposób na odchudzenie roweru o prawie kilogram (no jakieś ponad 800 gram). Otóż są to ..... opony ! Słuchajcie - katalogowo sztuka opony Schwalbe Black Jack w rozmiarze 2,1 waży jakieś 920 gram. Poważnie !!!!! Także kupująć opony ważące sztuka jakieś 530 gram zyskujemy około 800 gram, oraz wzrost skuteczności pedałowania przkładającej się na mniejszy nacisk na pedały, ale większą szybkość. Dlatego jak dla mnie pierwsze, w co warto zainwestować jest sztyca oraz właśnie opony. Nie wiem jak z dętkami, ale wydaje mi się, że też są to "muły". Także niskim kosztem możemy zjechać nawet kilogram na wszystkich częściach. Przemyślcie to - niech ktoś opisze swoje stanowisko na ten temat. Pozdrawiam !
P.S. Chyba, że ktoś zmieniłby rozmiar opon na 1,9-1,95 to wtedy można znależć opony o wadze ok. 400 gram. Razem ze sztycą daje to nam ponad kilogram. Myślę, że jest to warte dyskusji.