Ranking

bo z drewna

Bo niecodzienne spotkanie oko w oko

Bo żona chciała odpocząć pod schroniskiem Herrgottschnitzerhütte

Bo fajna ławka była

Bo kapliczka.

Bo miał być selficzek z rowerem ale nie zdążyłem

Bo czekamy na popcorn

Kiedy tak się angażujesz w pomoc w znalezieniu lampek, że sam kończysz z nową... 🥲 Knog Blinder R-150

Bo

Nie dziś, tylko z czwartku na piątek, gościłem zbłąkanego łudstokowca rozkochanego w bajkach wszelakiej maści. Panie i panowie: są palety, są rowery więc jest Maestro @Sobek82 p.s.: nie zabrałeś kabli do Meridy 😘

Bo po deszczu wyszło słońce

Nienawidzę Was... 🙄

A mnie wkurzają "cykliści" zaczadzeni spaliniarską ideologią. Wchodzi taki na forum rowerowe i od razu z pretensjami. Jeden z fajniejszych od bardzo dawna materiałów GCN:

Maxxis. Tym razem nie opony a dętki wagi półśredniej. Cena jak przystało na Maxxis z Amazona cena atrakcyjna (miałem wrzucić do wątku z okazjami kilka godzin po zakupie ale w międzyczasie pojawiła się okazja na pepperze no i AI wykryła że chyba coś nie tak z ceną 7PLN..).

bo nie trzeba powodu by jechać w Alpy

Bo ze szwagrem ride

Bo koń za zebrę się przebrał..

@chrismel Ja mam dwie generacje Free Areo RC oraz te topowe Premio Black które dla mnie są najlepszymi gaciami wszechczasów. Zrobione są z kosmicznego materiału. A pampers z generacji na generację ewoluował. Zmienia się też geometria wszycia. Są też dwa rodzaje ta " bidniejsza" w Endurance , Espresso oraz długodystansowa bardziej sprężysta / ciut grubsza w topowych Castelli. Mam też w jednych gaciach zimowych Kissa i to też bardzo fajna " podkładka" coś porównywalnego do GTSa Assosa.

Bo sobota to do lasu...

Okazja nie do końca internetowa bo w internecie towar wysprzedany https://www.carrefour.pl/zakupy-niecodzienne/sport-i-turystyka/rowery-i-akcesoria/rowery-25/kimet-rower-700cx40c-gravel-alu-21b tylko stacjonarna i lokalna (Carrefour Kraków Zakopiańska) ale opisuję bo ukzauje nieuchronny trend - gravele komunijne :). Gravel Kimet za okrągły tysiąc PLN. Tylko jedna sztuka na hali, niestety nie zanotowałem rozmiaru. Osprzęt można powiedzieć że dość markowy: manetki i klamkomanetki Shimano 2x7, kaseta Shimano, łańcuch KMC, korba prowheel, opony Kenda 700x40C. Stery Neco .Zaciski, piasty i obręcze raczej no name. Owijka dramatycznie cienka. Alternatywa dla najtańszych Tribanów lub składania bieda graveli na ramach mtb/cross i microshifcie?

To się możesz zdziwić, że rower sam nie jedzie😂😂😂 Jedynym czego nie masz w obecnym rowerze a co przyniesie dużą zmianę na plus (oczywiście nie osiągów) to elektronika, wszystkie farmazony o magicznych włóknach karbonu można sobie wsadzić. Inna sprawa - chcesz kupić rower, który jest stricte fanaberią, za kilkadziesiąt tysięcy - dlaczego nie poszukasz czegoś ciekawego tylko jakieś rowerowe volkswageny?

@chrismel Progetto montują jeszcze w Expresso ciut droższe od Endurance.

Jak masz specyficzny klucz nasadowy 24 to żaden problem. 5 min roboty. Lejesz ze 2ml oleju 7WT. Tylko IMO lepiej poczekać do pierwszego serwisu 200h i przy okazji już wymienić olej i inne smarowideł.

@TheJW ciesz się ze komuś nie polecałeś Trek Madone Butterfly 😂😂

Jak DLA MNIE * Assos w kwestii gaci jest mocno przereklamowany. Jeździłem w GTS a potem w topowych GTO. Krój który na pierwszy rzut oka wydaje się genialny podczas jazdy pokazuje swoje oblicze ( obciera pachwiny), wkładka też pupy nie urywa. Wróciłem do sprawdzonego Castelli z genialną wkładką Progetto . Na tą wkładkę też trzeba uważać bo w zasadzie są dwa warianty i różne ewolucje w zależności od rocznika. Ale nie mniej tego jest top DLA MNIE * topowa konstrukcja. * Moje odczucia anatomiczne nie muszą się pokrywać z odczuciami innych osobników

Nie ma znaczenia. Nie zapisujesz się do religii. Idź na rower.

Owszem, jestem pewien.

Długość dobierasz wg. instrukcji producenta przerzutki. Jak dobierzesz dobrą długość, to +/-2 zęby nie będą robiły wielkiej różnicy w przypadku chęci wymiany zębatki korby. I na przyszłości - takie istotne informacje, jak to, że rower jest elektryczny z napędem 1x podawaj od razu na samym początku, to wiele upraszcza.

Ale to elektryk ? Używany ? No to diagnoza serwisanta może być słuszna Fotkę kasety jeszcze z chęcią bym zobaczył , tak żeby było widać ząbki dokładnie. Napędy w elektrykach potrafią umrzeć przy przebiegu 1000 km, całościowo , z kasetą , łańcuchem i korbą . Tymczasowo pierwsza lepsza zębatka NW z olx z 104 bcd może pomóc .

Ja się opieram wyłącznie na tym. Klasyka w przypadku jazdy siłowej i mocno wyciągniętego łańcucha. W 95% przypadków kończy się wymianą kasety, ale widzę, że nie chcecie pozbawiać autora nadziei... 😄

Dziś było grane Wexl Trails - bikepark godzinę drogi od Wiednia. Mały, ale dość wysokiej jakości. Na dole parking, knajpa, sklep, serwis, wypożyczalnia. 39euro za dzień jazdy i niestety mniej, ale też trzeba zapłacić jak się samemu podjeżdża - a wyciąg nie dojeżdża na samą górę i prawie połowa tras jest dostępna tylko własnej nogi. Łatwa, ładna zielona, trochę dziwna flowowa niebieska - ma super bermy, ale na części trasy trudno mi utrzymać odpowiednią prędkość. A Line jest legendarny. Nie widziałem tak świetnych serii bermów, trochę sporych stepupów. Każdy odcinek tej trasy zaczyna się od dropa, aby odfiltrować zbyt zielonych. Jest gładko, bermy są genialne, wszytko pięknie wyszejpowane, tarki to rzadkość. Dalej czerwona naturalna - fajna, taki Zbój i czarna DH - nie dla mnie. Ponieważ A-line nie jest do samego dołu, to po A-linie przesiadka na naturalną i na koniec ostatnia, najlepsza sekcja niebieskiej. Mega. Podjazd jest ORCZYKIEM! fajne, łatwe i nie trzeba wieszać roweru. Ale orczyk daje tylko 200m pionu a jak kto chce, to kolejne 200 na pedałach. Dziś jeździliśmy tylko z wyciągiem (poza żoną, która wydarła na górę), a jutro zwiedzimy górne trasy wszyscy. Na dłuższy wyjazd to nie jest super, ale na dwa dni w drodze w inne miejsce - bomba, bo dojazd z Warszawy jest light.

Podejście numer 2 ale niech już zostanie.

To oczywista oczywistość - tłumik MC pracuje tylko w pionie. Jak rower leży, wisi albo stoi tak, że dół widelca jest powyżej góry to.tłumik się zapowietrza. Szczęśliwie sam się.odpowietrzy jak chwilę popracuje (nie trzeba spuszczać powietrza). W tym tłumiku nawet jazda w cięższym terenie powoduje zapowietrzanie

Najlepiej zrobić pełny serwis który należy robić co 200 godzin pracy amora lub rok i będziesz miał spokój. Kup odpowiedni zestaw części które należy wymienić i do dzieła. W internecie jest sporo na ten temat i nie jest to trudne ani nie potrzeba dziwnych narzędzi, wystarczą podstawowe imbusy, klucz do kaset i nasadka 24mm. Sciągnij sobie apkę na smartfona TrailHead i tam po wpisaniu numera widelca (który jest z tyły na koronie) znajdziesz wszystko co potrzeba: zestawy serwisowe i instrukcje krok po kruku co należy wykonać. Są one po angielsku, niemiecku i francusku ale jest dużo rysunków i zdjęć także nie ma z tym problemu. Jak ma się trochę wiedzy technicznej i umiejętności. Ja tak zawsze robię i w moim przypadku po takim serwisie amor lepiej działa niż jak był zaraz po zakupie. Tak miałem w przypadku Reby i teraz SIDa. Link do strony ze wszystkimi informacjami poniżej: TrailHead

Muszę się zgodzić, że mnie bardzo wkurza duża ilość szkła na drogach rowerowych jak i chodnikach, to jest jakaś plaga zwłaszcza latem. Nie do końca rozumiem tą fascynację rozbijania butelek piwa czy innych trunków o chodnik. Sam byłem w życiu kilka razy nieźle wstawiony i zawsze ostatkiem sił i rozumu starałem sie zachowywać mega poprawnie, tzn żadnego wrzasku, sikania pod ścianą czy rozbijania czegokolwiek o chodnik.

Uuu, niby na filmiku gość mówi spokojnym tonem, ale jednak zachowuje się prowokacyjnie - miał szczęście, że jakiegoś krewkiego szeryfa nie trafił, który by mu przejechał po leżącym przed maską rowerze (w naszych realiach chyba o to nietrudno)... Szczerze ? Nie jestem kierowcą, ale spotykając się z takim zachowaniem, i słysząc takie teksty (niby bez wulgaryzmów, ale prowokacyjne), mógłbym zareagować różnie... Według mnie pacjent nieco nagina rzeczywistość dla własnych celów (pewnie chodzi głównie o oglądalność na yt), i momentami zachowuje się jak święta krowa, bo "mu się należy"... @TheJW Chyba byłeś w miejscowości na Z z kropką - może to i dobrze, że spudłowałem tydzień temu...

Ciekawe. Wrzuć sobie dla sprawdzenia Twoich 'teorii' ten umyty nawet kilka razy tą 'nowoczesną chemią co poszła naprzód' łańcuch do zwykłej benzyny i wyszejkuj porządnie, i potem go wypłukaj ze 2 razy. Albo taki wymyty w super/hiper myjce ultradźwiękowej i sto razy i zrób tak samo. Wszystko zlej do słoika i pozwól mu odstać z tydzień, po czym odlej odstaną klarowną benzynę i weź sobie na papier to czarne ścierniwo na dnie które jeszcze z łańcucha wylazło. Ludzie to łykają ten marketing jak lezie widzę. I nie dziękuj, nie dziękuj.

Ja robię to w takiej (uwaga - lokowanie produktu / lokalny patriotyzm): W zupełności wystarcza pojemnością, a łańcuch ze środka można wyciągnąć łebkiem szprychy. Brudną benzynę (ze stacji paliw) zostawiam do odstania, a potem delikatnie przelewam do drugiej butelki. Czasem prysnę też do środka trochę odtłuszczacza do tarcz hamulcowych (np. Wurth), bo dobrze wypłukuje pod ciśnieniem. Mam zatem mieszaninę różnych zlewek w tej butelce. Na koniec płuczę łańcuch dwa, trzy razy w gorącej wodzie z mydłem w płynie.

Bo kajaki....

Bo rodzinny wieczór grawelowy:

Bo płonące niebo

Mam identyczny wzrost, 86/87 przekroku i na tcr w rozmiarze L nawet bym nie patrzył. Przy tej geometrii jest po prostu za długi, szczególnie z fabrycznym mostkiem 110. IMO na ML po prostu wsiadasz i zapierdzielasz

Bo jedna ścieżka, dwa tunele.

Bo widoczki w dechę

Każdy ma taką swoją starą miłość. Nie wygląda już jak kiedyś, życia też w niej brak, sucha jakaś, zardzewiała, a jednak ciężko się od niej oderwać.

… bo dalej Puszcza.

Stan bardzo dobry. Moim zdaniem przyjmie nowy łańcuch.