Czołem!
Nie znalazłem tematu dotyczącego klamkomanetek Sensah Ignite (o Empire coś się pojawiało...) więc postanowiłem się podzielić pierwszymi spostrzeżeniami. Kupiłem je do roweru który mam od kilku miesięcy, miał być na chwilę ale patrząc po tym co się dzieje na rynku to zostanie ze mną na pewno na najbliższy sezon, a może i na dłużej. Jedyną rzeczą która mnie w nim drażniła to klamki z wąsami ( stara tiagra), a wiadomo że samopoczucie kolarza najważniejsze Trochę poszukałem i postanowiłem zaryzykować zawrotną kwotę 205 zł i zamówiłem te cudeńka 🙂
Zamówiłem 14.02, przyszły wczoraj (5.03) więc bez dramatu. Zapakowane w pudełko, dołączona instrukcja, zestaw full wypas
Przy okazji wymieniłem wszystkie linki i pancerze. Różnic w pracy w porównaniu ze starą tiagrą póki co brak. Widzę natomiast (poza wizualnymi) duży plus - tiagra miała małą manetkę do zrzucania przełożeń w dół, tutaj w dół zrzucamy pojedynczym klikiem, a dłuższym wrzucamy w górę - dużo wygodniej zrzucić przełożenie w zimowej rękawiczce. Poniżej foty po montażu (owijka do poprawy, nie czepiajcie się 😉, i brak opasek na końcu)