Skocz do zawartości

Odi

Mod Team
  • Liczba zawartości

    3 859
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez Odi

  1. Koledze skradziono rower, będziemy wdzięczni za wszelkie wskazówki jeśli sprzęt gdzieś wypłynie. W nocy z 30/31 grudnia 2016 roku w Pile przy ul. Kolbe/Piekarska z garażu mieszczącego się w bloku został skradziony rower marki Everest Twenty 9. Krótki opis: Rama karbonowa kolor biało czarny, amortyzator Manitou Tower ze srebrna korona, osprzęt Sram X9, koła 29'', licznik Sigma ROX 6.0. Rower jest bardzo charakterystyczny, nie do kupienia w Polsce, nigdzie nie widziałem podobnego. Za wskazanie sprawcy lub pomoc w odnalezieniu 500 zł nagrody. Proszę o pomoc w poszukiwaniach. INFO na priv lub tel. 501 316 800 Dyskrecja gwarantowana
  2. Bo wczoraj udało nam się zorganizować świetny wypad i poryć Górę Chełmską w Koszalinie
  3. Odi

    [Mx Comp 2006] traci ciśnienie

    A czy orientujecie się gdzie kupię uszczelki kurzowe? Olejowe w zamienniku znajdę raczej bez problemu, gorzej będzie z kurzowymi właśnie. Wysłane z mojego DRIVE przy użyciu Tapatalka
  4. Ahoj Mam pewien problem ze swoim nieśmiertelnym Bombowcem. Po 10 latach szczęśliwej współpracy coraz częściej zauważam ubytek ciśnienia w prawej goleni, w niej też olej jest trochę przybrudzony. Wymieniłem zaworki i oringi na górnych korkach, ale mimo to wczoraj po jeździe powietrze uciekło. Nie od razu, ale powiedzmy po 50 km jazdy amor robi się wyczuwalnie miękki. Oringi na dolnych nakrętkach wykluczam, bo wtedy pojawiałyby się ślady oleju, a takowych nie ma. Jakie więc zostają możliwości? Może przeoczyłem jakiś ważny szczegół? A może powietrze może znikać przez uszczelki na górze goleni dolnych? Pytanie też czy te uszczelki można gdzieś kupić? Jeszcze jedna ważna informacja - amortyzator po zanurzeniu w wannie nie bąbelkuje więc widocznej nieszczelności nie ma.
  5. W aucie rowery są zdecydowanie bezpieczniejsze (kradzież, kolizja, gwałtowne hamowanie). Trzeba się tylko wyposażyć w 2-3 grube koce żeby to poprzekładać i nie narobić szkód.
  6. Bardzo ciekawe miejsce. Szkoda tylko, że od lat znika przez postępującą rozbiórkę. Budynków i utwardzonych dróg coraz mniej.
  7. Ran kłutych, ciętych i szarpanych po stronie wylotu też udało się uniknąć :-D
  8. Fakt, że siodło było wysunięte 0,5 cm poza ogranicznik, tak jakoś wyszło. Ale też uważam, że przy mojej wadze (kategoria półśmieszna) nie powinno się to wydarzyć. Na szczęście dalej cieszę się kompletnym uzębieniem PS. Oponę przednią też mam do wymiany Są na "dojechaniu" i w tym roku pójdą do utylizacji
  9. Przekonałem się dlaczego lekkie, tanie sztyce są lekkie i tanie 23 km trzeba było wracać na stojąco. Dobrze że tylko tak się to skończyło Sztyca to Turner 27,2 x 350, 205 g.
  10. Ja już mam swój stojak, a Wy? :-) Co do odzieży to kilka lat temu kupiłem kurtkę. Potwierdzam, że nie oddycha wcale. Ale przy mrozie, jako kolejna, wierzchnia warstwa się sprawdza. A i jesienią na grzyby ubrać można :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...