Robert

Ten odtłuszczacz działa, ale nie paruje tak szybko jak benzyna i jest stanowczo za drogi

Na pierwszy rzut oka maszynka sprawia bardzo dobre wrażenie wygląda na porządną. Sprzedawana jest oddzielnie lub w zestawie z 120ml odtłuszczacza EcoTech2 i smaru Teflon Plus (60ml). Z początku stwierdziłem że 120ml odtłuszczacza to strasznie mało, ale maszynka potrzebuje go naprawdę niewiele! Taka buteleczka starczy na 2-3 mycia. Postanowiłem wykonać czyszczenie zgodnie z zaleceniami producenta czyli trochę odtłuszczacza jakieś 20 obrotów korbą wypłukać pod bieżącą wodą i wysuszyć (w tym celu użyłem suszarki). Wiele osób bardzo sceptycznie podchodzi do takich wynalazków jak maszynka, ale to jest naprawdę świetny produkt! Łańcuch jest idealnie czysty. Maszynke można rozłożyć na części pierwsze więc czyszczenie jej jest proste. Ma kilka ciekawych dodatków, jak magnes na dole który ma za zadanie zbierać opiłki z łańcucha co w teorii spowolni jego zużycie, opiłków zbyt wiele się nie pojawiło, ale jednak się pojawiły więc można uznać to za dobry pomysł. 3 szczoteczki i gąbeczka na końcu to już standard dzisiejszych maszynek. Dziwny czarny element z pasków plastiku który chyba pozbywa się poprzez wstrząsanie łańcuchem nadmiaru odtłuszczacza przed opuszczeniem maszynki, ale tego pewien nie jestem Maszynka świetnie spełnia swoje zadanie. Teraz trochę o odtłuszczaczu, doczytałem się że jest z takich rzeczy jak wyciąg soku sojowego więc można go nazwać ekologicznym i ulega bio-degradacji. Najważniejsze jednak jest to że doskonale spełnia swoje zadanie i jest bardzo skuteczny. Zestaw oceniam bardzo pozytywnie. Ma tylko jedną wadę... cena jest według mnie trochę za wysoka. Cena odtłuszczacza jest nie do przyjęcia (39zł za 600ml) mimo że maszynka wiele go nie zużywa to doskonale sprawdzi się np. benzyna ekstrakcyjna, a nawet ciepła woda z proszkiem do prania (jak przetestuję to napisze jak to się sprawdza). Czy można szybko w ten sposób wyczyścić łańcuch? Raczej tak, mi czyszczenie wraz z osuszeniem, nasmarowaniem łańcucha i wyczyszczeniem maszynki zajeło ok 40 minut (czyszczenie maszynki zabrało ok. 10 minut całego zabiegu)

np. tu http://img289.imageshack.us/my.php?image=womanbicycle6yw.jpg pare stron wcześniej już była

Miałem jedną sztyce zoom-a co prawda inny model, ale też nie polecam. wszystkie "wypustki" zapobiegające poruszaniu się siodła w kierunkach "góra - dół" zostały zmielone, i podczas maratonu co chwile ruszało mi się siodło...

Po miesiącu korzystania świetnie daje sobie rade z noszeniem książek itp Pozostał jeszcze tylko test na rowerze

Kupiłem ten plecak, i jak na razie pierwsze zaskoczenie zamawiałem go w kolorze czarno-szary a ten szary jest bardziej jak niebieski przechodzący w szarość... na razie to tyle moich spostrzeżeń

łiiii ja też tak chce

mój zakończył swój żywot na 4500km zastąpił go PC-58 do tego kaseta PG-850 I tak jestem z niego dumny bo pracował przez 4 pory roku bez narzekania mój zakończył swój żywot na 4500km zastąpił go PC-58 do tego kaseta PG-850 I tak jestem z niego dumny bo pracował przez 4 pory roku bez narzekania

Mój ma jakieś 4500km i rolki są w straszym stanie jest on z kasetą alivio i już zaczyna przeskakiwać, czas na zmiane napędu mam nadzieję że korba jeszcze przetrzyma

Ja się zastanawiam między 16,5" a 18,5" mam jakieś 180cm. A rower jest do enduro więc chyba 16,5".

Z tych co podałeś najlepszy będzie chyba Lazer. Tylko że kask najlepiej jest przymierzyć.

Giro Targa był (jest) uważany za najlepiej wentylowany kask na świecie Więc chyba warto

to decyzja zapadła jak tylko odzyskam trochę kasy (wszystko legalnie mimo że zabrzmiało trochę dziwnie ale pożyczyłem ) to kupuje te rękawiczki

Teraz zastanawiam się pomiędzy Skeletonami a troche tanszymi x-country, teraz jest dylemat ale chyba padnie na x-country Teraz jeszcze tylko pytanie jedej osobie odkleja się jeden kawałek kości z sylikonu czy u innych też ma to miejsce ??

Teraz mam się do czego przyczepić zalicyłem w nim OTB i niestety daszek się naderwał i superglue raczej kiepsko go klei i ciężko teraz jest go z powrotem zamocować...

Doceniłem wartość kasku podczas OTB w krzaki, kask się lekko pościerał ale skorupa jest cała. Głowa bez kasku była by dość mocno rozcięta więc ciesze się że jak jade mam go na głowie A instrukcja kasków Giro i Bell jest rozbrajająca

Kask świetny miałem okazje jeździć szkoda że ich już nie produkują... za to mam następce Targi czyli Giro Encinala również świetny i tańszy zresztą są tutaj testy

Nie chyba nie schudła, a jeżeli tak to tylko troszeczke

MMM zastanowił bym się nad Giro Indicator dobry kask i mieści się w przedziale cenowym

miałem kupić ten kask ale kupiłem encinala w tej samej cenie, a instrukcja owszem kompletnie miażdzy

Ojoj to coraz więcej ludzi będzie miało kask I BARDZO DOBRZE

Krzema może być cieplej podczas postoju bo wtdy nie ma żdnego ruchu powietrza który może wszystko schłodzić a tak nie widze większego problemu i zawsze można kupić inny kolor

Moja alivio ma już ponad 10 000km traktowana była cięzko, i nie ma z nią żadnych problemów, raz zdarzyło mi się pogiąć wózek i zgubić kółka (wystarczyło wyklepać wózek młotkiem i kupić kółka) a tak to nic pozatym, ma jakiś już tam luz ale to raczej normalne jest precyzyjna i ogólnie nie mogę o niej nic złego powiedzieć jest pancerna i nie udało mi się jej jeszcze totalnie zniszczyć.

Ja mam carno-szary i jest naprawdę fajny, a kupiłem nowy za 206 zł w cykloturze, ale jak do tego doszło to długa historia, albo krócej zamówiłem i potwierdziłem kiedy było 206zł a był to błąd na stronie

Naprawdę dobry kask można śmiało polecić