Maniak
-
Liczba zawartości
4 016 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
13
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez Maniak
-
Niestety wygląda mi na to jakby tłumik który do ciebie jedzie był od właśnie reby albo innego amorka z alu goleniami. Jak dojedzie to suwmiarka w dłoń i porównaj obie główki tłumika, niemal na pewno będą różnych średnic. Może przekładka samej gumki załatwi temat jeśli nie to będziesz musiał rozbroić tłumik i zobaczyć czy da się z 2 zrobić jeden. Awaria tłumika odbicia to rzadka sprawa, o ile wiem Puklus ma praktykę w rozbieraniu tego elementu. Na czym polega uszkodzenie obecnego tłumika?
-
Duża szansa na to że są ...ale musisz zwrócić uwagę na długość trzepienia, to raz. Druga sprawa amorki z aluminiowymi goleniami i stalowymi mają inną wewnętrzną średnicę więc tutaj nie przełożysz. Trzecia kwestia to modele mniej więcej od 2013 z alu lagami i solo-air mają większą średnicę wewnętrzną niż starsze wypusty, więc też nie podejdzie. Mam wolny tłumik odbicia od reby w domu, jak potrzebujesz wymiarów to służę pomocą. Napisz konkretnie jaki masz model amorka i z jakiego pochodzi tłumik dawca.
-
Zaspoiluje: leży u mnie takie cudeńko - FOTO - czeka na sobotni montaż u autora projektu Niema to jak poczciwy dual-air w jednym z bardziej udanych roczników reby udało mi się go dla kolegi wyrwać za zachodnią granicą
-
Przy 130psi amor jest już prawie sztywny (a przynajmniej powinien), nawet pod ciężką osobą ledwo pracuje, poza tym mocno obciąża to uszczelki. Pamiętaj że pompowanie do obu komór po równo powoduje skrócenie skoku od razu o jakieś 0,5cm, sprawdzone ustawienie to ok 10-15% mniej do negatywnej niż pozytywnej. Rzecz jasna pompujesz najpierw pozytywną a potem negatywną a spuszczasz w odwrotnej kolejności?
-
Prawdę mówiąc to nie specjalnie możliwe, amor musiałby nie twardnieć przy wyższym ciśnieniu. Zauważyłeś jakieś ubytki ciśnienia? (ok 5-10psi ucieka w pompkę przy ponownym podłączeniu do zaworu)
-
U mnie normalie, a teraz?
-
W ramach pięknie rozwijającego się OT, nadmienię, że dokręcenie kasety z zalecanym lub względnie wysokim momentem niweluje nieco efekt wgniatania się koronek w aluminiowe bębenki, to jedyna zaleta dowalenia. W reszcie przypadków starczy aby koronki nie miały luzu na boki a nakrętka się sama nie luzowała. A dla kolegi niedowiarka wrzucam screena z manuala: Albo mamy czucie w łapach albo kupujemy drogie klucze dynamometryczne. Ot i wszystko w temacie dokręcania.
-
Właśnie dla tego że w obu komorach jest po równo, wrzuć 15psi mniej do negatywnej i się wysunie, poza tym zyskasz bardziej liniową charakterystykę.
-
Podkładka tylko pomaga utrzymać olej w dolnej ladze, niema nic wspólnego z komorą negatywną.
-
A czego Ci więcej do szczęścia potrzeba? Przepisałem żywcem z manuala, są dostępne na stronie srama: https://www.sram.com/service/rockshox/7,103
-
W manualu RS masz podane: 9-10Nm, nowsze manuale podają równo 10.2Nm
-
Na forum wszystko jest: http://www.forumrowerowe.org/topic/152791-serwis-rock-shox-reba-dualair-kompleksowy-serwis-od-a-do-z/
-
Zdecydowanie robić, 4tys to dużo, olej w środku na bank jest już brudny. Sama wymiana oleju wystarczy, jeśli wszystko działa, uszczelek bym nie ruszał, szkoda roboty.
-
Stare wypusty nie pękają ale twardnieją, nowe nie zdążą stwardnieć tylko pękają :\
-
Narzekać to można na Braina którego dopiero jest ciężko ogarnąć przy serwisie a w Polsce jest raptem kilka miejsc które sobie z nim radzi. Zauważ też fakt, że przeciętny Niemiec zarabia statystycznie o wiele więcej, więc na więcej może sobie pozwolić również w kwestii serwisu. Zasada jest prosta: stać cie na mercedesa to i stać cie na naprawy i obsługę. Jeśli cie nie stać - kup coś na co cie stać. Serwis to jedno a podstawowa obsługa to drugie. Są ludzie którzy nie potrafią zmienić dętki albo dobrać właściwego ciśnienia w oponie. O czym to świadczy? Nie przesadzajmy, obsługa dual-air to nie lot na księżyc a i internet służy pomocą, między innymi po to powstał ten wątek. Nie trzeba nawet rozumieć jak to działa, wiele razy padła tu recepta na ustawienie kilku różnych charakterystyk. Starczy spróbować, to nie boli. Pompując wg. tabeli z widelca mamy to samo co w solo, więc nie rozumiem argumentu o nieprzyjaznej obsłudze. Rozumiem, że to kwestia dwukrotnego pompowania stanowi problem? Moim zdaniem RS stworzył sam lukę w swojej ofercie, zabierając model który oferuje większy zakres ustawień. Oczywiście że reba to nie hi-end, to prosty solidny i dobry widelec, tylko po co zabierać część jego funkcjonalności? Ja widzę dwie opcje - stworzyć model równie dobry na solo dla zamożniejszych laików lub wprowadzić niewykastrowany model dla wymagających. Niestety tak to już jest, że obecnie sprzęt "robią" księgowi a nie inżynierowie. To też częściowo odpowiedź na różną jakość pracy starych i nowych wypustów. Inna kwestia, to lekkość pracy starych roczników często wynika ze zużytych, wytartych lub luźnych uszczelek kurzowych, nie dają oporów i amor chodzi pozornie super ale mocniej łapie brud. Mam też wrażenie, że nowe uszczelki ogólnie są ciut ciaśniejsze.
-
Generalnie uszczelki masz na allegro, znajdziesz po wymiarach albo w każdym sklepie z uszczelkami, w większości większych miast taki znajdziesz. Chyba gdzieś wcześniej wspominałem, że RedRum jest nieco rozrzedzony na potrzeby rowerowe. Wydaje mi się że muszę ograniczyć ilość podanych olejów w poradniku bo powoduje to za wiele rozterek. Jeśli cały amor nasmarujemy 15wt (czyli gąbki, sprężyna, dolne lagi, oringi) to naprawdę widelec chodzi dobrze, nie trzeba tu nic kombinować. Zamienniki zamieściłem z czysto formalnego powodu, trudno w praktyce wyczuć jakieś drastyczne różnice. Nowy typ solo-air działa na zasadzie nacięcia w goleni które wyrównuje ciśnienie po paru ugięciach, przez to nacięcie cały olej spłynąłby do komory negatywnej zmieniając jej objętość - dlatego nie stosuje się oleju. Stare sprężyny solo air czyli recony itp. mają zaworek z trzpieniu sprężyny powietrznej, przy wlaniu ilości oleju zalecanej przez producenta, nie przelewa się na dół, proste.
-
Tylko SID czy Reba to nie są modele dla początkującego użytkownika. Są dedykowane są dla zaawansowanych amatorów lub dla ścigantów. Jak się chce mieć możliwości bolidu F1 to się nie narzeka że trzeba telemetrię ustawiać. A tak, świadomi użytkownicy, którzy często kupowali RS'a właśnie ze względu na możliwość dostrojenia, zostali tego pozbawieni na rzecz śmigających po parku i których boli obsługa sprzętu. Bez żadnych sensownych alternatyw tak naprawdę. Solo-air to albo za twardy amor albo ciągle dobijający. Ja podziękowałem, przeszedłem na fox'a bo przynajmniej jest zestrojony jak trzeba.
-
I po to było likwidowanie DualAir, żeby teraz kombinacje alpejskie wprowadzać W sumie, kolejny raz potwierdza się że od 2014 temat smarowania fabrycznego nie spędza snu z powiek.
-
Tłumik TK odpowiada za kompresję, tłumienie powrotu to osobny element. Trzeba by rozebrać i sprawdzić co tam się dzieje, ten element rzadko zawodzi. Jakbyś miał wysypany tłumik to leży mi jakiś zbędny od reby, możesz na pw się odezwać.
-
[bagażnik samochodowy/przepisy] na dach czy na hak ?
Maniak odpowiedział peepeepee → na temat → Akcesoria rowerowe
Byłem kiedyś świadkiem jak urywa się bagażnik dachowy z 5 szosówkami w tym moja 3 miesięczna, jechaliśmy spóźnieni na wyścig, ciut szybciej niż wolno z takim wynalazkiem jechać (koło 120), auto z rowerami jechało z przodu, ja w drugi za nim, na moich oczach strzeliło jedno mocowanie, bagażnik uniosło do góry i zaczęły trzaskać pozostałe mocowania i rowerki poleciały. Moje szczęście, że poleciały na bok na drugi pas, jeśli poleciałyby prosto, miałbym je w szybie swojego samochodu, właściwie podwójne szczęście w nieszczęściu, bo naprzeciwnym pasie gdzie spadły rowery nikt nie jechał akurat (ruchliwa krajówka), a rowery wpadły do rowu, bo mogłoby się skończyć katastrofą. ...od tamtej pory jeśli tylko mogę to rowery mam w bagażniku, ostatecznie bagażnik na hak, bo nie działa jak żagiel. Nikogo nie przekonuję na siłę że dachowce są złe, wszystkie teamy zawodowe takich używają ale myślę że historia daje do myślenia. -
Może po porostu powinieneś przesiąść się na rower all-mountain?
-
Właściwości samego widelca nie ale jeśli rama nie jest przeznaczona pod taki skok, to popsuje właściwości jezdne i geometrię całego roweru. Będzie niechętniej skręcał, na podjazdach trudniej będzie utrzymać tor jazdy a przednie koło łatwiej będzie się podrywać, na zjazdach rower będzie się zachowywał inaczej (prawdopodobniej gorzej). Jednym słowem szkoda zachodu.
-
Prawie wszystkie roczniki miały jakieś drobne babole. 2006"-08" podciekające tłumiki na pokrętłach, 2011-12 potrafiły mieć fabrycznie zkaszanioną anodę, 13-14 mają badziewną manetkę pushlock. Mniej więcej od 2011 zaczęły być coraz oszczędniej smarowane w środku. Z tego co przeszło mi przez ręce najbardziej bezproblemowe były 2009-10 ale i tak wszystkie te sprawy to drobiazgi na tle tego jak udaną konstrukcją jest Reba.
-
DualAir produkowane były do 2012. Wrzuć jakiegoś linka, zdjęcia, pomożemy. Kiedyś w numerze seryjnym była zakodowana data, obecnie niestety już nie, trzeba rozpoznawać po wyglądzie i cechach szczególnych roczników.