Bo dzisiaj na nowym szlaku biegnącym nasypem torowiska kolejki wąskotorowej w Świętokrzyskim Parku Narodowym:
Św. Katarzyna - Nowa Słupia i z powrotem wokoło
...ten gitarowy riff w drugiej minucie !!!!
Rzadko się zachwycam czymś z pop-u... czy jak to tam teraz zwał ;-)
A ja wróciłem do innych klimatów znów - dzięki czyjejś podpowiedzi:
i przypomniałem sobie pewien starszy koncert kapeli, która lepiej brzmi na żywo właśnie: