Skocz do zawartości

Ranking

  1. GrzeGT

    GrzeGT

    Użytkownik


    • Punkty

      16

    • Liczba zawartości

      220


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      4 574


  3. Greg1

    Greg1

    Użytkownik


    • Punkty

      11

    • Liczba zawartości

      1 929


  4. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      2 352


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 09.06.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. 10 punktów
  2. Bo nie wiedziałem, że Wschodni Niemcy robili tak wąskie Trabanty 😁
    9 punktów
  3. 8 punktów
  4. Bo przed zachodem słońca. 😀
    8 punktów
  5. Toskania? Nie, to płaskoPolskie szutry mazowieckie
    8 punktów
  6. X Rowerowy Rajd Nadziei, Chorzów 2024.
    6 punktów
  7. Łączenie dwóch pasji wymaga kompromisów
    5 punktów
  8. Założyłem cri izery 45c przód na 19mm ma 43mm tył na 24mm ma 44mm Pozdrow'er😘
    4 punkty
  9. 4 punkty
  10. Dzisiaj byłem dać sobie popalić na Bike Maraton 2024 - Złotoryja. Ujeździłem się co moje. Trasa git. Nakręciłem 51,37km i 1447m przewyższeń. Nogi i flaki jeszcze nie wróciły z wypadu, ale i tak było fajowo
    3 punkty
  11. Bo też nic nie jechało i prędko nie pojedzie:
    3 punkty
  12. 3 punkty
  13. Bo dobrze, że wylot nie jest niżej
    3 punkty
  14. Bo gdzieś na trasie R10, chyba za Jarosławcem (w stronę zachodu)
    3 punkty
  15. Bo przystanek autobusowy na niemieckiej prowincji
    2 punkty
  16. Zostałem zdemaskowany 😁 Przymiary mam dwa: dobry TL-CN42 Shimano i jeszcze lepszy: 'pana Bronisława'. Swojej mocy nie znam, ale rzadko jestem wyprzedzany, także ekstremalnie lekkiej nogi nie posiadam a i w okolicznych segmentach zdarza mi się znaleźć w topce. Fotka z okolicy 25kkm, nowszej nie mam. Musiałbym napęd wyczyścić żeby można było porównać. Jedyna różnica w zębach to zeszło im się na tych węższych z szerokości, przez co na mocnych trzęsiawkach, skokach zdarzyło się, że łańcuch spadał. Zniwelowałem to podciągając lekko sprzęgło, po drodze eksperymentując z prowadnicą łańcucha na korbie, która w sumie dała jedynie tyle, że łańcuch spadał nadal, ale jak już spadł, to bez imbusa i zdjęcia prowadnicy się go nie dawało założyć na korbę
    2 punkty
  17. @tobo https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/slx-m7100/BR-M7100.html User manual 1, tylko taka notatka: Gdzie ten zapis o wyłącznym używaniu z klockami shimano? Dają tylko rekomendację, bo dziwne żeby polecali nie swoje produkty. No chyba że uważasz, że wymiana elementów zużywających się to ingerencja w konstrukcję hamulca. Dodatkowo, uważasz, że SwisStop, Kool-Stop, Galfer i jeszcze kilka innych często polecanych marek, robią klientów w balona, powodując utratę gwarancji? Shimano nijak by nie reagowało na masę dostępnych zamienników? Serio, nie rób se jaj.
    2 punkty
  18. 2 punkty
  19. 2 punkty
  20. Wyprawa w Himalaje. Jadę jako trzeci, to było jakoś na 4000 m n.p.m.
    2 punkty
  21. Przygodowy długi weekend w Big South Fork, Tennessee.
    2 punkty
  22. @oles No i super, tanie, proste i się sprawdza. Mam taką w Bombtracku, z przerzutką m5100 i kasetą 11-51: Ostatnio przerabiałem też Kode na napęd 1x10 i ostatecznie, po rozważeniu i wycenie dostępnych opcji, również wylądował tam bar-end Podobnie u mnie, aczkolwiek ktoś z małą ramą i wąską kierą mógłby mieć problem. Niemniej potwierdzam, rozwiązanie wbrew pozorom, wcale nie jest niewygodne. Na dodatek dostajemy natychmiastową zmianę biegu (jak w grupach elektronicznych ) i można jednym ruchem wajchy przelecieć 3/4 kasety (przydaje się np. przy nagłej zmianie nawierzchni na kopny piach).
    1 punkt
  23. Tu nie ma co rozwijać, nawet nie chodzi o żadne przerzutki, czy badziewny widelec. Chcesz kupić używany rower za prawie 4 tys. zł, który nie ma nawet taperowanej główki ramy. Nie mówiąc o braku sztywnych osi.
    1 punkt
  24. Do tej wagi to dorzuć ze 3 kilogramy, bo w życiu nie uwierzę w 11 kg dla tego roweru w obecnej konfiguracji (zwłaszcza, że to rower z podstawowym amortyzatorem). Ważyłeś czy tak tylko szacujesz? O napędzie wiele nie napisałeś, mogłeś chociaż zdjęcie zrobić od drugiej strony, by było widać korbę, przerzutkę. Piasty wiedzę na nakrętki, więc pewnie tylna na wolnobieg. Opony Land Cruiser też do lekkich nie należą, spokojnie da się tu coś urwać. Trochę za dużo oczekujesz od jednego roweru, bo 150 km po asfalcie i skakanie po lesie ciężko pogodzić. Na asfalt od razu wyrzuciłbym amortyzator. Można przy okazji dać większe koło na przód (27.5" lub bardzo niski widelec i koło 29") i tą tarczówkę, jak chcesz. Tył musi pozostać 26". Możesz poskładać koła np. na piastach XT, obręcze też pewnie się znajdą lżejsze od obecnych. Budżetowy napęd to 3x8, ale z kasetą. Da duży zakres i będzie tani w utrzymaniu. Tylko prawą manetkę musiałbyś wymienić. Korba, jeśli zęby jeszcze dobre, może zostać. Spokojnie da się ten rower poprawić, ale podaj więcej szczegółów, bo na razie wiele nie wiemy. Możesz poważyć np. koła bez opon, same opony, siodełko, sztycę. Będzie widać, gdzie są rezerwy.
    1 punkt
  25. Jeśli nie masz ciśnienia na grawela to w to nie wchodź ... jeśli szukasz czegoś alternatywnego dla biegania w plenerze, bieżni roweru stacjonarnego/spiningowego (tak rozumiem że chcesz uzupełnić siłkę o taki wysiłek) to cross prawdopodobnie będzie najlepszy.
    1 punkt
  26. Przerzutka SX jest bardzo słaba, przez co możesz mieć problemy z jej poprawnym wyregulowaniem. Celuj w co najmniej NX lub Deore.
    1 punkt
  27. Oznaczenie 52t na przerzutce z tego co mi się wydaje oznacza że przyjmie kasetę do 52 zębów. Oczywiście mogę się mylić
    1 punkt
  28. Napisał bym ci co ale jest niedziela i mam dobry humor. Natomiast od tego jest forum by pytać o różne rzeczy w tym zdrowotne. Gdybym miał kogoś po tym zabiegu na pewno bym coś się dowiedział i napisał. Do pytającej osoby należy potem kwestia co z takim czy innym info zrobi.
    1 punkt
  29. Np. SS41F. Z Ali kiedyś kupiłem SS461A, niby lepsze. Jak jesteś z okolic Trójmiasta i do mnie podjedziesz, to mogę odsprzedać.
    1 punkt
  30. @oranger99 1. Tak . Spokojnie będzie pracować z tymi czujnikami Magene. 2. Mapy możesz wgrywać jakie tylko chcesz. Jest od tego całe multum stron w necie. Ta ostatnia OSMapa PL jest cieniutka - nie polecam jej. W zupełności wystarczą te co są fabrycznie wgrane. Zresztą wszystkie , dosłownie wszystkie bazują na tych samych "podkładach" z OpenStreetMap. 3.Samodzielnej wymiany akumulatora w Garminie nie ma . Przez dwa lata nie ma opcji "śmierci " akumulatora. Zresztą z każdym akumulatorem jak przestrzegasz zasad to możesz się bardzo długo cieszyć. Do zimowania Garmina naładuj do 60 %. I wtedy możesz spokojnie w stanie wyłączonym ( nie czuwanie tylko WYŁĄCZONYM) zimować go przez 4-5 miesięcy.
    1 punkt
  31. W mojej ocenie nie jest wart swojej ceny.
    1 punkt
  32. Z opisu na Allegro wynika, że halle TLE4905L HALOTRON 05L nie trzymają stanu, czyli jak pole zanika, to napięcie na wyjściu spada do zera. Czyli te do silnika się nie nadają.
    1 punkt
  33. Ja w Inbredzie mam z przodu Trail Boss 3.0/27,5", a z tyłu Vigilante 2.3/29". Gdybym miał więcej miejsca, bez wahania wrzuciłbym 2.6" ale z mniejszymi klockami.
    1 punkt
  34. Sobek ma mojego ex WTB Ranger 27,5 2.8 niezła opona poza cieżkim błotoskałem jest bardzo ok, z mlekiem idzie jak dzik. Na Dartmurze była. Zachowuje się podobnie do brata 29 3,0 ( te wciąż na moich kołach).
    1 punkt
  35. 11 es cu es do Mariana bolin asa 27,5 Pozdrow'er😘
    1 punkt
  36. Kilka spostrzeżeń popartych praktyką, które możesz chcieć przemyśleć: 1. Wybór obręczy jest sprawą drugorzędną, o ile przemyślisz temat szerokości. Sugeruję 30mm ID, ponieważ pokryje Ci to spokojnie zakres opony od 2 do 2.6 cala. Czy to będzie WTB, czy DT, czy nawet Dartmoor (swoją drogą polecam, bardzo solidne i tanie obręcze, wagowo też wychodzą nieźle), to w rowerze do szwędania nie będzie miało większego znaczenia. 2. Nie piszesz nic o piastach. Jeśli planujesz rower na wiele lat, to sugerowałbym iść w piasty DT z systemem Ratchet - wkładasz i zapominasz o piastach, do czasu aż przyjdzie pora na wymianę łożysk. Ewentualnie możesz raz na kilka lat przesmarować 3. Średnica koła - przy opisanym przez Ciebie użytkowaniu roweru, nawet bym się nie zastanawiał nad średnim kółkiem i szedł od razu w 29". To jest zwyczajnie lepsze rozwiązanie do roweru-szwędacza, zwłaszcza jeśli zechcesz kiedyś obładować go jakimiś tobołkami. Jest bardzo wyraźna różnica w łatwości pokonywania terenu, a co za tym idzie w ogólnym zmęczeniu po dłuższej jeździe. Rower po prostu może wtedy więcej! A do tego jak połączysz 29" z szeroką oponą, to już praktycznie może wszystko 4. Dobór opon - spadłem z krzesła jak przeczytałem komentarz "2.6 cala? to może fat bike?" któregoś z kolegów Różnica pomiędzy oponą 2,6" , a oponą 4" jest mniej więcej taka, jak między Lądkiem Zdrój a Londynem. I nie wracajmy już do tego Ja osobiście baaaardzo lubię mój rower w konfiguracji 29x3.0", natomiast wiem też, że to nie jest rozwiązanie dla każdego. Owszem, jazda takim potworkiem jest bardziej męcząca, więc po prostu jedzie się wolniej Za to możesz jechać praktycznie po wszystkim, z odpowiednim ciśnieniem nawet po plaży lub niskim śniegu. Nie jest to jeszcze to samo co prawdziwy fatbike, ale daje mega dużo frajdy. Ale wracając do rzeczy - nie jestem zwolennikiem pakowania takiej samej opony na przód i tył, bo przednie i tylne koło spełniają znacząco inne zadanie. Z przodu liczy się przede wszystkim przyczepność, a w sztywnym rowerze również komfort, z tyłu liczą się głównie opory toczenia. Dlatego bieżniki sugerowałbym wybierać odpowiednie do tych zadań, przód nieco bardziej agresywny, z sensownymi klockami bocznymi, tył z gęstym i niższym bieżnikiem po środku, z mniejszymi klockami - rozumiesz o co mi chodzi. Dodatkowo, można zmniejszyć opory toczenia z tyłu, wsadzając węższą oponę, lub analogicznie - zwiększyć komfort i przyczepność przodu, wsadzając szerszą. Bardzo fajnie działa zestaw 2,4" z tyłu i 2,6" z przodu. Osobiście najbardziej lubię gumy Maxxisa, taki na przykład zestaw Ikon na tył + Rekon na przód (to dla zobrazowania o co mi chodzi, możesz sobie dobrać podobne opony u dowolnego producenta). Jeśli wiesz, że raczej trzymasz się utwardzonych dróg, a po deszczu nie wychodzisz na rower, to możesz iść w łagodniejsze opony, ale nadal polecam rozróżnienie przód/tył. 5. Wybór ramy - Surly Ghost Grappler jest bardzo fajny, ale ogranicza Cię w rozmiarze koła. Jeżeli masz chrapkę na spróbowanie plusowych opon, to na Twoim miejscu bym się nie ograniczał 2,6" to jedynie przedsmak plusów, kto wie czy kiedyś nie zamarzą Ci się 3"? A tu jak piszesz, w rozmiarze 29" wciśniesz ledwo 2.1". Moim zdaniem, lepszym kierunkiem byłby dla Ciebie Ogr, skoro i tak planujesz jeździć z flat barem. Charakter roweru bardzo podobny, a ma mniej ograniczeń i bardziej pasuje do Twoje wizji (moim zdaniem ) Możesz też kompletnie zignorować mój wywód, ale wszystko co wyżej opisałem jest poparte doświadczeniem, więc uważam, że warto to chociaż przemyśleć.
    1 punkt
  37. octane one grid 2 kupiony n a bardzo dużej przecenie, przeróbka na touringa, ino jeszcze bagażnika brakuje z tyłu. Wychodząc przed krąg marud, manetka nie wbija mi się w kolano bo kiera ma flarę, całkiem fajnie po przyzwyczajeniu się na tym kulo
    1 punkt
  38. Jeśli zaoferowali ci deore za 250 zł sztuka, to para 500. do tego tarcze, niech będą najniższe kompatybilne, strzelam, 100. to mamy 700. Do tego wymiana, montaż z odpowietrzaniem. Nie wiem ile biorą za to polskie serwisy. Niech będzie 100 na hamulec (wymiana tarczy, hamulca, docinanie przewodu plus odpowietrzanie układu). Mamy 900. Mt 200 są bardzo bardzo podstawowe i to czy się nadają czy nie czy wystarczą czy nie to rzecz względna. Są w porównaniu do deore wyczuwalnie słabsze, mają gorszą ergonomię dźwigni, do tego nie mają dosteępnych dedykowanych klocków w różnych wersjach tak jak to ma deore. Za 1000 zaproponowali ci przewidywalny pod każdym względem i działający pozytywnie zestaw.
    1 punkt
  39. A ja pojechałem z żoną i córką na wycieczkę. Na rowerach białkowych. Bielsko, Szyndzielnia wyciągiem, dalej Klimczok, Beskid, Biały Krzyż, trawers Malinowa, Małe Skrzyczne, zjazd Hip-Hopą, Szczyrk i powrót opłotkami do Bielska. Straszna wyrypa, kamiory, wypychy, a moja żona i córka nadal uśmiechnięte, mimo, że kwaterę mamy pod Łysą Górą i dojazd jest mocnym akcentem na koniec. 50 km i 1300m w nogach. Na szlaku spotkaliśmy 1! rower zwykły i całe gromady elektrycznych.
    1 punkt
  40. Bo rogacz się gdzieś schował 😜
    1 punkt
  41. Bo się w końcu wybrałem w góry
    1 punkt
  42. Ten sam wiadukt, co ostatnio, ale na, a nie pod. Niestety nie da się zrobić szerszego kadru, bo jest tak wąsko. Ciekawostka: żeby dostać się z jednego poziomu na drugi w cywilizowany sposób (czyli bez skakania po skarpie) trzeba przejechać naprawdę spory kawałek.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...