Skocz do zawartości

Ranking

  1. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      2 364


  2. Greg1

    Greg1

    Użytkownik


    • Punkty

      17

    • Liczba zawartości

      2 000


  3. supersam

    supersam

    Użytkownik


    • Punkty

      15

    • Liczba zawartości

      509


  4. nctrns

    nctrns

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      384


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. 13 punktów
  2. Bo miejscem startu było miasto świętej wieży
    11 punktów
  3. Bo słoneczniki urzekają mnie w tym roku
    8 punktów
  4. Bo jadąc szosą trafiłem na kilka kilometrów bruku - Paris-Roubais normalnie 😁
    7 punktów
  5. Bo w lesie wciąż dominuje kolor zielony (i czarny, i biały, i niebieski)
    6 punktów
  6. 6 punktów
  7. Bo jeszcze nie ściągnąłem „numeru startowego”:
    6 punktów
  8. 5 punktów
  9. Bo na horyzoncie Lipawa ( Liepaja, Łotwa)
    5 punktów
  10. Minimalistyczny multitool do szosy coby zbytnio nie obciążał kieszonki w koszulce rowerowej
    4 punkty
  11. 4 punkty
  12. Gdyby ktoś chciał obejrzeć krótki poradnik jak spaprać sobie urlop (problem z samochodem, później fatalna pogoda), to zapraszam na przykładzie mojego. Z przymrużeniem oka 😉
    3 punkty
  13. Bo jeszcze raz koło ulubionego mostu
    3 punkty
  14. Bo ścieżki przy Wiśle już nie podtopione.
    3 punkty
  15. Poczekałbyś chwilę dłużej, to nie musiałbyś sam sobie odpowiadać Mieszkałem zaraz obok w latach 2013-14, nawet widać nazwę ulicy na tym fragmencie mapy. Aczkolwiek nie zapuszczałem się na poligon ani rowerem, ani też pieszo z wiadomych względów. A odnosząc się do właściwego tematu: to, że prawo jednoznacznie czegoś nie zabrania, nie oznacza od razu, że "wolnoć Tomku". Zwyczajna głupota i wcale nie mniejsze chamstwo to jedno, ale wjedź w kogoś na terenie takiej galerii - a już zwłaszcza w madke z bombelkiem albo babcię z torbami pełnymi jajek z promocji - to się przekonasz, jak szybko ochrona wezwie policję i jak szybko ta policja znajdzie pisiont powodów, żeby cię ukarać. Więc po co? Robienie debilnych rzeczy dla atencji lub pod pretekstem sprawdzenia "czy przepisy / służby działają" świadczy tylko i wyłącznie o debilizmie samego robiącego.
    2 punkty
  16. 2 punkty
  17. 2 punkty
  18. Bo udało się w końcu porządnie pojeździć na nowej maszynie.
    2 punkty
  19. @TheJW kolegom opowiada że ma monstrum długości 10 cm 🫠😉
    1 punkt
  20. Brakuje jednego wałka z tego wianka na zdjęciu, myślę, że mógł się dostać między korpus a kółko zębate mechanizmu planetarnego.
    1 punkt
  21. Ponieważ zębatki te mają duże rozmiary, jest szansa że nowemu łańcuchowi takie zużycie na zębach (no, na środkowej trochę widać) nie będzie przeszkadzać. W szosówce zakładałem nowe łańcuchy już prawie na igiełki (tarcze 52/42) i nic nie przeskakiwało jeszcze przez wiele kilometrów.
    1 punkt
  22. Magicshine Evo 1700? Ja jestem zachwycony. Na miasto mijania z odcięciem jak od skalpela, na las bez odcięcia. Lampka w miarę mała, jedyna wada z perspektywy użytkownika od dwóch tygodni jest taka, że ładuję ją po dwóch 2-2,5 godzinnych przejażdżkach. Osobiście bardzo sobie cenię montaż centralnie przed mostkiem, pod licznikiem, więc lampka jest dość dobrze zasłonięta i jej nie widać.
    1 punkt
  23. ? https://www.eazymut.pl/garmin-edge-130-plus/6348-edge-130-plus-gwarancja-2-lata-010-02385-01-2l.html?search_query=130+plus&results=8
    1 punkt
  24. Rose to defacto rower downcountry, tylko że jak wchodził na rynek to jeszcze nie było tej "kategorii". Z resztą w jego materiałach promocyjnych piszą "where XC meets trail" czy jakoś tak.
    1 punkt
  25. Może kup sobie dobry endurance, który wcale nie ogranicza szybkiej jazdy. Dla przeciętnego mirka, szczególnie starszego (ja się zaliczam), różnica miedzy ramą wyścigową a endurance jest taka, że mnie boli kark i plecy po jeździe na ścigałce a wcale szybszy nie jestem niż na swoim endurance. Piszesz dodatkowo o jazdach 100km, tam już wyścigowy rower ma najmniejszy sens. Dużo ludzi wpada w pułapkę wyścigowych szos, pooglądają TdF, infuencerów i chcą tarmaka sl8 (chociaż ten jest nawet wygodny) a potem jeżą na nim z kominem pod mostkiem po 50km 2x w tygodniu. Te rowery są dla ścigających się 20 latków, gibkich jak kot z ftp 6w/kg+ a 90% weekendowych wojowników powinno kupić Canyona Endurance i podobne.
    1 punkt
  26. @zekker mimo coś jest na rzeczy. U mnie 1040 na domyślnych mapach długi czas pokazywał podjazd, który był przesunięty względem stanu faktycznego. Czasem było to kilkaset metrów. Wychodziło zabawnie, garmin informował, że zaczyna się podjazd a ja nadal jechałem po prostym. Potem też było tak, że byłem w połowie podjazdu, sroga góra dostawałem komunikat o jego ukończeniu. Teraz się to poprawiło i różnice są marginalne. Zupełnie inną kwestią jest to, że ten asystent sporo podjazdów, które są minimalne potrafi uznać za warte swojej uwagi i rozpisać dla nich profil wysokości. Na przykład u siebie regularnie mam ddr-kę przy parku. Górka to tam jest taka symboliczna, nawet nie trzeba redukować. Asystent informuje o podjeździe i wali kolorkami po oczach
    1 punkt
  27. To nie jest dziura do wewnątrz, tylko moim zdaniem wystaje na zewnątrz. Mały Xenomorph wyszedł z piasty. To się zdarza. UCIEKAJ!
    1 punkt
  28. No, to jest zdrutowane obejście problemu, a nie jego rozwiązanie. Przy okazji udostępnia się pamięć nieulotną aplikacji o nieweryfikowalnym pochodzeniu..
    1 punkt
  29. też na next sezon jestem na kupnie takowych i koniecznie haczykowe, ja tam zastanawiam się nad tymi No Limited poniżej na 350kach, ewentualnie od lokalsa z Koło-Koła coś zamówić, ale ciekaw jestem co kto jeszcze wynajdzie fajnego Koła Gravel No Limited PRO RACE 39 Disc - No Limited - koła karbonowe (no-limited.pl) http://kolo-kola.pl/
    1 punkt
  30. Dwa zwijane Bonki Billy’ego za 60zł z Vinted. Szukałem czapki z daszkiem a znalazłem gumki, dobre i to:
    1 punkt
  31. Bo już nigdzie nie pojade...w tym roku😞
    1 punkt
  32. 1 punkt
  33. Kontrowersyjny outlet znów coś dostarczył.. Zacznijmy od najbardziej pilnego zakupu: jako że kartonowe pudełko dt swiss wyzionęło ducha jego miejsce zajęła torba dt-swiss.. Materiał gruby, naszyte wzmocnienia w środku, ale brak gąbek/usztywnień/el. dmuchanych itp. Na zdjęciu na stronie wyglądało trochę inaczej (miało pas do noszenia na ramię) ale wydaje mi się że pomylili fotkę z modelem mieszczącym 3 koła. Pozostałe szpeje: bo tanio było i Korba SLX - bo najlepszy stosunek ceny do wartości (zwłaszcza za 40eur) Zestaw 2x11Rival kalkomanetki +przerzutka przód (bo tanio było i dostępne w tym samym czasie) gripy piankowe Lapierre - aby potestować tego typu gripy sztyca Lapierre 27.2x400 - ładnie zrobiona, lekka i 4euro.. Mostki. Mam słabość do tego elementu biżuterii rowerowej. Raceface Turbine R trochę bardziej efektowny od Lapierra za 5euro- naprawdę ładnie obrobionego. Róznica w cenie ( 3:1) moim zdaniem nie jest do końca usprawiedliwiona, zwłaszcza że jest szansa że powstają w tej samej fabryce na Tajwanie...
    1 punkt
  34. Artykuł sponsorowany bez żadnej wartości merytorycznej którego autorzy zrobili ranking na podstawie informacji z netu a nie realnych testów. Rękawiczki Endura Strike to najgorszy produkt rowerowy jaki miałem w życiu. Kompletnie nie oddychają i nawet nie są w 100% wodoodporne. W kategorii bubel XXI wieku dostałyby u mnie 5 gwiazdek A w tym "teście" dostają 4.5 gwiazdki jako świetny produkt.
    1 punkt
  35. Bo ostatnie promienie letniego słońca.
    1 punkt
  36. Bo z Ottonem Weilandem nestorem żeglarstwa polskiego🙂
    1 punkt
  37. @KSikorski pięknie wszystko wyłożył, ja tylko dodam odnośnie tego kawałka: Już nie. Patent już wygasł. A ontopicznie: wiadomo, że tylko stal, ale nie ze względu na mityczne tłumienie drgań, tylko ze względu na urodę. Stalówki zawsze najpiękniejsze:)
    1 punkt
  38. Pierwsza Wisła 1200 - prosta kierownica, trekking Pierwsze MPP( wyścig szosowy) - prosta kierownica, trekking Wisła extreme - prosta kiera, trekking Wschód 2021 - prosta kiera , trekking Mowa o dystansach 1000+ Przyjeżdżałem jak nie w pierwszej 20-tce to w najgorszym przypadku w połowie stawki, więc jakie nie nadaje Green velo ludzie po 200 km dziennie jeżdża na trekkingach, mtb-kach i mieszczuchach z prostymi kierami obładowani sakwami, więc jakie nie nadaje. Bo żeby jeździć długie dystanse to trzeba jeździć długie dystanse, zmianą roweru nie przeskoczysz tego co trzeba przecierpieć i wyjeździć. Organizm do pewnych rzeczy musi się niestety przyzwyczaić Nie takim sprzętem ludzie pokonują dystansy ultra
    1 punkt
  39. Blast from the past! Rok 2019, nowy rower, jadziem potestować w Beskidzie Małym Poranek przyjemny: Na miejscu po podjeździe na rozgrzewkę śniadanie w schronisku na Leskowcu. Najgorsza jajecznica jaką jadłem w życiu. Kawa też niedobra. 1/10 nie polecam:) Kilka godzin później i x kilometrów dalej coś zaczęło dziwnie pracować w okolicach korby. Na szczęście do auta było już tylko w dół. To był dobry dzień. Ale jajecznicy im nie zapomnę.
    1 punkt
  40. Bo dzisiaj też las. Ale... krzyży
    1 punkt
  41. - mleko Stan's Original 1000ml - po eksperymentach z Trezado i MucOff i czymś tam jeszcze wracam do jedynego słusznego uszczelniacza - torba podsiodłowa Lezyne Road Caddy - ostatnie podejście do torby kompatybilnej z opuszczaną sztycą, która nie będzie się po chwili zsuwać i dyndać pod siodłem... - knoty do opon - w lokalnym chińczyku za 7 zł, tylko do roweru takie trochę...za duże, bo są do motocykli i aut osobowych. Ale jak się rozetnie wzdłuż, to powinny dać radę. - rejestrator do samochodu - bo wożę nim rowery i wolę mieć dupochron jak jakiś pedalarz odwali akcję, a ostatnio dzieje się to coraz częściej...
    1 punkt
  42. 1 punkt
  43. Mieszkam na Mazowszu i mam obecnie dwa rowery. Gravela - ale bardzo sportowego, scott addict gravel. Tam max opona wchodzi 38 w zasadzie, błotniki sks ciężko zmieścić w widły. Karbon koła, sztyca i kierownica. Służy mi jako allroad szosa tudzież endurące - jeżdzę tym asfalty, pożarówki, szutry. Nie mam przyjemności w lataniu tym po lasach, uachz kamieni i innych różnych. Ba, nawet rozjeżdżone polne drogi bywają męczarnią. To nie przełaj, że godzina na upał i do domu. Lubię bardzo ten rower, ale jak każdy ma limity. Do tego mam mtb XC z amortyzowaną sztycą, ale myślę o lekkim fullu xv z małym skokiem na lasy, łąki i różne takie. Gravel z grubym laczkiem, wręcz amorem na dodatek byłby opcją jakbym miął miejsce na 1 rower albo chciał jeździć długie trasu na kilka dni. Tak mam 38 mm szybkie opony i jadę po asfalcie lekko i przyjemnie, ALE jeśli najdzie ochota lub konieczność pojadę polami i lasem. Natomiast opona 2.25, amor i prosta kiera w terenie gdzie są dziury, korzenie, ciasne drogi leśne, ba nawet łąki nad Wisłą/Narwią ma same zalety vs gravel. Finalnie lecę tym szybciej, bo pewniej się prowadzi, amor robi robotę, nie rzuca mną na nierównościach i trakcja jest jak trzeba. A MTB CX też może być szybkie, wkładamy np Mezcal 2.1, mamy karbonową ramę, sztycę itd. Natomiast, przy wszystkich zaletach mtb ma jedną wadę - prosta kiera. Ja nie umiem długo jeździć z prostą kiera po płaskim, wieć asfaltem lecieć dłużej nawet do lasu bywą irytujące. Za to w terenie jak coś się dzieje to prosta > baran. Podsumowując - gravel to super rower, jesli używany do tego co trzeba. Można tym jechać szybko po asfalcie, fajnie pojedzie po lekkim terenie, szutrze, polach ale to nie jest dla mnie rower w teren inny niż drogi, którymi od biedy przejechałbym osobowym autem. Jeśli daną drogą osobowe auto bez 4x4 by pojechało bez zgubienia plomb przez pasażerów - to jest dobre na gravel. Cokolwiek więcej dla mnie jest już mniej efektywne niż MTB XC. Szosa będzie szybsza na szosie.
    1 punkt
  44. Marin Headlands na 2024 jest w polskich barwach, wywalić tylko niedźwiedzia na główce ramy dosztukować orzełka i rower dla patriotów jak się patrzy.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...