Mentos

o jakie bezsensowne i paskudy, tak linki praktycznie i logicznie ciągnąć po zewnątrz ;-) a bez żartów szkoda że Unit tylko 27,5 chyba że 29 wlezie? no i wg mnie czas na przekonstruowanie/wzmocnienie tego patentu tylnych haków

Chyba 18, choć naklejka już dawno zerwana, na fakturze z HiBike z 2014 podane jest M, cena jak coś wówczas 540EUR, teraz już tylko jakieś małe 14,15 widzę tu i tam np. w Bike24 za 500EUR Swoją drogą ciekawe ile każą sobie czekać na nową El Mariachi albo coś podobnego. Jak dla mnie ramka genialna, ma dosłownie wszystko czego można od stalowej krosowej 29ki chcieć. Łącznie z możliwością zakładania przedniej zmieniarki co już w nowszych "modnych" ramach nie jest tak oczywiste, choćby tak jak w Salsie opcjonalnie poprzez front deralieur problem solvera, choć wiele przecież nie trzeba, ot kila przelotek: http://www.bmtbonline.com/P/S-Direct-Mount-Front-Derailleur-Adaptor No i nie ma tych wg mnie kretyńskich patentów z ciągiem pancerzy wewnątrz (zwłaszcza w stalówkach to nonsens) i już nie wspomnę o kretyńskim do kwadratu chowaniu w ramie przewodu hamulca .

A przepraszam, faktycznie zero powiadomień, może mam wyłaczone powiadomienie choć cus mi się tam świeci. Ale do rzeczy - z tej Kony 26 na następną taką ale 29 (nawet dwie) a teraz na Salsę bez jakichkolwiek problemów się przesiadałem - pasują jak rękawiczki, z palcami oczywista ;-)

No to Salsa otrzymała nowy prawdziwie sztywny zad. W końcu, bo ceny za gotowe sety do ElWariaczi z Maxlem były chore ze 120EUR/140USD, więc było kombinowanie ze znajomym z USA z luźnymi hakami do Mukluka (inny gwint 1,5mm) + zamek do tego z DT4YOU, ale w końcu w podręcznym przyleciały. Nie obyło sie bez lotniskowych sprawdzań metalu w podręcznym i tłumaczenia się "a co to i do czego ;-)" ale i się łudało. Dziwne, zapewne to placebo, ale po prawie 30000km rower się zna przecie jak własną kieszeń, czuje się każdą różnicę i mam wrażenie jakby na stojąco mocno ciągnąc pod górę się jakoś rama mniej poddawała, rower lepiej oddawał napęd w koło? Tym bardziej dziwne, że od początku narodzin tego roweru była na tyle oś sztywna od DT tylko do otwartych haków RWS ThruBolt 10x135. W każdym razie piękne stalowe ramy powinny co by nie gadać być w standardzie robione ze sztywnymi łośkami.

Popieram Iwana, czarny to nie kolor, to brak koloru, to czarna dziura w biegających fotonach kojarząca się z karawanami pogrzebowymi, nocą, murzynami, czymś niepraktycznym i sztańskim . Jak czarny to idealnie się właśnie z żółtym komponuje i tego się trzymaj.

śliczniutki ten SingleBe, i brak tych debilnych ciągów wewnętrznych więc i praktyczniutki/niepoosłabiany, mogli jednak zrobić choć opcję mocowania pancerza tak by przez problemsolvera dało się jak ktoś chce frontzmieniarkę przykręcić

faktycznie, dziwne, wygląda jakby gnąc jednocześnie ją ciągnęli na gorąco?

Tomek ładniejszy no i normalniejszy - nie ma przynajmniej tych idiotycznych ciągów hampla wewnątrz ;-)

Faktycznie ładniutki, dobrze że linek idiotycznie do środka nie wpieprzyli, ale tylko pół 29er możliwy ? ;-), i 2 idiotyzmy zgodnie z nową tfu modą wprowadzony - brak możliwości założenia przedniej zmieniarki/dwublatu no i press fit ;-(.

Qrcze, poważnie, ja myślałem że to jakiś żart/fotomontaż i se jaja robicie a to jest prawdziwy rower? Wygląda jakby spawacz cuś popił przed przycinaniem/spawaniem ;-) Jeśli tak to może zdjęcie z korbą w pionie? Czy wówczas pedałek nawet na płaskim nie jest kilka milimetrów nad gruntem? Da się na tym w ogóle pochylic w skręcie i pedałować? Przednia przerzutka też jakiś dziwny kąt przez to ma, działa dobrze?

pamiętam bo też się nim interesowałem i firma twierdziła choć to gdzieś na zagramanicznym forum wyczytałem że takie rozwiązanie może i jest prostsze ale zmniejsza sztywność i wytrzymałośc węzła suportowego co zresztą brzmi logicznie

nooo faktycznie, zwłaszcza te poronione pomysły chowania przewodu hydraulicznego w ramie ;-)

faktycznie ładne

bierz, bierz, ja swojego starszego Unita używkę za 2300 w singlu sprzedałem z 1,5 roku temu a za Salsę ElMar samą ramę dałem +50%, więc ta Kona naprawdę nie masz co myśleć ale jak dla mnie ludzie się pobiją o nią i będzie wyżej. Co do samej ramki ma już te poprawione haki z tyłu a rozmiar Ci idealnie spasi, też mam 175 i miałem już w sumie 3 Kony, jedną msz Ty ;-), dwie 29ki poszły w świat, ale też były idealne dla mnie co do rozmiaru.

http://wolfhoundcycles.com/site/the-bikes/

fajny, ino koła jakieś takieś z hulajnogi ;-)

Lubię stalówki i tak se z czasem tylko czytam te stalowe wypociny. Ale także temu bezguściu Jonathan Greene CX jak Ty czy Ivan muszę powiedzieć stanowcze nie! Tej wiosze zakaukaskiej. Toż to jak wkładanie do przedwojennego Rolsa alu felg w kolorze violet w połączeniu z tym wieśniackim turkusem na karoserii a la lata 80te. Śmierdzi bezguściem na hektary, tfu, tfu, tfu. To mówiłem ja i odnosiłem się do swego i kilku jak widać innych gustu ;-)

a ja mam kompletne odmienne zdanie na temat tych niby "nowoczesnych" kątów a z HT nigdy nie zsiadłem - może to nie poruszona kwestia jakiej wielkości koła to dotyczy bo może 65 stopniów dla małej kichy to jest jakieś rozwiązanie ale dla 29 to gruuuuuba przesada, rower też musi skręcać a i w moim Tall Boy LTC kąt 69 uważam za max dla dużego koła i tym rowerem po górach mi się wyśmienicie lata

ja bym się załamał gnijąc w domu nawet przed 60'ką i nawet nie o to chodzi że do pracy jadę 12km a wracam przez Rzym na Krym czyli zajefajne także terenowe tereny w KRK 38km i tak dzień w dzień bez znudzenia bo inną wersją trasy - powiem Wam że Kraków jest naprawdę zayebisty nie tylko dla stalowego HT rowerzysty!

Customowego tematu nie rozgryzałem mocniej bo nie jestem przekonany, a Salsa tytan najtaniej za 2015 to ok 7500PLN, oczywiście gdybym miał nawet dać za stal customową 5000 to wolałbym dołożyć do tytanu - dla mnie cena stalowej Salsy jest dobrym pkt. odniesienia do ceny customów, jest marka, jest fajna ramka i fajnie było by cuś lżejszego o tą ćwiartkę kilosa ( pewnie i nowszego ;-) )

Eeee, Ritchey przesuwane haki?. Który to? Ten P-29er jakiś wcześniejszy wypust, nie wiem jaki rok ale ten w teamowych barwach? Chcę pod poszerzaną główkę jednak, tak po nowemu i mufa 73 ma być o czym zapomniałem. No i przegięcie w drugą stronę - przerywane pancerze w tym trójkolorowcu - ja muszę mieć je w jednym ciągu. Ten "aktualny" jest ciorny (ja nie cierpić tego koloru pogrzebowego) i waży więcej, choć już taper + pełne ciągi. Ale znów przesuwanych hakó brak. Kurde, jak nie urok to sraczka. Chyba trza zamówić customa, bo tytanowe ElMariachi to dla mnie ideał (już nie oferują), ale ma cenę przegięcie i nie mogę się zdecydować ;-(

ok, to sehr gut to słyszeć a teraz tak w temacie - stalowy 29'er do 2000gram w rozmiarze 17/18 jest to możliwe? (założenie: wymienny hak at least ale lepiej regulowany rozstaw, taperowana główka, pod wideł 100mm)

Nierozumiem, jakież znaczenie ma ile to trwa i jak często się to robi? Przecież nie o to mi chodziło. I TAK, to jest idiotyzm i do do kwadratu bo jest przecież rozwiązanie znacznie prostsze a jak takowe jest to po jaką cholerę utrudniać sobie życie? Na tej zasadzie to zacisk hamulcowy powinni przyspawać do ramy bo ileż razy go zmieniasz, a jakie czyste linie bez śrubek ahhhh ;-) - bez sensu. Miałem tą wątpliwą przyjemność używanego Treka z wewnętrznymi ciągami robić niedawno (wymiana pancerzy i właśnie przewodu) i powiem że wszelkie wewnętrzne ciągi to debilizm do kwadratu, pół dnia spędziłem by se wcelować w te 3 yebane dziurki na końcach bo starymi pancerzami i tak nie udało mi się przeciągnąć nowych, nawet pierdzielony suport musiałem wykręcać. Takie poronione rozwiązanie nic to nie daje w kwestii użytkowej poza utrudnianiem życia użytkownikowi przy serwisowaniu.Rower najpierw ma być praktyczny i trwały, potem walczymy o wagę a na końcu wygląd a nie odwrotnie. Żeby nie było ja przywiązuję dużą wagę do wyglądu, ale właśnie w takiej mądrej kolejności a nie odwrotnie bo na rowerze się przede wszystkim jeździ chyba że ktoś kupuje go na wystawkę.

Strasznie dziwaczycie. Shimano jeli chodzi o QR faktycznie jest nie do pobicia jeśli chodzi o siłę ścisku bo krzywka nie jest oparta jak większość nawet markowych badziewi o plastik a o solidną stal, ale były QR XT które lubiły pękać, nawet akcja serwisowa była. Najlepszym i sprawdzonym rozwiązaniem skoro już ktoś ma standardowe haki są RWS'y ale te w wersji ThrueBolt czyli zamek a właściwie zakręcacz ma średnicę nie 5mm a odpowiednio 9 na przedzie i 10 na tyle i haki ramy siedzą na samym zacisku a nie końcówce piasty czyli mamy takie sztywne ośki pasujące pod standardowe haki: https://www.google.com/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAcQjRxqFQoTCN2qmcuctccCFcbPFAodZ5kLNA&url=http%3A%2F%2Fwww.wheelbuilder.com%2Fdt-swiss-rws-thru-bolt-skewer.html&ei=vYDUVZ3YCcafU-eyrqAD&bvm=bv.99804247,d.d24&psig=AFQjCNFiXUUyAnC8rdpw_pk-icbFK2f-ew&ust=1440076342204079 oczywiście wymaga to odp. piast, ale 350'ki można już dostać w rozsądnej cenie.