Jak Mama cos uszyje to pokaże. Tym czasem wstawiam "bagażnik" wlasnej konstrukcji, oparty na dwoch uchytach kamery, aluminiowym plaskowniku, uchwycie koszyka i mocowaniu blotnika-schowanym od spodu w rurze sterowej.
Zamierzeniem bylo odsuniecie bagazu od główki ramy oraz kabli. Torby zlapane od góry trokami do kierownicy, natomiast od dolu do plaskownika.
Finalnie wystajace śruby będą przyciete a na plaskownik naciagnieta szosowa dętka, zeby zminimalizować przetarcia. Test w w krotce....
Jak macie Panstwo jakies przemyślenia lub propozycje modów to piszcie.