Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10.03.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
11 punktów
-
11 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
10 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
9 punktów
-
7 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
6 punktów
-
5 punktów
-
Przypuszczam, że ta opona mogła być jeszcze z pierwszego montażu i ma tyle lat, co rower. Tylna przerzutka Sachs Huret Rival (ATB) nie dała się zgrać (inny ciąg) z manetkami Shimano, więc została zastąpiona przez Acerę 3020. Przód jakoś udało się wyregulować z indeksowaną manetką obrotową. Na tylnym kole wylądowała nowa opona Contonental Ride Tour z paskiem odblaskowym.4 punkty
-
Dawno nic nie pisałem. Nie było czasu za dużo pracy. W lecie tu jest łąka styczeń i 09 marzec dziś I rozwaliłem sobie licznik wracając z pracy. Jak to się stało tego nie wiem. i mocowanie też połamałem. Nowy jest w drodze a ten spróbuję naprawić. Nowe koła Promocja była Podmiana kół. No i przy okazji kilka szprych do wymiany. Łańcuch wpadł mi za kasetę. Ostatnie zdjęcie z przerzutkami Przy okazji zmiany kół poszła w odstawkę na razie przerzutka.4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Dałem się namówić i zostałem wywieziony na objazd tras mtb w Krainie Wygasłych Wulkanów. Fajna lokalna ekipa była, no i trasa... bajunia. Żem się zjeździł: 45km/1295m elev. gain. Konie chciały mnie zgubić, ale się nie dałem. Kilka barier strachu pękło i skill lekko poszedł w górę na technicznych w dół. Nie wiedziałem, że dam radę, że rower da radę... no i chyba nie dał. Chyba za bardzo amor dostał w tytkę i woła doktora. Ale i tak było fajnie A i dzięki @Sobek82 za szybką akcję z blatem 32T. Był cały czas ze mną w plecaku. Objazd dałem radę ogarnąć na 34T3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
Zboczenia należy nagradzać rozgrzanym żelazem, 32/15 & 32/16 gdy wydma to na stopy i popychamy...tak piszę historycznie... Krampus ma napęd 1x12 i nie mam piasty fix na 148 Ostre wciąż na wąsko o tak ale to 53:17, albo 16 . Z grażelka też oste wypadło na razie... i jest kaseta 10s... na razie mało roweru i niewiadomo co i jak zapinać, planować... prawdopodobnie żeby wyjść na prostą fizycznie rozkręcę się zwykłą szosówką....2 punkty
-
Ja mam 32:18 i momentami chciałbym bardziej miękko ale raczej ze zmęczenia lub lenistwa. Mam 19t, 20t też więc mógłbym pokombinować, choć najchętniej zmieniłbym przód na 33T. Ale chromolę to, nie chce mi się dłubać / nie mam czasu*, wolę się styrać jak wyjadę 😉 *jeszcze nie założyłem stalowego widła na test, który to @itr mi posłał chyba już miesiąc temu, #wstydek2 punkty
-
Marino wrócił do jednego biegu. 34x20. Nie wiem czy się już odzwyczaiłem, ale momentami chciałbym mieć minimalnie miększy bieg. Jestem ciekaw jak to jest u was w rowerach MTB.2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
https://eurosport.tvn24.pl/kolarstwo/kontrola-antydopingowa-sklonila-wiekszosc-zawodnikow-do-wycofania-sie-z-wyscigu-w-hiszpanii_sto10052415/story.shtml Niech mi ktoś powie, co trzeba mieć w głowie by koksować się przy uprawianiu sportu amatorskiego? Jeszcze rozumiem dla grubej kasy w sporcie zawodowym1 punkt
-
No i kolejna mała porcja znalezionych zdjęć Kolejne koła Rekon 2,6 coby dwie opony były takie samie Ponieważ dzisiaj nigdzie nie jeździłem znalazłem chwilę czasu żeby zajrzeć do zacisku. Od kilku miesięcy hamulec strasznie kiepsko działał i szarpał. Ponieważ wolałem jeździć niż grzebać przy rowerze to musiał poczekać na swoją kolej. Teraz wiem dlaczego mi tak mocno widelec szarpało. Dobrze, że mam zapasowe klocki Kawałek okładziny odpadło. W jednym trochę bardziej to widać w drugim trochę mniej. Co ciekawe są to oryginalne klocki TRP, które były w zaciskach. Takiego widoku się nie spodziewałem. Przy okazji sprawdziłem łańcuch. Jak dobrze pójdzie to przymiar niedługo znów przestanie wpadać miedzy ogniwa . Ale niestety zdjęcia nie mam, żeby nikt przez mnie zawału nie dostał1 punkt
-
Producent przewiduje 28-36 zębów: https://suport.specialized.com/chisel/pl/features-compatibility/drivetrain-brakes1 punkt
-
Wbrew opiniom, Matrix występuje tylko w miastach, lasy i wsie dotyka ręka Boga 🫠1 punkt
-
Ja już pisałem, że kupiłem Marina DSX1. Jestem po kolejnych dwóch terenowych wycieczkach. Na Mazowszu, ale w zaskakująco terenowych warunkach. Tam, gdzie dziś jeździłem i się świetnie bawiłem, były tylko MTB. Źle mi było na twardej drodze o ostrymi dziurami, natomiast w lesie super. Opona 45 i sztywny widelec, w połączeniu z aktywną jazdą (często na stojąco) dawała mi wielką przyjemność. Na zdjęci fragment trasy (żona na fullu).1 punkt
-
1 punkt
-
U mnie też jest płasko ale wystarczy zboczyć w kilka miejsc i z kasetą 11/52 bym nie pogardził 🫠😉😘1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
chodzi o to, żeby nie utracić oleju w przypadku ram z wewnętrznym prowadzeniem linek, bo będzie trzeba odłączyć przewód i go przeprowadzić przez ramę ustrojstwo to pewnie jest bliżej klamki, więc po przeprowadzeniu skróć przewód od tej właśnie strony1 punkt
-
Dzisiaj była piękna pogoda, więc szosa: 127,26km w 3:49:41 wg. Stravy, Garmin pokazuje kilkadziesiąt sekund mniej i średnią 33,3 (vs. 33,2 na Stravie). Nie wiem skąd się biorą te różnice, nie zatrzymywałem ręcznie Gamina. Ostatnie 35-40km na totalnej bombie, bo ruszyłem tylko na śniadaniu. Na ok. 100 kilometrze musiałem stanąć na kilka minut, bo prawie spadłem z roweru... 🤷♂️ Na szczęście po powrocie do domu złoty trunek postawił mnie na nogi, odpocząłem ze dwie godziny i wziąłem się za grzebanie przy Oizie, bo już mam dość tej szosy i trzeba jechać do lasu. W celu wyczyszczenia opony z zaschniętego na amen mleka udałem się na pobliską stację Orlen, by w akcie desperacji skorzystać z myjki ciśnieniowej na tamtejszej myjni. I kurde - to działa!!! Mikroproszek, dysza najbliżej opony jak się da i strupy odchodzą aż miło! Ponad dyszka poszła, ale zaoszczędziłem 200 na nowej oponie. Teraz kolejne piwo w łapę i idę wojować dalej. Czuwaj!1 punkt
-
Pany, koniec offtopu. Tu jest temat o polecanych fantach z Ali, nie o gospodarce chińskiej i jej wpływ na rynek światowy.1 punkt
-
A ja bym tego nie polecił, bo zakres do roweru jest bez sensu. 5-25 Nm. Klucz ma najmniejszą dokładność na początku i końcu zakresu. Efekt jest taki, że nawet nie możesz zejść do 4Nm żeby lżej dokręcić mostek, czy jakiś mały komponent. Jeżeli ustawisz na 5 Nm, to dokładność i tak jest słaba, więc w zasadzie nie wiesz z jaką siłą realnie dokręcasz. Około 10-12 Nm masz korbę HT2 Shimano, a cała reszta zakresu jest bezużyteczna, bo pedały, suport, CL dokręca się w okolicach 35-40 Nm. Najlepiej mieć dwa klucze. Jeden o niskim zakresie, drugi większy, żeby pokrywał te wyższe wartości. Ja mam dwa ( właściwie trzy) klucze. Kup sobie porządny o zakresie 2-10 Nm lub 2-15 Nm, drugi, tańszy, żeby dokręcać kasetę itd jeżeli czujesz taką potrzebę. Tam nawet jak klucz jest słabej jakości i przestrzelisz o kilka Nm, to nic to nie zmieni.1 punkt
-
1 punkt
-
Bo troszkę się rzece ulało i droga za zakrętem stała się pięknym rozlewiskiem.1 punkt
-
1 punkt
-
Tak się zastanawiam nad tą 100ką w 3h. Najpierw, przecież to jakieś farmazony, czekaj sprawdzę swoją strave. No i mam, najszybsza solowa setka 31,5km/h przy 207w i 307m przewyższeń, ale w niej jest 8km przez miasto ze światłami i skrzyżowaniami + 5km ścieżki rowerowej (czyli szeroki chodnik polbrukowy z wyjazdami z posesji ze znakiem C13-C16). A ja nie jestem dobrym kolarzem, mam ftp w okolicy 2.8W/kg, nawet nie jechałem na średnią ale tak dość mocno jak na swoją normę. Jedyna rzecz jaką robię w miarę dobrze to trzymanie jakiejś aero pozycji bo taką setkę jadę 50/50 na dropach i na klamkach z łokciami pod kątem prostym (ze słowami Olliego z GCN w głowie "nigdy nie jesteś tak aero jak się Tobie wydaje"). jezusiekolorowy jaka herezja. Nie ma lepszego uczucia niż wbijanie się na górę 10km i wjechanie bez zatrzymywania, a ja tylko w polskich górach jeździłem i najwyższy podjazd miał z 700m wzniosu. Strzał dopaminy jest lepszy niż kokaina. Wjechanie kilku takich górek w jednej sesji to już czysty haj. Nie jestem też pewnie sam z takimi odczuciami ale był bym za tym, że jak wjadę na górę to żeby mnie ktoś zwiózł na dół, żebym mógł wjechać znowu, taki odwrócony wyciąg. Nie lubię zjeżdżać, kocham podjeżdżać. Sam trening, gdzie nie ma oszukiwania, nie wjedziesz nie pojedziesz. A po kilku dniach w górach powrót do płaskopolski jest prawie tak samo dobry, jedziesz swoje do okoła komina z myślą "jakie to jest łatwe".1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00