Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 29.09.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
14 punktów
-
13 punktów
-
13 punktów
-
12 punktów
-
Bo widziałem za dużo szosowców i musiałem odreagować tam gdzie nie dotrą12 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Szczerze - do takiego złomiaka jak ten z miniaturki to i zwykła linka wystarczy.2 punkty
-
2 punkty
-
Minęły trzy miesiące. Rower bardzo spoko. Ma dość ciężko pode mną. Ale dojazdy do pracy 30 minut w jedną stronę dwa trzy razy w tygodniu super. Pierwsze pękł mi pedał, ale kupiłem już porządne dartmoory i jest super. Miałem problem ze spadającym łańcuchem. Ponoć coś było nie tak przy tych zębatkach na tylnym kole. Jak kręciłem łańcuch wstecz, też spadał czasem. Nie zawsze, ale za często. Serwis Decathlon za darmo to naprawił. Póki co jest git. Serwisant mówił, że może być coś z frezem łożyska nie tak czy coś takiego, i wtedy reklamacja. Najważniejsza zmianą, to tarcza z przodu z 30 ząbków na 34. Pasuje. Wymienili w decthalonie. Jestem bardzo zadowolony, że uzyskałem dodatkowy gaz w zjazdach na rowerze (miejskich). Ogólnie to Deore 1x10 w tym rowerze z tarczą 30zabkow (taka jest montowana) było git, ale chciałem ciut więcej mocy na najwySzym biegu. Koszyk od roweru Elops pasował do ramy. Chciałbym zobaczyć jak się jeździ na crossie po mieście. Być może bym kupił Riversidea 920 z Deca. Albo jakieś marina. Ale ogólnie i tak jestem bardzo zadowolony. Zdjęcia na imgurze https://imgur.com/a/lNFMbkH2 punkty
-
To po jakiego grzyba po raz kolejny wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz pojęcia i Cię nie dotyczy?2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Nadal wiele osób (niestety) przypina swoje rowery na linkę stalową, którą otwiera się bez klucza szybciej niż kluczem. Z tej przyczyny postanowiłem nagrać krótki film, na którym można zobaczyć jak należy prawidłowo przypinać rower do stojaka i czym.1 punkt
-
Jak założysz niski wideł 26 to kąt się zmieni, ale bez przepaści. Większym problemem będzie wysokość, co będziesz musiał kompensować kierownicą Jak założysz niski wideł 26 to kąt się zmieni, ale bez przepaści. Większym problemem będzie wysokość, co będziesz musiał kompensować kierownicą. P.S. Odpowiedniej wysokości widelec nie musi być od 29. Są widelce pod dirtówki, które mają odpowiednią długość.1 punkt
-
Ja se tak myślę że jak masz rower w którym złodziejowi '"opłaca się" zajumać sztycę z siodełkiem albo kierę z mostem albo samo przednie koło to to jest dobry (w sensie wysokiej wartości) rower do jeżdżenia a nie przypinania gdzieś na mieście. Po prostu jak nie jeździsz na nim to go trzymasz w mieszkaniu/domu albo garażu.1 punkt
-
W sumie nie Twoja wypowiedz powinna być cytowana ale już poszło z rozpędu jako kontynuacja dywagacji jednak ostrzejszych amorów. Ta iluzja też nie w Twoją stronę tylko bardziej na temat jak współczesny użytkownik Zeb'a czy Pike'a jeżdzi w odniesieniu do użytkownika dawnych sztućców z tego samego segmentu.1 punkt
-
1 punkt
-
Sam jeżdżę na amorze, ale... Amor być nie musi, a ci którzy twierdzą, że amor do takiego roweru jest lepszy, albo nie mają porównania, albo nie chcieli pozbawiać roweru uniwersalności. Wystarczy spojrzeć jak wyglądają rowery zawodników 4x. Są to totalne sztywniaki, w dodatku na małych kołach, bo mają służyć tylko do wygrywania. Jeżeli chcesz być mistrzem świata, to na treningi kup fulla z marketu, a na zawody profesjonalnego sztywniaka. Jeżdżę na stalowej dirtówce ze sprężynowym RS Argyle (11,7 kg) i na wideł bym nie zamienił pomimo tego, że waga spadłaby o 1 kg. Ale próbowałem się na tym ścigać i pomijając kwestię umiejętności to od czołówki odstaję sporo.1 punkt
-
Pewni te zabezpieczenia są więcej warte niż rower xD Poza tym tak jak wyżej napisano, chyba nikt nie wozi tylu zabezpieczeń...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Czyli jest to bezpieczny szacunek, który pokrywa się z tym co wcześniej Ci pisałem. Niejako masz jako taki punkt wyjścia do treningu, ewentualnie przeprowadzenia testu zgodnie ze sztuką.1 punkt
-
To jest dla mnie podsumowanie idealne. Przeczytałem z uwagą testy ZFC, przejrzałem produkty jakie mają tę niby mega skuteczność. No jak nic trzeba położyć parę stów. Do tego czas. Voodoo z łańcuchem, grzałki, moczenie, łamanie. To ja wolę w tym czasie jeździć albo zarobić na nowy łańcuch. To można traktować jako hobbystyczne bawienie się przy rowerze który jest dla wielu z nas zabawką i przyjemnie się przy nim spędza czas. Rozpatrując to natomiast pod kątem zasadności - woskowanie nie ma kompletnie uzasadnienia. Mi szkoda jest czasu, wolę go marnować na inne rzeczy.1 punkt
-
@KNKS i koniecznie łechtać za pomocą przymiaru UNIOR 1643/4 😈1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
pffff w Olsztynie to nie wiem ale w Różnowie koło Dywit jest super świetny https://falconwheels.pl/1 punkt
-
1 punkt
-
Blast from the past! Rok 2019, nowy rower, jadziem potestować w Beskidzie Małym Poranek przyjemny: Na miejscu po podjeździe na rozgrzewkę śniadanie w schronisku na Leskowcu. Najgorsza jajecznica jaką jadłem w życiu. Kawa też niedobra. 1/10 nie polecam:) Kilka godzin później i x kilometrów dalej coś zaczęło dziwnie pracować w okolicach korby. Na szczęście do auta było już tylko w dół. To był dobry dzień. Ale jajecznicy im nie zapomnę.1 punkt
-
Nie żałuj na sakwy, bo kupisz tanie za 200 stówki w Deca i pojeździsz z nimi sezon albo dwa i się rozpadną. Ja na Twoim miejscu kupiłbym od Crosso i sakwy i bagaznik. Dystansu do osi nie potrzebujesz - możesz to samo osiągnąć wkładając tam dwie większe śruby albo i zwykłą tulejkę: https://allegro.pl/oferta/tulejki-ogranicznika-drzwi-renault-dacia-polecam-7379395404 - może być plastikowa lub stalowa, to obojętne. Bagażnik od Crosso jest elastyczny, więc możesz spokojnie "rozepchać" go tyle ile potrzebujesz.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00