Skocz do zawartości

Wooyek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 410
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez Wooyek

  1. Tak, to jest to o czym pisał anarchy. Ale nawet, jeśli się to pominie (tak jak na moim rysunku), wysokość dalej pozostaje ~stała w szerokim zakresie "szerokości obręczy". Jak szerokim? Jak na moje oko - szerszym, niż "balon".
  2. Ne oponę wpływa tylko ciśnienie, które zawsze rozkłada się równomiernie - dlatego pozwoliłem sobie założyć, że opona zawsze dąży do idealnie okrągłego kształtu. Kluczowy dla zrozumienia co tu się dzieje, jest fakt że szerokość obręczy włącza się w obwód przekroju opony. Więc węższa obręcz pomniejsza przekrój opony, a tym samym wszystkie wymiary tego teoretycznego okręgu (stąd ten symboliczny spadek wysokości). A zresztą - teoretyczne rozważania i fantazyjne rysunku są tu zbędne. Wystarczy wziąć kartkę papieru, ułożyć ją naprzeciwległych krawędziach tak jak, żeby udawała balon opony i przysuwać/odsuwać te krawędzie.
  3. No właśnie, wnioski te same:
  4. Ano, to też prawda - ścianki można sobie łatwo na boki przesuwać, ale choćby nie wiem co, klocki na czole opony nie rozstąpią się niczym Morze Czerwone (a musiałyby, gdyby zewnętrzna średnica - a przy okazji obwód - miałyby urosnąć) PS. Wiem, że piszesz o czymś innym (patrz wyżej), ale na wszelki wypadek zaznaczę, że w tym rysunku założyłem właśnie zerową rozciągliwość - w obu przypadkach L=260 mm (to jest ilość gumy od jednej stopki do drugiej, czyli długość łuku imitującego oponę).
  5. Niby tak, ale opona zawsze dąży do okrągłego przekroju, a szerokość obręczy jest wycinkiem tego "okręgu". Więc z jednej strony, opona na szerokiej obręczy faktycznie się "rozpłaszcza", ale z drugiej strony rośnie jej obwód. Przy zwykłych rozmiarach (obręcze 23-30 mm, opony ~2.3") różnica w wysokości jest niemal zerowa, z ciekawości rozrysowałem sobie jak to jest w facie. Teoretyczna (idealnie okrągła) opona ~4,8" (o "długości" od rantu do rantu 260 mm) na obręczy 80 i 100 mm: Jak widać, szerokość zmienia się dość znacznie - prawie 9 mm. Za to różnica w wysokości to zaledwie 0,1 mm. Oczywiście to teoria - budowa oplotu lub bieżnik mogą powodować, że kształt nie będzie idealnie okrągły, ale raczej nie spodziewałbym się istotnych różnic.
  6. Ogólnie może. Ale temat zachowania roweru w zakręcie to kwestia chyba nie do końca zgłębiona nawet przed producentów Myślę, że projektanci fatbików może nie znaleźli jeszcze złotego środka między kątem główki, offsetem, a rozmiarem koła i szerokością opony. I wcale im się nie dziwię Z grubasami jest jak z 29erami kilka lat temu - dopiero niedawno wyszły z nisz,y pozwalając producentom dopracować design i chociażby wprowadzić koła 27,5", amortyzację itd. Skończyły się czasy, że największym problemem była dostępność opon czy korb, a zaczyna się optymalizacja.
  7. Bo tylko sterówka tak mocno odbiega od tych standardów. Odnośnie podsiodłówki pisałem już: efektywne 75-76 stopni nie odbiega zbytnio od klasycznych 74-75 stopni. Ten parametr dużo mniej zmienił się w ostatnich latach, niż kąt główki. Do tego 1 cm przesunicia siodła to mniej więcej 1 stopień, więc jeżdżąc w płaskim terenie, można łatwo wrócić do klasyki. Nie, to tylko usilne trwanie przy status quo, za czym nie przepadam i staram się (na blogu i tutaj) pokazywać świeże spojrzenie. Rowery szybko się zmieniają, a 80% bikerów dalej myśli kategoriami "65 stopni = DH", mimo że to ścieżkowy hardtail na dużym kole. Czegoś, co powinno być normalne, nie powinno nazywać się radykalnym i sugerować, że nie nadaje się dla połowy osób tutaj. Chętnie!
  8. Reszta geometrii identyczna w obu rowerach?
  9. No sh*t Chodzi mi o to, że oceniając wyłącznie z punktu widzenia przyczepności, faty są w zasadzie niepotrzebne.
  10. Nie wiem, jak brak doświadczenia ma prowadzić do wniosku, że rower jest dla danej osoby zbyt radykalny? Przypomnij sobie ten artykuł dokładniej - cała jego idea polega na tym, że w hardtailu powinno się oceniać geometrię w sagu. Po obciążeniu organizmem właściciela, nagle z tych "radykalnych" wartości robi się wspomniany przeze mnie "standard". Myślałem, że wyraziłem się jasno: Czyli prościej: geometria, która jest standardowa w fullach, tylko tym razem bez tylnego zawieszenia. Dlaczego merytoryczną dyskusję taktujesz, jakby to była jakaś gra albo kłótnia? :/ Możesz rozwinąć, jak Twoim zdaniem wpłynął na to płaski kąt główki? Daj znać, jak dojdziesz do różnicy między geometrią statyczną a dynamiczną w hardtailu
  11. W zasadzie to samo można by powiedzieć o oponach 3.0. Chyba bardziej chodzi o tą całą "flotację", którą tak się podniecają wszyscy fatowcy używający swoich rowerów zgodnie z przeznaczeniem? :>
  12. Ale to Ty piszesz, że to rower radykalny, skrajny, szalony, do jazdy po określonych trasach i nienadający się dla połowy forumowiczów - więc nie wyskakuj mi proszę z monopolem na wiedzę, Misiupysiu
  13. Radykalne to są klasyczne hardtaile XC z główką 71 stopni i bazą kół rodem z szosówki, na których trzeba siadać na oponie, żeby nie zabić się na zjeździe w lasku pod Krakowem Długi, płaski rower jest dużo bardziej uniwersalny. I błagam, nie piszcie że to sprzęt do ciężkiego katowania bikeparkowych zjazdów - to w dalszym ciągu sztywniak o efektywnej geometrii jak w ścieżkowym fullu o skoku ~130 mm. Nic radykalnego, po prostu nowoczesne, sprawdzone wzorce przeniesione do hardtaila. Możesz to rozwinąć? W sensie, że jest "lekka kierownica"? Wystarczy dociążyć przód, czemu służy właśnie... bardziej stromy kąt podsiodłówki. Ew. jak ktoś bardzo lubi zmulone sterowanie, może założyć mostek 60-70 mm. I to nie wchodząc nawet w temat offsetu widelca, który ma tu kluczowe znaczenie. Klasyczna geometria MTB to 74 stopnie. Zawsze możesz przesunąć siodło o 1 cm do tyłu i już nie będzie "szaleństwa" Efektywny kąt będzie identyczny jak w klasycznych sztywniakach o skoku ~100 mm Ogólnie, to sugerowałbym Ci pojeździć na tym (lub podobnym) rowerze, bo mam wrażenie że za bardzo skupiasz się na tabelce i próbujesz pojedyncze, wyrwane z kontekstu cyferki porównywać do swoich doświadczeń na dużo bardziej klasycznych rowerach. Sprawdź - jako całość, to naprawdę działa
  14. Dodaj do tego podjazd o nachyleniu 5-10% i nagle wszystko nabiera sensu Tak, Eccentric to jest rower do jazdy w górach, nie po płaskich szutrach.
  15. http://uzurpator.com.pl/?mit-przekoszonego-lancucha,147
  16. Wooyek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    ...wygląda tak:
  17. Wooyek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Reverb.
  18. Wooyek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Pod względem zastosowania (skok, geometria, wyposażenie).
  19. Ja leję ~150 ml do opon 2.3" i IMHO to jest w sam raz - pokrywają się ścianki i zostaje trochę chlupiącego na potrzeby łatania dziur.
  20. Chyba "urwiesz 2x450g wyjmując dętki"... Mleko swoje waży, zwłaszcza przy ilościach fatbikowych nie da się tego pominąć.
  21. Full na Mazwosze... W dodatku fat... No to się teraz zacznie! A tak serio - masz własne doświadczenia, zarówno na wersji sztywnej, jak i z Bluto... Dlaczego boisz się zadecydować sam, na podstawie własnych odczuć? Jeśli jeździłeś w górach, to chyba wiesz, na ile brakowało Ci tylnego zawieszenia?
  22. Wooyek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Zdjęcie robione Nokią 3310?
  23. Wooyek

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    Świat nie kończy się na XC i maratonach.
  24. Dodam, że jeszcze można kupić oryginalne: http://sramnation.com/collections/all
  25. Zaczyna się sezon na XC
×
×
  • Dodaj nową pozycję...