Przesada z tym fetyszem jakości starego osprzetu na tym poziomie. Fakt XTR to była jakość/trwałość - miał inne ciaśniejsze tolerancje, nierdzewne polerowane kulki/bieżnie, porządne uszczelnienia, kute materiały itp, ale już taki STX Sp.Edition jaki miałem firmowo w dwóch Trekach 7000SHX z 93'go i 94'go wcale takie trwałe nie było już o Alivio nie wspomnę. Eksperyment z 94'go czyli przerzutki tylne z krótką śrubą szybko łapały luzy (rok czy dwa później się wycofali z tego), aluminiowe ślizgowe ośki klamek się szybko wybijały i też łapały olbrzymie luzy, cantiliwerki to wiadomo jak hamowały i żadnych uszczelnień nie miały o zabawie z ustawianiem nie wspomnę, korbę łatwo było przeciagnąć na kwadracie, w bębenkach kruszyły się zapadki a dostać go to jak w totka wygrać ;-). Jedynie napęd wiadomo przy 7'kach był znacznie szerszy, więcej mięcha więc i chodził dłużej. Ale mnie sentyment mimo to pozostał i już skompletowałem XT 737 z tamtego okresu (tylna poprawiona 739).