Moj evo ma juz ponad 5250km i jestem z niego zadowolony.
Do tego czasu wymieniłem w nim:
- linki i pancerze na clarks
- tylna przerzutke na XT (taki kaprys na xt - stara dziala prawidlowo)
- klocki hamulcowe (duzo razy bo teren wode i błotko preferuje)
- kasete i lancuch na LX 8rz. (bo w starej kasecie 1 zebatka pękła, a jak sie kasete wymienia to i lancuch)
- korbe na DEORE ( bo mi na nowym lancuchu troszke srednia tarcza przeskakiwala a i czasami mi przelozenia brakowalo)
- opona tylna IRC SERAC XC Kevlar 2.1 ( przednia nadal mam w rowerze!)
W planach do wymiany:
- koła (już zamówione - (powinny byc niedlugo: obrecze DT swiss xr 4.1, szprychy dt swiss champion, piasty XT disc 6-srub) - (powód wymiany: coraz czesciej musze centrowac)
- amortyzator (mam pieniadze ale sie wstrzymuje by nie wydac pochopnie bo mam tez inne wydatki, jak bym kupował to Marzocchi MX PRO albo RS Tora)
- hamulce tarczowe hydrauliczne DEORE (najpierw amor, w koncu na transcarpatie trzeba miec cos lepszego do hamowania)
- manetki ALIVIO (konieczne - bo mam klamkomanetki altusa a do hamulców hudraulicznych jest olej a nie linka)
Podsumowywując modernizacje skoncze w sierpniu w przyszlym roku. Na razie rowerek sie spisuje swietnie i szczeze mowiac polowa z tego co wymienilem nie byla konieczna, a był to tylko kaprys W calym tym okresie moze 2-3 razy zlapalem kapcia - przynajmniej tyle pamietam. Nie miałem na nim zadnego wypadku. Ogólnie mówiąc mnie nie zawiódł. Posiadam tylko drobne problemy z przednia przerzutka - ociera o nia troszenke lancuch - wydaje mi sę ze to suport przydlugawy do korby deore, myslicie ze wymiana przerzutki na XT cos da? pozatym dziala swietnie i slysze tylko szum opon - to co lubie :twisted: