Skocz do zawartości

Ranking

  1. dfq

    dfq

    Użytkownik


    • Punkty

      29

    • Liczba zawartości

      684


  2. Sansei6

    Sansei6

    Użytkownik


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      4 518


  3. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      22

    • Liczba zawartości

      10 431


  4. marcesco

    marcesco

    Użytkownik


    • Punkty

      12

    • Liczba zawartości

      957


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.04.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Bo piknik w Dolinie Zachwytu (OPN)
    10 punktów
  2. 10 punktów
  3. 9 punktów
  4. 8 punktów
  5. 7 punktów
  6. Bo ja miałem dziś mniej szczęścia - Mostek zamknęli bo się wali
    6 punktów
  7. 6 punktów
  8. 6 punktów
  9. Złoty 10s, fiolet 9s Goatlink Kasetę 9s 11/46 Pozdrow'er😘
    5 punktów
  10. Kupować kolejny czy nie kupować...
    5 punktów
  11. Bo podjazd długi, ale widoki zacne.
    5 punktów
  12. 4 punkty
  13. Bo rower w moich rodzinnych Mazurach Zapomniałem już jak tam jest pofałdowane, taki trochę szok systemu po płaskopolsce, właściwie nie ma płaskich odcinków.
    4 punkty
  14. Bo nastał ten czas, żeby wymienić breloczek przy kluczach!
    3 punkty
  15. Dla drugiej połówki dla odmiany czerwony Chisel S 😂 może jutro znajdę czas to poskładam tylko najpierw się dowiem jak się zakłada kolo bo moja ostatnia wiedza z tego tytułu zatrzymała się na ręcznym zacisku jej chyba starszy rocznik bo ma mix deore z deore SLX mój z Hiszpanii przyjechał na sram
    3 punkty
  16. @spidelli odnośnie butów i spd nic nie napiszę ....będę w ciszy , spokoju i pełnym zrozumieniu oczekiwał na rezultat . Wiem jaki jest to wielki krok dla ludzkości 😉, mnie też w zamierzchłej przeszłości przy przesiadce krzywda się działa. Ale teraz........🤐 A odnośnie miseczki C lub A , klamka zapadła dwie godziny temu. Kupiłem stanik zimowy na jajka C jak Castelli Sorpasso RoS. Dzisiaj odebrałem inserta do K-Edge, w poniedziałek będzie garnek na łeb, gdzieś do dwóch tygodni BOA, buty posklejane, rama liźnięta żywicą, gruntowny przegląd zrobiony czy coś nie pękło. O dziwo rower praktycznie nie ucierpiał. Do formy też błyskawicznie wracam. Jednym słowem jest super . Jest jeden plus tego całego " zamieszania" , mogę z czystym sumieniem wygulgać Martini. Zresztą walić to ........robię grila 🥩🍸
    3 punkty
  17. Strasznie Was/Nas wsio denerwuje. Mnie naten przykład denerwuje jak sobie po Teneryfie jadę, a z naprzeciwka grzeje środkiem Mamba, albo Zielony z jedną ręką na kierowniku a drugą z GoPro na stiku i mnie nie widzą 😉
    3 punkty
  18. Bo może tego nie widać zbyt dobrze, ale to żaba...
    3 punkty
  19. Sadyści, właśnie wróciłem z 100tki <3h i piwa nie mam w domu.... . Ale za to wczoraj było galicyjskie piernikowe. @pecio Dobrze, że się ogarnąłeś szybko i że maszyna cała. Niby rower to tylko rzecz nabyta, ale jednak sprzęt uszkodzony w kraksie boli dodatkowo.
    2 punkty
  20. U mnie skromniutko I żeby nie było że nie rowerowo - tam z tyłu to cytrynian magnezu 🤣
    2 punkty
  21. @pecio miseczka? Oddałem buty Fizik i Shimano, mam jeszcze chwilę na zwrot pedałów SPD więc mierzę Sidi teraz. Wydają się trochę wygodniejsze, cholewki tak nie czuć.
    2 punkty
  22. Panie kochany to już jest na tym olx ... i jest ... i chyba będzie.... Kiedyś przeszło mi przez głowę ale tak myślę po co i do czego mi to....
    2 punkty
  23. Im dłużej się patrzy, tym więcej można znaleźć.
    2 punkty
  24. Na wiosnę/lato demontuję armatę Knog PWR i będzie bardziej minimalistycznie. Lampki już sparowane z Wahoo, wszystko działa z poziomu licznika 👌 Dzisiaj sprawdzę czy włączą się automatycznie wraz zapisem "treningu".
    2 punkty
  25. Zobacz jeszcze tego Marina, https://www.marinbikes.com/pl/bikes/2024-team-marin-1 ostatecznie prawda jest taka, że czego w tym budżecie nie kupisz to będziesz zadowolony, więc najważniejsze żeby się podobał
    1 punkt
  26. @dfq bo jesteś skromny chłopak , nie to co ja...🤣
    1 punkt
  27. mam powietrzny w obecnym crosie, nie spodziewaj sie cudow... szukalbym czegos lekkiego, na pewno nie 15kg unibajka.
    1 punkt
  28. Dziękuje wam obu za pomoc, zamówiłem po dokładnym przemyśleniu shadow'a 29. Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc :)!
    1 punkt
  29. Wcisnąć przycisk lap, kiedy będziesz gotowy na interwał. Te 60 minut zakłada ze po wykonaniu interwału np. Na równym podjeździe będziesz potrzebował nieokreślonego czasu na powrót na start podjazdu. Tak jak z resztą sam garmin pisze:
    1 punkt
  30. Sekcje "naciśnięcie przycisku lap" to przerywniki, mające służyć odpoczynkowi między interwałami lub dojazdowi w miejsce treningu po rozgrzewce. Żeby to miało sens, to potrzebny jest trenażer, lub wcześniej wybrany odcinek na którym nie masz skrzyżowań, trudnych technicznie miejsc etc. Nie ma możliwości zrobienia pauzy w czasie interwału, to byłoby nielogiczne. Interwał to interwał, nie wolno go przerywać. Te 3 powtórzenia, które proponuje garmin Connect to jest dramatycznie mało. Próbowałem planu treningowego pod mtb z Connecta i sobie manualnie edytowałem do 7-10 powtórzeń, bo inaczej nic nie czułem.
    1 punkt
  31. A to zależy do czego, bo to są geometrycznie inne rowery. Marlin to taki trochę rower po bułki jak dla mnie, zwykły do wszystkiego, ale to 'wszystko' będzie bardzo przeciętne. XCaliber to juz rower typowo w trudniejszy teren, będzie dobrze podjeżdzać, nieźle zjeżdżać, dynamikę też będzie miał lepszą niż Marlin. Na XCalibrze to już się można pościgać nawet w maratonach, Marlin tak średnio sie do tego nadaje. Tylko brak sztywnej osi i ten fatalny amor Judy tutaj to nieporozumienie. Mogli się bardziej postarać. Generalnie to nie jest zły rower, ale w moim odczuciu te pozostałe jednak są bardziej rozwojowe jako baza pod ewentualne modyfikacje.
    1 punkt
  32. @Souei Od siebie, cross: Marin San Rafael DS2 - prosty fajny lekki cross trochę podobny do popularnego Treka DS2 a przy tym sporo tańszy. Nie wiem jakiego rozmiaru szukasz ale tu np. masz M'kę. https://www.3bieg.pl/marin-san-rafael-ds2-700c-m-2022/ Jeśli chodzi o MTB to poszedłbym chyba w https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-livigno-evo-tour-2024/ (minimalnie ponad budżet) jedyny większy minus to amortyzator ale jest taperowana główka więc można łatwo zmienić w przyszłości.
    1 punkt
  33. Bo szkoda, że nie możecie powąchać
    1 punkt
  34. Bo chwila wytchnienia na polance
    1 punkt
  35. Trochę metalu do hebli nabyłem - szykuje się kilka ściganckich wypadów w góry, a po ostatnich przygodach stwierdziłem, że większą siłą stopu nie pogardzę
    1 punkt
  36. W latach 90-tych kupiłem rower najdroższy w sklepie i też nie miał amortyzowanego widelca . Ale choć to był najlżejszy wówczas górski Giant z ramą, którą się producent chwalił (specjalny stop, cieniowanie) to widelec był Cro-mo, a nie Alu. Ja nie miałem katastrofy części aluminiowej, ale widziałem złamanie kierownicy i dużo krwi było.
    1 punkt
  37. Maiłem sztywniaka fabrycznego w Stevens X5 Lite.... i po ok 2latach codziennego tyrania na miescie, widelec poddał się. mysle że zabiło go pałowanie od świateł do świateł i duża fabryczna tarcza 180mm, widelec miał fabrycznie klejoną i wciskaną rure sterową (cos jak rury sterowe w amortyzatorach) i pewnego dnia pojawił sie luz 😆 Żeby nie śruba od błotnika, to myślę ze ... byłby dzwon.... ale ona powstrzymała skręt koła bez skrętu kierownicy. Na moje nieszczęście, w tamtym rowerze (chyba to byl model 2016) była prosta rura sterowa i dość długa główka a widelec sam w sobie byl niski, A2c ok 400mm - zatem nietypowo jesli TAPERowany nie chce wejść ....jedyne co udało sie znaleźć ...to byl widelec od marina, stalowy kombinacja była tak wizualnie brzydka żę rower poleciałna OLXa 😉 Mam teraz innego mieszczucha na Crossie KTMa, gdzie mialem POwietrzny Wielec od SR Suntour.... i ten jeszcze szybciej sie poddal, generalnei SR uważam za jakies wielkie g....nie wiem czy rower zrobil tysiac, i przestała trzymac blokada hydrauliczna widelca... Wsadzilem zamiast tego Alu sztywniaka od Force...i ten wideł to, strach jezdzic, bo to dzwoni co hamowanie, sprawia wrażenie wiotkiego.
    1 punkt
  38. Jak chcesz w przyszłości zęby wstawiać zamiast teraz nowego amortyzatora to jest to odpowiedni pomysł.
    1 punkt
  39. Gravel. Słowo klucz, niczym suv w samochodach. Dzisiaj wszystko musi być suvem, a w światku rowerowym wszystko musi być gravelem, bo jak powszechnie wiadomo inne rowery przestały jeździć. I coś w tym jest, bo po zakupie gravela mój full zaczął się kurzyć. Czym jest więc gravel? Dla każdego czymś innym. Jedni chcieliby tylko szosę na szerszych oponach, a inni full fata z barankiem. I kto ma rację? Wszyscy. Zależy kto czego oczekuje i co komu potrzebne. Amortyzator w gravelu. A komu po potrzebne i czemu tak drogo? Potrzebne każdemu, kto ma nierówno pod kołami, co najwyżej może o tym nie wiedzieć A jeszcze bardziej sensownie to wygląda jeśli te nierówności są widoczne za oknem i nazywają się górami. Niektórzy mogli by rozprawiać jak to 5mm szersze opony, niższe ciśnienie i stalowa rama wspaniale tłumią nierówności ale tak realnie to są rozwiązania niemalże homeopatyczne. Amortyzowany mostek Redshift, którego używałem przez ostatnie 3,5 roku, działa ok na pojedyncze rzeczy. Zjazd z krawężnika, dziura jakaś, daje radę i jest dobrze. Telepanie się po kamieniach albo betonowych płytach, czy bruku, no to już nie. Tymczasem RS Rudy ma całe 4cm skoku, ale to jak on działa sprawia wrażenie jakby było więcej. Ma jednocześnie taką charakterystykę pracy, że ciężko byłoby go dobić. Czuć, że wybiera i to znakomicie, a nie że wszystko w ręce idzie. Działa tak, jak amor działać powinien. Drogo jest, bo płaci się od litery, a on ma długą nazwę. Dowód tego twierdzenia sami możecie sobie sprawdzić: - Suntour GVX 700C - jest znacznie tańszy - Rock Shox Rudy Ultimate XPLR 700c Solo Air 40mm - jest drogo - Fox Racing 32 K Float TC 700c Factory FIT4 3Pos-Adj Tapered Kabolt - jest bardzo drogo. - Lefty Oliver - wyjątek potwierdzający regułę. Ale on ma bardzo długą nazwę, tylko reszta jest na tej uciętej goleni - Tu jest drogo w... sami wiecie co. Jak to jeździ? Po równym tak samo, a jak ma jeździć. Tak samo się rozpędza i utrzymuje prędkość. No może promień skrętu się nieco popsuł. Ale po nierównym to jest zupełnie inna bajka. Szutrówka, czy jakaś polna dziurawa droga, w zasadzie wrażenia z jazdy są takie jak na fullu. To jest gigantyczna poprawa wygody. Powinienem napisać trakcji ale ona jest tutaj na drugim miejscu, bo nie ona była powodem zakupu. Taką poprawę poczułem drugi raz w życiu. Pierwszy raz to była zamiana kowadła Suntour XCT na powietrznego Epixona jakieś 10 lat temu. Płyty betonowe - pewnie każdy się kiedyś natknął na taki szajs. Znam taki odcinek mający kilka kilometrów. Jak się tam przejechałem kiedyś na Redshifcie to wiedziałem, że więcej już tamtędy nie pojadę. 100-200m spoko ale po kilometrze zacząłem patrzeć na mapę co mam dalej zrobić. Tymczasem z Rudym miałem to gdzieś. Prędkość jazdy jak po asfalcie. Kostka brukowa - to zależy od odcinka i wielkości dziur między kostkami. Przy współczesnym bruku jest bez problemu, jeśli to jakaś zabytkowa droga z równie zabytkowymi ubytkami to różnie może być. Jednak na wszystkich "odcinkach specjalnych" jest po prostu szybciej, pewniej, wygodniej. Choć są momenty, gdzie mimo terenu amor jest potrzebny jak świni siodło Jednak najbliższa piaskownica z prawdziwego zdarzenia jest jakieś 100km ode mnie, i to nie w każdym kierunku. Więc jak to mówią, u mnie działa. W wersji Ultimate można zablokować skok na goleni ale tak realnie to ma sens głównie przy jeździe na stojąco, lub bardzo stromych asfaltach. No i można wpakować oponę do 700x50mm max. I gdzie ja tym będę jeździł, na single? No jasne, że nie. To się do tego nie nadaje, nie ma sensu i w ogóle co to za pomysł... ...tak bez myk-myka jeździć, jak w zeszłym stuleciu. No ale proste rzeczy można tym przejechać, choć funu takiego jak na MTB to z tego nie ma i nie będzie. Jedynie jak się trafi robiący dobre wrażenie singielek gdzieś po drodze, to można bez strachu tam wjechać. A ile to waży? Wiadomo, że niecałe 1300g ale ile się dokłada? Otóż karbonowy wideł do Meridy Silex 400 waży 700g. Sądziłem, że mniej, a w takim razie amortyzatorem dołożyłem wagę jednego bidonu. No nie potrafię wyczuć tej różnicy. Powinna być pod górę i od mniej więcej 1kg to już czuję. Czyli, jak wezmę lustrzankę na plecy z małym obiektywem albo dodatkowe dwa bidony/butelki 0,5l to tak, pod górę muszę się bardziej namęczyć. Natomiast subiektywnie przy dołożeniu tego 0,6kg nie ma to dla mnie znaczenia. A co z geometrią? Główka ramy oczywiście poszła do góry o 4 cm. Ło panie, to tak się nie da jeździć. Otóż u mnie da się, bo kierownica pozostała na tym samym poziomie. Zwyczajnie wcześniej była wyżej, teraz ją obniżyłem, zdjąłem podkładki, odwróciłem mostek i jest tak samo jak było. Ale to sobie trzeba sprawdzić indywidualnie w każdym przypadku. U mnie pozycja pozostała tak samo wygodna jak była. Było Jest Mostek Redshift VS RockShox Rudy Redshift nie ma startu do żadnego działającego amortyzatora no ale coś tam jednak działa i jest bardzo lekki. Natomiast nie przeszkadza w pracy z Rudym, a wręcz pomaga. Tutaj zaznaczę, że na zwykłym mostku (fabryczny Meridy) zrobiłem z amorem ledwie kilkanaście km. Po tym mogę stwierdzić, że Redshift nie jest konieczny ale nadal poprawia wygodę i robi wrażenie jakby uzupełniał pracę amortyzatora na drobnych nierównościach. Dlatego zostawiłem go. Jak to się ma do innych gravelowych amortyzatorów? A skąd mam wiedzieć, jeździłem tylko na tym Suntour jest za ciężki, 400g więcej to już by się u mnie 1kg różnicy zrobił. Tyle to ważą "pełnowymiarowe" amory do XC. Z kolei Fox ma jeszcze bardziej odjechaną cenę, w momencie zakupu był droższy o 170 Euro. Kashima jest wprawdzie znacznie ładniejsza niż takie plebejskie czarne badziewie ale tyle hajsu za 4cm koloru? No jest jeszcze Lefty ale to już egzotyka, która mimo ucięcia kątówką jednej goleni nadal jest minimalnie cięższa od RS i Foxa. Z totalnej egzotyki mamy jeszcze Laufa. Drogi, brzydki, inny, no ale za to lekki. Jednak również nie jeździłem, choć mam wątpliwości czy to działa równie dobrze co tradycyjne rozwiązanie. No dobra, pozachwycałem się, to teraz coś o wadach. 1. Już Redshift jest drogi, a to? A jak ktoś ma żonę, to jak jej to "sprzedać"? Choć przynajmniej na rowerze nie rzuca się w oczy. Ale to pół roweru jest. I jasne, to jest najlepsze co RockShox ma do zaoferowania, tłumik Charger Race Day, podobnie jak w SID, który też ma taką cenę. Tylko SID jest do wyścigów, a RUDY dla przyjemności i taki wydatek boli bardziej. 2. Koszty serwisu również niewątpliwie wzrosną. 3. Tracimy dwa mocowania na bidony z widelca. Ja z tego korzystałem i nadal kombinuję jak to zastąpić. Tu mała dygresja: Kupiłem Topeaka Tri-Backup Elite i rozczarowałem się. Może do szosy to będzie ok, ale w gravelu i tłuczeniu się po dziurach to się po prostu nie sprawdza. Mocowanie na jednej śrubce zwyczajnie się luzuje. Konstrukcja jest wprawdzie taka, że śruba nie może wypaść, więc się tego nie zgubi. Ale na 500km musiałem 3 razy poprawiać w terenie mocowanie. Do tego całość, łącznie z koszykiem na bidon to 4 różne śruby, a luzuje się akurat ta, do której trzeba rozkręcić pozostałe, więc jest to irytujące i niezbyt dobrze przemyślane. Aktualnie mam podsiodłówkę i to jak na razie rozwiązuje problem. A tak podumowując, jakby dołożyć jeszcze jeszcze damper i myk-myk to byłby gravel idealny Gravel może więcej niż wygląda, choć w terenie MTB nie zastąpi. Amor pozwala jeździć dokładnie to samo co wcześniej tylko szybciej i wygodniej, przy jednoczesnym nie traceniu niczego na asfalcie. To najlepszy zakup do roweru od czasu zakupu roweru
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...