IvanMTB

Zdaje czy nie. Jeśli ktoś szuka uniwersalnych opon to musi je brać z całym pożytkiem inwentarza. Czyli tym in plus jak i in minus. A jak ktoś chce potestować błotne opony w błocie to niech wpadnie na Mountain Mayhem albo odwiedzi Bieszczady w słotne lato Dlatego ja osobiście nie posiadam opon dedykowanych na błoto. Bo jak jest błotniście to jadę w skałę i omijam lokalne zagajniki które w tym czasie serwują jedynie sh*tfest... No ale są tacy co lubia się upodlić w błocku. I ma to swój niezaprzeczalny, szorstki - moze w sumie bardziej na miejscu byłoby napisać rozciamkany - urok... Szacunek... I.

Nabiał... Ale kto przy zdrowych zmysłach opony na błoto używa na asfalcie? Z resztą wogóle uzywanie terenowych opon na asfalcie to jest jakaś pomyłka. A jak trzeba dojechać to się poprostu dojeżdża a nie marudzi o oporach-sroporach. W terenie za to bedzie można skapitalizować przyczepność A Niugalka jest OK. Tylko zeby jeszcze nie miała takich cienkich scianek bocznych... Szacunek... I.

Klaniam, A w/g mnie 9mm to za malo. Mam Rebolca z Maxlem 20mm i jest zdecydowana roznica miedzy zwyklym QR, sztywnym QR 9mm i sztywnym 20mm. DH nie jezdze, ale zdaza mi sie dosc czesto bywac w gorach i tam sztywna os z przodu dodaje pewnosci prowadzenia. Uwazam ze dla ciezszych, agresywniejszych albo mniej wysublimowanych pilotow sztywna os w solidnym terenie to obowiazek. Na lokalne, niewymagajace terenowo jazdy mam sztywny 9mm QR. W polaczeniu z sztywnym jednobiegowcem i duzym papuciem daje rade w 95% wypadkow. Pozostale 5% poprostu jedzie sie wolniej i bardziej okrezna droga Szacunek... I.

Kłaniam, 15mm QR. Ale budżet musiałbyś chyba podpompować o 50% http://www.winstanleysbikes.co.uk/product/46619/Manitou_Tower_Pro_29er_15mm_2012_Forks http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=71593&gclid=CM_NzO-PjrQCFSTLtAod6zUAMw CRC daje aktualnie 40 funia rabatu na wszystkie zakupu powyzej GBP199 Chyba że w Kraju-Raju znajdziesz za około 1.5 kilo złociszy... Szacunek... I.

Hmmm... Ciezki jestes robertos102 a na miekkiej osi chcesz jezdzic? Twoja wybora, ale ja bym wiecej kasy odlozyl i poszukal czegos przynajmniej z 15-tka z przodu... Szacunek... I.

Kłaniam, Blisko ale niezupełnie. Za Wielką Kałużą jest taka linia produktów IRD. Myślę że tak jak w Polszcze Accent. I rozmaici klepacze z całego swiata klepia dla nich rozmaite rzeczy. Tu, Panaracer robi oponki. Oczywiscie nie jest to nic innego jak stary-dobry Fajer XC Pro. Tyle ze w ersji 29 cali. Dostepny jest równiez jako 650B. Szacunek... I.

Kłaniam, A ja tylko od siebie dodam że u mnie w Klubie dużą popularnością na błoto cieszą się Bontarger 29-Mud TLR. Specyfika pogody i podłoża w miejscu w którym mieszkam pozwala lokalnie bez problemu jeździć na tych paputkach cały rok. No i dawały radę podczas Mountain Mayhem w tym roku. A to jest w 99 przypadkach na 100 tak jak na zdjeciu poniżej A piasek to jak już koledzy napisali... Wypośrodkowaniem będzie w miare szeroka opona o relatywnie otwartej konstrukcji bieżnika. Tak żeby dawała rade w błocie - prześwit i oczyszczanie - a rozmiarem balona pozwalała bez problemu pokonać piaskowe zasadzki. Od siebie polecam IRD Fire XC Pro 29er. Uczciwe 2.1 cala, stary, sprawdzony bieżnik Panasa. Żeby jeszcze była dostepna w wersji TLR i 2.2-2.3 cala to mógłbym umrzeć szczęśliwym człowiekiem Szacunek... I.

To się okaże... http://www.bikeradar.com/news/article/nilox-foolish-a-new-affordable-hd-action-camera-35609/ Jakość obrazu i dźwieku jak Go Pro, cena jak podstawowy Go-Pro a dodają worek gadżetów, uchwytów i inszych wynalazków. Jak bym miał zbedne 2 stówki to bym potestował Szacunek... I.

Klaniam, Te 28 bez wspomagacza to ciagle wykrecony wynik z przyczepa Hats off... Szacunek... I.

Hmmm... Skoro SSC to nie taniej bylo cale kola u nich zamowic? Niby Tesla to nie DT ale ja tam druciarzom ze Szwajcarii nie wierze. No chyba ze chodzi o druty Szacunek... I.

OOO stary... To masz noge jak podolski zlodziej... Prawie 35kmh sredniej z przyczepa... Szacunek... I.

Kłaniam, Cos dla techno-frików. Porównanie Go-Pro2 i Go-Pro3... http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=6m3xwWmLLLA Szacunek... I.

Kłaniam, A nie mówiłem że te Kaszuby to dziki naród? Nawet gałęzie mają ludożercze Pies... To było zabawne. Zjechaliśmy na dół i cisza. nagle brytfan zaczyna ujadać jak oszlały: O-ho - pomyślał Stirlitz - Marecki jedzie... Szacunk... I.

Dobry, dobry... Kiera jakaś od Bontragera czy inszy MTB Drop Bar? Avidy w wersji szosowej czy bawiłeś sie w ustawianie góralskich? Czy moze masz klamki jakieś chitre które wygladaja jak szosowe a ciagną jak zwykłe fałki? Szacunek... I.

OOO tak... Mostek to była pełna współpraca zespołowa i przemycanie rowerów z reki do ręki Szacunek... I.

... i jeszcze garść, dosłownie garść, moich padacznych fot. Focić mi sie nie chciało, aparat jeszcze nie rozkminiony i wyjszło jak wyjszło Szacunek... I.

Kłaniam, Panowie! To było to Wielkie podziekowania za towarzystwo (wszyscy), nawigację (Marecki jesteś Wielki), Obywatelowi w Sitnie za wskazanie iż jeszcze Daleka Droga Przede Mną , Szefowej za gorące przyjęcie - literalnie - wyżerke i śniadanie dla mnie, specjalnie o 6.30 rano, Graboskiemu za odegranie roli Gościa Wieczoru i Dostarczyciela Odkwaszacza i last but not least panu konduktorowi za wskazanie mi ogrzewanego miejsca w szynobusie Było rokendrolowo, miejscami hardkorowo i emocjonalnie. Najniższy punkt całej wyprawki to jak mi sie zdawa ostanie 2-3 kilo przed stacja kolejową w Wiezycy. Zaczął padać deszcz, przebijaliśmy się przez pole - dobrze ze gbur nie przywalił nam solą z gwintówki, tylko pokierował na drogę - i okazało sie że nie wszystkie lampy działają poprawnie, ba! niektóre wręcz wcale. Miałem chyba baaardzo niskie notowania u reszty Towarzystwa gdy przed PKP Wieżyca zaoponowałem przeciw wariantowi Na Kwatere i Potem na Szczyt. Tymbardziej że jak wiemy część do asfaltu była dość hardkorowa - zrywka, błoto, targanie rowerów na pleckach a miejscami sprowadzanie. No ale pokonaliśmy słabości, zdobyliśmy szczyta i mamy to odhaczone w Annałach Wiosenna wyprawa na Wieżycę przed Wiosnówką? Jak najbardziej Ale teraz juz bez lipy. Z Gdyni niebieskim na Otomin, do Wieżycy czarnym i lub niebieskim. Bez kwękania A na miejscu mozemy zaliczyć Węsiory lub nawet Odry - kamienne kregi i gockie kurhany - jeśli będziemy czuli wiatr w żaglach. Raz jeszcze Wielkie, Wielkie dzięki! Szacunek... I.

Kłaniam, Te Salse kiedys sam rozważałem ale jak sobie pomyślałem że mam wykartkować extra 100 funia za Maxle to mi przeszło Szacunek... I.

Kłaniam, Opcja jeden - zajechać, wymienić. Opcja dwa - sprzedać i zanabyc cuś solidniejszego. Jednakowoż za taki wynalazek to duzo grosiwa nie wpadnie... Szacunek... I.

LOL Warsiawka zapałała zazdrością ? Jak Wam się uda to git, ale szykujcie sie na Wiosnówkę gdzieś na południu Szacunek... I.

Kłaniam, Zauważyłem w prasie to wrzucę ku potomności. Kinesis Maxlight IX 29er A2C 490mm co ma niby być ok dla ram optymalizowanych pod 100-120mm amora. System mocowania tarczy PM - ciekawe ze nie widac na tej focie powyżej - sterówka stożkowa 1.5 do 11/8, monolityczna konstrukcja węglowa. Pono w planach wersja ze sztywną ośka 15mm. Wszystko fajowo tylko cena mordercza.250-275GBP... Szacunek... I.

Kłaniam, Nie wiem czy zadjesz sobie sprawę ale XC32 to pod Twoja waga posypie sie szybkościowo. Chyba że zamiarujesz leciutko rowerować i tylko po ścieżkach rowerowych Szacunek... I.

No i git Moja bardzo happy. Co do śniadania to chyba ja sie nie załapię bo będę raczej szybko zmykał rano. No chyba ze gospodyni zamiaruje już podgotowić nam śniadanko na 7 ranko Szacunek... I. PS A Ty Anarchy jedziesz 5.30 w sobotni ranek z Paprykarzowa? Bo jeśli tak to jesteś w Gdingen o 9.51...

Nabiał, ja Ivan przez V to byłem już jak Ty jeszcze na chleb mówiłeś bep a na muchy tapty i na stojaco pod szafę wchodziłeś Szacunek... I.

Nie no luz, każdemy w/g potrzeb i zapatrywań. De gustibus non disputandum esto No i nie jest ładne to co jest ładne ale to co sie podoba IVanie jeśli łaska Szacunek... I.