Model: Xt Down Swing, FDM761AM6 podwójny ciąg ,śr.31.8/34,9mm
Cena: 106zł
Kupiona: U Arnika (jak zawsze polecam z całego serca :razz:)
Przesiadlem się z : Shimano Sis
Montaż -
Doszła do mnie wczoraj. Gdy otworzyłem pudełko (jak zawsze starannie zapakowane przez arnika :] ) mym oczom ukazała sie owa przerzutka. patrząc na nia myslałem ze bedzie wazyła tone.. ale jak sie okazało nieco sie pomyliłem i wcale taka ciężka nie jest. Gdy przyszło do montowania coraz bardziej mi sie podobała - wzorowe wykonanie. I baaardzo fajne prowadzenie linki - niewystaje nigdzie gdzie nie trzeba, nieprzeszkadza.
Regulacja -
Po naciągnieciu linki w sumie nic nie musialem robic (mam mikroindeksacje). Wiec o regulacji duzo sie nie wypowiem.
Jazda -
W porównaniu do sisa niebo a ziemia ( no niedziwne :razz:). Jadac po ulicy byłem pod wrazeniem, pod obciazeniem wrzucala w góre i w dół i to szybko. Przyszedł czas na las :twisted: . Niemiałem duzo czasu więc lasem i najtrudniejszymi górkami jakie znam wbijałem sie pod góre Chełmską kilka razy (najwyzsza u mnie a róznica poziomów to okolo 100m :wink: ). Jadac obojetnie pod jakim obciazeniem przerzutka zrzucała z blatu na srednia koronke i ze sredniej na najmniejszą i na odwrót. Niemiała anirazu "momentu zastanowienia". Uznałem ze to niemozliwe i chciałem jej udowodnic ze jestem leszpy od niej :razz: - wciskajac pdo górke ile sił w nogach zmieniałem biegi z przodu a na niej to nie robilo zadnego wrazenia :eek: . Jestem zszokowany.
W miare pokonywania nastepnyych kilometrów bede dopisywac kolejne relacje z jej sprawowania :]
P.s. Jakby sie ktos pytal, to widzialem temat o XT Down Swing ale panjuje ogolne przekonanie ze Shimano im nowsze tym gorsze dlatego zalozylem nowy temat - tamto jest starszze o 3 lata
Edit: Zapomnialem dodac, ze dopiero po zmianie przerzutki sie dowiedzialem, ze stara generowala 90% wkurzających dźwieków. Jakies stuki puki i inne niezidentyfikowane dźwieki wydobywały sie ze starej. Teraz jade to az sie milo jedzie i nie slychac bika