Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 02.01.2025 uwzględniając wszystkie działy
-
Bo w mieście suchutko, a na stoku jeszcze resztki śniegu się ostały.13 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
8 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
Apel do kolegów @bliitz @Zigfir @TheJW .....dajcie kolegom trochu się pocieszyć z bycia na pudle 😁😉5 punktów
-
Witam Szanownych Rowerzystów. Może komuś się przyda moje doświadczenie z rowerem jak w tytule, aby nie zmarnować pieniędzy. Rower Wagant elektryczny RM1 kupiłem w czerwcu 2022 roku i od samego początku sprawiał problemy, tym że (wg mnie) miał wadę fabryczną, której nie udało się usunąć mimo trzech napraw gwarancyjnych. Generalnie po ponad dwuletnim okresie użytkowania uważałem, że jest nieprzemyślany konstrukcyjnie, zmarnowałem prawie 5.000 zł i wiele godzin czasu na pisanie reklamacji z dokładnym opisywaniem usterki + nagrania, oddawanie do serwisu. Jest to mój najgorszy zakup od wielu lat. Zraziłem się całkowicie do marki Romet (a dokładniej Arcus, bo nazwę Romet to oni sobie kupili). Rower bazuje na zwykłym Wagancie, który wydaje się być może i dobrym rowerem, ale ta przeróbka jest tak nieudolna, że każdy lepszy majsterkowicz by to zrobił lepiej! Osoby dopuszczające to rowery do produkcji i sprzedaży powinny za karę przez cały rok na nim jeździć,..., ale po kolei. Najpierw zalety. 1. Jeździł -:). 2. Hamulce tarczowe hydrauliczne, ale to też jest wada, o tym później. 3. Šwiatła włączane z wyświetlacza. 4. Markowy osprzęt Shimano i silnik Bafanga. 5. Markowe opony Michelin (tylko za cienkie). Teraz wady. 1. Bateria w bagażniku ma luźne mocowanie i stuka już na lekkich nierównościach. 2. Bateria jest dłuższa niż standardowe, i trzeba się przyzwyczaić, aby nogą nie zahaczać. 3. Raz podczas jazdy po ścieżce rowerowej, mocno wyeksploatowanej, z poprzecznymi bruzdami, bateria się sama wypięła z zaczepu i rozłączyła. 4. Notorycznie spadający łańcuch. Nawet po płatnej wymianie na inny, lepszy niż fabryczny i wyregulowaniu przez serwis spadł już dwa razy. Rower nie ma przerzutki z przodu, czyli nie ma żadnego elementu stabilizującego łańcuch na przedniej zębatce. W połączeniu z podstawowym osprzętem Shimano daje to gwarancję regularnie spadającego łańcucha (autoryzowany serwis sobie z tym nie poradził). 5. Pomysł umieszczenia baterii na bagażniku jest chybiony, zaburza równomierne rozłożenie obciążenia. Rower ledwo się trzyma na stopce centralnej. A jak się ma sakwy i coś cięższego w nich, to już się rower przewraca. 6. Opony producent dał za cienkie, pewnie ze względu ma chęć zwiększenia zasięgu (szkoda, że nie dał szosówek ;-). Nadają się się one na szosę, ale w mieście zawsze są jakieś nierówności, wyższe krawężniki i na tych oponach cały rower się trzęsie, plus bateria stukocze. Nie mówiąc już o wjechaniu do lasu, nawet na ubitą drogę, chyba że ktoś lubi rower, który na każdej nierówności hałasuje jakby zaraz miało coś wypaść - mi to przeszkadzało. 7. Kilka razy podczas jazdy na najwyższym trybie wspomagania układ elektryczny się wyłączył z awarią wysoki prąd. Przestałem korzystać z trybu 5 i było ok. 8. Wszystkie tryby wspomagania mają tę samą prędkość. Co jest nie do końca przemyślane. Ograniczana jest tylko moc. Na równej drodze na 1 trybie rower rozpędza się do ok 21-23km/h a na 3, 4 lub 5 do 25-26 km/h. Zwykle Indiany z marketu mają tak, że na najniższym trybie rozpraszają sie bodajże do 15 km /h. I to ma sens. Nie zawsze chce sie jechać z maksymalną prędkością. Wtedy trzeba przerywać pedałowanie i jazda nie jest jednostajna. 10. I najważniejsze. Serwis Rometu to porażka. W moim modelu od samego początku przy prędkości ok 23 km/h tarcza tylna ocierała się o klocki, co powodowało dzwonienie podczas jazdy. Może nie każdemu to przeszkadza, ale mi tak. Nie po to kupiłem nowy rower, żeby kultura jazdy była gorsza niż w moim 20 letnim mtb. Wagant trzy razy był w naprawiany, w tym raz w serwisie Rometu i cały czas problem był nierozwiązany. Serwis Rometu odesłał rower z pogiętymi tarczami(!), bo w ten sposób chcieli usunąć przyczynę problemu. Kolejna naprawa i kolejne tygodnie bez roweru. Generalnie rower jeździł, ale drugi raz bym go nie kupił.4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
Eathan - 64 (gravel) Jacekddd 29 km (velomobil - rower poziomy) smw44199 - 25km (cross) NerfMe - 21 km (MTB) W związku z tym, że zawodnik numer 1 ma ponad 2x więcej niż zawodnicy 2 i 3 prośba do @admin o zamknięcie wątku i ogłoszenie zwycięzcy To nie ma sensu, różnica to istna przepaść3 punkty
-
3 punkty
-
Każdy jeździ tyle na ile ma potrzebę. dla mnie to ma być przyjemność, a nie udawadnianie czegokolwiek komukolwiek, bo z tego "już wyrosłem" 😉2 punkty
-
Pecio - 182 (gravel) Eathan - 64 (gravel) Jacekddd 29 km (velomobil - rower poziomy) smw44199 - 25km (cross) NerfMe - 21 km (MTB) michalr75 - 13,5 km (vintage city MTB) Sansei6 - 10 km (MTB) @smw44199 ale ja już mam 😁i nie liczę trenażera.......2 punkty
-
Eathan - 64 (gravel) Jacekddd 29 km (velomobil - rower poziomy) smw44199 - 25km (cross) NerfMe - 21 km (MTB) michalr75 - 13,5 km (vintage city MTB) Sansei6 - 10 km (MTB) Straszny dziś wmordęwind, ale choć chwilę być w pierwszej dziesiątce2 punkty
-
Yes13 Ten twój stary rower to podejrzewam ( ale nie jestem pewien ), że na wolnobiegu, czyli najmniejsza zębatka 14 t, a na korbie środek to zapewne 32 t - tak to dość lekko. Jak kupisz coś z współczesnym napędem 3x8 to powyższe ustawienia będą wypadały na 38-11 - czyli dużo ciężej, ( dla mnie najczęściej używane przełożenie to 38-13 ). A żeby nie było jakieś konkrety: Evado 3.0 Podstawowy rower, którym w razie co dojedziesz z Warszawy do Lizbony i z powrotem. Zaoszczędzony hajs możesz przeznaczyć na ulepszania o których pisałem wyżej. Zastrzeżenia: Korba - nie wiem jak dziś, ale naście lat temu najtańsze korby shimano były robione chyba z plasteliny. Pewnie dziś jest lepiej, ale wizualnie to ona nie różni się zbytnio od tych produkowanych np: 2008 roku. U siebie mam Suntour XCT 48-38-28 - jest sztywna. Evado 7.0 Na Cuesie 2x10 czyli grupie która ma zastąpić wszystkie altusy, acery, alivio - za parę lat już nie kupisz nowego roweru na tych gratach. Ewentualnie jak chcesz coś z korbą 3x w wyższej cenie jak Evado 3.0 to poszukaj sobie coś na deore 3x10, nie dopłacałbym do alivio 3x9. Z tym deore może być problem w tym budżecie, ale pewnie coś można znaleźć. Mam starego MTB 1x11, crossa 3x8 i nowo złożonego ( jeszcze go nie pobrudziłem ) progresywnego mtb 1x12. Nie wyobrażam sobie jechać w Bieszczady na bikepacking na crossie 1x - mordęga, nawet na jednodniowa dłuższą wycieczkę. Nigdy nie miałem problemów z przednią przerzutką, ani razu jej nie regulowałem. Ale zgodzę się że można mieć problemy - tylko nie z przerzutką a z wiotką korbą co obciera o prowadnicę. Zgodzę się też, że ludzie wrzucają na środkowy blat i na tym śmigają, dla mnie pod Warszawą na niektórych trasach wystarczyłby odpowiednio dobrany singelspeed, ale w górach używam całego spektrum zestawu 3x8 ( 2x10 też byłby spoko )2 punkty
-
2 punkty
-
Deboyo - myślałem o nim kilka lat temu, ale widocznie wolę lodowego szejka, tzn. shake'a, żeby nie było niedomówień Wczoraj ostatnie kręcenie w '24 - nie wiem kiedy 56 km wpadło, i jeździło się nawet dość dobrze, mimo że ostatnio doszedłem do wniosku pt. "forma siadła, a jeszcze miesiąc temu było OK"... Miałem myśli, żeby się znowu przeturlać, ale 2 spożyte bro + rosnące ryzyko oberwania racą mnie powstrzymały. Brnięcie dalej sobie odpuściłem (ogólnie warunki dobre, ale kto szuka, ten znajdzie) :2 punkty
-
No nie, w tym Evado 7.0 pomimo dwóch tarcz na korbie będzie lżej niż w tym Tabou. Przełożenie 26-39 będzie lżejsze jak 28-36 - i to tak wyczuwalnie. Ciężkich na zjazdach może Ci braknąć, ale nie lekkich.1 punkt
-
Mam 2x10 w Giancie Roam Disc 1 2024 i 3x7 w Giancie x1000 z 1998, przełożenia sie praktycznie pokrywają. 3x7 zmienia biegi niezależnie od upaprania wszystkiego błotem, smarem, piaskiem itp. 2x10 ma z tym problem1 punkt
-
Eathan - 64 (gravel) smw44199 - 48km (cross) Jacekddd 29 km (velomobil - rower poziomy) NerfMe - 21 km (MTB) michalr75 - 13,5 km (vintage city MTB) Sansei6 - 10 km (MTB) Ponieważ Eathan nie ma wcale 2x więcej km nabitych, apeluję do admina o nie zamykanie wątku 😁1 punkt
-
@Marinbiker GRX zamówiony. Dziś zdjąłem koło i jedna szprycha pogięta, wziąłem oba i zawiozłem do serwisu - przód do centrowania, tył do wymiany szprych(y). Przerzutka tak się wygięła, że uszkodziła mi plastikowy kapsel i znajdującą się pod nim nakrętkę systemu Naild. Generalnie te osie są nie do dostania, potwierdzone w Kalifornii Są jeszcze elementy 12 x 148 do kupienia (do MTB) - oś do kosza, a nakrętka i kapsle na rower. Mimo że te uszkodzenia to tylko kosmetyka, to i tak spróbuję to ściągnąć Nie wiem czy 2 tygodnie borowiny w Ciechocinku nie wyszłoby taniej niż to moje błoto 🤣1 punkt
-
No to świat stoi przed Tobą otworem, bo nawet jakbyś się zdecydował na jednorzędowy napęd np. przód 36, a tył 11-42 lub 11-46 albo przód 38, a tył 11-46 lub 11-50 to i tak pojedziesz dużo szybciej od tego co masz teraz. W normalnym użytkowaniu crossa napęd 3x jest zbędny, jak już to 2x. No chyba, że masz zamiar bawić się w wyprawy to inna sprawa. Kiedyś bywały duże obniżki na https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920-sram-nx/_/R-p-3524731 punkt
-
@Eathan dokładnie tak. Pod wpływem emocji 😉😁 napisałem po raz kolejny elaborat bezpośrednio do centrali poruszając tą kwestię i sugerując możliwe banalne rozwiązania. Może tym razem trafi na kogoś "rozumnego" i będzie dalszy pozytywny obrót sprawy z happy endem.1 punkt
-
Jacekddd 29 km (velomobil - rower poziomy) smw44199 - 25km (cross) NerfMe - 21 km (MTB) Raz, bo się pewnie już więcej nie uda być nr jeden choć przez chwilę. Życzę wielu kilometrów w Nowym Roku.1 punkt
-
Wybacz że się tylko lekko uśmiechnę Takie na szybko z pamiątek archiwalnych , bo nie chce mi się szukać po stravie Tymi miszczami z prostymi kierami, to nie takie średnie na stówę były I nie to żebym się przy tym jakoś specjalnie zaginał Ajero da się tym chycić tylko z tego wychodzi, że trzeba jednak wiedzieć jak Sorry za OT, no ale no jap... jupi, jej1 punkt
-
Po ostatniej przygodzie w błocie podczas której wykręciłem przerzutkę do góry wrócił temat GRX. Wcześniej ktoś mnie zniechęcił pisząc, że klamki Tiagry mają za słabe "młynki". Dlatego została Tiagra, mimo że łańcuch czasami tłukł o ramę. Tymczasem kupiłem 2 haki, prawdopodobnie ostatnie w PL bo wprost od dystrybutora, a dziś miałem już nową przerzutkę w koszyku (starej nawet nie będę ratował, leci w kosz, chyba że jakieś śrubki zostawię na zapas) i zorientowałem się, że max koronka dla średniego wózka to 34. Ja radośnie swego czasu zmieniłem kasetę 11-34 na 11-36 no i teraz mam zonka. W sumie jakoś to jeździło, nie kojarzę problemów więc mógłbym a) zostawić jak jest, b) przejąć się i wrócić do starej kasety ale przy korbie 46-36 kaseta 11-36 jakoś lepiej wygląda i c) zaryzykować i wziąć GRX400, który ma i sprzęgło i przyjmie 36 zębów. Nasz forumowy Kolega @krakonos zrobił coś podobnego czyli spasował mechaniczne Tiagry (ja mam hydrauliczne) z przerzutką GRX400:1 punkt
-
W 2022 jest za to korba m511 wygląda na "pełną" a w 2023 SLX M7100"pusty"... kolor też opisany jest inaczej, więc chyba to nie to samo... 2022: smoke metal/dark grey 2023: Brush Aluminum / Black Diamond / Black1 punkt
-
@dfq robisz sporo fajnych , ciekawych zdjęć ale ten dodatek w prawym rogu szpeci okropnie . Czasem da się to przeżyć, a czasem dla mnie dyskwalifikuje zdjęcie .1 punkt
-
A ja się zastanawiałem, o co chodzi mojemu Garminowi, że jadąc do pracy aktywności przesyłają się od razu automatycznie, a pod domem często są jakieś problemy i muszę ręcznie wymuszać synchronizację z poziomu GC. Pasuje to do tej teorii, bo w Garminie mam skonfigurowane tylko domowe WiFi, które faktycznie łapie już pod blokiem, ale na tyle słabo, że transfer danych właściwie nie działa. Pod pracą WiFi nie ma i synchronizacja robi się po BT. Wyłączę WiFi, dla którego i tak nie widzę żadnego innego zastosowania, i sprawdzę. Dzięki za trop.1 punkt
-
Te wyliczenia kadencji, rozmiaru kół i przełożeń aby udowodnić że da się jeździć ileś tam na godzinę, nie są warte funta kłaków. Szczególnie w przypadku amatorów. Znakomita większość ludzi bardziej się zmęczy cisnąć 30 km/h na blacie 32t niż np: 38t. Sama duża kadencja może spowodować u mniej doświadczonych rowerzystów, obicie tyłka. Ja polecam coś więcej niż 1x ze względu na kulturę pracy, dla mnie w 1x w warunkach szosowych, ale i nie tylko, jest zdatny do jeżdżenia tylko jak nie będę przerzucał na skrajne zębatki kasety - mnie ten dźwięk przekosów denerwuje. W każdym zestawie 1x który ujeżdżałem: NX11s, Deore12s- kaseta sunrace, XT12s-kaseta deore, był ten problem. W lesie na wybojach nie przeszkadza aż tak, ale w rekreacji i owszem. A po drugie, to zakres, i stopniowanie - wiem ciężej jest używać dwóch manetek, ale na litość w rekreacji ? naprawdę szybka zmiana biegów jest tak potrzebna - ja tam wolę większą gęstość przełożeń względem szybkości ich zmiany. PS. Ten Polygon'a Heist X7 to bardzo fajny rower ( pomijając napęd ), sztywną oś to chyba tylko oni w crossach robią, dla mnie geometria też super, ale nie wiem czy dla autora tematu. Ona jest inna niż we wszystkich innych crossach, bardziej przypomina tą z MTB z przed dekady - niski przekrok, efektywna długość górnej rury spora. To jest chyba najagresywniejszy cross obecnie na rynku. Nie wiem, nie siedziałem na nim, nie powiem czy to spoko, ale ma bardzo dziwny kąt rury podsiodłowej 66° ? dziwna wartość, albo słaba rzetelność podawanych przez rometa danych. Konkurencja ma powyżej 70°. Dwa stopnie przy kącie główki są bardzo wyczuwalne.1 punkt
-
Przede wszystkim określ, do czego chcesz roweru używać, w jakim terenie nim jeździć. Nie jest sztuką wydanie 16k na Treka żeby szpanować na wiosce wielkim logo na ramie. Tylko czy to ma sens i w Twoim przypadku będzie uzasadnione? Druga sprawa - cena linkowanego przez Ciebie roweru to komedia. 15k za hardtaila z 2022 z takim wyposażeniem to dymanie klienta bez wazeliny. W tej cenie możesz kupić świeżego fulla jakiegoś innego znanego (ale mniej szpanerskiego) producenta na tym samym osprzęcie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Geoid łączy się TYLKO z siecią 2,4 GHz. Na 5 GHz nie hula. Może tu jest problem?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Minionego lata wybrałem się na wycieczkę po Kujawach. Prowadziły mnie dziewiętnastowieczne mapy. Trasy naniosłem na mapę z epoki a później nałożyłem to wszystko na mapę cyfrową. Wyszło całkiem zabawnie: https://manowce.com/mapa-kujaw-na-kole/ Do zobaczenia na szlaku!1 punkt
-
Niestety, nikt się nie orientuje jakie dętki są w Twoim rowerze...1 punkt
-
W Feltach montowali niewłaściwe dolne łożysko sterów. Zamiast łożyska maszynowego były montowane kulki na wianku, które nacinają karbonowy widelec. Koniecznie wysuń widelec i sprawdź jakie masz łożyska. Powstaje wtedy luz, którego nie da się dobrze skanować. Jeśli łożyska są maszynowe, to czy właściwie montujesz ekspander w rurze widelca? O ile dobrze pamiętam, w rurze widelca blokuje się go imbusem 3 mm lub 4 mm.1 punkt
-
Orientuje się może ktoś , jakie fabrycznie wkładają dętki do krossa eskera 2 , nie chce mi się specjalnie zwalać opony aby to sprawdzać , rower mam od miesiąca i zaskakująco dobrze trzyma ciśnienie , chciałbym kupić na zapas dwie sztuki.1 punkt
-
@Marinbiker Vuelta Resident Evil de Polonia ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- < szykowna ramka Bo tylko dobrym szutrem prowadź mnie Panie, a od błota uchowaj!1 punkt
-
1 punkt
-
CSC circa 1280gr kpl, profil 38x25, centerlock, na ratchecie, karbon, TR, max upload 125 kg czyli więcej jak te DT 1,7 kPLN1 punkt
-
Ale 30mm to nie jest żaden wyższy stożek tylko standardowa obręcz, bez wahania brałbym 25 jeśli rzeczywiście są ponad 100g lżejsze. A jak ci na "aluminiowym stożku" zależy to sobie zamów fulcrum 4, ważą tyle samo co te podlinkowane dt a kupisz je taniej i mają 40mm1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00