Skocz do zawartości

Andrew

Elita
  • Liczba zawartości

    2 765
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez Andrew

  1. Membrana jest w klamce pod pokrywką zbiorcznika wyrównawczego. Zarówno w pokrywce jak i w membranie jest malutki otworek. Płyn można dolać, jeżeli jest go za mało w układzie. Wystarczy do tego zestaw do odpowietrzania. Układ można napełnić tylko na 100% objętości, nie da się go przepełnić ani wytworzyć w nim jakiegoś ciśnienia strzykawą. Jeżeli hamulec jest oryginalnie zalany np w 70%, to może się zdarzyć, że cylinder zamiast płynu ze zbiorniczka, zassie powietrze, a wskutek tego klamka się zapadnie. To ciekawe co piszesz odnośnie tarcz. Dyski shimano mają mniejszą powierzchnię, więc na pewno trochę gorzej współpracują z zaciskami avida. Ja właśnie zakupiłem tarczę hayesa 160mm. Jest ona nieco szersza od G2CS, przez co idealnie "dogada się" z szerszymi okładzinami Kool-stop. PS> mi w deszczu NIC nie piszczy. Wystarczyła miedzianka:)
  2. no disk syndrome - hamulec zapowietrzony najpewniej. Cały płyn poszedł w dół, a przez membranę zassał powietrze. Da się to naprawić, przez rozepchanie klocków a jeżeli jest to niemożliwe, to należy wpiąć się strzykawką w klamkę i wtedy spróbować je rozepchnąć a potem odpowietrzyć klamkę..
  3. Wężyk nasuwa się na odpowietrznik przy zacisku, a dopiero po tym lekko odkręca się zaworek. Na klamce jest pokrywka zbiorniczka - musisz ją odkręcić żeby móc odbierać stamtąd płyn.
  4. Temat został stworzony aby stworzyć bazę danych nt. zamienników oryginalnych klocków. Nie ukrywam, że bardzo interesują mnie właściwości Kool-stopów, które leżą u mnie na półce i już nie mogę doczekać się pierwszej jazdy(za 14 dni ;/) Proszę o pisanie postów wg poniższego schematu: Hamulec - Juicy 7 Klocki - Accent spiekane Wcześniej używane : Oryginalne klocki półmetaliczne Siła - znacznie większa niż w oryginałach Modulacja - nieco gorsza Nieporządane dźwięki - brak Odporność na deszcz - całkowita
  5. Robsonek - trzeba użyć sznurówki - żal.pl Całe szczęście zestaw mi się szybko zwrócił. Inaczej żałowałbym trochę bardziej tych 150zł. Ja używam płynu shell donax ZB 5.1. Jest nieco rzadszy od oryginalnego płynu, dzięki czemu klamka lżej pracuje i szybciej odbija. Endriu86 - kup sobie strzykawkę 20ml i 10cm wężyka ze sklepu akwarystycznego. Do odpowietrzenia tekro nic więcej nie jest potrzebne.
  6. A po co Ci Rux- S?? W dodatku używka? Kupuj nowe E za cenę używanego S. http://www.synkros.pl/product-pol-44-Sunto...-2007-Nowy.html tu masz, wystarczyło uważniej czytać temat.
  7. psikasz minimalną ilość na uszczelkę, czekasz minutkę, uginasz kilka razy amora i wycierasz wszystko suchą szmatką. Co do oleju - Motul albo Liqui moly. 5W
  8. Andrew

    [12975g] Author A-Gang PM

    Te koła nie są jakoś szczególnie klockowate, mam takie same i naprawdę nie mam powodów do narzekań. Nigdy ich nie centrowałem Przesuń siodełko do przodu o 5mm. To bardzo dużo daje. Zauważyłem, że w zakrętach pomaga lekkie hamowanie tyłem - wtedy ciężar przenosi się na przód.
  9. Tom - to ocieranie to właśnie wynik dokładnego spasowania ślizgów. Amor musi się dotrzeć. U mnie dotarł się po jakiś 500km. Do smarowania lag kup sobie brunoxa Deo. Pamiętam, że u mnie przez pierwsze 10 godzin jazdy słychać było ocierającą sprężynę, która potem się uciszyła. Z masą 54kg na razie nie musisz go pompować, tak myślę. Zajmij się docieraniem. Myślę też, że będzie konieczna wymiana oleju po 50h jazdy, ponieważ do oleju dostają się drobinki, które ulegają starciu w procesie docierania i mogą później utrudniać pracę ruxa.
  10. Andrew

    [12975g] Author A-Gang PM

    Fajny rower, kiedyś przerabiałem coś podobnego, tyle że na Leader Fox Cocaine i stuningowanym Duro 150mm. Niestety właściwości jezdne takich zestawów są średnie, przednie koło jest mało obciążone oraz kąt główki jest płaski, przez co rower jest bardzo mułowaty, a przy szybkiej jeździe gwałtowne skręty są niebezpieczne, bo koło zamiast skręcać, uślizguje się. Ale już taki urok ram enduro. Plusem jest to, że świetnie się zjeżdża na takim rowerze.
  11. Kupując używanego marzocchi typu z1, drop off itp musisz być świadom, że ten sprzęt był wykorzystywany do czegoś więcej niż jazda do sklepu. Często są to amortyzatory 5 letnie, a więc na pewno już w jakimś stopniu wyeksploatowane. Ja bym nie kupił używanego amora, po prostu nie jesteś w stanie sprawdzić jego stanu technicznego. Niespodzianki w postaci zdartej anody/teflonu uwidocznione dopiero podczas serwisu to norma. Dolicz do tego luzy, mikropęknięcia na koronie(standard w starszych sprzętach), rozklekotane tłumiki itd... Jeżeli masz pewne źródło, to kupuj Marzocchi.
  12. Możesz założyć, nic na razie nie kombinuj. Jak Ci się nie spodoba to wtedy go rozkręcisz.
  13. Sprawa wyjaśniona. Olej na pewno ma wpływ, bo widziałem zdecydowaną różnicę po zmianie z oryginalnego oleju Suntoura na Motorex(minerał) oraz z Motorexa na Liqui Molly. Nawiasem mówiąc przez mojego ruxa przelało się już ponad 1000ml oleju. Podczas ostatniego rozkręcania ponownie sprawdziłem jakie są opory ruchu goleni. Okazuje się, że ślizgi i uszcz. olejowe nie stawiają już żadnych oporów - widocznie amor ciągle się dociera. Natomiast uszczelki kurzowe dość opornie się przesuwają po lagach. Z ciekawości zakupiłem zachwalanego przez wszystkich Brunoxa Deo i zakropiłem nim uszczelki. Po paru minutach ugiąłem amora i usunąłem nadmiar preparatu. Efekty zauważyłem zanim jeszcze wsiadłem na rower. Amor ugina się o wiele płynniej i chodzi już bez żadnych przycięć. Stawiam temu amorowi bardzo wysokie wymagania i cały czas porównuję go sobie z marzocchi XC600tst2. W tej chwili śmiało mogę stwierdzić, że XC600 przewyższa ruxa tylko dzięki blokadzie skoku.
  14. Każde stery ahead są kompatybilne z tym amorem Wczoraj w nocy wykonałem operację skrócenia skoku na 115mm. Do zmiany skoku potrzebujemy : - klucz 27mm - klucz 12mm - zapasowy oring 8x1,5mm - plastikową tulejkę o średnicy wewnętrznej 19,5mm i długości 15mm - kubeczek na olej. 1. Odkręcamy korek i wyjmujemy sprężynę. 2. Zlewamy olej do kubka. Trzeba poruszać trochę amorem żeby wyleciał cały olej. 3. Odkręcamy nakrętkę na dole goleni i wpychamy do środka wystającą część. 4. Przechylamy amora do góry nogami. Wypadnie nam coś takiego : 5. Zdejmujemy czarny odbojnik, zakładamy plastikową tulejkę i nakładamy z powrotem odbojnik. Sprężyna ma zostać na swoim miejscu. 6. Składamy wszystko w odwrotnej kolejności. A oto efekt :
  15. Tom1422 - chodzi Ci o odstęp między hakami, czy o średnicę ośki? Wszystko jest unormowane, czyli ośka 9 lub 10mm i 110mm szerokości.
  16. W tej chwili piszę z komórki więc nie mogę się upewnić jak jest z tymi rocznikami. Najlepiej wejść na stronę Suntoura, wybrać archiwum produktów z 2008 i sprawdzić czy w tabeli dot. Ruxa jest napisane "oil bath". z tego co pamiętam to rux był robiony w niezmienionej formie przez lata 06,07 i 08. Na ten rok zdegradowali ruxa do poziomu poniżej duro.
  17. Wersja S posiada dodatkowo regulację kompresji. Moim zdaniem kompletnie nieprzydatny bajer, bo upośledza pracę. Właściciele -S narzekali, że mimo wlania oleju 2,5W mają wciąż duże tłumienie dobicia i amortyzator jest nieczuły. Zawór kompresji jest zarówno w -S, jak i w -E. W obydwu wersjach klapka zamykająca zawór jest dociskana sprężynką. W -S można regulować naprężenie wstępne tej sprężyny - to jest jedyna różnica. Ja u siebie wywaliłem ten zawór bo do XC i enduro to ten amor ma wystarczającą kompresję bez tego zaworu.
  18. Tom1422 - zamawiaj ruxa z synkrosa, tam jest najtaniej
  19. speq, mój amor szczególnie często się przycinał na mobilu, ale na Liqui Molly też nie chodzi jakoś idealnie. Jak robiłem mu serwis, to sprawdziłem jak się poruszają golenie bez uszczelek i tłumika - chodziły z wyraźnym oporem. Amor nie ma luzu roboczego tak jak marzocchi i to pewnie jest przyczyna. Zastanawiam się, czy nie potraktować górnych tulejek ślizgowych papierem wodnym 2000, bo golenie naprawdę ciasno w nie wchodzą.
  20. Housik Azot nie ma właściwości chłodzących. Chyba że piszesz o ciekłym azocie, ale chyba nie naleważ do swojego amorka LN'u strzykawką.. Gęstość azotu : 1,251kg/m^3 Gęstość tlenu : 1,429kg/m^3 Gęstość mieszaniny 4:1 = 1,286kg/m^3 Gęstość azotu jest o 2,73% mniejsza od gęstości powietrza. Ciepło właściwe azotu : 1040J/kg x*C Ciepło właściwe tlenu : 920J/kg x*C Ciepło właściwe mieszaniny 4:1 = 1016J/kg x*C Ciepło właściwe azotu jest o 2,4% większe od cw powietrza. Przewodność cieplna azotu : 0,02598W Przewodność cieplna tlenu : 0,02674W Przewodność cieplna mieszaniny 4:1 0,026132W Przewodność cieplna azotu jest o 0,59% mniejsza od pc powietrza. Zawartość innych gazów(mniej niż 1%) pominąłem ze względów ich znikomej objętości. Bajki o chłodzeniu tłoka azotem proszę zachować dla wnuków.
  21. Zbeeru , piękne dzięki za pomiar i fotkę. U mnie te oringi kosztują 30gr/sztuka. Wprawdzie są nieco większe niż oryginały, ale ciasno siedzą i bardzo dobrze uszczelniają. Jak chcesz to Ci kupię kilka sztuk, ale to dopiero za 2 tygodnie jak zjadę do domu.
  22. Dziwi mnie to co piszesz, premier2, bo te Conti LEADER PRO mają bieżnik sugerujący dość duże opory. Leader PRO jest na pewno węższy od Crossmarka. Na pewno jest też lżejszy od CM i tu leży przyczyna gorszego rozpędzania. Ja w każdym razie skończyłem z szukaniem idealnej opony. Na wiosne i lato będą Crossmarki, a na jesień na przód zakładam Ardenta
  23. UPDATE Zredukowałem ciśnienie do 3,5bar z tyłu i 3 bar z przodu. W sobotę poszło ponad 40km po asfalcie(na więcej nie starczyło czasu). BEZ ŻADNEGO problemu utrzymywałem 30km/h na płaskich odcinkach przy delikatnym wietrze, a miejscami jak się "zagapiłem" prędkość dochodziła do 37km/h Dodam jeszcze, że jestem słabowity i jeżdżę co 2 tygodnie czyli zero kondychy Te opony są po prostu niesamowite...
  24. No i miałem rację - oring się postrzępił jak szmata. Idź do jakiegoś sklepu z hydrauliką, może będą mieli. Wiem, że podobne uszczelki występują na końcach wężyków elastycznych wkręcanych od dołu w baterię. Dobierz taki oring, żeby ciasno siedział w gnieździe. Kup minimum 5 sztuk, bo potem w środku nocy okazuje się, że przy montażu coś się zaczepiło i znowu cieknie. --Kup najlepiej kilka rozmiarów i dopasuj metodą prób i błędów. --Prowadzica ma wejść w gniazdo z dość dużym oporem, ale wejść do końca. ---Niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy z lagi wystaje tylko część gwintu i resztę dociąga się śrubą, ponieważ wtedy uszkadza się oring. Prowadnica ma być ciśnięta do samego końca! ---Z lewej strony polecam dociskać ją od góry kijem od miotły. Podczas dokręcania prowadnica raczej nie powinna sie obracać. Olej - jeździłem na kilku olejach, m.in. na motorexie, mobilu, motulu i Liqui-Molly. Dwa pierwsze to chłam, widelec lekko się przycinał. Motul był OK, ale mocno gęstniał w zimniejsze wieczory. Liqui-molly to olej pełnosyntetyczny, jego charakterystyka lepkościowa jest niemal niezmienna, więc zimą amor nie zamula. Dodatkowo syntetyk chroni uszczelki, więc moim zdaniem jest to najlepszy olej. Obecnie używam 5W i pokrętło tłumienia jest ustawione na pół obrotu od pozycji "minimum". Na minimum amor nie stuka, na maksimum ładnie zamula, więc 5W jest idealne. Jeżeli masz rozebranego amora, to zrób sobie od razu modyfikację tłumika, bo warto. Instrukcje na gg :2257872. UPDATE : mam prośbę - mógłbyś wykonać dla mnie kilka pomiarów oraz jedno foto??? Chodzi mi o fotkę sprężyny z lewej goleni. Średnicę tej sprężyny(najlepiej zmierzone suwmiarką, polecam mierzyć na końcówkach. Długość sprężyny. Chcę zakupić krótszą i twardszą sprężynę, żeby obniżyć skok i nieco go utwardzić (nie chcę pompować)
  25. Dziś założyłem na przednie koło Crossmarka eXCeption series, czyli wydanie nieco wylightowane - waga pokazała 510g. Nabiłem oba koła ciśnieniem 4 BAR i ruszyłem na asfalty - i tu zachwyt - jadę w takiej ciszy jak na trekkingu. Opory toczenia znikome. Trochę pośmigałem po leśnych duktach i piaskowych drogach. Na piastu przednia opona zdecydowanie gorzej sprawuje się od Maxxisa Ardenta 2,25". Myszkuje, nieoczekiwanie ucieka. Ogólnie lipa. Trochę się zawiodłem, ale może to wynikać z przyzwyczajenia do Endurowej opony Ardent.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...