Robert

Żywiczne Alligatory do LX-ów: - bardzo słaba siła, - głośne, - fatalna praca. Ogólnie rzecz ujmując bardzo nie polecam.

Ja bym je zostawił, wyglądają kosmicznie

Kogo ja tu widzę Powiem tak, sprzęcior spoko. Jeszcze kilka złotych akcentów bym dał. Fajnie by współgrało z kołami

Jestem ślepy czy widzę inny niż seryjny blat w korbie? Cóż to za wynalazek, bo korba w połączeniu z nim prezentuje się całkiem fajnie

Tym co napisałeś można trochę uzyskać, można by też było kiedyś wstawić manetki XTR-a. Pojeździłem na nich chwilę jednak jest różnica pomiędzy niższymi grupami. Reba specjalnie ciężka nie jest i charakteryzuje się fantastyczną pracą. Rurki, już o nich pisałem. Koła, tutaj hmmm, widział bym zestaw na piastach DT, wraz ze szprychami Revo/Comp wraz z jakąś lekką obręczą od Mavica. Ewentualnie jakiś gotowy zestaw, z tym że tutaj nie mam pomysłu jaki. V-ki może od KCNC? Z tym że nie wiem jak z ich dostępnością.

Biel, absolutnie do niczego są rowery gdzie jest zbędna, w tym roku w sumie jest jeszcze moda na złoty, ale też ni w ząb. Co do ludzi, może i trochę przesadziłem. O ile nie spotkałem nikogo kto by to olewał, więc powiedzmy że większości wygląd nie interesuje. W każdym razie koniec teoretyzowania o kwestiach wizualnych bo my tu pitu pitu a tu można jeszcze o kwestiach technicznych.

Zobaczę kiedyś te Kooki na żywo to ocenię ostatecznie kwestię wizualną, w sumie grunt że się spisują zgodnie z założeniami. O ile u mnie białe akcenty są, to nie były pokierowane modą, tylko sprawą własnych preferencji wizualnych. Bo o ile potrzeby potrzebami, nie znam nikogo kto nie chciał by żeby jego rower wyglądał po prostu dobrze. Co do Race Face'a to masz rację, nie w tym rowerze.

Na temat rowerów zawsze można porozmawiać po za tym mam wrażenie że wszystko już sobie wyjaśniliśmy i nie ma sensu chować do siebie urazy Bo i po co? Klamek nigdy na żywo nie widziałem, swoją opinię kieruję wieloma zdjęciami na których jeszcze nigdy mi się nie podobały. Ale nie chodzi o to czy wyglądają czy nie, Twój rower mi się podoba właśnie za to że jest dopasowany do potrzeb, a nie jest podyktowany kanonami obecnej mody rowerowej itd. bo chyba jednak nie na tym rzecz polega. Ten mostek Race Face'a jest piękny chociaż nie koniecznie do tego roweru. Zawsze miałem słabość do RF-a

Czym była podyktowana zmiana przerzutki ze zwykłego XT na Shadow? W sumie to jest bardzo fajne zgranie kolorystyczne, chociaż klamki nie pasują tutaj ni w ząb. Ale nie da się ukryć że są lekkie Po za tym, to Ameryki nie odkryję, zmienić koła, rurki i sprzęt jest praktycznie bez wad (no, ewentualnie tarcze, ale to jak kto woli). Koła to temat rzeka i nad wyborem można by było godzinami, zwłaszcza jeśli planuje się na nie jakieś 2000zł pole do popisu olbrzymie. Rurki hmmm... bardzo pasował by tu Syntace. A, i przeróbka pedałów to całkiem ciekawy pomysł. Podoba mi się indywidualizm i dopasowanie sprzętu do własnych potrzeb.

Pixon, on jest modernizowany. A nie sprzedany, czytamy cały temat a nie ostatni post.

Moja revela też już wyraźnie wymaga serwisu. Im dłużej się jej nie serwisuje tym bardziej mulasta się robi jak zauważyłem. Otworzę zimą i od nowa się zacznie. Z widelcem nie mam nadal najmniejszego kłopotu jedyny mankament to wytarty lakier pod podkową (właściwie to poodłaził płatami) od mieszanki błoto/kamienie.

Znaczy się, co tam zostanie wpakowane mniej więcej wiem. Nie wiem tylko jak się to skomponuje z resztą roweru. Koszyki do bidonu były przegięte więc mam wątpliwości

A chociaż może jakiś przedsmak?

Po myciu myjką ciśnieniową zawsze warto później zajrzeć do piast i sterów. Możesz do każdego pancerza dać kroplę oleju do łańcucha jeśli linki zaczęły ciężko chodzić. Do łożysk suportu (zwłaszcza tych z łożyskami wewnętrznymi się raczej nie dobierzesz i trzeba zaufać uszczelnieniom, które swoją drogą nie są złe.

Prawdę mówiąc, na żywo jakoś lepiej się prezentuje niż na fotach a ta szosowa kaseta daje do myślenia

W sumie jako że ramy LF-a różnią się najczęściej tylko malowaniem to Twój LF był taki sam jak mój. RST specjalnie wysokim amortyzatorem nie jest i z nim rama wydawała się dość żwawa na zakrętach. Przynajmniej mi to wystarczało Ale jak napisałeś to bardziej maraton niż XC. A wracając do roweru Rafała, ciekawi mnie ustawienie rogów, wygodnie tak? No i zawsze może być kilka gram mniej ucinając sterówkę

Nawet na pewno były niedostosowane do kształtu mojej głowy (późniejszy zakup Uvexów i teraz Northwave'ów mnie o tym utwierdził ). Ot nietrafiony wybór pod tym względem (zakup przez internet i nie miałem możliwości przymierzenia). Co do lustrzanej warstwy w wyżej wspomnianych Uvexach (które notabene też pękły) trzymała się o wiele lepiej. W Northwave'ach nie mam odwagi sprawdzić co by się nie przejechać i nie zniszczyć szkieł. Takie rzeczy sprawdzam dopiero jak coś pęknie tudzież nie nadaje się do użytku z innych przyczyn Co do innych wyrobów accenta to bardzo lubię ich kominiarkę (najpewniej używana tak rzadko że nie miała kiedy się zniszczyć ), okładziny do v-ek i sztyce może i trafi się kilka innych fajnych wyrobów od nich. Nie sprawdzałem niczego innego (no, po za pancerzami i linkami). Trzeba im oddać że współczynnik jakości do ceny jest na wysokim poziomie. A i zapomniałem dodać, w tych okularach spodobało mi się jedno, wykonany z aluminiowy napis accent na oprawkach. Lubię dbałość o detale