Mentos

trudno porónać dokładnie bo inaczej lecą rozmiarówki, ale chyba są inne

Nie, nie miałem na myśli konkretnie, że taką a taką ramę 1:1 bierzemy z szosy czy baranowego gravela, tylko bierzemy koncept/geo gravelowej/baranowej i przenosimy praktycznie bez zmian na gravelową/flatową nie modyfikując długości samej ramy o te 2-3cm jak to moim zdaniem mądrze zrobił Spec. Widzę Cube czy Merida zrobili (właściwie nie zerobili) podobnie jak Marin. Ale ja jestem na razie w temacie "gdybaczem-teoretykiem" bo czy gravel z kierą "flat" czy "ram" to na razie moje plany zakupowe na ten rok i wciąż myślę i myślę i czekam na jakieś jazdy testowe 😉

no ta DSX, zobacz na reach Marina i na reach Speca, który przemyślał temat od A do Z i reach w takim typie gravela po prostu wydłużył

Zastanawiałem się nad takimi pomysłami. Poprawcie mnie jeśli się mylę. DSX to po taniości zrobiony flat bar gravel, czyli wzięta zwykła gravelowa rama i wsadzony normalny kierownik. Czyli robi się taki rower jakiś dziwacznie krótki jeśli chodzi o pozycję. Jak już tak działać to chyba wypadało by zrobić specjalną ramę pod prosty kierownik, bo wiadomo że mostek+prosta kiera ma reach mniejszy niż mostek+baran. No oczywiście można po zakupie kombinować z jakimiś extra krótkimi mostkami i baranami o jak najmniejszym reachu ale czy to ma sens kupując nowy rower? A Spec o tym pomyślał i nie poszedł na skruty i zrobił specjalną gravelowa ramę pod flat bara, tak mnie się przynajmniej zdjaje . Nie wiem jak ten Cube czy Merida ale zakładam też mają reache około 400 w Mce.

a nie lepiej coś takiego: Diverge Comp E5 EVO | Specialized.com fajny gravel z prostą kierą

no z tą lampką to było niezłe rzeźbienie Sigmy, pamiętam 😉

No właśnie, też nie rozumiem tej mani czystego kokpitu choćby miało być niepraktycznie i niewygodnie, rower jest do używania. Owszem w KarboŚcieżkowcu czy E-Endurówce mam tylko zatrzask pod Fenixa, ale już w na codzień używanym CroMo HTku też mam chwyt pod telefon bo mi się go niechce ściągać, mam dzwonek knoga, mam zatrzask a i lampkę jak niezdejmę akurat, no i licznik - a nie jest to mój emerycki treking ino rower do wszystkiego. Ale dontłory, błotników, torebek czy stopek nie lubię 😉

^^^^^ "kilka pomidorków, 2 ogórki, trochę pieczarek ... 100 zł" Kupowałem prawie to samo wczoraj i nawet 1/3 za to nie zapłaciłem. Skąd ty człowieku bierzesz te ceny, Tusko ci je opyla jak chleb za 30PLN czy cu? Idźże stąd polityczny trolu sio. Hmm, ciekawa sprawa, tego trola nie można cytować. otóż to!

Taaaak? A a to ciekawe co piszesz. Taki enduro KTM trudno posądzić o motocykl do dojazdów, dla mnie taki to też pasja a jak widać poniżej kosztuje mniej. Tylko nie pitupitu mi tu, że S to hiper kosmiczny karbon z Marsa i najwyższy model a KTM nie. Rozłóż oba produkty na częśći, zobacz ile materiału zużyto tu i tu, zobacz co bardzie skomplikowane, co energochłonniejsze w produkcji i potem mi tu usprawiedliwiaj te pazery produkujące rowery 😉

Bzdury, wszedłem wczoraj do salonu Treka i na dzieńdobry mi zaproponowali rabat na karbonowego gravelowego Treka, który był na wystawie, ale nie tego konkretnego bo on musi tam się wystawiać a tego którego mogliby dla mnie zamówić i jest dostępny. Czyli jak Obajtek albo PKP IC. Na 2023 podnieśli ceny katalkogowe, na nikim już to nie robi wrażenia że niby trza brać bo b edzie niby jeszcze drożej, nikt tego nie zaakaceptuje i od razu sprzedają z rabatem zrównując je z tymi 2022 😉 Więc skąd te pitu pitu, że wiecznie niby ceny roqwerów mają rosnąć i wiecznie to potencjalni klienci mają akceptować? Przecież już teraz ceny roweró są absurdalne gdy się np. porówna rower i ilość w mnim użytego materiału i technologii z takim choćby lepszym markowym skuterem czy motocyklem, który kosztuje tyle samo albo nie raz mniej a skomplikowany pierdyliony razy bardziej od prostego roweru, nie mówiąc ile razy więcej materiałów i komponentów użytych do jego produkcji.

Nie, to nie żaden mój kolega, po prostu widziałem jakieś Rondo tak zestrojone gdzieś pod sklepem i się przyglądałem/zastanawiałem jak to pożenione/jak to może działać. Może faktycznie gość coś przerabiał. Ale dzięki za info. Mam nową grupę XT 10kę stąd te rozkminy co wykorzystam. Rozumiem jak się zdecyduję wiosną na gravela, i to jednak z barankiem (łomatko moja piekło zamarza) to planuję manetki GRXa 600ki z przerzutkami 2x10 GRXa/ kasetą/łańcuchem/hamplami XT (rama pewnie FM więc wiem, wiem adaptery FM/PM).

Tu mnie zdziwiłeś bo nie chodzi mi o szosowe + MTB tylko GRxa + MTB. No chyba, że GRx to dla Ciebie szosa. Ale dlaczego pytam o to wszystko. Widziałem po prostu rower z klamkami GRX (tylko nie wiem jakie) a z tyłu siedziała 10ka XT. Nie zagadałem do gościa czy mu to działa bo go nie było, ale po sprzęcie widziałem, że to nie jakiś niedzielny rowerzysta, widać że rower ciorany tysiącami kilometrów. I na ten przykład z kompatybilnością. Mi wielu wciskało że 12ki Sheetmano nie pożenię ze Sramem-rzygamem, a mam już długo manetkę Srama GX SingleClick z tyłem Shimano Deore 10-51 w jednym rowerze, i manetkę Shimano XTR z tyłem Srama GX 10-50 w drugim, i obie mieszane tak kombinacje działają idealnie. Tak na marginesie tych rozkmin z kompatybilnością. Nikt mi nie umie teraz powiedzieć czy manetka/przerzutka Sram GX AXS zadziałają z kasetą/łaćnuchem 12s Shimano 😉

Zaraz bo nie rozumiem, takich kombinacji nie robiłem. Skoro przełożenie pantografu przerzutki GRX600 i GRX400 jest to samo a uciąg ich klamkomanetek inny to jak to może być kompatybilne? Krótko mówiąc chcesz powiedzieć że klakomanetka 11ka GRX600 będzie działać poprawnie z przerzutka 10ka GRX400? Od razu next question, czy zadziała poprawnie z jakąś górską zmieniarką 10 biegową SLX czy tam XT? Nierozeznany jestem w tych szosowo gravelowych tematach. Dzieki.

Chciałęm kupić więcej oliwek do hydrauliki Shimano, ale oryginalne co dziwne tylko na sztuki widzę. Na sztukę gtakie gówienko 6PLN to trochę przesada, gwoździki tak naprawdę zawsze można odzyskać.Można natomiast dostać 10sztukowe opakowania od Clarksa za 25PLN, więc w sumie renomowanej firmy i pytanie czy ktoś miał do czynienia z tymi oliwkami? Pytam bo mam złe doświadczenie z nieoryginalnym jakimiś no namami prawdopodobnie z tego dużego komunistycznego kraju - krzywo się zgniatały/zaciskały i połączenie było nieszczelne. Dzięki

Nie orientuję się w napędach gravelowych stąd pytanie w starym temacie, czy klamkomanrtki tylne GRX600 czyli 11ka i GRX400 mają ten sam ciąg linki?

Łaaaaaa, kto takich kaset używa? Odpowiem, na ten przykład - ja , w HTeku mam wciąż przednią zmieniarkę i napęd 40/30/21 x 11-36. Ale tu siedzą 240ki 142 z tradycyjnym kołnierzem, więc nie wiem jak było by z prostymi. Ale tak jak teraz się zastanawiam, to wygląda mi na to, że ważniejsza może być sama kaseta. Po prostu te wielkie 12ki mają środkowy spider (także w EAGLU sama największa koronka) mocno cofnięty na zewnątrz i jest tam sporo miejsca, może nawet na tradycyjne szprychy, choć te zawsze do wewnątrz jakoś włażą względem kołnierza w przeciwieństwie do prostych.

@Odbardaw , mam podobne dylematy co ty. Ja miszkam blisko gór i to jest mój głóny kierunek i zainteresowanie jeśli chodzi o jazdę na rowerze, dlatego aż 3 rowery, każdy do czego innego/inny, ale każdy MTB. Mimo to myślę właśnie nad rowerem czwartym już stricte na asfalty/szutry i okazjonalnie proste leśne dukty ewentualnie do miasta, gdy sezon na teren jest słaby. Naturalnie ciśnie się gravel, ale ja już próbowałem szosy nie raz i niecierpię baranka, właśnie z powodów jakie tu były podane, jak za wąsko, za duże pochylenie/łamacz kręgosłupa i w krzyżu i w szyi, niepewny chwyt, niepewne hamowanie itp. Stąd myślę nad czymś ala cross czy tam właśnie flat bar gravel. Te od Marina to chyba kiepski kierunek, ot rama wzięta z baranowego gravela i wsadzona prosta kiera. Już bardziej przemawia do mnie Specialized Diverge Expert i Comp E5 Evo. Tam rama jest wydłużona by wsadzić prostą kierę z krótszym mostkiem i to ma sens. Dla większej ilości chwytów nie problem dołożyć rogi i mamy 2 chwyty. I wszystko było by fajnie, gdyby nie to że np. w KRK nie mają do przymiarki czy wypożyczenia nic z tych modeli a w ciemno roweru nie kupię, więc na tą chwilę mam Speca gdzieś. Może Tobie się uda znaleźć taką testówkę w W-Wie to się podziel wrażeniami.

Zawszę wolę rower w realu, nawet jesienią czy zimą, ale jak jest syf albo pada i nie jest to dojazd do roboty to wolę stacjonarkę przed TV. I specjalnie by usatysfakcjonować naszego trola wysiliłem się i założyłem błotnik 😉

Dobra, co do manetka/przerzutka Sram AXS + kaseta/łańcuch Shimano widzę temat nierozeznany, będę szukał gdzie indziej, ale mam inne pytanie, bo się zdziwiłem gdy pomierzyłem. Mam 2 nowe spinki SRAM: - jedna przy jednym pinie opisana numerkiem 277, na środku EAGLE i przy drugim SRAM 12s, grubość 5,28mm - druga niby też kupowana do 12ek, ale przy jednym pinie ma numerek 370, na środku SRAM a przy drugim pinie PLCK01, grubość 5,08mm. O co chodzi z tą różnicą w grubości? p.s. Zerknąłem jeszcze na używany łąńcuch od GX’a i tam spinka jest jeszcze inaczej numerowana bo 317 EAGLE SRAM 12s i ta ma z kolei 5,35mm. Troche zgłupiałem.

nieprawda, albo częśćiowa nieprawda, mi się normalnie łańcuch opiera i swobodnie na około obraca przy piaście 240 Ratchet EXP XD i kasecie 10-50 GX Eagle, to samo w elektryku przy piaście starszej bo DT240 Star Ratchet Micro Spline ale boost i kasecie Deore 10-51, w obu wypadkach nic się szprychy nie nacinają

Dlatego mam teraz stright pule w fullach (nie tylko regulacja ma wpływ że łańcuch może spaść przecież, patyczki błotko itp też istnieją) i łańcuch szprych nie niszczy nawet jak spadnie bo jest i miejsca przy kasecie 12 dużo i szprychy nie wystają przy łebkach 😉

Matko, pytałeś o to więc Ci ludzie odpowiadają. Moja żonka ma elektryka miejskiego ze stopką, bagażnikeim, solidnymi błotnikami i oświetleniem - czy mam z tym problem - NIE! Mam swą ocenę gdy ktoś ładuje się w teren czy w góry z błotnikami i nóżką i dla mnie wygląda to "wieśniacko", co poradzę, jestem szczery, ale i tak mam to kompletnie w d-u-p-i-e, bez błota, bo to Twój wybór, i możesz a nawet powinieneś mieć moją opinię w d-u-p-i-e bo to Twoja d-u-p-a i Twoja sprawa

Jeżdżę na inszym niż Pelikan czy Alka rowerze od 30 lat i błotniki teraz SKSa ubieram tylko okazjonalnie jak wiem, że śmigając rano do roboty będzie mokro. Jak wiem że rano nie będzie padać a po południu może to olewam sprawę, na powrocie się uwalić to nie problem, na tyłek mam w plecaku zwasze leciutką płetwę pod siodełko. A normalnie mam co nawyżej błotnmiki w amorkach do niego dedykowane jak np. fajny błotniczek w ZEBie. A czemu nie lubię błotników - kilka słusznych powodów było podanych, ale ten estetyczny chyba dla mnie jest rónie ważny i np. w góralu wyglądają wg mnie - i tu określenie do selfwyboru: "lamersko", "nieprofesjonalne", "dziadesko", "wieśniacko", itp..... Pamiętam z kilkanaście latek temu (łomatko, nie dość że mała kicha to jeszcze na DualControlach i Bocialarka) ubrałem sobie błotniczki bo miało być błotko, niewiele to dało 😉

Kiedyś jak sam sobie koła zaplatałem to też się nad tym zastanawiałem i szukałem informacji. Wg mnie to zależy czy koło przód czy tył i czy hampel tarczowy czy szczękowy. Z przodu masz tylko hamowanie więc dla tarczówek po stronie zewnętrznej powinny być atakujące a po wewnętrznej ciągnące i na odwrót dla szczękówek. A z tyłu dochodzi napęd i większe wypłaszczenie po tej stronie więc pytanie czy większe siły od hamowania czy od napędu. Wg mnie zależy to też od roweru. W elektryku dałbym ciągnące na obu stronach po zewnątrz a w normalnym chyba ciągnąca po zewnątrz od napędu i pchająca po zdewnątrz od strony tarczy.

Panowie, może ktoś wie albo testował na sobie. Czy zestaw SRAM AXS np GX Eagle zadziała z kasetą Shimano? Niby są różnice "grubości' kaset, ale pełno filmików odnośnie takich analogowych zestawów, gdzie pokazują ludzie, że działają te analogowe kombinacje bezproblemowo. Ja mam tylko łopatologicznie przetestowane na 2 rowerach, że manetka Shimano z resztą Sram i odwrotnie faktycznie działają bardzo dobrze, więc zakłądam że uciąg linki w manetkach obu firm jest taki sam. Jednak już przełożenie owego uciągu na ruch pantografu przerzutki jednej marki wobec odstępów koronek na kasecie drugiej marki może coś tu niezabanglać wg mnie. dzięki