Skocz do zawartości

Ranking

  1. Cross90

    Cross90

    Użytkownik


    • Punkty

      20

    • Liczba zawartości

      654


  2. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      892


  3. zekker

    zekker

    Użytkownik


    • Punkty

      14

    • Liczba zawartości

      7 429


  4. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      10 412


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.07.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo ktoś to zbudował przy szlaku w Słowińskim Parku Narodowym.
    16 punktów
  2. Bo cicha woda brzegi rwie: W mieście, ale jeżdżę na skróty przez park i łąkę. Jest krócej, może nie szybciej, ale na pewno przyjemniej niż wzdłuż ulic.
    9 punktów
  3. Bo nie samym rowerem człowiek żyje
    8 punktów
  4. Dla tych, którzy nie zrozumieli mojego wpisu, wyjaśnię. Mamy jako państwo gigantyczne problemy. Skończył się czas rozwoju i dobrobytu. Obce mocarstwo wplata nas w wojnę, a inne grabi nas zielonym ładem. Dług publiczny mamy gigantyczny i odsetki od niego wymuszą kolejne podwyżki podatków. ZUS jest bankrutem. Rekordowo niski przyrost naturalny, a szczyty demograficzne będą iść na emeryturę i do lekarza, co zaowocuje podwyżkami na ZUS, gigantycznymi. A tu nagle użytkownik forum proponuje wydać pierdyliard złotych na jakieś znaki o lampkach rowerowych. Kosmos dla mnie.
    3 punkty
  5. Słyszałem, że "AI" niedługo weźmie się za leczenie i obawiam się, że po tym zostanie tylko jedna. Pytani EDIT: Pytanie jeszcze która...
    3 punkty
  6. Coraz większe fikołki robisz KNKS. Napisałeś wprost, cytuję: Tymczasem bardzo poważne szosy wyścigowe od poważnych producentów spokojnie przyjmą opony ponad 28C. Więc zważywszy na to, nie sposób się z tobą @KNKS zgodzić. Tak czy siak, dyskusja jak zwykle dryfuje w kierunku, który do niczego nie przyda się autorowi tematu. @bartek9524 Osobiście nie wiedząc konkretnie czego chcę wolałbym mieć jednak trochę zapasu w ramie na szersze opony niż 28 mm. Możesz oczywiście zaufać opiniom z internetu, że komuś więcej nie potrzeba, ale z opiniami jest ten problem, że każdy ma swoją
    3 punkty
  7. Czapce piny odpadły, spinka ósemka idealna rozmiarem:
    3 punkty
  8. Jeździłem rok na GP5000 32C. Teraz mam GP5000 AS 35C. Dętki latex więc pompowałem codziennie a co za tym idzie miałem mnóstwo okazji bawić się ciśnieniem. Jakieś różnice są w komforcie ale tak naprawdę mają znaczenie przy trasach 100+ km. Znacznie większa różnica jest w budowie opony. Np. AS daje znacznie większy komfort nawet przy tej samej szerokości i ciśnieniu (też miałem okazję porównać bo kolega ma). Zrobisz jak uważasz ale ja przy 15% szutrów nie szedłbym w nic innego jak 35C. Poza tym jest kwestia która nie została tutaj poruszona. Opony szosowe mają delikatne ścianki boczne i łatwo je przeciąć. O ile na twardej nawierzchni typu asfalt możesz uważać żeby nie najechać pod kątem na jakąś nierówność to na szutrze nie masz na to wpływu. Zagrzebany w odrobinie piasku niewielki kamyczek + odrobina niefarta, opona do wymiany i powrót z buta do domu. Mając możliwość włożenia 35C poszerzasz sobie opcje z odpornych szosowych (jak wspomniany AS) do wąskich gravelowych (np. G-One RS Super Race 35, Strada Bianca Pro HTLR 36, Terra Speed TR 35)
    2 punkty
  9. Nie chcę tu zabrzmieć jak jakiś szeryf, bo się takim ani trochę nie czuję... Ale koledzy może najpierw potwierdzą albo zdementują, to o co pyta autor tematu... Sam też jestem tego ciekaw. Może ktoś ma jakieś doświadczenia albo swoje zdanie, które dotyczy stricte tego pytania z cytatu powyżej? Proponuję na początek pominąć dywagacje na temat tego czy te dofinansowania i programy faktycznie są, albo jakie będą, a skupić się bardziej na samym grawerowaniu karbonowej ramy oraz jak takie coś może wyglądać i kosztować. Tamto to ewidentnie temat na osobny wątek i to zdecydowanie zbyt obszerny, żeby koledze @PiotrWie w jakikolwiek sposób pomóc w jego prostym zapytaniu.
    2 punkty
  10. No tak, i te wszystkie rowery są w budżecie 5-10 tys tak jak chce autor tematu. Gość chce pierwszy rower, powinien wsadzić maksymalną oponę jaką pomieści i jeździć wygodnie i tak samo szybko a nie udawać zawodowca i spuszczać się nad tym jaki to on nie jest zaisty łykając innych amatorów. Jak Pogacar jeździ na 30c (efektywne 33.3) to nie ma powodu dla którego Ty miałbyś jeździć na węższych, jedynie na szerszych. @bartek9524 Tak naprawdę niczego więcej niż Shimano 105 nie potrzebujesz na szosę, wyżej jest Ultegra która zmienia przełożenia tak samo, tylko jest lżejsza. 300g w tę czy tę stronę nie robi żadnej różnicy. 105 jest uznawane za taki sweet spot, chociaż i Tiagra jest ok. Hydrauliczne hamulce to jest jedyne minimum które musi być. Mechaniczne spowalniają a nie hamują. Grx będzie miało sprzęgło w przerzutce, czyli na wertepach mniej będzie latać łańcuch, ale z minusów - trochę mniej "smooth" wchodzą biegi niż na typowo szosowej grupie. Nawet na 28mm można przejechać po ubitym szutrze, ale im więcej tym bardziej komfortowo. Co do komfortu to dość indywidualna sprawa, jeżeli kupisz odpowiedni rozmiar ramy, to już podkładkami, kątem mostka etc da się ustawić "tak żeby było dobrze". Przy czym liczba podkładek która wchodzi jest skończona, a mostka też nie można skracać w nieskonczoność Obecne szosy endurance mają najczęściej korby 50-34 i kasety 11-34. Link do kalkulatora -> https://www.gear-calculator.com/?GR=DERS&KB=34,50&RZ=11,13,15,17,19,21,23,25,27,30,34&UF=2185&TF=90&SL=2.6&UN=KMH&DV=teeth Możesz sobie zobaczyć, jakie prędkości będziesz osiągał przy danej kadencji (częstotliwości obrotu korbą). Dla odmiany, gravelowe napędy często wystepują w konfiguracji 46/30 a kaseta 11-36. Oznacza to, ze w korbie masz po 4 zęby mniej - jest łatwiej kręcić, ale tracisz na "top speed". Szosowe grupy używane przez zawodowców mają na przykład 54/40 - czyli w drugą stronę - trudniej podjeżdzać, ale masz z czego dokręcać. Musisz się zastanowić po jakim terenie będziesz jeździł - czyli podłoże + nachylenie terenu. 50-34 i 11-34 pozwoli Ci w zasadzie podjechać prawie wszystko co w Polsce występuje i też powinno wystarczyć. Jeżeli chcesz bardziej "miękki", czyli napęd z większą liczbą "lekkich" przełożen, bierz GRX.
    2 punkty
  11. No to jedziemy... Tarmac SL8 - Turbo RapidAir 700x26C, AeroRoad - GP5000 700x28C + 700x26C. Madone - P Zero 700x28C. Foil - Vittoria Corsa 700x28C + 700x25C. Orca Aero - Vittoria Corsa Pro 700x28C. Szeroko jak cholera. Istny zmierzch "wąskich" opon w kolarstwie szosowym... A tak na serio to jest to jedynie konsekwencja stosowanie "szerokich" stożków (23mm) + konieczności obniżenia ciśnienia pod TLR. Do tego dochodzi parcie producentów na stosowanie zestawów kołowych wykonanych w technologii Hookless. Tyle... Jeśli ktoś zastanawia się nad wstawieniem 32C-35C do roweru szosowego, to najwyraźniej kupił zły rower i powinien bujać się na grawelu.
    2 punkty
  12. @chrismel nie chcę specjalnie rozpoczynać tu dyskusji ani o zasadności programu, ani o pewnych określeniach „wytrychach” w jego opisie, bo to szybko rozpali tu jakąś gównoburzę, ale musisz mieć świadomość, że w Polsce - kraju, gdzie bez echa i cienia refleksji przechodzą np. programy dofinansowania piekielnie drogich samochodów elektrycznych dla najbogatszej części społeczeństwa, w ogóle uruchomienie jakiegokolwiek programu rowerowego zakrawa na cud. Jeszcze do niedawna organizacje promujące transport rowerowy i mikromobilność na każde pytanie do władz o plany rozszerzenia systemów dofinansowania o rowery właśnie były zbywane ze zdziwieniem, bo przecież rower to zabawka dla „pedalarzy”. A w odpowiedzi na Twoje pytania… masz oczywiście słuszność, tylko musisz mieć świadomość, że zwiększenie udziału ruchu rowerowego w codziennym transporcie na niewielkie odległości tylko w oparciu o bodźce dla zwykłych rowerów i promowanie tychże właśnie ,jest bardzo powolne a i tak po wielu latach wzrostu natrafia na pułap wysycenia, gdzie nawet głęboko zakorzeniona kultura rowerowa nie pomaga. Po prostu ilość mas gotowych korzystać z roweru na codzień jest skończona. Zarówno praktyka jak i sensowne badania z różnych krajów europejskich pokazują dobitnie, jak chcesz przesadzić więcej ludzi na rowery, musisz przejść na promowanie rowerów ze wspomaganiem. Jest cała rzesza ludzi, za nic w świecie nie wsiada na zwykłe rowery (bo mają za daleko, nie chcą się zmęczyć, spocić przed pracą itp.). Za to daje się ich namówić na przesiadkę na rower wspomagany. W Europie większość znanych mi programów wsparcia dotyczy właśnie elektryków, często wyspecjalizowanych (cargo). Tam, gdzie dotuje się także zwykłe rowery, jest to albo zaszłość powiedziałbym historyczna (sprzed boomu elektryki) jak brytyjskie cycle2work, albo wsparcie nie dotyczy samego zakupu, ale używania rowerów (belgijskie programy dopłat za dojazd do pracy rowerem). A co do mętnego nazewnictwa i opisów w programie… Wiesz, że to najprawdopodobniej są pieniądze powiązane z ogólnymi celami polskiego KPO. Jak chcesz uruchamiać program ze środków, gdzie założenia są pisane przez wielkie „Z”, to do Twojego mini-programiku przepisujesz jak najwięcej tych górnolotnych określeń. Trochę jak ten wójt, który bardzo by chciał wyremontować drogę gminną dla wielbicieli gruzu TDI, ale na samą drogę pieniędzy nie znajdzie, więc pisze wniosek o dofinansowanie „modernizacji sieci transportowej w gminie z uwzględnieniem potrzeb pieszych i rowerzystów” i później masz owszem równy asfalt ale także przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów w szczerym polu…
    2 punkty
  13. Czegoś nie rozumiem: Celem programu jest uniknięcie niskiej emisji poprzez dofinansowanie inwestycji polegających na obniżeniu zużycia paliw emisyjnych w transporcie, rozwoju dobrych praktyk transportowych oraz zdrowego trybu życia wśród uczestników ruchu poprzez wsparcie zakupu rowerów elektrycznych i wózków elektrycznych. Dlaczego w takim razie nie będą dofinansowane rowery tradycyjne. Przecież nie trzeba ich ładować więc emisja będzie jeszcze niższa. Dodatkowo tryb życia jeszcze zdrowszy bo trzeba włożyć więcej wysiłku w pedałowanie.
    2 punkty
  14. Bo koronawirusy. Najnowsza odmiana.
    2 punkty
  15. Bo objechałem jezioro Śniardwy😁 Polecam przeprawę promową Bełdany🙂
    2 punkty
  16. Bo przynajmniej reumatyzmu mieć nie będę: Po ostatnim deszczu jeszcze bardziej się położyły, aż mi się bąble na rękach zrobiły Czas zmienić ścieżkę do roboty.
    2 punkty
  17. Bo... widok z wieży widokowej - Rozlewisko rzeki Iny... Łęsko.
    2 punkty
  18. 2 punkty
  19. Bo tędy też nie przejadę: Dla osób z Trójmiasta, praktycznie cały obszar w okolicach Gołębiewa (https://mapa-turystyczna.pl/#54.44648/18.49898/17) w stronę Wielkiego Kacka jest nieprzejezdny. Asfalt w stronę Wielkiej gwiazdy też zawalony (patrz obecne zdjęcie). Nie wiem jak szybko będą porządkować, ale przypuszczam, że zajmie to ładnych kilka tygodni jak nie miesięcy.
    2 punkty
  20. Bo mi drogę pomalowali i teraz jeżdżę na czerwonym
    2 punkty
  21. Bo nad morzem fajnie jest, szczególnie na rowerze😉
    2 punkty
  22. Bo rząd jabłoni z kominami w tle.
    2 punkty
  23. @tobo @bobo8848 W Polszy za 400zł idzie jeszcze trafić całe, używane koła na piastach Deore LX i obręczach Araya, czy Mavic, czy podobnie... Jak są zadbane to są niezniszczalne i trafiają się w super stanie. Ceny różne, ale jak dobrze trafisz to jeszcze na serwis, przeplecenie i nowe szprychy zostanie. Przez kilka lat przeszło mi kilka takich kompletów przez ręce i nie mogłem narzekać. Łatwiej utopić kasę w nowym sprzęcie, który robiony pod v-brake, często jest mizerny. O Koozerach słyszałem dobre opinie, ale jak to cenowo wyjdzie za takie piasty, plus cała reszta i zaplot tej całej reszty, to nie wiem.
    1 punkt
  24. Dokłądnie ja też z tym także w aucie nie mam problemu, co ja jakaś ćma jestem by się w światło gapić, patrzę na jezdnię/pobocze i nie mam z tym problemu, wolę tak niż tych nietoperzy co w ogóle bez świateł jeżdżą, i tu zgadzam się częściowo z @niebieskiczerwony, że ludzie to już naprawdę chyba już nie mają na co jojczyć i szukają problemów na siłę.
    1 punkt
  25. @some1 - niekoniecznie się nie przyda. Autor waha się pomiędzy gravelem a szosą. Alternatywą może być szosa do której można włożyć np. Conti GP5000 AS 35C. Mam te opony od 3-ch miesięcy, zrobiłem na nich około 3000 km nie unikając odcinków szutrowych i nic się nie dzieje. Nie polecimy 30-40 km/h po szutrze bo nie wystarczy przyczepności ale też nie będziemy musieli za każdym razem analizować trasy w kommot-cie pod kątem nawierzchni tylko jedziemy gdzie nas oczy poniosą. Oczywiście z ograniczeniem że po piachu czy błocie nie przejedziemy. Ale odcinki szutrowe i leśne ścieżki pokonujemy bez stresu.
    1 punkt
  26. Ja tam jeżdżę i na MTB i szosie ale jakoś w dzień to nie myślałem o włączaniu świateł. Jakoś tak uznałem że i tak mnie widać w sumie. A co do oślepiania zdarza mi się coś takiego na trasie tylko że ja nie mam tendencji do wkurzania się o to. Po prostu widząc że mnie ktoś oślepia daje głowę troszkę do dołu nie patrząc bezpośrednio w słup oslepiajacego-mrugajacego mnie światła. Tak do momentu aż ,mnie delikwent minie.
    1 punkt
  27. Droga wolna . Ruszaj jełopie . A jak wrócisz to opowiesz jak ci się postrzeganie zmieniło .
    1 punkt
  28. To się zmienia i producenci powolutku zaczynają wypuszczać coraz szersze szosowe modele. Testy jednoznacznie pokazują że opory toczenia to nie szerokość a karkas, bieżnik, mieszanka. Ciężej zmienić przyzwyczajenia ludzi którym wydaje się że żeby było szybko to musi być 19C i 12 bar bo inaczej rower z miejsca nie ruszy. A co do 35C w gravelu to wklejam fotkę roweru na którym kolega pobił swój życiowy rekord w Unbound Gravel. Wyobrażenia oszukasz, matematyki nie. Ta opona ma mniejsze opory toczenia niż większość znacznie węższych opon gravelowych.
    1 punkt
  29. Jak wyżej. Nie bardzo jest sens brać rower używany, gdzie za niewiele więcej można mieć nowy, który jest na dodatek na lepszej grupie niż używane. Ten Rose wygląda przyzwoicie, natomiast mimo wszystko chyba bym wolał nowy rower, żeby mieć spokojną głowę. Na zdjęciach mało który rower wygląda kiepsko, a potem wychodzą kwiatki że coś jest zapieczone, coś ma luz lub jest krzywe. Rowery Sensa prezentują się bardzo dobrze jeżeli chodzi o jakość/ cena. Praktycznie wszyscy producenci poszli w badziewne tarcze, a oni zostali przy szczękach, co pewnie daje im przewagę jeżeli chodzi o zakup osprzętu od producenta.
    1 punkt
  30. Regulacja powinna być dosyć prosta, bo z tego co widzę są śruby ustawiające pozycję koła, więc można na spokojnie dobrać napięcie łańcucha. Trudność, to zrobić to równa po obu stronach, żeby koło było ustawione równolegle do ramy.
    1 punkt
  31. Jak nie masz alergii na markę/sieć, to możesz dodać Rockrider'y z Deca - za opłatą można je nawet przetestować. Jeżeli chodzi o jeden blat, to dla niektórych może to być jakieś ograniczenie - np. chcieliby czasem pojeździć także turystycznie, albo mają tzw. ciężką nogę i preferują niską kadencję (lub mają taki nawyk), a wtedy mogą narzekać, że z przodu za lekko, bo mały blat (ograniczone miejsce w ramie też nie daje często dużych możliwości zmiany). Niektóre rowery mają jeszcze opcję montażu przedniej przerzutki - np. Merida Big Nine. Co do Sram'a, to uchodzi/uchodził za droższy.
    1 punkt
  32. W dzisiejszych czasach nie ma sensu zakładanie do roweru opon poniżej 32 mm. Nic nie zyskujemy a tracimy mnóstwo komfortu. Optymalne do szosy dla amatora jest 35 mm no chyba że faktycznie zależy mu na każdym ułamku Wata. Poniżej fotka na jakiej szerokości opon wygrywa się Tour de France.
    1 punkt
  33. Odkurzyłem Krampusa....ależ toto płynie bezoporowo...piaski poniżej pokonały mnie tylko raz Na poniższym obrazku brzegu ubyło tak 5-10 metrów od ostatniego roku
    1 punkt
  34. Bo @Sobek82 pod mostem, a ja na moście
    1 punkt
  35. 1 punkt
  36. Bo dobry ziomal-fotograf to połowa udanej trasy 🗺️
    1 punkt
  37. Ty to masz chłopie i tak szczęście bo większość małżonek nie podziela pasji rowerowych męża to jeszcze krzywo patrzy na wydatki z tym związane 😁 Mojej powiedziałem, że ma dwa wyjścia: albo zaakceptować albo się przyłączyć - no i tego trochę pożałowałem bo raz stwierdziła, że jedzie ze mną. Nie dość, że kategorycznie stwierdziła, że nigdzie nie pojedzie ze mną "jaj się tak śmiesznie ubiorę", to jeszcze jechała z prędkością między 10 a 15 km/h (dziwiłem się, że jeszcze grawitacja działa 🤣) a jak jej mówiłem, "jedźmy" to odpowiadała "przecież jadę", ja jej na to "żeby jechać trzeba pedałować", a ona "przecież to ma być miła wycieczka a nie wyścigi"... No i tym sposobem w 2 godziny przejechaliśmy 14 km po płaskim. Na szczęście już nie chce ze mną jeździć 😁
    1 punkt
  38. 1 punkt
  39. Ooo jak ja dawno nie widziałem tej pokraki🤔 Kolega z DECA ostatnio twierdził że ten rower w XL jest dobry dla osoby o wzroście 183cm a teraz go poleca na 200cm. Wyjątkowo elastyczna ta rozmiarówka 🤣
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...