Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10.09.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
6 punktów
-
6 punktów
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Czarna Góra na pierwszy raz może być frustrująca albo wręcz niebezpieczna. Oni tam mają skalę "łatwe-trudne" trochę skrzywioną i oczywiście są na dole miejsca szkoleniowe, ale nawet Milky Way jest bardzo daleko od tego co nazywają łatwą trasą w innych miejscach, a kolejna pod względem trudności z długich tras (Gargamel) to już wywołała u mnie spory stres w czasie zjazdu. Poza Czarną w tej okolicy to już Srebrna jest bardziej do nauki. Albo wręcz Zieleniec (i nie, nie Crazy Dad). Szczerze też polecam szkolenia w Srebnej, chyba, że jedziesz z doświadczonym kumplem.3 punkty
-
Stwierdzasz, że blaszka / sprężynka jest pogięta, na podstawie zdjęcia, na którym widać jedynie jej fragment, który można swobodnie przesuwać w obie strony po śrubie, trzymającej ją na swoim miejscu, co jest kompletnie chybione. Owszem, zazwyczaj znajduje się na środku, ale autor napisał, że można ją przesuwać na boki bez żadnego oporu, a zatem najpewniej sam to zrobił, co wzbudziło jego wątpliwości, a co jest zupełnie normalne i nie ma żadnego wpływu na ocieranie klocków o tarczę. Aby nie być gołosłownym - proszę: oto mój zacisk. Najpierw - blaszka ustawiona na środku, jak na Twoich zdjęciach - tarcza nie ociera. Następnie - przesunięta skrajnie w prawo - dokładnie tak, jak na zdjęciu @Nutado - również zero ocierania. Potem - przesunięta skrajnie w lewo - nadal nic nie ociera: Tymczasem, sugerujesz autorowi tematu wyrzucenie jej do kosza. Aby ocenić, czy blaszka w rzeczonym Eskerze faktycznie jest wygięta, konieczne byłoby jej wyjęcie wraz z klockami i dopiero wówczas można byłoby to stwierdzić, choć prawdopodobieństwo czegoś takiego w nowym rowerze jest znikome. Oznacza to, że zacisk jest ustawiony niesymetrycznie względem tarczy (jeden klocek jest bliżej tarczy niż drugi) lub, co jest mniej prawdopodobne, tym bardziej w przypadku nowego roweru, nierównomierna praca tłoczków (jeden wysuwa się w większym stopniu, a drugi w mniejszym). Ta metoda nie zawsze skutkuje. Mnie, w takim przypadku, pomogło wsunięcie czegoś pomiędzy klocki, a tarczę (np. blaszki lub wyciętego, prostokątnego kawałka blistra po tabletkach) i wówczas naciśnięcie klamki, a następnie dokręcenie śrub. Na tej zasadzie (od 4:48): https://youtu.be/LOP2mm3G8to?si=02NS4McImq7qK46H&t=288 Innym, równie dobrym sposobem na pozbycie się ocierania, jest położenie białej kartki i ustawienie zacisku "na oko", tj. w taki sposób, aby widzieć kartkę przez szczeliny pomiędzy każdym z klocków, a tarczą. Powoli i na przemian dokręca się wówczas śruby zacisku, cały czas pilnując, aby szczeliny pomiędzy klockami, a tarczą, z obu stron były takie same.2 punkty
-
Nie miej słomianego zapału tylko trzeba poznać rower, poustawiać, poznać na razie swoje możliwości, hamowanie, praca korbą i tak dalej. To jest zupełnie inna jazda niż sztywniakiem. Na trasach typu flow też można zrobić sobie kuku. Wyskocz sobie jak już na Rowerowe Olbrzymy albo ten Trojak bo tam masz dobrą nawierzchnię, sztywne skałki, kamienie i można się na spokojnie obczaić rower i siebie. Potem wraz z pewnością jazdy powoli do przodu.2 punkty
-
Na pewno warto przyzwyczaić się do nowego roweru przed wybraniem się do Czarnej Góry...2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
1 punkt
-
Było 12 dni nad Wigrami - jezioro objechane na rowerze 2x w prawo, 1x w lewo Był wypad na Litwę, był wypad nad Jezioro Hańcza (objechane) - wszystko na rowerze, były kajaki, była przyjemność. Ba, nawet 2 książki przeczytałem, mimo że pogoda idealnie urlopowa A potem - na koniec urlopu - wisienka na torcie i chociaż się umęczyliśmy, to wjazd był zdecydowanie turystyczny Generalnie byliśmy objeżdżani przez innych, sporadycznie udawało się kogoś wyprzedzić Chociaż oddechu to mi brakowało na drugi dzień, jak poszliśmy spacerkiem wyprostować nogi i wyszliśmy ponad 3000 m n.p.m. (ja wyżej nigdy nie byłem) - człowiek został w tyle na zdjęcia i brak było tchu żeby podbiec. Na rowerze tak tego nie odczuwałem. Pewnie, że fajnie zaliczyć takie "legendarne" miejsce, być jakimś elementem fajnej, masowej imprezy. Ale poza tym frajda, że człowiek wyjechał, tak po prostu dał radę. Wreszcie - widoki. Przepiękne, wysokie góry, lodowce - trzeba się było zatrzymywać nie tylko na odpoczynek ale i żeby zdjęcia robić. W takich okolicznościach człowiek zdaje sobie sprawę, jaką drobinką jest na świecie Na dole zaś niesamowite miasteczka - czy w Szwajcarii czy we Włoszech - w całości zachowana stara zabudowa, zaryzykuję, że nawet średniowieczna, a wszystko to zadbane, niezniszczone... Perełki. Stelvio to mekka rowerzystów, motocyklistów, samochodziarzy ale i fotografowie czy miłośnicy pejzaży/architektury znajdą w okolicy coś dla siebie. No i narciarze - tam chyba można jeździć na nartach cały rok. 31 sierpnia rano, na parkingu pod hotelem byli albo rowerzyści albo narciarze Tu jeszcze trochę wykresów - zwróćcie uwagę na temperaturę - licznik na kokpicie to średnio dokładne narzędzie ale daje jakieś wyobrażenie - do pewnego momentu naprawdę było potwornie gorąco... Potem zaszło słońce i wysokość zrobiła swoje - pot nie lał się strumieniami ale i w nodze za wiele nie zostało1 punkt
-
Tego to akurat bym nie podważał, najmniejszy rozmiar może coś koło tego mieć. E: ta rama to chyba flyxii *tzn tak internety kiedyś twierdziły1 punkt
-
Pike 2.1 RC2 albo Lyrik z tym tlumikiem. Od chargera 3 to bym się raczej trzymał z daleka . 3.1 może , jak już go porządnie przetestują . Jak fox to grip 2 , czyli albo factory albo performance elite.1 punkt
-
Nie no zarąbiście być zielonym w tym sprzętowo i pchać się na najtrudniejszy BP w PL... to taka będzie odpukać nauka błędów z wypadu do szpitala? Szkolny błąd i to dla mnie jest przerażające jak niektórzy podchodzą do tematu.1 punkt
-
Wytarłeś butem lakier do podkładu. Nic z tym nie musisz robić a jak drażni biała plama to zrób zaprawkę lakierem oraz staraj się prosto trzymać stopy na pedalstwie ...tak w przyszłości 😁1 punkt
-
Cześć wszystkim, imię Krzysiek na rowerze od narodzin Pozdrawiam Wszystkich :D1 punkt
-
Esi po jednej glebie raczej pójdą na śmietnik. Natomiast przeciwskazan nie ma, mi się esi nigdy nie obróciły.1 punkt
-
To jest indywidualna sprawa czy chcesz mieć chwyty na śrubkę czy wciskane lub czy gładkie czy nie. Co ci pasuje to sobie zakładaj.1 punkt
-
Córce, starszej. "Nie! Bo tam jest aparat i musi być w tym!" - nie poradzisz 😀.1 punkt
-
Pytasz w którym miejscu na zdjęciu się znajduję, bo piękno Karkonoszy przysłania Ci wszystko, czy o to, skąd robiona była fotka? Jak to drugie, to z Petrovki.1 punkt
-
Jeżdżę na platformach (różne) I w dedykowanych butach od 5 lat. Najpierw były adidasy trail SL z podeszwą Stealth. Wybitnie przyczepne i oferujące dobry "transfer". Świetne do chodzenia. Kolejne były five teny freeride. Przyczepność bardzo dobra. Bardzo wygodne do chodzenia, choć wymagają przynajmniej rozmiaru więcej żeby ten komfort zapewnić. Noszę 45, te czarne byłyby jak trzeba 45.5. Jazda: trzymanie bardzo dobre, stabilność i efektywność pedałowania bardzo przeciętna - but ma bardzo miękką górę z dużą ilością wyściółki boków - stopy pływają. Bardzo dobra żywotność podeszwy nawet na ostrych pinach. Cioram je jako buty także robocze - znoszą to bez zastrzeżeń. Kolejne five teny fr, tym razem 45.5. Komfort w palcach lepszy ale są z kolei za głębokie mimo że ten sam model. Reszta jak wyżej. Five ten trailcross xt. Bardzo niewygodna góra buta, szczególnie wokół i pod kostkami. Jedyne buty w moim życiu które są tak dziwnie I bezsensownie pomyślane. Bardzo sztywna krawędz, dzwiwna konstrukcja calego tylu za językiem. Użyłem raz, sprzedałem Mavic crossmax z podeszwą michelin. Kupione online, były tanie. W styczności bezpośredniej toporny dizajn i dość mizerne trzymanie. Słabe. Kolejne - shimano et 7(00). Kupiłem bo mają boa zamiast sznurówek. Bardzo wygodne, dobre do chodzenia ale trzymają gorzej niż 5/10. Poza tym podeszwa mało trwała, kruszenie się bieżnika. Dobry "transfer" i trzymanie nogi. Northwave clan. Podeszwa michelin. Dobry transfer, przód ciut wąski. Gorsze od 5/10 trzymanie na pedałach. Używałem z 5 razy i poszły. Northwave tailwip. Podeszwa michelin. Rewelacyjne trzymanie, bardzo wygodne, szerokie przody, bdb transfer. Świetne na tyle ile można powiedzieć po miesiącu. Ride concepts vice. Mam dwie pary, niskie i 3/4. Guma ich własna. Bardzo przyczepne, bardzo komfortowe, szerokie przody. Bardzo cywilny wygląd. Bardzo dobry transfer. Stabilność na pedałach. Wszystkie te buty testowane z pedałami dmr vault 2, ns bikes radiance, superstar components nano2 oraz obecnie z pedałami z deca. Obecnie do jazdy używam tailwipów i ride concepts. Najwięcej chodziłem w 5/10 fr, świetne jako zwykłe "trampki". Podobne odczucia ride concepts i obecne northwave.1 punkt
-
A co, Gangreny się boisz? Daj spokój. Ledwo przytarłeś lakier, bo widać jeszcze przejście w kolor na krawędziach. Nawet jakbyś zostawił odsłonięte aluminium, to zanim to skoroduje i zacznie się dziać cokolwiek niepokojącego, to: - Sprzedasz ten rower - Ktoś następny go sprzeda A rower jeżeli nie pójdzie na złom, to nadal będzie jeździł.1 punkt
-
https://youtube.com/shorts/c8miN5EliUU1 punkt
-
Rower poskładany na stali chińskiej Hi-Ten (rama tzw. Fixed Warsaw Gravel...) sprawuje się wyśmienicie. Nic nie puka i nie stuka, jedyną wadą jest odczuwalne sprężynowanie ramy pod tyłkiem z małym, sztywnym siodłem Belcarra. Niestety na wycieczki 100+ taki zestaw nie współpracuje z moim tyłkiem dobrze. Trzeba przejść na obszerniejsze siodło. Kandydatem jest stare siodło ZZR, stare skórzane siodło zakupione dawno temu na targu za grosze, ale w świetnym stanie. Jestem właśnie w procesie "łamania" go pod swoje 4 litery. Rower ma obecnie już zamontowany uginacz Rockshox Paragon o skoku ok. 60mm (bez zmian skoku jak wstępnie zakładałem) no i dość fajnie to pracuje. Na fotach jeszcze z starym widelcem Suntoura NRX oraz z chwytami robionymi na szybko, byle były. Jestem pocieszony tą konstrukcją1 punkt
-
Ponieważ jestem na foto odwyku, na wypady rowerowe zamiast aparatu zabieram ze sobą kolegę fotografa. I powiem Wam, że to jest zdecydowanie wygodniejsza opcja.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
A dlaczego silnik w kole skoro centralne są lepsze . O taki ci chodzi ? https://electofun.pl/rowery-elektryczne/4039-14112-rower-elektryczny-funbike-randan-suv-175-ah-2024.html?_gl=1*zu80uo*_up*MQ..#/5-kolor-szary/61-rozmiar_ramy-m 35Nm - bardzo słaby silnik . Jeśli chcesz turystycznie jeździć po całej Polsce , również w górach i pagórach to musisz mieć min 60Nm . Silniki centralne uznawane są za lepsze i dające bardziej naturalne odczucia z jazdy . Część albo i większość z nich daje dodatkowe opory . Czyli jazda bez prądu to z górki albo po dobrej nawierzchni po płaskim . Nie sądzę żebyś chciał przejechać bez prądu np 20km , raczej krótkie odcinki . Najlepiej wypożycz sobie gdzieś elektryka żebyś w ogóle wiedział czego się spodziewać . Aha , żaden rower sam nie jedzie i nie ma manetki . Takie pytania na tym forum nie są dobrze odbierane .1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Fajnie, że zamknęli dla ruchu, tam zwykle jest makabra z motorami...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
IT'S ALIVE! Nie wiem, czy ktoś inny wrócił na forum po tak długiej przerwie i z tak dziaderskim rowerem (który wedle dzisiejszych standardów powinien dawno temu skończyć na złomie albo wystawach typu "kiedyś to było"), ale wciąż żyję i od pewnego czasu nawet wracam do regularniejszej jazdy. Na tym samym sprzęcie, który był kupiony jako pierwsza próba oswojenia się z fullem, a został na stałe. Kilkanaście lat został i pewnie zostanie do zdechnięcia - swojego albo mojego 😁 - bo nie mam żadnej potrzeby zmiany go na nic nowego, choć wielokrotnie o tym myślałem. Nawet jeśli wygląda jak ulep z części z dawno zamkniętego sklepu, czym de facto zresztą jest. Aha, jedna uwaga: po ostatnich zmianach nie przeliczyłem wagi. Postaram się to zrobić od nowa na pojedynczych komponentach, a jak nie, po prostu zważę całość. Choć po prawdzie dziś mam w serdecznym poważaniu, czy coś waży pisiont gramów mniej, czy więcej. Zdecydowanie bardziej liczy się dostępność relatywnie niedrogich części (jak policzyłem sobie, ile by mnie kosztował sam tylko nowy napęd 1x10 na sensownych podzespołach, to zwątpiłem) i przede wszystkim całkowicie subiektywna wygoda. Jakoś niespecjalnie dogaduję się z nowoczesnymi trendami w budowie rowerów (niskie i długie ramy, koła 27,5 lub w ogóle 29, króciutkie mostki, szerokie kierownice, tendencje do rezygnacji z amortyzatora przedniego nawet w rowerach do jazdy w terenie jak gravele itp.), a tutaj mam wszystko, czego mi trzeba: krótką ramę o wysokim suporcie i niskim przekroku jednocześnie + amortyzację i pod rękami, i pod tyłkiem. Co dla kogoś, kto niestety ma swoje lata i postępujące problemy z kręgosłupem, jest znacznie ważniejsze niż może się wydawać. Tak czy inaczej, bieżąca specyfikacja wygląda tak: Bottle Cage (Koszyk na Bidon): X-TASY Brake: (Front) (Hamulec Przedni): HAYES Stroker Ryde + tarcza ACCENT Blade 180mm Brake: (Rear) (Hamulec tylny) HAYES Stroker Ryde + tarcza ACCENT Blade 160mm Brake Levers (Klamki): HAYES Stroker Ryde Cables (Pancerze i Linki): ACCENT/SHIMANO Cassette (Kaseta): SHIMANO 11-34 CS-HG400 9b Chain (łańcuch): KMC X9 Crankset (Korby): SHIMANO LX FC-581 170mm Derlr. (Front) (Przerzutka przednia): - Derlr. (Rear) (Przerzutka tylna): SRAM X-4 długi wózek Fork front (Amorek): MAGURA Phaon 90-125mm Fork rear (Damper): FOX Float R 165x38 Frame (Rama): GT i-drive 2.0, rozmiar M, skok 4,5" (~115mm) + stery TH Grips (Gripy): piankowe Handlebar (Kierownica): ACCENT Profi, docięta do 610mm Pedals: (Pedaly): WELLGO SPD Seat: (Siodlo): WITTKOP Seatpost (Sztyca): AMOEBA Vitra Shifters (Manetki): SRAM X-7 9b (tylko przód) Skewers (Zaciski kol): SHIMANO skręcane Spacers (podkładki): 1x5mm Stem (Mostek): ZOOM 90mm Tire (Front) (Opona Przednia): KENDA Karma 2,0 Tire (Rear) (Opona Tylna): KENDA Karma 2,0 Top cap (Kapsel amortyzatora): AMOEBA Tubes (Detki): MAXXIS Welther Weight Wheel Front (Koło Przednie) - Hub (Piasta): DARTMOOR X-Force - Rim (Obrecz): ACCENT Generation XC - Spokes (Szprychy): DT Champion 2,0, zaplot na 2 krzyże - Nipples (Nyple): DT - Rim Tape (Opaska): taśma izolacyjna Wheel Rear (Koło Tylne) - Hub (Piasta): DARTMOOR X-Rolls - Rim (Obrecz): ACCENT Generation XC - Spokes (Szprychy): DT Champion 2,0, zaplot na 3 krzyże - Nipples (Nyple): DT - Rim Tape (Opaska): taśma izolacyjna Focie poniżej. Jak ktoś chce, to może krytykować do woli 😁1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00