Skocz do zawartości

Janisław

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    726
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Janisław

  1. HA! , trochę mnie nie było tutaj a nadchodzi czas zmian. Właśnie dotarła do mnie paczuszka z evanscycles z ramką MKIII Elite 19", więc dzisiaj wieczorem zabawa w klocki lego Przesyłka ładnie zapakowana, co mnie mile zaskoczyło w komplecie są stery, zacisk sztycy, karbonowe podkładki pod mostek a do tego sklep dorzucił komplet kluczy firmowanych własnym logo. Jak wrócę z pracy to cyknę kilka fotek i wrzucę tutaj. Mam teraz 2 zgryzy: 1. amortyzator - w ramce jest Monarch 3.1 który ma parę pokręteł i jakąś wajchę, w domu mam Floata R który jest praktycznie bezobsługowy a pracuje przyjemnie. I nie wiem którego teraz zostawić... 2. stery - w starym mam FSA Orbit Z, po rozbiórce stwierdziłem stan idealny, nowe to jakieś VP-A45AC z napisem Cane Creek na górnej misce i Iron Horse na deklu. Jest jakikolwiek sens przekładać stare do nowej ramki? W sumie te VP nie wyglądają tak strasznie...
  2. No właśnie, jednak kwestia 700$ vs 2600$ na chwilę obecną rozwiązuje sprawę. A Irona trza brać puki jeszcze jest dostępny
  3. No i decyzja zapadła - ramka do sprzedania. Niestety na maratonie wyszło że jednak za krótka, i o ile do zabawy jest w sam raz to po 60km jazdy krzyż boli jak cholera... Więc skoro sezon się kończy rama leci na allegro, a ja szukam czegoś nowego
  4. Ok, Manit obiecał przysłać zestaw naprawiający (mam nadzieję że nie będzie to jedynie odpowiedniej wielkości młotek )
  5. hej spotkaliśmy się niedawno na trasie maratonu, Mieliśmy się ustawić na jazdę. Właśnie założyłem tu konto, jak będziesz miał ochotę pośmigać to daj znać.

  6. Japier... Teraz znowu coś strzela z tego amora... Wczoraj zrobiłem traskę maratonu Kwidzyńskiego i tak gdzieś w połowie drogi zaczęło coś się tłuc z widelca. Prawdopodobnie coś z tą blokadą nie teges, bo właśnie zaczęło to występować po tym jak chciałem ją przetestować i zacząłem kręcić w różne pozycje. I teraz przy małych, szybkich nierównościach występuje takie głuche stukanie... Chyba mój pierwszy i ostatni widełek Manitou
  7. No właśnie planuję Góry Sowie na ostatni weekend września, tylko pogodę trzeba sprawdzić A w sumie to nawet nie wiem co zrobili z tym amorkiem, bo żadnego service loga nie dostałem...
  8. No i Mariano dojechał po naprawie Dzisiaj dopiero odebrałem i zamontowałem bez jazd próbnych jeszcze, ale tak na sucho wygląda że zrobiony - z automatu już się nie chowa. Zmienili też linkę od IT bo starą ciut poszarpałem przy demontażu. Ale co najbardziej cieszy, to że nie wiem jak ale coś ze skokiem zrobili bo teraz w pełni 140
  9. Ej, nie macie ochoty zrobić jakichś jazd próbnych na różnych ramkach? Brać rowerki w góry i jazda, kto na co ma ochotę Ja osobiście jeszcze nie śmigałem w życiu na Horście, a chętnie przetestowałbym i ten system Co do amorka - widać kwestia sztuki albo rocznika, jak by nie było ja mam ten rok wcześniejszy... No ale mam nadzieję że po naprawie będzie już latał jak złoto. Tylko ciekawe na kiedy go zrobią...
  10. Nooo... Ale podejrzewam, że czterokrotna różnica w cenie też miała pewien wpływ
  11. To fakt, ale coś za coś... Jako że kucyk leży odłogiem za sprawą Mańka, a 4 litery już mi się przyzwyczaiły do fulla, przed weekendem porwałem bratowego Cake'a do lasu No i jednozawias ze Swingerem chociaż o mniejszym skoku to jednak lepiej wybiera "liście" i na małych nierównościach jest bardziej komfortowy. Tyle że buja jak cholera, a mnie jako że to jednorazowa jazda nie chciało się bawić z SPV. No i ogromna różnica przy pokonywaniu większych kamyków i korzeni - Iron połyka z cichym mlaśnięciem, a Gary najpierw się zapada po czym wybija w powietrze. Ivan, złożyłeś już Spota czy cały czas podziwiasz jak pięknie wygląda nieruchomy i milczący??
  12. Hehe, ciekawa koncepcja Przy DW-Linku już raczej zostanę, bo co jak co ale ten system jest niemożliwy! To może przywieźć każdemu po ramce z US & A w przyszłym roku? Hurtowo będzie taniej Tak z ciekawości - ktoś wie czemu Turner zmienił zawieszenie z Horsta na jednozawias? Przeca to jakby krok w tył...
  13. Zacny No i prawie 150 skoku pod zadkiem, więc strachu przed dobiciem raczej nie będzie. Co planujesz do przodu włożyć, ciągle Mańka 140?
  14. W zasadzie to DW-Linka mają Independent Fabrication | IBIS Cycles | Pivot Cycles | Turner Bikes Tyle że każdy z nich jest cholernie drogi... No ale zobaczymy jak to się rozwinie. Teraz Romet pracuje nad jakimś wirtualem, więc może nie trzeba będzie szukać aż za oceanem
  15. Ivan, pokazałbyś w końcu tego swojego piątaka A tak odnośnie Iron Horse'a jako marki - został zlicytowany za 5.2 miliona baksów, a nowym właścicielem został Dorel Industries, właściciel Pacific Cycle, który to ma pod sobą takie marki jak Cannondale, GT, Mongoose oraz Schwinn. Jest więc zatem szansa że marka nie zniknie, a może na 2010/2011 zrobią jakąś nową kolekcję, bo teraz raczej się nie zanosi na nic nowego. Ciekawe tylko czy zostaną przy zawiasie DW-Link, czy będą wciskać rozwiązania z GT/Shwinna.
  16. No właśnie... ceny nie zachęcają - 2600 USD za samą ramkę, gdy ja za całego Kucyka gotowego do jazdy zapłaciłem 1500$ Ale, ale... w przyszłe wakacje planuję większą wycieczkę po US & A, tak ze 2-3 tygodnie i może wtedy coś przytargam na plecach Oprócz Turnera kuszą mnie też Pivoty, a zwłaszcza: http://www.pivotcycles.com/mach429.php No ale to śpiewka przyszłości, teraz Kucyk jest i tak ponad moje potrzeby A po ostatnim wypadzie doszedłem do wniosku, że jednak 17" to był dobry wybór, rowerek siedzi pod tyłkiem jak przyklejony i niesamowicie się nim balansuje... Dziewiętnastka mogłaby być już bardziej oporna.
  17. No właśnie o tym myślałem, tylko nazwy pomieszałem Ja się czaję na Sultana od Turnera, ale to jeszcze za rok może dwa...
  18. Kurde, chyba coś przegapiłem... Ivan, coś zakupił?? Czyżby 5 point??
  19. Gwarancja przyjęta, dzisiaj wysłałem widełki do UK. Koszt przesyłki pokrywa CRC więc bez stresu, tyle że znowu ze 3 tygodnie bez Irona (Recona już niestety ożeniłem...)
  20. Znaczy jeśli chodzi o pracę jest super - tu nic do zarzucenia nie mam, a w porównaniu do Recona jest różnica spora i tutaj ogromny plus. Dodatkowo sztywna ośka swoje robi, sprzęt nie myszkuje nigdzie i w końcu uporałem się z dzwoniącą Juicy z przodu No ale jednak wydając dwa klocki na amora (wedle polskiego distrie to byłoby nawet 3 z hakiem) oczekuje się odpowiedniej jakości produktu, a tu niestety Answer olał sprawę, do czego przyznaje się nawet w serwisowym manualu. Problem jest znany i zdiagnozowany a mimo to dalej się pojawia I jeszcze raz bestia w naturalnym środowisku
  21. Łojjj, no i wczoraj w nocy wróciłem w jednym nawet kawałku. A mało brakowało i dzięki temu amorkowi właśnie wracałbym na noszach... Więc tak - sama praca Minute'a jest zajefajna - wybiera co ma wybierać, tłumi też poprawnie i działa całym dostępnym skokiem kiedy trzeba. Zmiana skoku natychmiastowa bez odrywania rąk od kierownicy - tu też pozytywnie. Rzecz w tym że takiej pracy doświadczyłem... może ze 3 godziny jazdy dnia pierwszego. Później chyba dupnął jakiś zawór od sprężyny IT ponieważ przy hamowaniu przednim heblem amor całkowicie się chowa skracając skok do minimum - wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak zasuwając jakieś 45km/h z góry po kamorach nagle przód roweru siada o blisko 100mm i niewiele co pozostaje mu skoku Pozostałe dni musiałem już baaaaardzo uważać żeby się nie zabić, całe szczęście że gdy hamowałem jedynie tyłem to amor znośnie nie chował się tak natychmiastowo. Jednak co jakiś czas i tak musiałem się zatrzymać żeby podnieść przód. Więc jak na razie wychodzi, że ten Maniek to najbardziej pechowy zakup w tym roku... Czas sprawdzić jak CRC rozpatruje reklamacje. A jak już w temacie o rowerku - coraz bardziej dochodzę do wniosku, że ten sprzęt w okolicach Kwidzyna najzwyczajniej się marnuje Na kamieniach, korzeniach, uskokach, wyrwach on po prostu fruwa, a do tego skok jest płynny od samego początku. Niestety trochę go porysowałem tym razem za sprawą wyciągu w Dedinkach, ale teraz przynajmniej widać, że jest używany
  22. Na razie samymi ręcyma wydusiłem z niego 135mm, ale pracuję nad poprawieniem tego wyniku. Target - 150mm przy odpowiednim dropie
  23. No i zmiany nastały Mineta już siedzi na miejscu i czeka na pierwsze testy - jutro wyjazd w góry gdzie mam nadzieję poważniejsze testy zostaną przeprowadzone (z tej okazji nawet kask planuję założyć ) A tera fotosy nowej bestii. W całej okazałości: i lekko przyczajony: Po powrocie (jak będę jeszcze w stanie ) napiszę jak toto jeździ teraz.
  24. Łańcuch, klamkomanetki i hamulec już poszły. Pedały zarezerwowane dla pewiengosc001 jak potwierdzi to już też po ptokach Redukcja też już w rezerwacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...