Skocz do zawartości

roge

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    262
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez roge

  1. Zwiększanie ciśnienia w komorze negatywnej powoduje zwiększenie czułości widelca na drobne nierówności. Nie wolno jej pompować do ciśnienia większego niż komora pozytywna. Ciśnienie w komorze negatywnej nie ma wpływu na SAG widelca, ma za to wpływ na skok. W przypadku gdy ciśnienia w obu komorach są równe, skok widelca minimalnie się zmniejsza. waga rowerzysty / ilość obrotów klucz imbusowego zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara <54kg / 2+ 54-68kg / 1,5-2 68-82kg / 1-1,5 82-95kg / 0,5-1 >95kg / 0-0,5
  2. Ustaw poprawnie, na początku według instrukcji, floodgate i blokada zacznie działać.
  3. roge

    [Detka] Geax

    Teraz jeżdżę na trzecim Geaxie i działa normalnie, powietrze nie ucieka. Widocznie poprzednie 2 były z jakieś wadliwej partii. Mimo wszystko to nie świadczy dobrze o firmie.
  4. Powstawanie luzu w kulkowych piastach to normalka. Od czasu do czasu trzeba dokręcić i się nie przejmować. Oczywiście, jeśli nie trzeba tego robić za często. Myślę, że 2000 - 3000km ostrej jazdy powinno być normalnym przebiegiem, po którym trzeba skasować luz. Nie przejmuj się swoim 1000km, nie wiadomo jak ta piasta byla skręcona fabrycznie.
  5. Jeśli będziesz z tym dłużej jeździł, to możesz wyrobić gniazda łożysk, a wtedy piasta do kibla. Maszynowa piasta po 500km nie ma prawa mieć luzu.
  6. Korby mają przejechane 3500km i właśnie zaczyna padać prawe łożysko. Ponad 70 zł w plecy. Jutro wywalam ten szajs z roweru i montuję stare korby LX na kwadrat, z suportem XT. Za cenę łożyska można kupić taki suport, a przebieg 10kkm to minimum.
  7. roge

    [pulsmoter] Donnay

    Mam ten pulsometr już ponad miesiąc. Jak na razie żadnych problemów. Nie wariuje pod liniami wysokiego napięcia, przetrwał też potężną ulewę. Myślę, że za 25zł to bardzo udany zakup.
  8. Nic nie powinno się stać, np. w Rebie "sprężyny" powietrzne są w lewej goleni, a tłumik w prawej. Oczywiście nie polecam takiego rozwiązania do codziennej jazdy, ale próba nie powinna być groźna dla amora.
  9. Korby Deore LX FC-M580, wersja ze zintegrowanym suportem. Jako użyszkodnik zestawu LX 580 powiem, że jestem trochę rozczarowany tymi korbami. Tak przez wszystkich wychwalane za sztywność, wg mnie są zwyczajnie przeciętne, tzn. gdy mocniej depnę na przełożeniu 44-11 to zębatki trą o przednią przerzutkę i nie potrafię tego wyregulować, mimo wielokrotnych prób. Na sucho jest wszystko w porządku, pod obciążeniem trze. Odnoszę wrażenie, że blat 44 jest zwyczajnie za miękki. Ogólnie nie jest to dokuczliwe. Zębatki są miękkie jak g.... , korby mają przejechane 2700 km i duża i średnia tarcza mają wyraźnie zużyte zęby, przypominające trochę płetwy rekina. Jeżdżę na trzech łańcuchach PC-48 i dbam o napęd. Dla porównania w drugim rowerze mam korby Alivio rocznik chyba 98 i tam średnia tarcza jest w lepszym stanie, po 12 000 km i bez odrobiny dbałości o napęd, np. 7000km na jednym, niemiłosiernie wyciągniętym łańcuchu. Teoretycznie korby te można dopasować do każdej ramy, ale tylko teoretycznie. U mnie nie dały się idealnie zgrać z ramą Merida Kalahari 590, mam lekko przesuniętą linię łańcucha w stosunku do idealnej, ale akurat to nie jest problemem. Mimo montażu zgodnie z instrukcją, ramiona nie są idealnie symetryczne względem osi ramy. Teoretycznie można wywalić jeszcze jedną podkładkę, ale wewnętrzne uszczelnienie jest za długie i korby przesuwają się na boki... Korby sprawiają problemy w błocie, po jego solidnej dawce łańcuch zaczyna szaleć na zębatkach. Ostatnio mało jeżdżę w ciężkim, błotnistym terenie i spotkałem się z taką sytuacją tylko raz, ale było to dość denerwujące. Ogólnie nie polecam tego produktu. Jeśli ktoś koniecznie chce LX, to niech bierze wersję bez zintegrowanego suportu. Nie problemu z dopasowaniem do ramy i wymiana suportu jest znacznie tańsza od wymiany łożysk w wersji zintegowanej.
  10. roge

    [opona] IRC Serac XC 2.10 K

    Nie ma problemów. Z Mavic X517 ściągam palcami.
  11. roge

    [opona] IRC Serac XC 2.10 K

    Wersja 2.1 ma 52-53 mm szerokości razem z klockami bieżnika.
  12. Czepiam się tego, że mogę kupić np. Scotta na teamowej ramie, a Krossa mogę sobie pooglądać na zawodach. Gdyby sprzedawali takie ramy albo tak wyposażone rowery w sensownej cenie, to może bym kupił.
  13. Z tego roweru tylko nalepka na ramie jest marki Kross. Kross prowadzi bardzo dobrą politykę marketingową, ale chciałbym zobaczyć taki rower w rzeczywistej sprzedaży.
  14. 1. Nie zauważyłem takiego zjawiska u siebie. Regulowałes tłumienie? Co prawda regulacja ma bardzo mały zakres, ale mi zdecydowanie lepiej jeździło się na podkręconym maksymalnie. Standardowo jest ustawione minimalne tłumienie powrotu. 2. To normalne. Dokładnie tak samo zachowywał się mój.
  15. roge

    [Detka] Geax

    Właśnie drugi Geax idzie do kibla Pierwsza pękła przy wentylu po napompowaniu. Założyłem nową dętkę, napompowałem i zostawiłem rower na noc. Rano flak, dwie dziury na szwie po oby stronach wentyla. Druga wytrzymała około 1,5 miesiąca jazdy. Pierwszy raz dopompowałem po 2 tygodniach, czyli wszystko w normie, drugi raz też, trzeci raz po tygodniu, a teraz powietrze schodzi po 2 dniach. Może trafiłem na jakąś wybrakowaną partię, ale teraz zakładam normalną dętkę.
  16. Jak dobrze walniesz w krawężnik, to wyciśniesz więcej 80mm wyciskałem na co większych dziurach, oczywiście musiałem w nie celować 90mm udało mi się tylko raz. Nie skakałem na nim. W normalnym terenie maksymalne ugięcie nie przekraczało 60mm i to mnie wkurzało. Nie po to kupowałem amora 105 mm, żeby móc wykorzystać połowę jego skoku, a od święta 85%.
  17. W końcu zrobiłem na tej oponie trochę kilometrów w terenie i mogę coś napisać. Zniechęcony działaniem Conti Escape Pro, którą miałem z przodu, postanowiłem kupić coś lepszego i równie taniego. Szybki przegląd Allegro, widzę coś co nazywa się IRC Serac, wersja kevlar za 53zł, waga zachęcająca, tylko co to za opony? Wchodzę na MTB Review i spotyka mnie miłe zaskoczenie, opona ma bardzo wysokie oceny użytkowników, dochodzę do wniosku, że za takie pieniądze można zaryzykować. Zamawiam wersję 2,1 kevlar i po dwóch dniach mam paczkę u siebie. Opona ląduje na wadze - 570g, 20g wiecej niż katalogowo, ale można o niej powiedzieć, że naprawdę ma rozmiar 2,1. Wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne, opona dobrze trzyma na asfalcie, suchym szutrze i w błocie, w tym momencie odnoszę wrażenie, że rower prowadzi się jak przyklejony do podłoża, oczywiście w porównaniu do Conti Escape. Mokrego asfaltu nie miałem okazji długo testować, ale było poprawnie, po mokrych kamieniach i korzeniach na razie nie jeździłem. Opory toczenia nie są duże, opona na asfalcie jest dość cicha. Zobaczymy jak będzie z trwałością, bo na razie przebieg niewielki. Ogólnie, jestem bardzo miło zaskoczony i myślę, żę za tą cenę jest to jedna z najlepszych opon na rynku.
  18. To podkładki na wypadek, gdyby śruby przedniego hamulca byly zbyt dlugie. Dopóki nie znalazłem krótszych śrub, używałem ich do tego celu.
  19. Na pewno nadaje się do agresywnej jazdy XC. Przy 70 kilogramach był dla mnie za twardy. Przy takiej wadze wykorzystasz 60% skoku. Na Twoim miejscu brałbym wersję Air, chyba żę planujesz przytyć Długość to jakieś 48cm, mierzone od nasady bieżni sterów do środka mocowania osi, myślę że mogłem pomylić się maksymalnie o 1cm - mierzyłem metrówką, ściągnięty z roweru.
  20. Budowa: Stalowe sprężyny, dwa tłumiki SSV, prawy tłumik regulowany po odkręceniu górnej nakrętki, naprężenie wstępne regulowane dwoma pokrętłami, brak asysty powietrznej, górne golenie 30mm, stalowa rura sterowa. Mocowanie pod tarczę IS, wkręcane piwoty. Uwaga, nie pasują V-ki SRAM 5.0 ! Masa: Z rurą sterową 20cm i piwotami prawie 2200g. Stalową rurę można zamienić na aluminiową, ale to kosztuje, o ile dobrze pamiętam, 170zł i daje około 200g zysku na wadze - kompletnie nieopłacalne. Trwałość: Po 1600km praktycznie bez oznak zużycia, ledwie dotarty. Sztywność: Nie ma problemów z ocieraniem klocków o obręcz czy tarczę w ostrych zakrętach, chociaż akurat z tarczą jeździłem tylko chwilę. Amor nie chowa się pod ramę przy ostrym hamowaniu. Sztywność jest podobna do wycieniowanego widelca Cro-Mo z mojego starego roweru czyli jest nieźle, chociaż porównanie z RS Reba pokazuje, że można lepiej. Wadą są niesamowicie miękkie piwoty, założenie nawet najtańszego boostera daje zauważalną poprawę hamowania. Praca: Dobrze radzi sobie ze średnimi i dużymi nierównościami, na małe reaguje słabo, ale równocześnie prawie nie pompuje. Po ustawieniu "na miękko" dość dobrze wybiera małe nierówności,ale bardzo pompuje, przy czym dalej można zapomnieć o wybieraniu kostki brukowej itp. Według mnie czułość to największa bolączka tego widelca, z RS Reba nie ma czego porównywać. W trakcie użytkowania nie udało mi się go dobić ani razu, największy uzyskany skok to 90mm, a musiałem bardzo się starać, żeby uzyskać takie ugięcie. Jak dla mnie, zakres regulacji tłumienia jest zbyt mały, fabrycznie dostajemy ustawione na minimum i amortyzator mocno odbija, po przestawieniu na maksimum jest tylko poprawnie, dodatkową zaletą takiego ustawienia jest dużo lepsze wykorzystanie skoku. Amor, ze standardowymi sprężynami, jest przeznaczony dla ludzi ważących przynajmniej 75kg, a nie jak podaje Gregorio 70kg. Gdy go kupiłem pod koniec sezonu 2005, ważyłem 70kg i w tym momencie działał tak jak na początku opisu, przy czym uzyskiwałem najmniejszy zalecany przez producenta SAG. Teraz ważę 77kg i wreszcie mam możliwość regulacji. Sprężyny oczywiście można wymienić na bardziej miękkie, cena 110zł za komplet. Amortyzator w temperaturach do -10 C pracuje normalnie, w niższych nie miałem okazji sprawdzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...