Jareczek

Ciuchy trzymają wymiar. Przy moich parametrach jestem pomiędzy XXL a XXXL. Mam bluzę (stary wzór ONCE EROSKI) w rozmiarze XXXL, wypada większa i dłuższa niż XXXL Rogelli. Napisz do nich, kontakt był zawsze ok, a kupuję u nich co jakiś czas ciuchy już ze 20 lat.

BCM Nowatex Używam, wzrost niezmiennie 198, wagowo od 95 do 115 w wersji zapuszczonej. Najlepiej napisać do nich i podać dokładnie wymiary, powinni uszyć/wydłużyć/skrócić (tabele rozmiarów mają do 6 XL) Jeszcze lepiej odwiedzić w Puszczykowie. Spora hala z wystawionymi ubraniami, dawniej nie było problemu żeby coś przerobić na miejscu, ewentualnie otrzymać przerobione. Martombike - nie wiem jak po zmianach, ale zamawiałem ubrania - przedłużali szelki w spodenkach, koszulka dopasowana idealnie.

Nie wiem, czy to grawel, czy wyprawowy, w każdym razie rower - Fuji Touring w rozmiarze XXXL? Stalówka w wersji mocno niezniszczalnej, na dużego faceta.

Zdecydowanie myślę o 29 Łap i tułowia się nie boję, martwią mnie krótkie podsiodłówki i wizja długaśnej sztycy W tym rowerze podsiodłówka ma 60 cm od środka mufy suportu. Ideałem byłby nieprodukowany już chyba Cotic Roadrat, gdyby był w rozmiarze XXL

Drodzy forumowicze - jakieś propozycje nowej ramy dla dwumetrowca? Stal oczywiście preferowana, MTB (ewentualnie odpowiednik np Canyona Pathlite, jako że na góry nie ma czasu), pod amortyzator i oldskulową przednią przerzutkę Przeglądam to co na rynku, problemem bywa długość podsiodłówki (w alu mierzyłem ramy Treka 23 cale, sztyca wędrowała wysoko). W załączniku rower aktualny, rozmiarów jak widać monstrualnych. Czyżby czekał mnie custom, tudzież jakiś Zinn?

Dzień dobry wszystkim. Mam prośbę do bardzo wysokich użytkowników o wstawienie (lub wysłanie na PW) zdjęć własnych HT 29erów w rozmiarze XXL. Rozważam zmianę roweru na nowy, przy wzroście 202 cm w grę wchodzą wyłącznie duże rozmiary ram. Chciałbym zobaczyć jak takowe wyglądają, aby nie zakupić czegoś paskudnego O ile jestem w stanie dobrać sobie rozmiar na podstawie geo, o tyle rozmiarów XXL w sklepach brak więc zamawiać trzeba w ciemno, a producenci oficjalne zdjęcia mają w rozmiarach M lub L, żeby wyglądało to jak najładniej... Najbardziej interesują mnie modele Trek X-Caliber, Specialized Rockhopper 2016, Scott Scale 960, w dalszej kolejności Merida i Cube... Liczę na Wasz odzew.

Oprócz kilkukrotnej wymiany oleju nie robiłem praktycznie nic. Za każdym razem przy wymianie patrzyli na mnie w serwisie jak na idiotę, bo " olej panie w stanie idealnym". Lagi w stanie idealnym, pomijając drobną rysę, którą sam załatwiłem opierając rower o murek.Rama pękła na spawie przy haku przerzutki jakieś 10 lat temu, znajomy spawacz pospawał za flaszkę. Chciałbym nowy rower, ale ten skubaniec nie chce się popsuć ;-)

Dzięki za info. Posiadam zatem rower starszy od węgla kamiennego

Zerknąłem, u mnie jest wybity numer P9KI70723. Any idea?

Dobre pytanie. Zakupiony na wiosnę 2002, na ramie naklejka Unitrade z Jaworzna, a oni zdaje się już nie byli wtedy dystrybutorem GT. Sprawdzę jakoś wpisując gdzieś numer seryjny z ramy?

W 2002 nie było za dużo 29erów ;-) Jest pokraczny, to fakt, ale wygodny. Rozmiary i wymiary - główka 18 cm, rura górna horyzontalnie 59 cm, rura podsiodłowa od środka mufy do końca 60 cm :-)

Z mroku wyłonił się jeden z praojców wcześniejszego Mniejszościowego Klubu Użytkowników GT - stalowy Karakoram alias Trzepak alias Suszarka Na Ubrania, jeżdżący nieprzerwanie już 14 lat. Złożony w 2002 roku, z pierwotnego setupu pozostały - rama, sztyca, wspornik kierownicy. Elementem retro jest również widelec Marzocchi MX Comp Coil z 2003 roku. Działa, nie chce się zepsuć pomimo udziału w sporej ilości maratonów, etapówek, wycieczek. Rower dzielnie wozi moje 2 metry i 100 kg i pewnie jeszcze powozi je następnych kilka lat

Czytam o tej rdzy i naczytać się nie mogę. I zastanawiam się - bo mam rower w słusznym rozmiarze 22 cali z CroMo w niesłusznym rozmiarze koła 26 cali (bo jak kupiłem ramę w 2001 roku, to o 29 cali mało kto chyba słyszał) z firmy GT. Rower od 13 lat jeździ na maratonach, przeżył Transcarpatie i Bajk Czelendże, oraz inne błotniste wynalazki. Nigdy nie konserwowany, często czyszczony wodą pod ciśnieniem. Rdzy nie widzę. Czyżby dawniej robili inne rowery? Edyta: widzę, że inny forumowicz z GT wpasował się idealnie. Może to dotyczy rowerów tej firmy, ten brak rdzy?

Podepnę się z pytaniem, żeby niepotrzebnie nie zaśmiecać forum nowym tematem. Jakieś opinie na temat obręczy DT Swiss 533d w wersji 29 cali? Waga 520 g, szerokość zewnętrzna 28 mm, wewnętrzna 22 mm, maksymalna nośność do 130 kg i cena 73 złote za sztukę. Gdzie tkwi haczyk? Bo wydaje się to być zbyt piękne... Może to obręcze z plasteliny, albo wersja demo obręczy (plus dopłata za pełną wersję)?

Jako, że On One przewija się tu i ówdzie, nie mogłem się powstrzymać i wklejam obrazek z czymś co pojawia się na ich stronie