Ranking

Bo most bez wody też musi być

Bo pod Stożek

Bo w stronę słońca

Bo jakoś Beskidy nie chcą takiego tła robić

Bo mostek

Whisky z mlekiem poproszę🫠 Ogólnie z rowerami nic nie zrobiłem, posprzątałem piętro z gratów, odkurzyłem podłogę, fotele i nałożyłem blat ze sklejki na stolik jezdny 😉 Pozdrow'er😘

Bo z truskawkami do miasta

@Neta25 można też iść na całość. Kupić przyczepkę i wozić ze sobą dziecko. Tutaj masz przykład z męskiego punktu widzenia

Dop gravela wjechało nowe siodło. Zdaje się trudniej o dłuższą nazwę: SELLE ITALIA NOVUS BOOST EVO GRAVEL TM SUPERFLOW. Wymieniłem z fabrycznego z powodu tego, że Selle Italia Model X ma dziwnie rozwiązane mocowanie prętów od tyłu i nie mogłem zapiąć torby Ortlieba. Ciekaw jestem, czy polubimy się, bo tutaj jednak jest bardziej miękko.

Bo Korony 3

Ja, w przeciwieństwie do Sobka, zawsze zabieram ze sobą kamyk do opierania roweru.

U mnie ta pogoń za niższą masa wzięła się z tego że jednak tylko po górach jeżdżę, często nawet tych bardzo wysokich, i nie rzadko się zdarza że rower sobie na plecy zarzucałem. Przy takim użytkowaniu przesiadka z roweru 14kg do 12kg dała odczuwalną duuużą różnicę. A z wytrzymałością komponentów nigdy nie miałem problemów więc kombinuje na czym tu jeszcze urwać wagę.

@Tyfon79 Właśnie niezbyt wiele wniosłeś do tematu. To że lepiej dawać jak najsolidniejsze komponenty to chyba oczywistość, tylko właśnie sztuka żeby dobrać to tak żeby zachować odpowiedni balans wytrzymałość/waga. Rumcajs sam przyznał że ma szprychy cieniowane 1.8 i nie miał z nimi żadnych problemów mimo że nie oszczędza roweru po górach i o takie opinie mi chodziło, marvelo coś tam powysyłał że cieniowane szprychy wcale nie są gorsze od prostych itp, więc jeśli ważę mniej nie widzę przeciwskazań żeby zastosować np 1.65, po co? Bo chcę złożyć lekki rower, taki kaprys i tyle, tak jak pisałem zaoszczędzając na każdym komponencie śmieszne 100g bardzo szybki robi się np 1kg oszczędności na masie. Na pierwszej stronie napisałem posta z opinią odmienną od twojej i się zaczęły przytyki do mnie z każdej strony, że niebieski z mogielicy nie jest wcale najlepszy do testowania kół, że w pobliżu znajdą sie lepsze szlaki xd no pewnie się znajdą i co z tego? Na tym szlaku też masz odcinki gdzie można przelecieć z 50km/h po luźnych sporych kamieniach. Że cuduję w innych tematach? Co w tym dziwnego że zadaję pytania co do serwisu amortyzatorów i technologii w nich zastosowanych? Ze nie wiem o jakiej dyscyplinie tu dyskutujemy, pewnie myślisz że wymiatasz na zjazdach a inni to cieniasy, może nie koniecznie? O moim rowerze itp itp, mimo że mnie nie znasz i nie widziałeś jak jeżdżę, nawet chętnie bym się spotkał gdzieś w górach jakąś dobrą wyrype zrobić, wtedy można porównywać kto jak jeździ i jak się jego sprzęt spisuje.

Kupiłeś korbę 105 FC7000 więc z tą przerzutką co masz na zdjęciach nie będzie to działać. Musisz kupić przerzutkę 105 FD 7000. Pod tym linkiem masz kompatybilność napędów shimano https://productinfo.shimano.com/en/compatibility/C-455

Masz trzeszczące koło i chcesz kupić drugie tako samo? Odpowiadając na Twoje pytanie na podstawie podanych danych: masz koło 29 cali, 28 szprych, chyba Rovala.

O tym sklepie zapomniałem. Nie wiem z której strony okolice Poznania ale w razie czego jeszcze Śrem http://www.swiatrowerusrem.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=76&strona=1&sub=51 jak 4 lata temu szukałem roweru to z gosciem dało się negocjować, podobnie jak na sobieskiego w supersportowym nie było o tym mowy, nie wiem jak dziś.

Bez przesadyzmu. Na początek wystarczy nawet taki rowerek + oglądanie serialu. Byle konsekwentnie i systematycznie. Do tego idzie lato, więc można dorzucić aktywność na powietrzu. Potem można wdrożyć coś na tętnie albo tętnie i kadencji. A reszta to potem, ryczałtem, razem z zaległą ratą za hibernację Zaraz Kolegę weźmie w obroty forumowa policja 🤣

Dawno nie było aktualizacji. Rondel robi swoje kilometry a ja po złamaniu ręki wróciłem do regularnych jazd. 1. Nowe opony. Conti dobiły do granic swoich możliwości. Zrobiły 3500 km i tył stał się gładki. Do tego liczba mokrych plamek na oponie drastycznie wzrosła. Wsadziłem Pirelli Cinturato Gravel H w rozmiarze 700x45. Chcę spróbować jazdy na szerszej gumie. Ciekawostka. Opona zakłada się całkiem przyjemnie. Co do uszczelnienia to zwykła pompka podłogowa. 4-5 mocniejszych ruchów na początek. Potem jeszcze kilka i opona idealnie wskoczyła na swoje miejsce. Na sucho, bez mleka i oponiarskich lubrykantów. Po ułożeniu opony mleko przez wentyl i gotowe. Na pierwsze jazdy muszę jeszcze zaczekać, bo tylne koło złamało lekką centrę i oddałem do serwisu. 2. Nowe siodło Zmuszony byłem wymienić siodło. Fabryczne Selle Italia Model X jest spoko i bardzo mi podeszło. Jednak dziwna konstrukcja szyn pod spodem spowodowała, że nie mogłem zamontować torby Ortlieb Saddle-Bag Two 4.1 litra. Problemem są te masywne plastikowe wsporniki szyn w tyle siodła. Przy prawidłowym (dla mnie) ustawieniu siodła brakuje ok 1 cm do zapięcia torby w zaczepie przykręcanym do szyn siodła. Miałem do wyboru wymianę torby na inną albo wymianę siodła. Wybrałem to drugie i kupiłem siodło o najdłuższej nazwie Selle Italia Novus Boost Evo Gravel TM. Tutaj pręty mają normalne mocowanie na tyle i torbę udało się założyć jednocześnie zachowując poprawne ustawienie siodła. Ciekawostka, pręty w nowym siodle są krótsze, ale brak tego plastikowego wspornika powoduje, że mocowanie siodła można znacznie odsunąć do tyłu. Na pierwsze efekty muszę zaczekać na powrót tylnego koła z centrowania. 3. Nowa owijka Nowy sezon to nowa owijka. Stara Supacaz Gravel Super Sticky Kush wymieniona na nową taką samą. Nie eksperymentuje, skoro się sprawdziła. 4. Ręką po złamaniu w łokciu Złamane 2 kości - wyrostek dziobiasty i głowa kości promieniowej. W 11 dniu zdjęta szyna gipsowa, ruchomość praktycznie zerowa. Od 12 dnia regularna rehabilitacja. Po 5 tygodniach od złamania pierwsza jazda - 20 km. Od 6 tygodnia jazdy po 40-50 km. Trzy miesiące po złamaniu jazdy na poziomie 70-80 km nie robią większego wrażenia. Trasa 130 km powoduje odczuwalne bóle w łokciu + zauważalną utratę siły w ręce. 5. rower MTB Wyszło na to, że ostatnio jeżdżę głównie na Rondlu. MTB stoi i się kurzy. Pozycja na gravelu zdecydowanie wygodniejsza dla uszkodzonej ręki.

Temat nie jest o ściganiu się. Tak powyżej 30lm/h opory powietrza są dominujące, tyle że głównym źródłem jesteś ty sam. Różnica w szerokości opony nie zrobi tyle co właściwe ułożenie się na rowerze, a tego nigdy nie zrobisz idealnie, chyba że masz za sobą sporo godzin treningu w tunelu aero. Idąc dalej, czy obręcze masz dobrane pod konkretną szerokość opony? Masz w ogóle aero obręcze? Pytający w tym temacie prawie na pewno nie ma, więc tym bardziej nie ma sensu się nad tym aspektem rozwodzić. Pytań jest wiele, bo nie ma jednej drogi do sukcesu. Każdy musi znaleźć swój kompromis lekkości i wygody, co pozwoli na optymalną jazdę. W tym aspekcie pchanie się w jak najwęższe opony tym kompromisem nie jest. Prośba, żebyś nie ucinał istotnej części tego zdania, bo zupełnie zmieniłeś znaczenie: Kłania się fizyka: przy tym samym ciśnieniu, opona o większej średnicy ma mniejsze opory toczne. Jeżeli weźmiemy 6bar, to 28mm opona będzie miała mniejsze opory niż 23mm. Jeżeli obie napompujemy do 8bar, to będzie tak samo. Poza tym mit maksymalnego ciśnienia to zdaje się, że ostał już wielokrotnie obalony. Po prostu przy najwyższych ciśnieniach zalety mniejszego ugięcia opony są niwelowane przez nierówności nawierzchni, a nawet najlepszy asfalt takie posiada. Tak samo w zakrętach twarda opona będzie gorzej trzymać.

Wydaje mi się, że przy 6 Barach zabijasz korzyści płynące z szerokiej opony. Ważąc lekko poniżej 60 kg, 25c GP5000 pompowałem do 5.5 Bara, a aktualne 32c 3.9/ 4.2 Bara i wiem że jest jeszcze zapas w dół.

No pewnie, że nie powinno tak być. Luzy na piaście to normalna rzecz, którą się kasuje (trochę lipa że tak dwa lata jeździłeś). Zerknij chociażby tutaj: https://portal.bikeworld.pl/artykul/porady/warsztat_rowerowy/5801/konserwacja_piast

Sprzęgło powinno być włączone cały czas, bo zapobiega "lataniu" łańcucha podczas jazdy w terenie i ewentualnemu jego spadnięciu z zębatki korby. Posiadają go przerzutki do MTB, czyli do jazdy terenowej, do jazdy po mieście są inne przerzutki. Jak kupiłeś rower górski do jazdy po mieście możesz wyłączyć sprzęgło, większej różnicy to nie zrobi przy takiej jeździe, a przełożenia wchodzą bardziej miękko i płynnie.

Jak dla mnie taki panel to zbędny gadżet gdyż jak się jeździ po kempingach to jak sam autor zdążył zauważyć prąd jest za darmo z gniazdka. Taki panel jest wrażliwy na ilość światła słonecznego, jadąc z takim panelem na bagażniku przez las to se już nie poładujesz, niech będzie dzień bez słońca z dużym zachmurzeniem to wydajność tego urządzenia jest mniejsza. I znów jak autor sam zauważył lepiej zainwestować w dynamo, bo nim dotrzesz w danym dniu do celu będziesz miał wszystko naładowane. Mam jeden taki panel z Deca i niestety od razu po sprawdzeniu jego wrażliwości na ilość światła został zdyskwalifikowany. Do moich wszystkich rowerów weszły dynama i ładowarka Cycle2Charge. Dynamo oczywiście od Shimano bo jest łatwe w serwisie, takie dynama jak Son lub Shutter Precision PD-8 to są jednorazówki których nie rozbierzesz bez rozwalenia całego koła i ponownego zaplecenia i zrobienia geometrii. Co do Velo Dunajec to w zeszłym roku byłem na nim dwa razy, za każdym razem inaczej pojechałem trasę. Warto odbić w Starym Sączu na Piwniczną i puścić się wzdłuż Popradu. W Piwnicznej jest pole namiotowe nad rzeką z wypożyczalnią rowerów i serwisem, bardzo fajne miejsce na nocleg, na drugi dzień można wrócić z Piwnicznej na trasę Velo Dunajec.

@chudzinkipisałem o tym przy publikacji zdjęć swoich dzieci, panu ze zdjecia w razie W mogę straty moralne zrekompensować oddaniem łapek pod postem z nim🫠 @kazafazaodwiozłem jegomościa do wioski w której mieszka i ma potrzebne narzędzia do powrotu do mobilności 😉

Zarekwirowałeś jegomościowi rower zamiast załatać dętkę? W sumie jest to jakieś rozwiązanie

Bo jeszcze niedawno był żółty...

Bo jest dobra, bardzo dobra aura do jazdy

Bo w lesie cieplej

Bo ławeczka...

To Tatry Bielskie mi z ręki jadły

Bo bobrowisko

Bo stalowe i szutrowe zawijasy:

Zawsze improwizuję🫠 Bo poza kadrem w dolnym lewym rogu leżał ów kamień😉 Pozdrow'er😘

Bo aleja pomników.

Bo musiałem kamienia szukać w polu żeby postawić rower🫠 Pozdrow'er😘

Bo "zawsze możesz wybrać"

Bo Przylądek Arkona zaskoczył super-niską temperaturą.

220 po polnych drogach, lasach, trochę DDR-ek. Rower XC. Z tego 50 w burzy i srogiej ulewie.

Kierę do authora, kierę do czegoś tam i jeszcze do czegoś, manetkę slx 11s i 7s i stiskersy🫠 Pozdrow'er😘

Pozdro z Velo Dunajec.. Trasa zacna ale wyczucie czasu fatalne … tyle ludzie przypadkowych na trasie, że głowa mała…

Ciekawostką jest masa - ten sam model waha się od 14 do 16 kg zależnie od sprzedawcy - cuda, panie

Dumałem też nad tym modelem ale w końcu SuperB wygrał bo 20zł różnicy a według zdjęć ma solidniejsze zapięcie, większy udźwig i jest wyższy. Kurier był jeszcze raz. Szmata dla mnie:

No jest śliczny, uroczy i romantyczny. Do spokojnej jazdy po płaskim asfalcie na odcinku paru kilometrów da radę. Jest też bezsensownie ciężkim klocem na najtańszych częściach, które nie grzeszą trwałością. Jakieś wzniesienia na tym zapomnij, schody dramat, jazda poza miasto może lepiej nie. A z pełnym koszyczkiem będzie jeszcze gorzej

No straszny badziew jakich setki w internecie. Babciowozy są by wyglądać ale nie żeby na nich jeździć.

Oni mają jedną zasadniczą wadę - opisy sprzedawanych przedmiotów, nawet po angielsku, są żałosne. Zwykle też nie podają p/n a nikt nie lubi kupować, szczególnie części do zawieszenie, w ciemno.

Mocowania do torby Ortlieba, i mały "wichajster" do czyszczenia wentyli presta z zaschniętego mleka tubeless bo ostatnio mam po zimie z nimi problem.

Nie miałem ostatnio na FR czasu, trzeba trochę nadrobić... Dużo pierdół kupowanych na bieżąco do serwisu rowerów na przestrzeni ostatnich nastu dni wpadło. - 4x linka Jagwire STS (testowo do blokady zawieszenia i droppera, jest chudsza niż Shimano) - 4x linka Shimano SUS - Suport BB-MT801 BSA (tęskniłem za tym standardem ❤️) - Klucz dymano...yyy...dynamometryczny 10-60Nm Renew Force czy jakoś tak - przy niskiej cenie miał dobre opinie to wziąłem - Głowica pompki SKS Multi Valve Easy Head - bo mi baba jęczała, że stara już wyrobiona i nie umie sobie koła napompować - 2x oliwka i insert do przewodów BH59 - Indiany z ME mają kilometrowe przewody przedniego hamulca, a że dwie mi się dostały do złożenia, to nie mogłem wytrzymać patrząc na to i musiałem je skrócić... - 2x v-ring VA18 + kilka dni później kolejnych 10 sztuk, bo rama skonstruowana tak, że bez zepsucia praktycznie nie da się ich założyć 😖 - klej do gwintów BondLoc 243 - bo mi polecili w sklepie z uszczelnieniami jako połowę tańszy zamiennik Loctite - łożyska Enduro 6802 + 3802 - bo po co stosować w ramie łożyska o standardowych wymiarach... Jeszcze lepsze jaja są z łożyskami w linku zawieszenia. - 4x łożysko EZO 6902 - do piast DT350. W środku smaru tyle co kot napłakał, po napakowaniu XHP222 chodzą jak złoto

Po pół roku czekania w końcu dojechał Antidote Woodsprite na zawieszeniu EXT 🙂

Kupiłem kiedyś podobne rękawiczki Leatt ale od razu je odesłałem. Miały tak ciasny kołnierz, że mimo dobrego rozmiaru wkładanie i zdejmowanie trwało wieki i nie wróżyło długiego użytkowania. Kupiłem Fox Ranger i używam od dwóch sezonów bez żadnych zastrzeżeń.

Nie jeździj wkoło komina tylko ciśnij coraz dłuższe dystanse na rowerze i nie oszczędzaj się. Poprawisz wydolność i wyćwiczysz odpowiednie mięśnie. Ja nawet specjalnie jeżdżę z niższą kadencją, bardziej siłowo