Skocz do zawartości

ssslawecki

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    718
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Zawartość dodana przez ssslawecki

  1. Bo tak pokręcone jak myśli me... Okolice na zachód od Rewala Sorki za jakość - już 2 razy serwisowany obiektyw...
  2. ssslawecki

    [Rower] Maratony i XC

    Zapewniam Cię, że taka różnica w wadze - to podczas wyścigu nie tylko liczby ! To f**ktycznie bardzo odczuwalna różnica, znacznie większa od sugestii placebo... Generalnie - zrób wszystko, żeby się do kupowanego roweru przymierzyć, a najlepiej choć trochę przejechać. Osprzęt - zwłaszcza z czasem można wymienić, geometrii ramy nie przespawasz...
  3. Bo śniegu napadało mało, ale błota też niewiele - bo słońce świeci, ale temperatura lekko na minusie Rezerwat Grabinia - miejsce startu Mistrzostw Polski MTB w 2009r.
  4. ...kaszubskiej ??? I kto by pomyślał, że "telefonem" da się zrobić takie zdjęcie - są jakieś konkursy na foty robione tylko smartfonami... Najbardziej liczy się warsztat i talent, dobre oko - rzekłbym - jesteś zawsze dobrze ustawiony, elkaziorro !
  5. No muszę się powstrzymywać - siłą woli rozchylam te klocki
  6. No to ja mam odwrotnie Im bardziej stromo - tym chętniej i szybciej jadę Czasem nawet jak mogę hamować, to wolę nie niszczyć klocków Zawsze nadchodzi taki moment przed tym momentem, że jest za późno i wtedy jednak bardzo się przydają
  7. Zgadza się - asfalty to już prawie każdy ma - koło domu. Kocham te piękne widoki, a przy okazji ich kolekcjonowania robię sobie takie małe zakłady - sam ze sobą - że spróbuję, że może podjadę, choć wygląda to nieoptymistycznie... czasem się udaje. Podepchać też mogę, jednak bywają trasy, gdzie to się robi kiepską normą, a czasem wystarczy wiedzieć i tylko jechać na przykład w drugą stronę, bokiem, skrótem, itd.
  8. Super trasa - kawałki znam z autopsji. Ciekawi mnie ile było wypychu i czy jakoś optymalizujesz trasę, żeby było go jak najmniej czy Ci nie przeszkadza taka odmiana ?
  9. Myślę, że zmiana opon szybko Ci się może znudzić, prędzej zmiana całych kół, ale to rodzi pewne koszty... Z kierownicą a'la kolarka to sam nie mogę uwierzyć, gdzie kiedyś wjeżdżałem, jednak zawsze będą jakieś ograniczenia - zwłaszcza podczas maratonów - kwestia sensu. No i oprze się to o temat bezpieczeństwa. W MTB to i 120mm się trafia, choć na maratonach może rzadko. Chyba miało jednak nie być takich górskich tras i korzeni ?? Czasem wystarczy jeden ostry zjazd nawet na płaskiej trasie - możesz i sprowadzać, ale czy o to chodzi ? Generalnie odpowiedz sobie na pytanie po co chcesz startować w maratonach i płacić za przejechanie określonej trasy. Każdym rowerem - z opcją sprowadzania gdzieniegdzie - przejedziesz większość tras maratonów - zwłaszcza niegórzystej części Polski. Ale przed lub po maratonie. W trakcie maratonu nie chciałbym mieć nieodpowiedniego roweru, nie chciałbym też płacić za przyjeżdżanie na końcu, za prowadzenie, za zbędne ryzyko... W wyścigu dochodzi stres, presja, czasem ciasnota, prędkość i inne. Za około 5000 proponowałbym używanego MTB i używaną kolarkę. Albo z jakiejś super promocji. Obecny rower zostawiłbym na turystykę, dojazdy do pracy, treningi, niepogodę, itp. Jeśli masz na coś takiego warunki. Moim zdaniem nie pogodzisz MTB i szosy, żeby było względnie bezpiecznie i satysfakcjonująco. Nie ma tak szerokiego optimum, kompromisy są zbyt naciągane, a mam wrażenie, że masz spory potencjał i kiedy przesiądziesz się na lekki rower, to docenisz różnicę każdego 1 kg masy.
  10. Kupiłem je trochę na zapas, trochę z potrzeby i trochę dzięki okazji - za wszystkie zapłaciłem jak za 1 standardowo w sklepie, bo w outlecie. Chciałem 1 biały lub jasny oraz lekki i dobrze wentylowany - na najbardziej upalne i słoneczne dni. Trafił się więc i biały (podobnie jak rama roweru), ale generalnie nie jestem zwolennikiem tego koloru... Lubię też jakieś urozmaicenia, eksploracje i nowe ścieżki, a jak wiadomo "skrót to najdłuższa droga między 2 punktami" - w chaszczach łatwo poniszczyć kask, najłatwiej chyba biały. Nie raz ścieżki się pokończyły, a zaczęło przedzieranie i wypych... Tak więc tak - kasków Ci u nas dostatek
  11. Dokładnie! Choć nie jedyny żółty na tej rzeczce. Szkoda, że stawu już nie ma i raczej nie będzie... Mostek też nie zawsze spełnia swą funkcję... bo po zimie nastaje wiosna: Pozdrawiam
  12. To podjazd od lewej na Skocznię ? Poznaję trochę po tym korzeniu na 1 planie, ale reszta jakby wszędzie była właśnie taka sama ! No prawie - ja znalazłem oazę nad "jeziorkiem":
  13. Ja kupiłem 6 kasków w 1 sklepie. 3 zostawiłem, 1 odsprzedałem, a 2 zwróciłem. 4 to byłoby za dużo, a 5-ty miał jakieś jakby niestaranne wykończenie - niby MET... Mój znajomy śmieje się, że ma "kwadratowy łeb" i mało który kask mu pasuje, więc chodzi na targi rowerowe i przymierza jak leci.
  14. Niespodziewanie sprytnie: http://is.o2.pl.sds.o2.pl/6192927242790529/movie_hq.webm A to trochę podobne ;-) zasadniczo od 3:15
  15. Ale chodzi o to, że rękami pedałował ??? To szkoda, że nie pokazali I nawet jak nogą trzymał, to chyba popełnił wykroczenie - u nas przepisy zabraniają puszczać 2 rękami...
  16. Zawsze wsłuchuję się we wszystkie myśli powplątywane w relacje z eskapad takich jak ta i podobnych. Zawsze zatrzymuję się widząc kontrast - gdy tak urocze dziewczę zamiast prysznica, pilniczka i słodko-płytkiego życia wybiera pompkę, błotko i wypych, gdy rozkoszuje się smakiem kawy, jajecznicy i naleśników... smakujących już jakże inaczej powyżej 1000 m n.p.m. Myślę, że tego nie da się dokonać bez prawdziwej pasji... Cudownie jest w życiu coś kochać, przeżyć, doświadczyć, dokonać... Podziwiam, gratuluję i sukcesów życzę... dalej. Odkrywania siebie i świata... wszystkiego dobrego
  17. Moja Mała Manifestacja Mniemania: My chcemy Szatana czyli za ubaw odpowiada:
  18. Człowiek - orkiestra !!! I to Kobieta - jestem pod wrażeniem Urocza, wrażliwa, szalona, zmysłowa, zdolna... do wszystkiego ! Tash Sultana - Murder to the Mind
×
×
  • Dodaj nową pozycję...