Skocz do zawartości

Mentos

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 969
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Mentos

  1. Kwestia indywidualna, cokolwiek bym w gorąc próbował na glacę a próbowałem multum razy to jest to dodatkowe "ogrzewanie" czerepa, fizyki się nie zmieni chyab że czapeczka ma cooling system jak radiatory na procesor chłodzone np. ciekłym sodem ;-).
  2. Ja też nie rozumiem czemu nie jechać takim gładkim czerwonym asfalcikiem, czułbym się bezpieczniej i nie jak jakiś buc złośliwy, bo te fale z kostki jako CPR to rozumiem ich unikanie.
  3. Pytanko szybkie. Czy traskę zaimportowaną z GPX na MapyCZ da się jakoś edytować? Zawsze sam sobie rysuję i wóczas to fioletowa przerywana linia możliwa do edycji, ale te zaimportowane to czerwony ciągła linia i nie widzę opcji jej edycji, jedyny 'edit' to zmiana nazwy. Dzięki
  4. W Niderlandach ponoć mogą, bawet te spalinowe. I uważam to za głupotę tych ćpunów.
  5. Ale ja jakoś specjalnie nie postuluję o podniesienie tejgo limitu, bo i tak po mieście jeżdżę tylko analogiem, a po przesiadce z HT na gravela moja leniwa średnia to 30, a jak mam cel i timing to zwykle gdzieś 35. BTW hulajnogi te prywatne widuję jadące znacznie szybciej. W North America gdzie jest ten limit na poziomie 32km/h, przeciętni Amerykanie jeżdżą jak rozumiem ze średnią 30km/h 😁
  6. nie udawajcie że nie wiecie ocokaman, przecież wiadomo, że mnie się rozchodzi o prędkość do jakiej jest legalne dla producentów wspomaganie a w ułe to 25km/h
  7. Tak, wstaje lewą bo od prawej mam ścianę. I jakie znowu sianie niezdowej atmosfery? Było pytanie, były zalinkowane filmiki, nie muszę czegoś mieć by móc się na forum wypowiadać, będę to robił kiedy tylko będę chciał. Zaznaczałem problem i było to bardziej do potencjalnych kupujących by wiedzieli na jaką minę mogą się władować. Mnie tak na forach ostrzegano przed silnikiem 1.4TSi EA111, w którym to podobne konstrukcyjne fakapy były. Były łatki/poprawki i nic to nie dało, choć VAG się zapierał, że nie ma konstrukcyjnych problemów, jednak każdy wiedział że są. I co zrobili? A no zrobili w końcu zupełnie nowy silnik EA211 i z tym silnikiem auto kupiłem podobnie jak mnóstwo innych ludzi i wcześniejszych problemów nie ma w ogóle, silnik bardzo trwały. I dlatego dobrze, że ludzie problem tego pierwszego podnosili i "krzyczeli" po internetach zamieszczając filmiki i wskazując palcem gdzie są problemy plastrami nie dające się rozwiązać, bo konstrukcja jest wadliwa, dokłądnie jak z tym Brose. I tej firmie też dojście do tego wniosku i całkowitą zmianę konstrukcji życzę, bo tak samo jest teraz z obecnym 'połatanym' modelem. Jakoś nikt nie umie tych wskazanych palcem na filmiku fakapów technologicznych zanegować, ciekawe czemu. Lepiej widzę się do nich nie odnosić, przemilczymy będzie cisza i będę spokojniejszy, lepiej pisać że ktoś ma problem, a problem tkwi po prostu w produkcie i cały czas o tym jest mowa! I proponuję czytać ze zrozumieniem. Nie pisałem o urazach psychcznych jak to sugerujesz, że komuś imputuję iż ma 'kukunamuniu' bo kupił/ma Speca, tylko o świadomości z tyłu głowy np. po zakupie, co się może wydarzyć, np. coś mi może na tripie jednak paść. Więc z łaski swojej nie manipuluj - 'kolego'.
  8. Akcje serwisowe się ogłasza moim zdaniem gdy wada może się przyczynić do bezpiecznego użytkownika, co tu nie ma miejsca. Spec sam udowodnił/przyznał się nie wprost jako marka niby premium, że coś na rzeczy przecież jest dodając te 3 lata do standardowej gwarancji, bo były lamenty i pełno niezadowolonych użytkowników. Teraz sporo z nich, nawet nowych, bez złego doświadczenia, mając pewnie z tyłu głowy wciąż jakiś psychiczny uraz, argumentuje jak widzę, że ma w pompce trwałość, bo "moja" firma daje mi 5 lata gwarancji, więc mam na to wywalone, bo jak silnior padnie, to go bez dyskusji wymieniają, a po 5 latach to i tak kupię nowy rower. I tak pewnie jeast, zwłaszcza w bogatszych krajach. I nie wiem co macie taki ból dupy z przyznaniem tego, że konstrukcyjnie - w sensie trwałości a nie jakości działania, ten silnik jest ciężkim fakapem. Owszem pewnie wychodzącym gdy ktoś używa roweru zwłaszcza do ciężkiego enduro i łojenia po górach, a nie jak 95% użytkowników do okazjonalnych przejażdżek. Albo jest mądry inaczej i myje rower myjkami, co nawet sam producent zakazuje. Choć 2022, to jednak temat/autory pytał o opinie, temat wciąż żywy, argumenty że 'tak' bądź 'nie' zostały przytoczone i teraz każdy sam sobie może je rozważyć kupując nowy rower, mi to zwisa, przecież to nie jest tak jak chyba niektórzy mają wrażenie jak Wisła vs Cracovia i że nie pojadę na tripa z kumplem co ma Speca, opanujcie się, nie o to tu chodzi. THE END
  9. Choć jestem zdecydowanym przeciwnikiem patologii jaką się widzi w postaci elektrycznych ulepów gnających po ścieżkach z prędkościami grubo przekraczającymi 30km/h czy to pedałując czy często nie i nikt z tym jakoś nic nie robi (pewnie do pierwszego rozjechania na śmierć przez takiego delikwenta jakiegoś małego dziecka) to akurat tutaj mogliby spokojnie te 30 dopuścić. Jakoś bezproblemowo cały czas jadę po prostej te 30ci więc co za różnica czy analogiem czy elktrykiem. Niektórzy powiedzą że elektryk cięższy. Ale to przecież suma masy z rowerzystą jest istotna, a nie samego roweru. Mogę zamiast 75 na 25kg elektryku ważyć sobie 90 na 10kg analogu, na jedno wychodzi.
  10. J.raz proponuję obejrzeć serwisanta pokazujący punkt po punkcie dlaczego Brose to taki fakap, do mnie to technicznie i logicznie przemawia, po prostu jest źle skonstruowany, tyle i aż tyle. I nie muszę znać osobiście 1000 kolesi, którym padł, wystarczy tych kilku + podobne filmiki + gólna opinia jaką można tu czy tam usłyszeć. Na pewno bierze się to z d..py. A co sobie kto kupuję to jego sprawa, ja bym nie kupił, nie kupiłem I przestrzegam tych innych, ale sami zdecydują.
  11. Sorry ale nie rozumiem. Nigdzie nie pisałem, że mam/miałem Brose, uchowaj Panie Boże! Padał kompanom - to się liczy? I świadomie wybierałem z tego powodu Bosha, który nie zepsuł się z kolei innym towarzyszą broni, żadnemu.
  12. No właśnie, ej geniusze, czy taki szybki wypad w "niskie i łatwe górki" na jeebajku jak poniżej to robią "ci...y w kimonach" jak mawiał pewien Sylvester, czy ktoś kto "umi" jeździć, nawet na jeebajku się zmęczy i może z tego czerpać pure fun? A jak wróci do miasta to se dowali analogiem HT ultraska WWA - KRK i " tyż" jest szczęśliwy!
  13. Pie.... jak poparzeni, faktycznie nie mając pojęcia o czym piszecie. 4 rowery, jeden elektryk 2x180mm tylko na tripy w wysokie góry, tak dla fanu z samej jazdy, a kondycja u mnie jak nigdy. Nawet gravel teraz wpadł i non stop w koło komina i dalej co dzień łoję bo lubię. Everesting 10K w zeszłym roku done, kupę ultrasów pod 209-300km na herdtailu done, TransAlp w tym roku na analogowym ścieżkowcu opłacony, a tu takie brednie można poczytać.
  14. Co do tego jak Spec jeździ i działa jako całość to chyba nikt tu nie artykułował jakichkolwiek zastrzeżeń. Mowa była o jakości, albo raczej jej braku, albo bardziej fakapach konstrukcji samego silnika zecydowanie większych niż u innych producentów. Jak ktoś nie jeździ wielodniowych tripów, nie przeszkadają mu przestoje na podmianki silnika, dmucha na to co będzie po gwarancji bo problem sprzeda komuś innemu to wiadomo, że się nie ma co spinać.
  15. Kolejna "genialna" rada, nie słuchaj, do kasety GX zdecydowanie łańcuch oczko wyżej, ten GX to rozciągające się gufno i nie raz o tym tu była mowa, szkoda kasety.
  16. Tajasne, wyślę Ci wyniki badań z MIT na reprezentatywnej grupie 1000 e-pydalistów 🤪. Znam 10 osób z których każda dużo jeździ, 3 miały wymieniane silniki i to nie raz, zgaduj zgadula jakiej marki ? Na 100% to przypadek, że jednej, i każdy wie jakiej 😆. I to są te niby "poprawione/wzmocnione". Skoro producent niby marki premium, przedłuża gwarę z 2 na 5 lat, to robi to se od tak se, bez powodu, tajasne. I jeszcze raz proponuję obejrzeć gościa-serwisanta, który widać, że wie co mówi, z tego jak widać żyje, więc nie jest żadnym paplajem netowym. Kawa na ławę wywala i POKAZUJE! po kolei jaki konstrukcyjny fakap jest ten Brose. Jak ktoś już kupił, co zrobić, jeździć i się modluć , ale jednocześnie lepiej ostrzegać jak ktoś jest jeszcze przed zakupem. I mam w pompce jak ktoś sobie myje rower, jego sprawa, głupota nie boli, w tym wypadku co najwyżej potem po prostu kosztuje.
  17. Czytałem, oglądałem, dużo się tym interesowałem i absolutnie tylu i tak powtarzalnych/konstrukcyjnych nie ma, zwłaszcza z Boshem. Z Shimano niestety więcej, ale nie takie fakapy jak robi Brose, więc uprzejmie prosimy o nie "pitolenie" i nie wprowadzanie ludzi w błąd !!! Może akurat wybierają je-bajka za ciężko zarobione pieniądze.
  18. A no problem w trwałości i złej konstrukcji, tylko tyle i aż tyle. Jakoś inni renomowani producenci aż takich i tak wielu fakapów ze swoimi produktami nie mają. Ja wiem że długi, nie każdy ogarnia technikalia, ale naprawdę warto oglądnąć cały zacytowany filmik od gościa "eBike Motor Repair" by zobaczyć, że Brose co mogło sp...lić to sp... liło. Moim zdaniem tak renomowana firma jak Spec powinna przestać się upierać przy tym dostawcy silników i tyle. Duża moc, fajna i cicha praca to naprawdę nie wszystko czym się powinien cechować taki produkt.
  19. Brose - przedłużyli gwarę na 5 lat bo doskonale wiedzą, że produkt jest wadliwy, a marka premium nie może ot tak zlać klientów bo się smród rozejdzie. I tak się rozszedł, no ale każdy posiadacz mówi teraz, że się nie martwi, bo ma 5 lat gwary, a potem kupi pewnie nowy - co zrobi że starym? Znam 3 osoby dużo po górach i ciężko ładujących tymi Turbo Levo i każdy miał albo ma problem i to wcale nie jednorazowy. Ja bym psychicznie nie wytrzymał wiedząc, że nie wiadomo kiedy i na jakim tripie coś tak ważnego jak silnik może mnie zawieść. Jedź dajmy na to na wymażony tygodniowy trip gdzieś za granicą i np. 2gi dzień koniec - no super. A mycie silnika myjką wysokociśnieniową należy nazwać wprost tym czym to jest - GŁUPOTĄ !!!
  20. O widzisz, dzięki, fajne połaczenie. To z Ali kiedyś się zastaawiałem, ale jedna łyżka to za mało, można niby wozić drugą ale minimalizm upada wówczas. Ale pytanko jak z wytrzymałością A pytam bo kiedyś nieźle się namęczyłem chcąc zamleczoną twardą oponę ęduro ściągnąć i wożę od tego czasu dwie ParkToola które są mega mocne. Ten Topeak wydaje się najfajniejszy, mają wiudzę nową wersję, 'tą wzmocnioną' , tylko że ciężkie. Coś nie znalazłem tej marki onegdaj szukając szypców do rozpinania. Topeak łyżki do opon Power Lever X - T-TTL007 - 15141523381 - Allegro.pl
  21. Kilka razy mi się zdarzyło zerwać łańcuch, niemiła sprawa zwłaszcza w czasie wstawania w korby i lecenia przez taką awarię na ryj 😉 Ale zdecydowanie jak sugeruja koledzy warto mieć poza spinką albo najlepiej dwiema i rozkuwaczem także mini szczypce do rozpinania i wspomniany haczyk. to OGROMNIE ułatwia naprawę. SZCZYPCE KLUCZ SKUWANIA ROZPINANIA ŁAŃCUCHA SPINEK - SZCZYPCE - 14577946157 - Allegro.pl
  22. A ja znów otrzymałem od nich wiadomość o kolejnym zwrocie, gdybym faktycznie tę kaskę dostawał 😉 Ciągle widać mają jakiś problem, że są częsciowo opłacone i stąd pewnie te zwroty. Choć normalnie zamówienia składałam, od razu płąciłem za całość, towar dostałem i zapomnałem.
  23. Ja już kiedyś w innym wątku napisałem, że z zakupami nie problem, ale fajny system mają. Kiedyś przychodzi mi powiadomienie emalją od nich, że tam zwrot kilka tysięcy EUR. Myślałem że to fiszing, nie otwierałem dalej i olałem, ale wszedłem na swój profil u nich, i faktycznie było naliczenie a potem zwrot. Płaciłem chyba blikiem, albo szybkim przelewem, więc na koncie nic nie miałem ściągnięte poza zakupem. Potem znikły te fikołki z mojego profilu. Teraz też coś kupiłem i podobna historia, i znów jakiś zwrot, ale już kilkadziesiąt EUR. Coś mają burdel w systemie. Ciekawe czy gdybym podał kartę takie miałbym najpierw obciążenia i potem zwroty, chyba bym się wystraszył że to jakieś pezekręty czy kradzieże. Także nie ryzykujcie płatności kartą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...