Byłem napalony na kupno twentyninera i dlatego jedynym wyznacznikiem odpowiedniego roweru była wielkość ramy.
OK, może nie jedynym bo osprzęt także się liczy ale decydującym. Bo co z tego, że XT czy XTR jak rama gigantyczna a mniejszej nie ma.
Poszukiwania
Czas start, zaczynam rekonesans po krakowskich sklepach celem przymiarki do kilku rowerów.
Na pierwszy ogień poszedł Kross Esprit. Jakie to wielkie, ledwo go dosiadłem. Całkowicie odpada.
17" Kross B6 i 19" Kross B7, krótka przejażdżka przy sklepie i wiem, że to nie to. Szuram nabiałem o górną rurę, jeździ się jak na krowie. Oba za duże i mało skrętne.
Jakiś model Treka Marlin 17,5", rama taka sama jak w X-Caliberze. Jest ok, pasuje mi ale szukam dalej.
Zaskar GT i Author Instinct ale oba trochę za duże.
Szukam po internetach, Cube za duży, tak samo Canyon. Wpadł mi w oko Radon ZR Team 8.0 i ZR Race 6.0. Sprawdzam geometrie i jest super. ZR Race 6.0 na ramie 16" jest faworytem ale jest obawa kupowania bez przymiarki.
Niespodzianka jest Krossik B9 rama 15" i CARBON aż oczy mi się zaświeciły. Idę do sklepu, przymierzam potem krótka jazda i wychodzę ze sklepu z rezerwacją. W drodze powrotnej do domu natrętne myśli nie dają żyć: Kross czy Radon, Radon czy Kross. Różnica w cenie gigantyczna bo 1500 zł ale karbon nie daje mi spokoju. Odpalam internet, porównuję specyfikację Krossa i Radona, Wchodzę na stronę sklepu bo jednak chcę kupić Radona i niestety ostatnia sztuka zniknęła. Cóż spóźniłem się.
Poszukiwania zakończone. W piątek 13-go ostatecznie kupiłem Krossa Level B9 za 4850 zł. Jeszcze w sklepie wymieniłem tylko mostek na dłuższy.
Specyfikacja
Rama: Carbon rozmiar S, 15"
Widelec: Rock Shox XC 30 Solo Air (skok 100mm, Poplock, Tapered)
Ilość biegów: 20
Przerzutka przód: Shimano Deore FD-M616-10 Direct Mount
Przerzutka tył: Shimano SLX RD-M670
Hamulec przód: Avid DB1 (hydrauliczne, tarcza 180mm)
Hamulec tył: Avid DB1 (hydrauliczne, tarcza 160mm)
Dźwignie hamulca: Avid DB1 (hydrauliczne)
Manetki: Shimano Deore SL-M610, 10 biegów
Korby: Shimano Deore FC-M615 38/24T
Suport: Shimano Press Fit SM-BB71
Łańcuch: Shimano CN-HG54
Kaseta: Shimano Deore CS-HG50-10 11-36T
Piasta przód: Shimano HB-M475
Piasta tył: Shimano FH-M475
Opony: Schwalbe Rocket Ron Performance Folding 29"x2,1"
Obręcze: WTB Speed Disc i19 29"
Kierownica: Kross Racing Components (aluminium, prosta 700, 31,8mm)
Wspornik kierownicy: Kross Racing Components (aluminium, ahead, wznios -17; 31,8mm)
Wspornik siodła: Kross Racing Components (aluminium, 27,2mm)
Stery: VP-A62ACM2 Integrated
Siodło: Kross VL-1489
Chwyty: Kross piankowe
Pedały: Aluminium VP-519A
W takiej konfiguracji (tylko dłuższy mostek i pedały M520) rower waży 12.2 kg.
Wrażenia z jazdy
Już podczas jazdy przy sklepie poczułem różnicę miedzy ramą z aluminium i z włókna węglowego a to tylko były 2 minuty, na plus dla węgla. Czy mogło to być złudzenie? Ja twierdzę, że nie.
W sumie przejechałem 50 km po dróżkach asfaltowych i leśnych.
Na asfalcie rower wydaje się być za mały, siodełko nie wygodne a kierownica za szeroka, opony szerokie i stawiające opór. Porównując rower 29" i 26" to lepiej jeździło mi się na mniejszym kole jeśli chodzi o asfalt.
Natomiast zjeżdżając z asfalt wszystko się zmienia i nic nie przeszkadza a kierownica i opony mogłyby być nawet szersze.
Napęd działa szybko, precyzyjnie i cicho. Hamulce też w porządku. Czasem uślizgiwało się tylne kolo na błocie ale to może być wina zbyt dużego ciśnienia.
Przy najbliższej okazji przetestuje rower z innym ciśnieniem w oponach i amorku.
Jestem zadowolony z zakupu, jeździ się wyśmienicie.