Skocz do zawartości

Ranking

  1. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      10 618


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      4 582


  3. siemalysy

    siemalysy

    Użytkownik


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      2 364


  4. Mandoleran

    Mandoleran

    Użytkownik


    • Punkty

      4

    • Liczba zawartości

      725


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.04.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. 8 punktów
  2. W porównaniu do lat 90, początku wieku, obecnie kultura na drodze jest lepsza. Do ideału nadal dużo brakuje, ale mimo wszystko jest zdecydowanie lepiej. Z drugiej strony, obecnie każdy patrzy tylko na swój czubek nosa, każdy się gdzieś spieszy, poziom stresu jest znacznie wyższy. To powoduje, że nawet najdrobniejsze wejście w czyjąś prywatną strefę może powodować wybuch agresji. Najlepszą radą jest zacząć od siebie, przestać się spieszyć, zwrócić większa uwagę na otoczenie, potrzeby innych. Dojadę jak dojadę, chwilowe zwolnienie, bo komuś zbyt szeroko się chodnikiem poszło i wszedł na ścieżkę nie zaważy na całej trasie, gdzie mam jeszcze kilkanaście świateł, na których pewnie i tak stanę. Nie muszę wyprzedzać innego rowerzysty za wszelką siłę, wciskać się na 3, wyprzedzać po chodniku czy trawniku, można kawałek pojechać wolniej i poczekać, aż będzie miejsce. Jak się człowiek przestaje spieszyć, to startuje z dużo niższego poziomu stresu. Wtedy nawet wymuszenie nie powoduje odruchu jakby się zostało zaatakowanym, a zazwyczaj jedynie irytację.
    4 punkty
  3. No i doszła reszta, może nie do końca rowerowe, ale na rowerze będzie najwięcej wykorzystywane .
    3 punkty
  4. Albo niebieski TipTop z odpowiednim klejem/cementem, wówczas się nic nie wypycha. Zdarzyło mi się nawet zaszyć nową przeciętą z boku oponę na kilku centach grubą dratwą, a od środka łatki kleiłem i to te zwykłe pomarańczowe TipTopy i nie było z tym żadnych problemów, wówczas jeszcze z dętką i to pompowane dla czeku na 5 bar. Nawet mam tą oponę jako zapas jak widać. Nad tymi Lazyne zastanawiałem się onegdaj, fajna sprawa, poza przygłupawą ceną. Z kabanosami jest taki problem, że jak wychodzą na kostce to i tak je przyciąć trzeba na wysokość bieżnika, a jak się nie przytnie to potrafią się wyciągnąć o 'obstacles' podczas hamowania. Te przycięte albo starte na równo to ze 2 razy mi się też zdarzało, że jakiś ostrzejszy kamyk potrafił kantem tak akurat w tym miejscu się wcisnąć, że wpychał mi kabanosa do środka. A jak miałem większe dziurki to potrafiło go po prostu ciśnienie wypychać, wówczas wiązałem supeł i imbusem wciskałem. Brak już łatek i dętki wiązane w miejscu dziury na supeł też się zdarzało zakładać, nawet z upchaną na siłę trawą w oponie wracałem kilkanaście km kiedyś 😉
    2 punkty
  5. Ja uważam, że knoty są do napraw awaryjnych, na spokojnie to porządnie przyklejona łatka od środka. Ale przyznam, że raz, po roku, taka łatka mi wylazła w postaci bąbla - ciśnienie trzymała, ale już strach było jechać (to było przecięcie). Ideałem powinno być takie coś (nie testowałem) - takie stosuje się w samochodach: https://www.centrumrowerowe.pl/zestaw-naprawczy-do-opon-lezyne-tubeless-pro-plugs-pd37662/
    2 punkty
  6. Ja zrobiłem jprościej. Wyciąłem pasek z dętki, zrobiłem supełek, wcisnąłem. Po uszczelnieniu odciąłem wystający kawałek. Pół roku jeździ i opona w tym miejscu się nie poci.
    2 punkty
  7. Warto porównać czym plebs był karmiony onegdaj a dziś, jakie wartości są promowane i co świadczy o „sukcesie” jednostki. Jeśli jest medialny hajp i promka na napieprzanie się po ryjach nawet przez rachitycznych kelnerów, zniewieściałych maczo czy wypindrzone celebrytki to takie wzorce przenoszą się na ulice, parki, szkoły. Jeśli darcie ryja uznawane jest za wyraz zaradności a ilość bluzgów o elokwencji no to jest jak jest. Kiedyś „w kupie siła” dziś po trupach do celu. Podziały socjalne były zawsze ale mam wrażenie że kiedyś granica była grubsza, teraz ludki się potrafią obrażać/wojować nawet za sprawy nie dotyczące ich bezpośrednio. Brak wyrazistego wzorca moralnego powoduje egocentryzm z którym za wiele osób się publicznie obnosi. Dostępność internetu dała pole do popisu różnej maści kretynom, nurkująca edukacja zaś odpowiada za lajki, naśladownictwo i brak jakiejkolwiek refleksji. Ilość danych (reklamy, szorty, rolki czy co tam) atakujących statystycznego ludka sprawiają iż włącza się otępienie a wyłącza empatia. Przebodźcowany mózg nie ma czasu na skomplikowane procesy myślowe, wraca pierwotny instynkt zwierzęcy. ALE. Sam święty nie jestem, jak mam gorszy dzień to zdarza mi się huknąć na wybitne indywidualności na drodze z pozycji kierowcy ale też cyklisty. Potem dopiero nachodzi refleksja „pocoto”, mam nadzieję i wrażenie, że takie akcje przydarzają się coraz rzadziej. Wyprowadzka na wieś mi pomogła, w mieście kultura zapiertolu i związane z tym emocje potrafią szybciej skłócić ludzi. Trzymcie fason, ćwiczcie oddychanie, spokoju i wyrozumiałości życzę!
    2 punkty
  8. @dfq ... i karne mycie garów ale to się akurat przydało - domyłem smar po czyszczeniu kasety 😜 Też mam wątpliwość, czy na platformach pociągniesz rower za sobą, raczej w końcu spadniesz z platform, chyba większe szanse żeby się wybronić przed fikołkiem przez kierownicę, raczej będzie gleba na bok, na tę stronę, która noga złapie grunt; albo jajkami w ramę. Też nic przyjemnego ale mniej punktów za styl od sędziów
    1 punkt
  9. @pecio - @spidelli coś zamilkł 😲 Może żona zobaczyła jakie fotki tu wkleja i dostał szlaban na forum 🤣
    1 punkt
  10. Udźwignie. Ogólnie dobry wybór jeśli nie masz zamiar jeździć w ambitnym terenie. Na minus aluminiowy widelec ale duży balon i tak sporo wytłumi
    1 punkt
  11. Podjedź do wulkanizatora i poproś o wklejenie łatki UP-3 z Tip-Topol'a. Proponuje jednak samemu wykonać zmatowienie warstwy butylowej, bo jak fachowiec przystąpi do matowania przy użyciu szorstkownicy, to może przedobrzyć. Po zwulkanizowaniu będzie trzymać na amen.
    1 punkt
  12. One nie zawsze same wypadają ze środka, czasem trzeba trochę potrząsnąć lub czymś sobie pomóc. Więc może po prostu zostało w goleni. Mi przy pierwszym serwisie SIDa właśnie nie wypadło i dopiero jak obróciłem puste dolne golenie to usłyszałem, że coś jeszcze się tam tłucze. Potrząsnąłem i wyleciało.
    1 punkt
  13. Zamawiałem z Italiano Amozona, bo była niezła promka na wersje Adwenture Combo. Zamawiane 11, więc 5 dni czekania.
    1 punkt
  14. Tanim rozwiązaniem w teren będzie demontaż błotników. Koszt 0 PLN, a korzyści kilka. Da to szansę na włożenie grubszych opon oraz ochroni przed blokowaniem koła błotem (o zniszczeniu samych błotników nie wspomnę). Jak chcesz wydać na opony, to wybierz opony do gravela z jakimś ostrzejszym bieżnikiem, najszersze jakie wejdą. Zobacz jakie masz teraz, ile jest miejsca przy dolnych i górnych widełkach oraz w widelcu i nie wykorzystaj tego miejsca w całości - luz musi być a opony nie są idealnej wielkości. Ale zwykle bez błotników można dodać kilka mm. No i oczywiście stopniowo. Moje ostatnie doświadczenia z rowerem fitness wskazują, że nie trzeba mieć fulla MTB na leśną ścieżkę.
    1 punkt
  15. Pilot odleciał na pierwszej.
    1 punkt
  16. NIE MA BEZPIECZNYCH TRAS.
    1 punkt
  17. https://www.aliexpress.com/w/wholesale-deckas-94bcd.html
    1 punkt
  18. Tym rowerem w ogóle się nie jeździ, na miejscówkę jedziesz autem z rowerem w bagażniku, wpinane pedały? Zapomnij, flaty i dobre buty. Skoro już mieć cos takiego, to po to, żeby trenować skilla a do tego używa się flatów, wtedy nie oszukujesz ciągnąc rower za sobą, uczysz się dobrych nawyków.
    1 punkt
  19. ja mam taką: Zębatka DECKAS 1x rzędowa 32T 96 BCD SHIMANO M9000 M8000 M7000 M4100 M5100 - 5903263673040 - 14047240228 - Allegro.pl
    1 punkt
  20. @Dgls_00, przy 32T łańcuch zostaje taki sam. Zębatka 34T wprawdzie się mieści ale przy widełkach jest tak ciasno, że do jazdy się nie nadaje (każdy najmniejszy brud na zębach będzie obcierał o ramę), testowałem na własnym więc spraw pewna.
    1 punkt
  21. @Dgls_00 polecam na dzień dobry, kupić zębatkę 32T, koszt to kilka dyszek, wymiana to też chwilka a do jazdy po płaskim będzie trochę lepiej.
    1 punkt
  22. Radona nic raczej nie przebije w stosunku cena/podzespoły. Nie wiem tylko po co w takim rowerze napęd 3x w tych czasach. Myślę, że bez problemu powinno się z tego zrobić 1x10, jeżeli jazda ma być rekreacyjne to korbę dać 36 i kaseta 11x40(42) przerzutka powinna pociągnąć. Zrobi się lżej, prościej i ładniej. Myślę, że w tej cenie producent spokojnie wsadził by jakiś napęd 1x11. CO do propozycji to jeszcze można rozważyć tego treka, przekrok też chyba nie jest jakiś ekstremalny. Przy cenie 4,5 tyś podzespoły nie zabijają, ale całość będzie po prostu solidna, sztywny karbonowy widelec zaoszczędzi kłopotów z serwisami, a opona 650x50 zrekompensuje brak amortyzacji. Waga podawana przez producent to 11,80 ale wymieniając opony np. na CONTINENTAL Terra Hardpack, pozwoli zejść z masy ponad 0,5kg. Dual Sport 3 generacji 5 - Trek Bikes (PL)
    1 punkt
  23. Na trasy 100 + zdecydowanie lepsza jest twarda deska i gacie z doskonałym pampersem. Od nadmiaru miękkości tylko odparzeń można się dorobić.
    1 punkt
  24. 1. kands pure 49 cm 2. lazaro aero v3 rama 19" Tzw "amortyzator" będzie ci zbędny. Jeśli mimo wszystko wybierać będziesz z vellbergów, to ci od hamulców hydraulicznych mają rację
    1 punkt
  25. Na Twistera to przydałby się bardziej rower downcoutry 😉 Albo XC z progresywną geometrią. Odpowiadając na pytanie o inne rowery bo widzę widełki poszły w górę 😉 XTC - fajny rower XC, setup z głową. Jedyne czego nie wiem to jak działa ten ich własny amor. Heble podstawowe, osprzęt M6xxx, bardzo spoko. Wygląda też świetnie. Unibike - fajny, dobrze wyceniony rower XC, z grupą SLX. No ale to już prawie 6k, zaczynałeś od 4-4,5😉 Rockrider 720 - też wygląda ok w tej cenie. Nie wiem jak działa SRAM NX w wersji Eagle, normalna wersja działa tak sobie średnio. Rockrider 120 NX bym odpuścił, Merida lepsza w tej kasie, albo Giant. Rockrider 100 AM to już klasyczny downcoutry, słabo będzie podjeżdżał ale dobrze zjeżdżał. Co do Giant czy Meridy czy Unibike - oba zbliżone geometrycznie rowery XC ale w sumie geometria starszego typu więc sprawdza się w wielu zastosowaniach - mam ten drugi, wygodny do wszystkiego. I na góry i na ultra i po płaskim i na bikepacking. I ścigać też się na nich da bardzo efektywnie. Rockrider 720 - tu już geometria nowocześniejszego XC, progresywna. W założeniu rower efektywny w jeździe do góry jak i zjeździe. Nie wiem jak z wygodą w zwykłej jeździe.
    1 punkt
  26. bo sonko w plecki na sztajfie 😉
    1 punkt
  27. 1 punkt
  28. Na pytanie co się zmieniło, tu masz odpowiedź. Rowerzystów jest kilka-, pewnie kilkanaście razy więcej niż kiedyś. Samochodów w 2000 roku było zarejestrowanych 10 mln, obecnie 26 mln a w dużych miastach ich zagęszczenie jeszcze bardziej wzrosło. Ruch musi być bardziej uporządkowany, albo faktycznie zrobi nam się tu drugi Wietnam. Przy okazji ostatnich podwyżek mandatów przeczytałem jakiś komentarz psychologa, który tłumaczył, że w momencie kiedy ktoś przestaje łamać przepisy (np. przekraczać prędkość), nawet jeśli robi to ze strachu przed mandatem, niejako automatycznie przestaje też tolerować takie zachowanie u innych użytkowników drogi. Jak widzi delikwenta, który nadal jeździ po partyzancku, nie myśli "ech, ma fantazję, też tak kiedyś jeździłem", tylko "co za idiota, zaraz kogoś pozabija". Więc jeśli masz wrażenie, że często ktoś się Ciebie czepia z pretensjami, to może nie dlatego, że wzrosła agresja w społeczeństwie, tylko zmniejszyło się społeczne przyzwolenie na taką jazdę.
    1 punkt
  29. Teraz każdy swiętoszy a na forach to już w ogóle, nikt nigdy przepisu nie złamał, sami święci i nieskazitelni. Jeden drugiemu będzie przywoływał paragrafy, że tu mu jest wolno bo to i siamto, a w praktyce to taki "kolarz" od siedmiu boleści, który musi sobie pojechać ulicą, bo chce pozadupcać. Stąd się bierze agresja, on jedzie 40kmh "bo mu wolno" a auta za nim się wleką bo podwójna ciągła, jakiś nomalny wyprzedzi w mniejszym odstępie niż święty 1 metr bo nie chce ciągłej przekraczać, drugi pierdzieli i przekroczy ciągłą. I co? Kolarz pseudozawodowiec ma kamerke i cyk na jutuby, patrzcie ludzi jaki pirat drogowy mnie wyprzedził, a inni tacy sami mu przyklaskują. I jak tu takiego ścierwa nienawidzić? To najgorsza grupa społeczna na rowerach. Ludzie znienawidzają rowerzystów za takich pedalarzy (a przynajmniej ja ich za to nie lubię), niemiłosiernie pretensjonalne i święte krowy. A jak już taka święta krowa wjedzie na ścieżkę rowerową bo jest wystarczająco równa, to robi dokładnie to samo co sam krytykuje, wyprzedza na trzeciego, muska mnie po ramieniu przy wyprzedzaniu i jeszcze patrzy z byka, że co ja się mu wlekę 20kmh i tamuje ruch. Są też niedzielni rowerzyścy, którzy po prostu nie potrafią w rowery, jadą szlaczkiem bo tak potrafią, nieśmiało przez przejazdy przejeżdżają, albo wjeżdżają bez patrzenia, ale to jest mniej szkodliwe. Zakładając temat wsadziłeś kij w mrowisko i zaraz będzie gównoburza. Ja jej nie wszczynam, przedstawiam swój punkt widzenia z pespektywy gościa który na rowerze (i hujalnodze) jeździ po nazwijmy to ruchu ulicznym w celu przemieszczania się z puntu A do B, oraz kierowcy samochodu. Reszta mojej jazdy (a w zasadzie moje podstawowa dziedzina do której potrzebne mi cos takiego jak rower) to inna dziedzina, która raczej nie uwględnia ruchu publicznego i panuje tam zupełnie inny klimat, chciało by się rzec, pozbawiony tej toksyczności.
    1 punkt
  30. Mieliście rację, tarcza w jednym miejscu trochę krzywa. Nie mam przyrządu, więc lekko nagiąłem ręką w miejscu gdzie obciera. Sprawdzę podczas wyjazdu, co będzie się działo po hamowaniu. Sprawdziłem ustawienie odległości od klocków, wygląda ok (ciężko zrobić zdjęcie w tym miejscu).
    1 punkt
  31. Dla drugiej połówki dla odmiany czerwony Chisel S 😂 może jutro znajdę czas to poskładam tylko najpierw się dowiem jak się zakłada kolo bo moja ostatnia wiedza z tego tytułu zatrzymała się na ręcznym zacisku jej chyba starszy rocznik bo ma mix deore z deore SLX mój z Hiszpanii przyjechał na sram
    1 punkt
  32. Guzik prawda! Chyba świeżaki, którzy zostają od razu zdemaskowani 🙂. A co Ci przeszkadza w Roam 1?
    1 punkt
  33. Ja tam nigdy nie wymieniałem i nic się nie dzieje.
    1 punkt
  34. witam ponownie. jako ,że założyłem ten temat ,wypowiem się tak na koniec. posłuchałem Waszych rad . -wyczyściłem papierem ściernym tarcze ,najpierw grubszym (180) potem drobniejszym (400) -umyłem je płynem do naczyń plus gorąca woda ,po wyschnięciu alkohol izopropylowy w sprayu -papierem także potraktowałem klocki (G01S),grubszy ,drobniejszy ,nie były zatłuszczone -odpowietrzyłem same klamki przy pomocy lejka. -ustawiłem zaciski względem tarcz zmontowałem to wszystko i...przeprosiłem klocki Shimano ,już po kilku hamowaniach podobnie jak na filmiku tu zamieszczonym ,jest moc. przód wyraźnie mocniejszy a tył ,byłem w stanie zablokować na asfalcie. dziękuję za wszelkie podpowiedzi i porady pozdrawiam Tomek.
    1 punkt
  35. Tak się pogryzie ale tak się pogryzie że w czasie jazdy będziesz to gryzienie słyszał aż rama w końcu wygryzie całą rurę sterową w amortyzatorze, wtedy się przewrócisz i kaplica
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...