Ahoj Mam pewien problem ze swoim nieśmiertelnym Bombowcem. Po 10 latach szczęśliwej współpracy coraz częściej zauważam ubytek ciśnienia w prawej goleni, w niej też olej jest trochę przybrudzony. Wymieniłem zaworki i oringi na górnych korkach, ale mimo to wczoraj po jeździe powietrze uciekło. Nie od razu, ale powiedzmy po 50 km jazdy amor robi się wyczuwalnie miękki. Oringi na dolnych nakrętkach wykluczam, bo wtedy pojawiałyby się ślady oleju, a takowych nie ma. Jakie więc zostają możliwości? Może przeoczyłem jakiś ważny szczegół? A może powietrze może znikać przez uszczelki na górze goleni dolnych? Pytanie też czy te uszczelki można gdzieś kupić?
Jeszcze jedna ważna informacja - amortyzator po zanurzeniu w wannie nie bąbelkuje więc widocznej nieszczelności nie ma.