Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 21.02.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Bo w kalendarzu zima, ludzie mówią że wiosna, a wygląda jak jesień 🤔12 punktów
-
Klimat się ociepla, a podgrzybków w lutym jak nie było, tak nie ma.12 punktów
-
🥰 Historia krótkiego, acz burzliwego romansu na urlopie za granicą 🥰 Ostatnie 2 tygodnie spędziliśmy z rodziną na Sri-Lance. Jedną z atrakcji był dzień, kiedy cała grupa dostała rowery i za ich pomocą zwiedzaliśmy park i okoliczne świątynie. Rower, który ja otrzymałem był mi przeznaczony (patrzcie na gipy). Był czarnolakierowym singlem, taki brutalny, nieokiełznany i dziki. Pokochałem go od razu. Jak się poznaliśmy, to już był w stanie agonalnym, bo wszystkie ważne dla życia mechanizmy nie działały (brak hamulców, scentrowane koła, siodełko mocowane na sztycy ma luźno). Tęsknię za nim.7 punktów
-
7 punktów
-
5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
3 punkty
-
Obawiam się, że pasy rowerowe w naszym sfrustrowanym społeczeństwie by się nie sprawdziły - albo by były ciągle zastawione samochodami albo zimą cały śnieg z ulicy by tam był zsuwany. Mieszkałem kilka lat w Holandii, teraz mieszkam w Niemczech i tutaj to funkcjonuje bardzo dobrze ale społeczeństwo inaczej podchodzi do rowerzystów, jak jakiś samochód, np. kurier na chwilę staje to nie staje na pasie rowerowycm tylko na jezdni a pas rowerowy jest przejezdny. To samo z wyprzedzaniem na prtzysłowiową gazetę, żyletkę czy jak to tam się określa - tu nie ma czegoś takiego, raczej przegięcie jest w inną stronę bo czasami przejeżdżając przez wioskę mam za sobą sznurek samochodów i nikt mnie nie wyprzedza a ja mam presję i jadę najszybciej jak mogę, żeby ich nie blokować albo im macham ręką, że mogą wyprzedzić. Raz mi się zdarzyło, że w Niemczech jakiś debil trąbił na mnie ale było to na jakiejś wiosce w byłym NRD3 punkty
-
3 punkty
-
3 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
@rambolbambol nie musisz tęsknić takiego Gruza idzie skręcić w popołudnie z dostępnych podzespołów w wybranych skupach złomu 🫠2 punkty
-
Aż dziwne, że tam do "L" jeszcze nikt kreski na górze nie domalował... 😜 Musiałem dla pewności powiększyć, bo nie dowierzałem w to co w pierwszej chwili rzuciło mi się w oczy. 😆2 punkty
-
Łożyska wymienione, redukcje wstawione (poniżej przesyłam fotki). Jest ciasno Tymczasowo zamontowałem korbę GRX, na wielowypuście lewe ramię wciśnięte do oporu (nie patrzcie na blaty, są do wymiany, nie mam też jeszcze podkładek dystansowych). Starałem się zrobić zdjęcia w taki sposób, żeby Wam pokazać jak to wygląda. Jeżeli chodzi o odległość korby od ramion trójkąta, to moim zdaniem nie jest źle. Obecnie jest jeszcze przerzutka 105, planuję wymienić na GRX. Patrząc na to, jak się ustawiły blaty, mam duże obawy czy uda mi się ją ustawić (na ostatnich zdjęciach widać dwie pozycje przerzutki w stosunku do dużego blatu, na trzecim od końca zdjęciu zaznaczyłem strzałką pozycję małego blatu). Nie mam tyle doświadczenia, żeby stwierdzić czy będzie można wyregulować przerzutkę przednią do obecnego ustawienia blatów 😐2 punkty
-
2 punkty
-
2 punkty
-
Nowy sezon a więc nowy gruz + koszyki i siodełko. Przy okazji postanowiłem zagospodarować nie używane mocowanie na bidon pod ramą. 🙃2 punkty
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Będziesz Pan zadowolony. Tylko paska nie pierz w pralce, bo się pokruszą elektrody. Wystarczy po każdej jeździe przepłukać pod zimną, bieżącą wodą, ewentualnie raz na jakiś czas ręcznie wypłukać w wodzie z mydłem.1 punkt
-
Jak nie będziesz się sugerował rozmiarem z tabeli producenta tylko realnymi wymiarami (długość górnej rury, stosunek stack/reach, itp.) to przymierzając podobny rower w sklepie określisz czy na rowerze o takich wymiarach będzie Ci wygodnie. W tej chwili jest sporo okazji w necie i warto z nich skorzystać bo ceny są naprawdę atrakcyjne. Jak choćby podlinkowany przeze mnie Felt.1 punkt
-
Rambol to taki kochliwy chłopak, nie pamiętam roweru z którym miał fizyczny kontakt i niebyły w nim zakochany. Wyślijcie mu randomowy rower od razu polecą w śliniaka 🫠1 punkt
-
Też tak miałem aż poczułem jak wzdrygnął 🫠 BTW cieszę się że @rambolbambol dał o sobie znać, już miałem mokre sny ze coś mu się stało, stanęło, na nasze nieszczęście jest żyw cały i zdrowy, jakby młodszy i piękniejszy. 🫠 Pozdrow'er 😘1 punkt
-
Niektórzy wręcz powinni, szczególnie ci jeżdżący w tych samych spodenkach od 15 lat...1 punkt
-
@marcesco Nie do końca rozumiem..., ale tam nie ma zewnętrznych łożysk. To jest BB30, gdzie bezpośrednio w ramę wprasowuje się łożyska (od wewnątrz ramy, między łożysko o ramę wchodzi jeszcze tylko pierścień, który widać na 3. zdjęciu). Tam nie ma z założenia żadnej plastikowej tulei wewnątrz mufy suportu, między łożyskami. A to, co widzisz na zewnątrz, to są proste adaptery wciśnięte w łożysko, żeby zmniejszyć średnicę wewnętrzną z 30 mm na 24 mm pod oś korby GRXa... Chyba, ze chodziło Ci o coś innego... Oczywiście zdarzają się suporty BB30 (lub konwertujące BB30 ma coś innego), gdzie łożyska połączone są wewn. tuleją, ale to jest coś ekstra - np. wtedy, kiedy taka tuleja jest skręcana, żeby zwiększyć sztywność całości i "zapobiec" skrzypieniu. Tylko standard, taka suportowa normalność dla BB30 to jest suport składający się w zasadzie z samych łożysk...bez jakichś dodatków.1 punkt
-
Jeżeli da się ręką na sucho poprowadzić przerzutkę przez obie zębatki to czemu nie. Generalnie prześwity wcale nie są jakieś szokujące. PS. Czemu na zdjęciach nie ma plastikowej tulei między zewnętrznymi łożyskami?1 punkt
-
1 punkt
-
Generalnie są 3 rodzaje kluczy. Klucze robione na j**** p*** które nawet mają drukowane certyfikaty kalibracji z tym samym numerem seryjnym klucza każdy (domena większości tzw. rowerowych wcieleń chińszczyzny nie ważne kto branduje później). Druga kategoria to klucze uznanych marek od dziesiątek lat dostarczające świetne narzędzia nigdy nie dedykowane do rowerów (tu np. wspomniany proxxon, king tony, facon, hazet i wiele innych) ceny raczej przyzwoite. Trzecia to klucze udziwnione, którym marketing przypisuje szczególne, nikomu nie potrzebne właściwości co ma odworowanie w horendalnej cenie (wera, wiha, beta, snapson, kraftwerk itd.). Ja zwykle celuję w środkową półkę bo nie mam zaufania do chińszczyzny jeśli chodzi o coś bardziej skomplikowanego niż kawałek blachy a nie lubię przepłacać za "wyjątkową" markowość. I żeby była jasność - nie oszukujmy się, rowery to nie promy kosmiczne. Co to będzie za klucz większego znaczenia nie ma1 punkt
-
Jak masz odpinane nogawki to zawsze możesz zdjąć tylko jedną i teoretycznie to ekwiwalent spodni 3/41 punkt
-
Miernik przyszedł , Pan Bronisław jest bardzo słownym i konkretnym człowiekiem , wszystko wyjaśni , wytłumaczy wiadomo że ma swoje lata i trzeba i metoda jaką prowadzi sprzedaż jest dla niego najłatwiejsza do ogarnięcia. Miernik przyszedł na starym mierniku pokazywało mi zużycie 0,75 a na tym 0.3. jest mała różnica 😊.1 punkt
-
1 punkt
-
Mam w jednym rowerze licznik sigmy przewodowy, poprawnie ustawiony i garmina. Gdy nie miałem czujnika na kole to zawsze garmin zaniżał. Z czujnikiem wynik jest niemal identyczny. Tak jest to fanaberia, jak wszystko związane z rowerami, zwłaszcza tymi drogimi Już sam garmin dla wielu jest fanaberią, skoro można mieć tel na kierownicy. Ale chyba nie o to chodzi. Wg mnie warto mieć czujnik.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Bo jak wyjechałem to świeciło słońce i myślałem, że ubrałem się za ciepło, jak wjechałem w las i zaszło słońce to stwierdziłem, że jednak dobrze się ubrałem. Za lasem była droga przez pola, słońce nadal było zaszłe i pojawił się wiatr.....straciłem czucie w twarzy.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@leon7877 jesteś w błędzie i to potwornym. Nawet pierdylion satelitów nie da Tobie precyzji w zastosowaniu cywilnym. Chyba nie wiesz, na jakich zasadach działa GPS. Czujnik na kole to najlepsza alternatywa dla jeżdżących po lasach, parkach, miejskiej dżungli .1 punkt
-
1 punkt
-
Nie warto. Lepiej zainwestować w dobry gps rowerowy. Dziś już standardem jest obsługa wszystkich systemów nawigacji satelitarnej, co oznacza widoczność 50 satelitów, fix w czasie poniżej sekundy i zasięg wszędzie oprócz tuneli. Dokładność pomiaru moim zdaniem jest lepsza niż za pomocą czujnika Magnes na szprychach + czujnik tylko wtedy, gdy nie potrzebujesz gps, rejestrowania trasy, nawigacji itd, wtedy kupujesz prosty, niezawodny licznik prędkości z czujnikiem i widzisz swoją prędkość + dystans.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Mamy dziś inwazję finezyjnych marketingowców... Jeden zaraz po założeniu konta pisze w kółko o pewnym liczniku, drugi linkuje sklep 🤣1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00