-
Liczba zawartości
1 969 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Mentos
-
Wymyślasz na siłę. Ale abstrachując od grodzonych hajwejów. Idzie nocą wzdłuż środkiem jezdni normalną niegrodzoną nieoświetloną drogą pozamiejską, np. taką Zakopianką na czarno ubrany pieszy. Wjeżdżasz w typa, bo go po prostu nie mogłeś zauważyć na czas i niby co? Winny kierowca? Proszę Cię. Jest wypadek, więc stajesz, udzielasz 1ej pomocy, wzywasz służby, przyjeżdża policja, wyjaśniasz sytuację, masz nagranie na kamerce więc sprawa prosta. Nawet mandatu nie dostaniesz, a jak typ przeżył, wyzdrowiał i ma majątek/dochody to on dostanie mandat albo wyrok za stwarzanie zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym, no i można się skutecznie z nim sądzić cywilnie za zniszczenie auta.
-
To wiadomo. Bardziej chodziło o konsekwencje. Co gdy idzie np. takim DDRem pieszy i nagle odwali mu, że zrobi sobie skok w bok o pół metra, akurat jak go mijasz, takie "dancing in the rain". Akurat nagrywałeś jazdę GoPro, spadasz z takiego wału, walisz w jakiś przepust betonowy, jesteś połamany/ranny, są duże straty materialne np. pęknięta rama karbonowa itp. Sytuacja oczywista. Moim zdaniem jak się da, np masz siły czy towarzysza, trzeba delikwenta łapać. Jak nie chce zapłacić to tylko policja, notataka, mandat i nie ważne czy zna głąb przeisy czy nie. Na tej podstawie pozew i wyrok, że musi zadośuczynić strat np. złamana rama karbonowa Madonki itp. Zwykle takie incydenty kończą się na otarciach lakieru i zadrapaniach a pieszy od razu wyciąga gotówkę, sam tak kiedyś miałem. Ta bardziej drastyczna sytuacja to teoretyzowanie, ale nadal to jak najbardziej prawdopodobna sytuacja.
-
[opony] Zdejmowanie opony w gravelu.
Mentos odpowiedział zyrafa → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Też mi się wydawało przez 35 lat, że nie ma możliwości bym nie założył rękoma opony bo zawsze stosowałem zasady "środka" + "smarowanko". Ewentualnie zipowałem jedno miejsce by nie spadała. Ale zdziwiłem się niemiłosiernie z oponkami w elektryku żonki, choć o ściąganie bardziej chodziło. Zeszła mi godzinka i to w ciepłym garażu! No ale tu była winna obręcz z tym debilnym rowkiem pod stopkę, gruba opaska i profil obręczy Syncros jakiejś tam (Akexrims bodajże) z płytkim środkiem właśnie. Skończyło się na spiłowaniu kątówką tego rantu bo zakładanie też było mordęgą, w wuj ciężko, więc łyżki ParkToola bo twarde, a do tego dętka. Tak że z tym upieraniem się "zawsze ręcoma", już odpuściłem z upieraniem się iż zawsze się da. -
Kurde, mam jeszcze opcję zwrócić za darmo tą korbę GRX 11kę i kupić 12kę? Pewnie mniej pitolenia się niż odsprzedaż 40ki 11s, a 40kę 12s sobie zostawię jak nad morze na raz z KRK będę leciał next year. Dobrze że autor wrzucił temat 🙃
-
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
W stalowym hardtailu którego używam na co dzień i do wszystkiego. I żeby nie było, jak widać mam też dzwonek Kong, którego używam w 90% przypadków, bo to wystarcza, trąbką idzie na ogół na kierowców na drodze i tych bezczelnych co uważam, że słyszą dzwonek a i tak idą wyraźnie oznakiwanym DDRem, no bo tak, choć obok jest chodnik. -
Dobrze że wspominasz o tej korbie bo tak samo kompletuję gravela na nowym 12kowym GRX'ie, czekam na ramę, ale komponenty szukam/kupuję i już prawie wszystkie mam. Ja rower na bardziej mega strome ścianki i góry a nie lubię prowadzić, więc od razu przerzutka pod kasetę XT 10-51. Korbę właśnie kupiłem tą 11kę 40T okazyjnie, a tu mówisz, że nie zabangla z 12kowym łańcuchem. Wprawdzie od razu chciałem kupować blat 38T a w zapasie mieć ten 40T albo tylko na nim spróbować, ale rozumiem lepiej go sprzedać póki nowy/nie ruchany 😉 . Dzięki!
-
A odnośnie odczuć jeszcze skoro autor pytał. Ja wciąż w jednym z roweów mam 3 blaty i bardzo to sobie cenię, choć inne 3 bajki są 1x12. Kiedyś było to 3x9 teraz 3x10, tanio a zakres ogromny. Ale pamiętam, że przy 3x9 i korbie do ninera Close Step czyli 22/30/40 na przełożeniu 40x20 jeździło mi się wydaje lżej, niż jak się przesiadłem na 30x15 w opcji 3x10, a oba przełożenia teoretyznie 2:1. Przekos i wielkość zębatek też mają znaczenie.
-
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Czemu od razu kłótnia? Tu się nie zgadzamy po prostu i tyle. Moim zdaniem już abstrachując od tej trąbki i pieszego zombi wtaczającego się na przejście. Inny analogiczny i już przytaczany przykład do którego jakoś nikt się nie chciał odnieść, na zasadzie to szeryfowanie, buractwo, chamstwo. Jadę nocą, mijam auto bez włączonych świateł, trąbię zwykle 3 razy krótko na jego wysokości. Mam to gdzieś czy się ktoś wystraszy czy nie, na ogół kierowca rozgląda się o co chodzi i łapie, że nie ma świateł, włącza je i już. Czy to jest agresja, edukowanie kogoś, czy faktycznie taki ktoś nie czuje że cokolwiek zrobił źle, na złość traz zawsze nocą będzie jeździł bez świateł? Mi się wydaje że mogę w taki sposób komuś uratować zdrowie a może nawet życie, bo takiemu delikwentowi przed maskę albo w dupę nikt nie wjedzie. I absolutnie uważam, że jest to jak najbardziej wskazane zachowanie, czy to nazwiemy edukacją, szeryfowaniem czy jak tam kto woli. -
^^^ dokładnie tak też właśnie sugeruję
-
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Nie masz co robić czy jak? I czy ty się właśnie nie błaźnisz? Treść art. 13 ust. 1a p.r.d. wskazuje, że pieszy wchodzący na przejście dla pieszych ma bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdem, gdyż przepis ten nie zawiera w tym względzie żadnych ograniczeń. Więc nawet nie wiem o co chodzi. -
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
To jasne, nikt tu pierwszeństwa pieszych na przejściu nie kwestionował, bardziej rozbiło się o jak najbardziej sprawnych ludzi z nosem w telefonie i słuchawkami w uszach i ich takim czy innym pouczaniu (albo nie) o tym by na przejście w takim "stanie" bez rozglądania się nie pchali bo to ciężka głupota. A w ogóle temat dotyczy rowerów więc np. poprzecznych przejazdów rowerowych a tu nie mamy takich praw jak pieśi na przejściach i dobrze. Mamy je jak przejazd jest wzdłuż drogi a ktoś skręca, ale i tak wóczas nie mam zaufania nawet jak jest sygnalizacja, zawsze się wolę oglądnąć pomimo bezwzględnego pierszeństwa. Natomiast zastanawiam się co w sytuacji gdy jest przejazd w poprzek, na DDR nie ma stopa albo podporządkowania i tak samo nic nie ma na drodze kierowca, no może poza ostrzegawczym znakiem, że jest przejazd no i powiedzmy wyraźnie go widać bo jest czerwony. Czy to powinno się traktować jak normalne skrzyżowanie i pierwszeństwo ma ten kto po prawej stronie, czyli jadąc bajkiem i mając auto na jezdni z lewej mam przed nim pierszeństwo. -
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Spox, ja tam cały weekend w górach, ale wieeeedziałem, że moje ulubione delikatne lale @leon7877 @KNKS będą się musiały jakoś poodgryzać. Pazurki nie stępione od klepania w kalwiaturki? Ale no worrry, nawet jak wy lale zapijecie i mi pod koła wpełzniecie, obiecuję ani trąbka, ani krzyk. Pyknę dzwoneczkiem i szepcikiem poproszę o opuszczenie drogi, co by wam nie miło nie było i kredki do oczków się nie pogubiły 😉 @Tyfon79 nie wyłamuj się z tymi kijami, zaraz Cię od maczo zwyzywają. Nie te czasy jak sam wspomniałeś, a będzie gorzej jak sobie damy na głowę wejść zniewieściałym pipą w kimonach, jak to Stallone czy Snipes mawiał. A wracając do tematu wtargnięć czy wjazdów na przejścia czy przejazdy. Taka jak poniżej sytuacja z filmiku. Rowerzysta miał pierwszeństwo. Mam zawsze obiekcje w takim wypadku się cisnąć, na ogół mi zajeżdżają. Trąbka oczywiście w użyciu bo dzwoneczek wiadomix, na pewno by kierowca usłyszał. Niby przejazd rowerowy dobrze oznakowany, skrzyżowanie, jak gość skręca to mijanie a nie wyprzedzanie, ale ciekawe jak się mają do takich sytuacji przepisy gdzie indziej. A co do przejść i pieszych jeszczce. Rzym, ten rok, ponad 2 tysiące lat cywilizacji, nie widziałem ani jednego pieszego nawet idącego z nosem w telefonie i słuchawkami w uszach by się nie rozglądał (zresztą podobnie w Wiedniu), i to tak po kilka razy, przechodząc przez przejście. A niech nawet próbuje, w Rzymie klaksony idą pełną parą, nie ma szeptania. https://tv.trojmiasto.pl/Potracenie-rowerzysty-Zastanawiasz-sie-kto-mial-pierwszenstwo-Gdynia-25-06-2020-video-43573.html -
o widzisz, podziękował, będzie sobie coś takiego trzeba sprawić
-
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
A tak, i owszem, wracaliśmy we 3kę przez park ze znajomymi kiedyś na rowerach, i przuważyliśmy chlejącą gówniarzerię. O ile picie mi nie przeszkadza w miejscu publicznym, jak tylko nie drą japy, to już fakt że zaczęli trzaskać o chodnik butelki spowodował, że zawróciliśmy ich ochrzanić. Trąbka faktycznie się nie przydała, ale trochę krzyku i owszem. Coś się nastoletnie gnoje stawiały, ale jednak spokornieli i pozbierali co potłukli do kosza i przeprosili. No i co mądralo patentowy? Wasza durna ideologia odwracania głowy od wszystkiego jest, właśnie durna. I będę trąbił np.na oszołoma co bez świateł nocą jeździ będąc czy to na rowerze czy w aucie, czy to się Wam zniewieściałe "cipcie" podoba czy nie, bo ta wasza krytyka za zwracanie komuś "głośno" uwagi jest skończoną głupotą. Poprzewracało się wam we łbach z tym nazywaniem wszystkiego hejtem i agresją. -
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Ja się odniosłem do wspomnianych sytuacji i anonimowych pieszych zombii, a nie do kogoś konkretnego tutaj, więc skoro ty mi burak level hard to ja Ci @Tomek595 głupek level hard. I tak sobie taką pyskówkę i wyzwiska w oderwaniu od opisywanych sytuacji można nakręcać do woli. A debile jak łażą tak łażą po przejściach, bo po co ich "budzić" trąbką, toż to buractwo, chamstwo, agresja i zbrodnia, no gratulacje! Co jest niekulturalnego w przełażeniu przez przejście w taki czy inny sposób czyli np. jak zombi, i o jakim uczeniu kultury tu mowa? Jak dzwonkiem czy chrumknięciem komuś dać by uważał, skoro lezie zapatrzony w telefon mając często słuchawki w uszach? Jak dzwonkiem czy chrumknięciem dać burakowi znać, który ci właśnie z podporządkowanej wyjeżdża prosto przed nos? Skąd wniosek, że następnym krokiem po obtrąbieniu nocą kogoś jadącego be świateł ma być zajeżdżanie mu drogi i hamowanie, @leon7877 rozumiem autopsja drogowego chama, takie "złodziej krzyczy łapać złodzieja". Od kiedy zwracanie uwagi to "szeryfowanie" czyli jak rozumiem wychowywanie, macie problem z rozumieniem słów/sytuacji? No ale podejrzewam w czym rzecz. Takie "gładkie" i "piździpączkowe" mamy dziś czasy. Ważne by nie powiedzieć prawdy, by się komuś przykro nie zrobiło, by się nie wystraszył, by sobie nie niepokojony mógł łazić jak chce i gdzie chce, po przejściach, przejazdach, whatever. Wy zapewne mędrkowie politycznej poprawności odwrócicie głowę i pójdziecie dalej jak ktoś rabuje sklep, jak jakiś zombi idzie prosto pod nadjeżdżający pociąg wgapiony w telefon ze słuchawkami w uszach, albo jak ktoś nocą zasuwa bez świateł po ciemnej drodze. No bo przecież trąbienie na takiego to chamstwo i buractwo. Żadnego "budzenia" takich, żadnego trąbienia, żadnego głośnego zwracania uwagi. Najlepiej siedzieć cicho bo to przecież szeryfowanie, od wychowania takich są odpowiednie służby. A że będąc tak ograniczonym, kawałek dalej czy później, taki ktoś zrobi to samo i pod coś wlezie, ktoś kogoś zabije o swoją ciemną samochodową dupę, kogoś okradną, to nieważne, bo nie moją albo kogoś innego rolą jest zwracanie im uwagi. Co za miałkość intelektualna. -
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Powtarzam byś się puknął z takimi głupimi uwagami, bo się komuś przykro zrobi albo się wystraszy. Nie bądź taki delikatny ę ą bułkę przez bibułkę.Stoję przed przejściem, idzie debil z nosem w smartfonie na nie włażąc i się nawet nie rozglądając. Trąbką by się zreflektował, i coś tam mruczy to mu odpowiadam jakim debilem jest, może mu właśnie ratuję życie adwansem, bo się zastanowi nad sobą. Co to za szeryfowanie? Jak strąbię w tunelu mijając jakiegoś idiotę bez świateł nawet jak mu z ręki telefon wypadnie w którym grzebie, a miałem takie przypadki, to szeryfowanie? Czy może się obudzi i mu ktoś w dupę się nie właduje? Stop cham i szeryfowanie krórego nie cierpię to zajeżdżanie i hamowanie komuś przed maską bo śmiał jechać hajłejem lewym pasem 140 wyprzedzając TIRa i nie puścił debila jadącego lewym 200 z lewym kierunkiem. Trzeba rozumieć znaczenie słów choć w sumie nie zdefiniowanych. -
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Puknij się kolego w głowę bo bredzisz o jakiś szeryfach i chamstwie. Jak jedziesz autem i zatrąbisz na takie zombi pchającą się na droogę to co, jesteś szeryfem? Czy może kogoś chronisz by nie wlazł pod nadjeżdżające auto i by się może na przyszłość zreflektował, nieważne czy mu coś z ręki wypadnie czy nie. Puknij się w głowę i pouczaj swoje dzieci, mędrku od karmy, chyba dla psów. -
A tu nie chodzi o miejsce montażu, tylko przeciągnięcie przez te garby zaraz za początkiem kiery. To chyba rzadko stosowany patent. Bez śruby blacha przełaziła ale było widać, że się nieco rozszerza i dziury, mimo że są to 'fasolki', to się nie pokrywały na tyle, by włożona śruba na tych garbach nie blokowała odpowiedniego rozchylenia obejmy. Nie trzebabyło wiele bo ok 1mm na stronę te fasolki poszerzyć i się udało. Teraz mam zagwozdkę gdy przyjdzie rama i dalszy montaż pójdzie, jak wyczuć odp. siłę dociągnięcia przewodu hamulcowego. Niutki niby podają ale przecież dynamometrycznego nie ma jak tam użyć. Pytam bo czytałem by uważać, bo to nie jak w MTB ciągnięcie na pałę.
-
A ja właśnie na kierę montowałem nowe 'klamkoruletki' i miałem problem z obejmami, musiałem ich owalne dziury nieco rozpiłować Dremelem, bo nie mogłem założyć, nawet tak luzem z samą srubą. No ale to może dlatego, że na Ritcheya jak niżej zakładane. Ciekawe czy to normalne czy ciaśniejsze jakieś te obejmy bo nie miałem doświadczenia z szosowym typem nigdy. WCS Carbon Fiber VentureMax | Bicycle Handlebars (ritcheylogic.com)
-
[Białystok] Rowerzystka potrącona na przejeździe rowerowym
Mentos odpowiedział leon7877 → na temat → Wypadki i stłuczki rowerowe
Mam mieszane spostrzeżenia z tą nowelizacją, że niby pieszy zbliżając się do przejścia już ma pierwszeństwo i pojazdy muszą się zatrzymać. Faktycznie można zauwazyć, że kierowcy jednak uważają i się zatrzymują, nawet na 2pasmówce obok mojego domu gdzie nie ma przejazdu ja dojeżdżam do przejścia rowerem (można wzdłuż jechać chodnikiem oficjalnie bo jest 70ka) i wszyscy stają choć ja tego nie oczekuję, ale jak się upewnię że staną i to na obu pasach to nie złażę z roweru. Przed zmianami mogłem pomażyć o takich sytuacjach. Ale obserwując sytuację z 2giej strony nawet jadąc na rowerze faktycznie teraz piesi zachowują się jak debile. Co nóż widzę że ktoś włazi na przejście nawet się nie rozglądając! Ja tam zawsze budzę taich debili AirZundem pytając grzecznie "czy Ci głąbie życie nie miłe!?", czasem pyskują że przecież mają pierwszeństwo, oczywiście odpyskowuję szablonowo że "takich co mieli pierwszeństwo pełno na cmentarzach", czasem podksakują jak szpilką ukłóci, nawet zdarzyło mi się że telefon z ręki takiemu delikwentowi wyleciał z wrażenia. Krótko mówiąc mam mieszane uczucia czy ta zmiana była sensowna. A przejście sugerowane są już chyba i u nas możliwe do stosowania. -
[Kompatybilność napędów] Temat do dyskusji, zadawania pytań, etc.
Mentos odpowiedział Puklus → na temat → Napęd rowerowy
Kiedyś nad tym się tu teoretycznie zastanawioałem a teraz mam w ręce obie przerzutki, więc może moje spostrzeżenia się komuś przydadzą, no albo ktoś je zaneguje 😉 Dwie przerzutki 12 biegowe jak poniżej, lewa GRX SGS, prawa Deore. Pomierzyłem wszystkie odległości w pantografie, długość ramienia pod opór pancerza, i wszystkie te odległości wyglądająsą wg mnie na takie same. Jedna rzecz je różni, i chyba tu jest uwzględniany inny ciąg manetek GRX vs te MTB. Moim zdaniem to punkt mocowania linki na ramieniu ciągnącym co zmienia przełożenie. Linka idzie od oporu do tego ramieniania jak zielona linia w GRX, i żółta w Deore. W Deore jest zawrotka o 180st, a w GRX idzie prosto na przestrzał – tak są kanały na linkę zrobione pod podkładką. Wg mnie wystarczy cienki pilniczek i w tej Deore na pomarańczowo zaznaczony kanał zrobić i można ją używać (i pewnie inne MTB) zamiast przerzutki GRX. Będę to próbował jak w końcu mi rama gravelowa dojdzie i wszystko będę składał. I można też w drugą stronę, czyli GRX w MTB używać, robiąc na czerwono zaznaczony kanał. Swoją drogą trochę nie rozumiem S. Można było przecież zrobić w tych zmieniarkach MTB uniwersalne ramie z kanałami po obu stronach, oznaczyć to jakoś GRX/MTB, i można by je używać i w gravelu i w MTB zamiennie. Ewentualnie zmienić ciąg klamkomanetek GRX na taki jak w MTB i używać obecne zmieniarki MTB bez ich zmian. Przecież S nie straciłoby na tym gdyby do graveli sprzedawało przerzutki MTB. Dziwne to. p.s. wózek w Deore cały stalowy + kółeczka bez łożysk/uszczelnień, GRX wózek cały alu i kółka na łożyskach/uszczelnione, wagowo cała GRX 288g czyli lżej o 68g od Deore, ale +4g względem XT SGS, pewnie ze względu na baryłkę 😉. Cenowo XT są tańsze, ale nie jest to powalająca różnica. -
^^^^ Popieram! Tanio, b.dobrze widać, ekologicznie bo nie trzeba wywalać lampki z zabudowanym aku jak się zuzyje, no i przedewszystkim bezpiecznie jak prundu braknie bo można wozić 2xAAA aku a jak się nawet zapomni to byle Żabka, Orlen i baterie zawsze są pod ręką. Wersji różnych podobnych jest pełno, poszukać "JY-596 lampka rowerowa tylna baterie 2x0,5W " i na Alledrogo 18PLN. Ukradną, zginie, zniszczy się to nie ma co kompletnie płakać.
-
Jedno i drugie, mam luźny oryginalny porzewód Shimano, luźne skręcane banjo ale tu wiem co i jak, no i trzeba to sparować z klamkomanetką. Dzięki za sugestie. A zacząłem pytać bo na tubce widziałem jakieś patenty gdzie z klamek wystawał już jakiś krótki przewód hamulcowy z jakąś złączką, i myślałem, że to standard w nowych pudełkowych klamkomanetkach S i łączy się to gdzieś już poza owijką. Kierę mam WCSa z wew. prowadzeniem, ale przy mostku jest wyjście i rama też ma wejście w dolnej rurze już poza główką. Także fajnie byłoby łączyć czymś przewody na tym odcinku na zewnątrz.